Czy jest tu ktoś...

Czy mi się wydaje czy Ty masz jakieś uczulenie z tym pisaniem na na innym temacie?

No własnie coś mnie zaswędzialo:D

O raju, to chyba na prawdę nie jest Twój najlepszy dzień:)

No przepraszamwiesz ,że nie chcę Cię obrazić:) Po prostu cholernie chcę z Tobą pisać i boję się ,że uciekniesz:D Nosz ,jak mam Ci to powiedzieć:D

Przecież pisałam już, że nigdzie się stąd ( w sensie, że z tego tematu) nie wybieram. Dasz rade uwierzyć na słowo?:)

Dobrze no dobrze idę spać:D Dobraaanoc Dzisiaj o 6 pobudka , o 7 wachta. Milego dzisiejszego dnia Clairs,pomysl czasem o takim jednym marynarzu ,który jest już blisko:)

Dam radę uwierzyć Ci na słowo.Myślę ,że dam!!!

Wydajesz mi się godną mojego zaufania.Nie wiem sam dlaczego,ale tak czuję:)

Ja też za długo tu dzisiaj z Tobą zabalowałam. Jutro będę lunatykować w pracy;) Niech Ci się przyśni to o czym marzysz

Choroba, to już dzisiaj będę lunatykować. No ładnie, prawie 1 jest. Do miłego następnym razem Marcelll:)

a może Ta o której marzę?:D

do o wiele milszych chwil Clairs

Powiem dzień dobry z początkiem tygodnia:) I aby go piątku:D

I jak Twoje marzenia Marcelll? Przyśniło Ci się coś czy ktoś?:) I buziakżeby nie było, że nie dałam. I nie sugeruj mi, iż z przymusu:)

Clairs i dziękuję z buziaka,ale i tak lista Cię nie minie;) Marzenia są po to by je spełniać Clairs.Nie przyśniło mi się nic:( za to myślałem o Tobie i kajdankach:D I nic już nie sugeruję. Zatkałaś mi buzię tym pocałunkiem i mam nadzieję ,że juz nie będę musiał tego więcej sugerować:D Do wieczoru Clairs i aby do piątku.Zawsze to bliżej niż dalej:)

Dobry wieczór:) Nie mam złudzeń co do tego, że pilnujesz tej listy no wyglądasz na skrupulatnego:) Te kajdanki to Twój, że tak zapytam....fetysz?:D i tylko nie pisz "Nie tutaj Dziewczyno":)

Tęskniłaś?że tak zapytam?:) Tak:D mój fetysz przy Tobie bo lubię zadziorne i silne kobietki;) a dla Ciebie one są one fetyszem?W nagłym razie może je zastąpić sznurek i bat w dłoni.Po której wolisz stać stronie bata?:D

A chciałbyś żebym tęskniła?:) Nie tyle fetyszem co pewnym urozmaiceniem od czasu do czasu. Po żadnej, sadomaso to nie moje klimaty.

ufff,bo już myslalem,ale kajdanki Cię nie miną. Tak,przyznam się,chcę żebyś tęskniła:)chciałbym bardzo urozmaicać Ci czas.Byś ze mną nie nudzila się,ale ja wiem czy to możliwe?:P

Kajdanki przydadzą się by Cię trochę poskromić i przytrzymać,a parę klapsów na pupę to Ci nie zaszkodzi:P

Jak na razie nie nudzę się nic a nic, więc jesteś na dobrej drodze do tego bym podtrzymywać moje zainteresowanie. Zresztą to powinno działać w obydwie strony:) Myślisz, że trzeba mnie poskramiać?:D

w moją stronę jak na razie też działa.Zobaczymy jak bedzie dalej:P Gdyby coś się spsuło dam Ci znać:D Potwierdzam to co napisalem wcześniej,parę klapsów by Ci się przydało by poskromić tę pewność siebie trochę:D No to jak? tęskniłaś?

I przypadło mi w udziale pchanie:)

całkiem nieźle zabrzmialo:Dlubię aktywne kobietki:D

popychać można w różny sposób:D

Myślisz, że klapsami dałabym się poskromić? Oj, ryzykant z Ciebie:) Powiem tak, gościłeś w moich myślach dzisiaj:)

pchaj, pchaj,tak mi jest dobrze,tak mi rób:D

Aktywne w ogóle czy w konkretnych sytuacjach?:)

Poskromię Cię w taki czy w inny sposób;) Będziesz tęskniła za mną codziennie,będziesz wypatrywała:)

I na dodatek jaki pewny siebie:) Zobaczymy, zobaczymy:) Odnoszę wrażenie, że usilnie starasz się mnie rozszyfrować i przewidzieć mój następny ruch. Nie rób tego, to się Ci nie opłaca:D