Mamy na Październik 2016

Hehe ola ja to bym wlasnie wolala takiego malucha:) jak Dzidzius bedzie rósł w takim tempie to az nie chce myśleć jak bedzie wyglądał poród. Ja jestem bardzo drobna. Chociaz przy urodzeniu wazylam ponad 4 kg. Jak moje dziecko też takie duże bedzie to aż się boje. Aniala oby bylo tak jak piszesz, ze ta waga jest tylko orientacyjna i niekoniecznie musi się zgadzac :) zresztą może jak teraz dziecko tak rośnie to wcale nie oznacza, że do końca ciazy będzie tak przybierac na wadze :D

Ja w piatek zaczynam 23 tydzien i mam juz 7 kg na plusie. Ale jak juz pisałam wczesniej mam spore piersi heh no i w brzuch idzie. Rozstępów jak na razie nie mam. Lekarz mówił, że mam wagę prawidlową bo juz sie balam ze tyle na plusie :O Zawsze boje sie wazenia na wizytach, ze mi powie ze za duzo. Ale w sumie jem jak przed ciąża nawet mniej..;/ a kg rosną ;) Fast fooda a ni razu jeszcze nie zjadlam słodycze owszem :d Teraz się boję bo zostaje sama na miesiąć mąż wyjeżdza ;( i bedzie to jakas masakra dla mnie...;/ Najlepszy miesiąc w sumie...ajjj

Leze plackiem ale dzis mialam wychodne do endokrynologa. Pojechalam taxi a przyjechalam z mamą. Zadowolona jestem, bo pan doktor powiedzial: wyglada ns to ze problemow z tarczycą nie mam:) dostalam recepte na preparat z jodem i jak mi sie skonczy to recepte z pozniejsza data zeby wykupic i lykac to podczas karmoenia piersia bo ponoc potrzebne:) super bo zamiast dawac mi recepte inny to kazalby mi przyjsc znow zebym za wizyte zaplacila a ten dal mi recepte na zas:) bylam tez w galerii chwilunie kupilam sobie buty bo mnie sie palą no nogach kilka dni i cos juz nie tak a to zarysuje a to cos urwe, maz mowi ze mam buty nie na sezon tylko na ilosc wyjsc a i oczywiscie prezent na dzien mamy zrobilam:) mama zakupy nosila, z malutką torebką chodze, nie dzwigam ale szczerze to czuje jakbym kondycji zadnej nie miala. A co do torebki to jak mi maz kupil to wrecz sie obrazilam po co mi taka jak malych nie lubie, polezala swoje pol roku i teraz jest jak znalazl:)

Byłam na badaniu polowkowym:) wszystko jest ok. Mamy zdjęcie siusiaczka :D

Hej dziewczyny ;)u mnie już 22 tydzień i 6 kg do przodu także też rosne ;) Sepik witaj w klubie syneczków ♡ mówił Ci lekarz ile mały ważył?Emil miał na połówkowym 320 g :) dobrej nocki !

Gosc30 Maly wazyl 395 gram na polowkowym ( dzisiaj). Wczoraj bylam u swojego prowadzącego i powiedział że Dzidzius waży 410 g. Także minimalna różnica :) No to będziemy mieć swoich małych mężczyzn ;)

Kochane dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki :) :) :* <3

gość30 - moj synek tez 320 :D sepik - gratuluje synka. masz plan na imie ? my dalej debatujemy i jakaos nic nie pasuje, bo musi i ladnie z nazwiskiem pasowac a i zeby jakaos nie odbiegac od corci Laurci. mam nadzieje ze w koncu cos zaskoczy i sie znajdzie. chcialabym tez juz tak bardziej osobowo mowic a nie per dzidzius. i teraz tez dopuki nie ustalimy imienia to nikomu nie mozemy powiedziec bo zacznal sie dobre rady a potem ze to ktos wymyslil.

Ola u nas stanelo na Miłoszu :) byl juz Mikołaj i Gabriel, ale moze juz ten Miloszek zostanie. W sumie i mi i mężowi bardzo to imie się podoba. Chociaż dla mnie to tez jest baaardzo trudna decyzja:)

Wszystkiego Najlepszego Mamusie ;-) Gratulacje dorodnych maluszków,widocznie rosną nam silni mężczyźni ;-)

widze ze mamusie swietuja :D u nas pogoda jesienna, zimno deszczowo, ponuro i brzydko.

dzien dobry, ola u nas tez niezbyt ciekawie na dworzu...co prawda bardzo zimno nie jest..ale cienka kurtke trzeba zalozyc...i slonka nie widac. Z jednej strony dobrze-w taka pogode duzo spaceruje, bo sie tak szybko nie mecze :P Wcinam wlasnie drugie sniadanie i jade do centrum, zrobic termin u fryzjera, w ciazy tez trzeba wygladac jak czlowiek ;-) a potem wroce do domu na pieszo... :) milka, ja jestem w 22 tyg i 6 kg na plusie :O mam nadzieje, ze na kolejnej wizycie nie zobacze wiecej niz plus 1 kg :P

U mnie upalnie, leze na balkonie na chustawce bo mam cien i lekki wiaterek w tym miejscu, tez dzis jade do fryzjera sciac kawal moich wlosow bo mi ciezko. W te dni co mam wychodne tak jak w srode co bylam u lekarza to lykam doraznie nospe 3x1 zeby nic sie nie dzialo. U rodzicow taki minus ze mam duzo schodow wiec sie nie przemieszczam za bardzo.

Do mam co lykaja nospe- nie jest bezpieczna w ciazy. Fakt, ze w Polsce lekarze przepisują ja tonami nie znaczy, ze to ok. Po pierwsze Twoj organizm nie szykuje sie do porodu , a i potem dzieci maja problem z miesniami. Doczytalabym o tym leku i jego wadach zanim bym lykala.

Jak mi tak przepisali to tak biore. Juz o szwie sie obczytalam i wygladalo to zupelnie inaczej niz piszą i inną metodą niz mi kazda. Trzeba sie sluchac lekarzy

Tez myślę ze najlepiej ufac lekarzowi. Ha w pierwszej ciąży tez jechalam na nospie z 5 tyg i teraz na początku tez.

Kazdy dzien dla dzidziusia w brzuszku jest wazny wiec trzeba mu pomagac nawet nospą. Ja ufam lekarzom i dochodze do wniosku ze czytanie zbyt duzo nie ma sensu.

Dziewczyny a jak Wasza morfologia? moja hemoglobina z dziś 11,1 a jeszcze półtora tyg temu była 12,5 trochę się martwię

Ja ostatnio miałam 11.7 teraz w przyszłym tyg bd robić bo 8 wizyta.

dzien dobry dziewczyny :) chciala wam tylko zyczyc milego weekendu :) ja cale dwa dni mam zaplanowane (jestem z tych, co na pupie nie usiedza :P)..wcinam sniadanie, maz pojechal na male zakupy...pozniej jeszcze trzeba sie do centrum wybrac...zanim wroce dzis do domu...na pewno bedzie 1 :O u mnie brzuch zaczal mi "wychodzic" w tym tygodniu...i teraz jak sie patrze z boku, to widac malutka pileczke :) co do nospy to sie nie wypowiem, nie bralam nigdy...ale chyba lekarze wiedza co robia, przepisujac ja swoim pacjentkom. Aniala, ja dopiero za ponad trzy tygodnie mam badania...wiec poki co nie wiem jak to jest z moja hemoglobina na dzien dzisiejszy. Dobra, koncze sniadanie, trzeba siebie ogarnac..i mieszkanie tez... Milego weekendu dziewczyny :)

Hej laski. Znowu mnie chwile nie bylo ale mieszkanie nowe mnie pochłania; ) w ogóle to na wesele idę 25 czerwca ;/ a brzuch rośnie... czuje się oki to jak myślicie będę mogła potańczyć na parkiecie? Bo ja tak lubię wesela i potancowki :( nogi mnie będą zrwaly na pakiet tym bardziej z mężem moim uwielbiamy tańczyć.. niechce żeby musiał się bawić z innymi. A jeśli chodzi o no spe to ja zażywam tak jak lekarz kazał :)

Jak sie dobrze czujesz to muszle ze troche tanca nie zaszkodzi:) isc i siedziec to bezsensu dopiero polowa ciazy wiec napewno bedzie dobrze i napewno bedzie ladnie wygladac bo brzuch ogromny jeszcze nie jest:)

Śmiało potańcz :) to wszystko zależy jak Ty się czujesz. Ja bym też się pobawiła na weselu :)a co do nospy to też uważam że jak lekarz przypisuje to wie co robi! A po drugie to chyba nie jedna kobieta w ciąży bierze nospe!

Nic nie jest bezpieczne ale tsk podchodzac to nie trzeba by jesc itd bo wszystko jest zatrute i szkodliwe. Ja tez juz mam brzuch widoczny. Wesele mamy 2 lipca i mam pewna koncepcje na strój ale to bliżej bede chodzić i szukac.

Hej Dziewczyny:) ja też mam wesele, za tydzień, mojej siostry:) sukienka uszyta, przed samym weselem odbiorę żeby w razie "w" dokonac jakichś przeróbek. Brzuszek widać coraz bardziej. Wszyscy mówią ze przypomina mala piłeczkę i ze ciaza mi służy. Może dlatego, że to chlop: D chociaż ja nie wierze w żadne przesady. Wczoraj bylam na wieczorze panienskim. Tak więc myślę że wszystko jest dozwolone i bezpieczne dla nas ale z umiarem :)

Jak to moja mama mówi nie daj się zwariować, jeszcze tyle się nasiedzisz w domu, że bedziesz miec dosc:) pewnie tak bedzie :D

Hej dziewczyny:) hmm co do leków, mnie też straszyli że w ciąży leki na serce to mogą powodować mała masę przyrostu dziecka albo, że może być coś nie tak, ale niestety nie da rady żebym nie brała leków na serce bo sama mam problemy tak mi ciąża obciążyła serduszko, że nie daje rady. We wtorek czeka mnie wizyta u kardiologa wiec zobaczymy. Strasznie bolą mnie piersi, mam takie nabrzmiałe i twarde. Martwi mnie to trochę. Czy wy też tak macie? Ogólnie mam ****ardzo duże wiec może z tego... może przygotowują się na mleko? Nie wiem... kiedy wam pojawił się pierwszy pokarm? W dodatku wyskoczyła mi opryszczka:/ tak się wystraszyłam, poleciałam od razu do lekarza ale na szczęście to dopiero początek i szybko lekami udało się jej w miarę pozbyć. Trochę jeszcze zostało ale smaruje jem leki i jest ok.

Dużo mamy przygotowań do ślubu i wesela i jak o tym myślę to strach mnie ogarnia ile rzeczy jest do załatwienia. Już o tym jak będę wyglądała nie chce nawet myśleć bo chyba bym osiwiała. Martwię się ze suknia będzie nie taka jak chce, że będę mieć opuchnięte nogi i nie wejdę w buty, że będę się źle czuła albo ze brzuch mnie będzie bolał i nie będę się bawić... ehhhhhhh mowie wam. Wcale się tym ślubem nie ciesze. Wolałabym wziąć tylko cywilny i z głowy. A tu tyle zamieszania... przerasta mnie to. Wolałabym już być po ...

Tynka głową do góry :) zobaczysz że jeszcze pomyślisz bądź napiszesz że niepotrzebnie się stresowałaś ;) ja nie będąc w ciąży miałam stresa jak to wszystko będzie takze musisz przez to przejść ;) DASZ RADĘ! A szczerze to Ci zazdroszczę tych pięknych chwil :)

Tynka ta opryszczka rozumiem na ustach? Ja tez mialam często. Narazie jest spokój. Na pierwszej wizycie Pytalam już lekarza czy to groźne w ciazy. Mowil, że nie. Zalecil poprostu smarowac i naklejac plasterki. Ja osobiscie plasterki polecam :) wiec sie tym nie przejmuj. A mogla Ci wyskoczyc ze stresu. Mi wyszla tydzien przed slubem....ale w dniu slubu juz byla opanowana :)