Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pozytonkaa

Mamy na Październik 2016

Polecane posty

Gość Malen2
Cześć dziewczyny. Ja jestem w 7tyg. 4d. Serduszko dopiero zobaczyłam w 6w 5d tyg. też strasznie się bałam tego USG, bo na pierwszych był sam pęcherzyk. Ola trzymam kciuki by było dobrze. Mam pytanie czy ktoraś z was miała problem z witaminą D. Mi na morfologi wyszedł jej niedobór i muszę brać tabletki. Troszke się martwię, że taki niedobór moze zaszkodzić dziecku.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
syn za miesiąc ma 5 lat, było przyznane tylko 200 bo ja o tyle wniosłam, bo na początku dzieliliśmy się opieka po połowie... Od roku brał go co drugi weekend na 1 max 2 noce. w Listopadzie wyjechał za granicę i w ciągu 5 miesiecy widzieli się tylko raz przez 1 dobę... Nie dzwoni do syna, nie pisze, nie pyta co u niego. We wniosku napisałam 500zł ale i tak wiem, że mi tyle nie przyznają bo teraz ma wejść ten program 500+... No ale grunt, żeby chociaż o te 100-150zł podnieśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
Malen2 dziecku raczej nie zaszkodzi- prędzej Tobie bo to od Ciebie je pobiera, weźmie ile potrzebuje a ty zostaniesz szczerbata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malen2
Izaaaa tak jak ty miałam brązowe plamienia i strasznie sie wystraszyłam. Dnia 6.03 pojechałam do szpitala, ale okazało się wszytko ok, serduszko bije:) Wczoraj byłam u swojego lekarza i kazał mi leżeć, odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Milka nudności przeszły ale później dojdą bóle pleców słodki ciężar brzuszka i te kopniaki w żebra mmmm ;-) No właśnie dziecko wyciągnie z nas wszystko co dobre ;-) ja też muszę zacząć jakieś witaminy brać bo włosy lecą mi garściami myślałam że jak zetne to nabiorą kondycji a tu nie tak łatwo ;-) Laura ni niestety większość facetów woli mieć święty spokój kupić prezent na święta czy dzień dziecka i załatwione,ale syn na pewno tęskni. Ja najdłużej zostawiłam Wiki na 2 dni przez pracę i normalnie wariowalam bez niej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malen2
Laura nie pocieszasz mnie :), ale mam nadzieje że mój organizm dobrze przyswoi witaminy w tabletkach dostałam Vigantoletten 1000 - 2 tab /dziennie i jakiś suplement Mama DHA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
też mam stwierdzony neidobór vit D moze dlatego tak choruje, suplementuje codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
No to czekamy na gośćOla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Ja jak większość z was też się kiepsko czuje , mdłości mnie męczą co jakiś czas i zmęczenie wcale nie ustępuje. Wczoraj poszłam się zaszczepic na grypę bo położna mnie przestraszyla ze grypa jest bardzo niebezpieczna dla dziecka i dzisiaj ramię mnie dziś dobija plus generalnie czuje się słabo. Marzę o tym żeby pogoda się zrobiła bardziej wiosenna i żeby wreszcie było cieplej bo juz mam dosyć tej szarości i dola zimowego. Kurde ja właśnie wczoraj myślałam o moich alimentach , bo ojciec mojej córki dopiero zaczął płacić rok temu i płaci żałosne 40 f , tyle to ja place za obiady córki w szkole a wiadomo ze dziecko by chciało chodzić na basen czy na inne zajęcia poza lekcyjne u wkurza mnie to że jej ojciec ma to kompletnie w d. A ja wychodzę z siebie byle by jej nie brakowało niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Olka
Jest tak, jak myślałam. Puste jajo. Dostałam skierowanie do szpitala. Planuje iść jutro. Strasznie się boje, bo nie wiem co mnie czeka, jak to w ogóle ma wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrissMerigold
Gosc Olka-ściskam Cię mocno. Ja dziś też straciłam nadzieję. Przyrost bety po 48 h-to tylko 100:( Szkoda, że lekarz dopiero za tydzień...myślę, że czeka mnie to samo, co Ciebie. W szpitalu wszystko będzie w znieczuleniu-nie bój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniala
Ola bardzo mi przykro:( byłam pewna pozytywnych wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Ola bardzo mi przykro,trzymaj się! I nie trać nadziei to dopiero pierwszy raz za drugim razem będzie znacznie lepiej. Trissmerigold może nie wszystko stracone choć beta bardzo słaba. Trzymam kciuki a nie możesz wcześniej iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mi ostatni dzień października wypada beta 746 macie jakieś normy co do tygodnia i czy też boli wasz brzuch trochę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Olka
Dzieki dziewczyny. Dobrze, ze juz wczesniej się z ta mysla oswoiłam ale i tak caly czas mi się płakać chce :( boje się tego co będzie dalej, nie chce nawet myśleć o kolejnych staraniach. Boje się ze będzie to samo :/ boje się tez iść do tego szpitala, niw wiem jak to wszystko będzie wyglądać. No i skąd to puste jajo ? :o czy to, ze maz w dni płodne miał grypę, wysoka gorączkę i brak przeróżne leki to moglo na to wpłynąć? Ze może plemnik za slaby? Chciałabym poznać przyczynę i zeby nie byla ona poważna i nie przekreślała szans na dalsze starania. Boże tak mi źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malen2
Ola przykro mi:( ja też to przeżywałam póltora roku temu, gdy straciłam nadzieję bo okazało się, ze mam zaśniad częsciowy. Trafiłam do szpitala, gdzie dostałam tabletki na poronienie. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malen2
TrissMerigold ja też na USG w 5 tyg. miałam tylko pecherzyk 10 mm. Lekarze kazali mi powtórzyć USG za 10 dni i faktycznie wtedy juz widac yło serduszko bijące:) Bete robiłam tylko na pocztaku ciąży dwa razy, więc trudno odnieść mi sie do jej przyrostu. Z tego co wiem powinna się podwoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
GoscOla trzymaj sie , może się poczujesz lepiej jak sobie poplaczesz ale nie załamuj się. Następnym razem napewno się uda. Ściskam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
Ja od paru dni mam jakieś krzywe jazdy, że coś mi pociekło i lecę do WC sprawdzić, na szczęście fałszywy alarm. Też tak czasem macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_32
Dziewczyny .....ja w sobotę idę na USG to będzie jakiś 9 tydz. nie mam mdłości.....tylko południami jak wrócę z pracy jestem straszenie zmęczona i idę spać....zasypiam stojąc......tak bym chciała aby wszystko było ok. na razie nie mam żadnych plamień, brzuch tak mnie dziwnie szczypie......... pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrissMerigold
Udało mi się umówić na jutro, ale oswajam się z myślą, że nic z tego-zresztą cały dzień dziś pobolewa mnie podbrzusze...przykro mi tylko, że mój synek będzie jedynakiem. To były raczej nasze ostanie starania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Ja_32 ja też w sobotę idę na usg zobaczymy co to będzie ;-) będzie dobrze na którą masz wizytę? Trissmerigold trzymam kciuki będzie dobrze ;-) nie poddawaj się jak nie teraz to następnym razem ;-) Tak ja też miałam wrażenie ze coś leci a to tylko śluz ;-) jestem zmęczona mam humory hehe :-P. I zastanawiam się jak to będzie z moja córka jest bardzo do mnie przywiązana i myślę czy będzie bardzo zazdrosna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Olka
Triss, nie martw się na zapas. Wiem, że moja sytuacja pewnie pozbawila cie nadziei, ale u ciebie wcale nie musi tak być. A nawet jesli...to masz juz jednego skarba. Ja chciałam miec chociaż jedno dziecko wiec to by bylo pocieszenie dla mnie w takiej sytuacji, ze juz jestem matka. A ty ze staran nie rezygnuj. Ja tez się nie poddam. Jeszcze kilka godzin temu myślałam, ze juz koniec, nie będziemy się więcej starać, ale godzina rozmowy z mama przez telefon podniosła mnie na duchu. Potem siostra dzwonila i mąż. I powiem wam, ze przekonałam sie, ze jednak nie jestem sama. Mam na kogo liczyć, a to juz bardzo dużo. Niektórzy nawet tego nie maja. A jeszcze wam opowiem sytuacje. Moja kuzynka ktora jest po czterdziestce i ma 4 synów pierwsze dwie ciążę poroniła. Jedna to puste jajo a druga w 6 miesiącu. Badania wykazały, ze ona po prostu nie może donosić dziewczynek. Żeński zarodek nie miał szans się u niej rozwinąć. A potem 4 synów poleciało. A ja od samego poczatku mialam przeczucie, ze to miala być dziewczynka... Może u mnie tez cos takiego jest, chociaż każdy organizm inny to nie ma co porównywać. Teraz to tylko się modle, zeby przyczyna nie byla jakas poważna. Mam nadzieje, ze to ta nieszczęsna grypa osłabiła plemniki, nic innego. Dziewczyny, a oni w sobotę zrobiliby mi zabieg? Czy lepiej jechac jutro? Wole w sobotę, bo mąż ma wolne, a tak bede sama. A wyjdę tego samego dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Day and night
Ola ja osobiście jechalabym jutro bo w weekendy jest mało lekarzy i może by Cię zostawili na weekend. Moja szwagierka jechała na czyszczenie to czyscili ja pod znieczuleniem i wychodzi się tego samego dnia,ona niestety zemdlala i zostawili jq na następny dzień. Nie martw się będzie dobrze,odczekasz bezpieczny czas i znowu starania ;-) Trzymam kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malen2
Ola ja wybrałam szpital, gdzie najpierw podają proszek by organizm sam wydalił płód. Na jedną dziewczynę proszek nie działał i miała zabieg. Wyszła następnego dnia. Ja byłam 4 dni bo później czekałam, aż endometrium sie zmniejszy. Po zabiegu z tego co pamiętam to nie można zajść w ciąże przez pierwsze 3 m-ce. Po wyjściu ze szpitala po kilku tygodniach są wyniki z laboratorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
Moja była kierowniczka zaszła w ciażę miesiąc po zabiegu, teraz jest mamą zdrowego fajnego chłopczyka. A starali się o dziecko kupę lat. Lekarka jej sama powiedziała, że najszybciej można zajść właśnie po poronieniu bądź porodzie, gdyż organizm kobiety jest wtedy najlepiej przygotowany. Więc Olu jak tylko poczujesz się lepiej i dojdziesz do siebie to atakujcie pierwszą możliwą owulację ;) Ale wczoraj miałam chcice na kapustę z bułką tartą :D Niby taki banał a przez cały dzień zjadłam kilogramową główkę :D Brzmi strasznie ale to tylko niecałe 300kcal :) szkoda, że bułka tarta to drugie tyle samo hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość30
Ola bardzo Ci współczuję :( tez przez to przechodziłam. W Polsce mówią żeby czekać 3 miesiące. .. ja jestem w Niemczech tutaj mówią 1-2 miesiace... my po poronieniu odczekaliśmy do pierwszej miesiączki czyli minęło ok 1,5 mca i teraz też jestem w ciąży już w 11 tygodniu i wszystko jest ok także głową do góry. ( a co do czekania to lekarz powiedział mi że im dłużej się czeka tym bardziej szansę na ciążę się zmniejszają ale wiesz jak jest co lekarz to inna opinia ) pozdrawiam Cię i nie poddawaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola684
Ola bardzo mi przykro,trzymaj się! laura_1988 - tez mam podobnie, tzn. tez biegam sprawdzac do WC co rusz. Day and night - ja probuje corci opowiadac kto sie pojawi, i nie za bardzo jest zachwycona, nie potrafi sie dzielic, wszytsko jest jej i juz. a myslalam ze w zlobku z dzicmi sie nauczy , ale nic z tego. mdlosci mam coraz rzadziej, glodna jestem czesto, ale na nic nie mam ochoty. otwieram lodowke i zamykam. nie wiem co jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Olka
Dziewczyny zadzwoniłam na oddział. Babka mi powiedziała, ze skoro to 8 tydzień, to żebym poczekała tydzień aż sama poronie, bo po zabiegu moge miec potem problemy. A jak nic się nie bedzie działo, to za tydzień w poniedziałek zabieg. Ja juz chciałam mieć to wszystko za sobą i zapomnieć :/ a tak będę chodzić w tej pustej ciąży :/ nie mogę patrzeć na ten powiększony brzuch :( nastraszyła mnie tym zabiegiem. Naprawde mogę miec problemy z kolejna ciąża? A z drugiej strony po zabiegu by zbadali to jajo, a tak się nie dowiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
Ola wiem, że strasznie to moze zabrzmieć, ale lekarze nie będą się rozczulać nad pustym jajem bo co w nim badać skoro jest puste... To się zdarza dość często. A pamiętaj, że każda ingerencja w organizm rzeczywiście niesie ze sobą jakieś ryzyko i lepiej dac mu szansę by sam sobie z tym poradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×