Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mandarynki i cytrynki

nie rozumiem czemu niektóre kobiety narzekają na małe piersi

Polecane posty

Gość gość
ja mam mały idealny do dłoni i bardzo mi sie on podoba ;) uważam że jest idealny do mojej sylwetki :) mój chłopak uwielbia go pieścić na różne sposoby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i o to własnie chodzi, zauważcie jakim facetom podobają się wielkie biusty i zastanówcie się, czy tacy faceci mieliby w ogóle u was szanse ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzekają na małe, bo małe podobają sie gejom i biseksom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Lepiej nie przyznawać się że się lubi mały biust, bo zaraz jakaś pani z dużymi piersiami lub pan które takie większe ceni ponad wszystko dobrodusznie nas uświadomi że się bardzo mylimy i uczyni to w taki sposób, żeby było nam przykro. Dziewczynom z wysokim poczuciem własnej wartości to nie zaszkodzi, uśmieją się co najwyżej lub machną ręką, ale taki zakompleksieniec jak ja weźmie to do siebie i utwierdzi się w przekonaniu że jest do luftu, bo nie ma jakiejś tam cechy, którą się usilnie promuje jako niezbędną do tego by czuć się atrakcyjną pełnowartościową kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Oho, jeszcze nie zdążyłam wysłać powyższego komentarza a już mam to "czego chciałam". Małe biusty podobać się nie mogą i basta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość75F
Wielkość biustu? A jaki my kobiety mamy na to wpływ?sama jestem szczupła i mam naprawdę spory biust. Tak mi się "trafiło".I również bardzo go lubię. Najważniejsze jest to co ma się w głowie. Jak tam pusto ,to największe piersi nic nie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Dla społeczeństwa kobieta to przede wszystkim atrakcyjna samica, która ma podobać się samcom, znaleźć jak najszybciej jakiegoś z którym będzie miała potomstwo. Niby mamy uprawnienie a jakby trend na to by kobieta sama siebie chciała uprzedmiotowić jest bardzo silny. My kobiety mamy przede wszystkim być atrakcyjne seksualnie - takie przekaz zewsząd się wyłania i ciężko przed tym uciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cycki to nie wszystko. Zależy też i dla kogo. Dla *****czy sprawa pierwszorzędna. Dla normalnego faceta to nie ma zbytnio znaczenia. Przynajmniej dla mnie nie wiem jak dla innych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie żenujący jest ten cały jazgot o cyckach. Kłócicie sie jak przekupki która ma lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Co z tego, że nie ma się wpływu na wielkość piersi. Jak się nie ma odpowiednio wielkich cycków to społeczeństwo kobietę za to ukarze, tak czy inaczej. Ja już mam dość tych komentarzy które wyraźnie sugerują, że bez dużego biustu mam czuć się jak śmieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość75F
Ale ja lubię czuc się atrakcyjna kobietą. Pracuje, coś tam w życiu osiągnęłam,nie jestem bluszczem. Jednak moja atrakcyjność sprawia mi przyjemność, tak zwyczajnie.I nie ma to nic wspólnego z uprzedmiotowieniem. Mężczyzna też musi być inteligentny,atrakcyjny..dla mnie. A czy odpowiada ogólnie przyjętym kanonom.to już zupełnie inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Ale zauważ że spełniasz kryteria. Ciekawe co byś pisała jak byś miała mały biust i nawet jakbyś go lubiła, wszyscy wokół by ci jazgotali ,ze jesteś decha i to jest obleśne i nie do przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:05-wiadomo,z e lepszy bylby naturalny duzy, ale natury nie oszukasz, musisz wybrac albo operacja albo swoj naturalny biust... Teraz produkują anatomiczne implanty i piersi wygladaja bardzo naturalnie, zreszta nie musisz sobie przeciez robic wielkich balonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość75F
Malobiusciasta ,z całym szacunkiem, ale mówisz bzdury. Mam wiele koleżanek z niewielkim biustem. Wszystkie są pewnymi siebie kobietami. Nikt ich nie ocenia po wielkośc****ersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Nie chcę sylikonu. Zresztą zauważcie że faceci uwielbiają gapić się na wielkie sylikonowe biusty, a jednocześnie gardzą takimi. Liczą się tylko wielkie naturalne - ale sterczące i jędrne. Już mam tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość75F
Nie wiem ,w jakim Ty się obracasz środowisku,ale osoby oceniające Cię w ten sposób nie są wiele warte. Fakt,ja spełniam kryteria, ale wiele lat musiało minąć zanim w pełni zaakceptowałam moje piersi. Mnie denerwowały komentarze mężczyzn, wzrok utkwiony w dekolt ,zamiast w oczy.Teraz jest mi to już obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak nie masz naturalnych duzych pierwsi to raczej nic z tym nie zrobisz... W tabletki ziołowe nie wierzę, biust może sie powiększyc troche jesli zażywasz hormony np w tabl anty bo to w koncu estrogeny , ewentualnie przytycie dość znaczne jeśli biust jest dla Ciebie wazniejszy od reszty sylwetki... Mozesz tez szukac alternatywnych rozwiazan jak przeszczep tluszczu, moze można wstrzyknąć jakieś wypełniacze, nie orientuje sie zreszta, ale to moze kosztowac Albo cos z tym zrob, albo zaakceptuj stan rzeczy bo narzekanie nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym to dziwne, ze spotykasz sie z taka dezaprobata, tez nie mam duzego biustu (rozmiar B ) i raczej nie slysze krytyki na jego temat, facetow w lozku podnieca i lubia go piescic itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Narzekają na małe, bo małe podobają sie gejom i biseksom. x gejom podobaja się faceci a bisekson i mezczyzni i kobiety x dla mojego faceta obojętne jest czy kobieta ma male czy duże (choć jednak woli mniejsze, bo jak uważa jest on zgrabniejszy i świetnie dla niego taka kobieta wygląda bez stanika) dla niego podstawą jest talia i tyłek, według niego kobieta powinna mieć widoczna talie i zgrabny wystający tyłeczek, bo to według niego najbardziej kobieca cecha i dlatego on jak szukał dziewczyny to taką co miała tyłek, taka co miała wielki biust za to wąskie biodra lub plaski tyłek to w ogolę go nie interesowała :P a ja mam małe piersi ale za to widoczną talię, fajny tyłeczek oraz szczupłe zgrabne nóżki :) a piersi dla niego są idealne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Stosuję jeszcze inną alternatywę, taką w której rozsądny człek pewnie nie uwierzy i ponownie zastosuję kurację fitoestrogenową, jeszcze bardziej zmasowaną, aż w końcu zacznę rzygać tymi fitoestrogenami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już to pomóc moga normalne estrogeny w np tabletkach antykoncepcyjnych, po nich czasem naprawde rośnie biust ( choc to zalezy od przypadku), jakieś fitoestrogeny zawarte w pokarmach nie wiele Ci dadzą moim zdaniem, szczegolnie, ze wczesniej nie zdalo to egzaminu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Tabletki anty też może sobie kupię. To muszą być takie z dużą dawką estrogenów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość75F
Daj sobie spokój dziewczyno i zaakceptuj swoje piersi. Nie zwracaj uwagi na to co mówią Twoje delikatnie określając... niezbyt mądre koleżanki z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i też pytanie czy rzeczywiście masz niedobór estrogenu bo rozmiar piersi nie tylko od tego zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darass
duży czy mały, ważne aby pasował do sylwetki - drobna lolitka z dużym biustek wygląda smiesznie, a duza kobieta ok 100km bez piersi też wyglada trochę dziwnie - wszystko zależy od proporcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
To nie są jakieś tam fitoestrogeny typu soja, tylko takie które na serio zawierają potężne dawki związków budową przypominających żeńskie hormony, plus antyandrogenne substancje do tego, żeby współdziałało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:51- najlepiej niech ginekolog Ci je przepisze bo niewłaściwie dobrane też mogą spowodować np tycie, albo wysyp pryszczy, to nie cukierki, nie każdy może zażywać takie z dużą iloscia hormonów jak Diane 35 np. Poza tym nie tylko te zawierające konska dawke estrogenow moga pomoc, sama biore Yasminelle, ktore maja mniejsza dawke, a biust mi troche wzrósł od tego czasu i cera mi sie poprawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małobiuściasta
Nie wiem czy chcę faszerować się chemią, jeszcze spróbuję tego uniknąć a na porost cycków żaden ginekolog tabletek nie przepisze, jak ściemnię że chodzi o współżycie to może dać takie które hormonów mają tyle co kot napłakał - i słusznie bo faszerowanie się hormonami to nic mądrego, ale ja jestem głupia i zdesperowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i fitoestrogeny to nie to samo co estrogeny ( to żenski hormon w czystej postaci o wiele bardziej skuteczny), nie wiem czy warto szukać półśrodków, bo ja na Twoim miejscy to bym dawno poszła do ginekologa i powiedzieła, ze wspolzyję i chcialabym table anty ( na wiekszy biust nie wiem czy Ci ktos je przepisze wiec lepiej tak powiedziec) , pobierzesz je jakis czas i sama zadecyzujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj XXXXXX padłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×