Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćjj

Moja córka 2,5 roku budzi się w nocy i nie śpi

Polecane posty

Gość gośćjj

Kiedyś budziła się ale raz w tygodniu na picie czy siku czy odciąganie nosa ( jest alergikiem i wiecznie ma katar raz mniejszy raz większy) Ale od świąt budzi się CO NOC : zawsze piciu, czasem siku, odciąganie nosa i tak pół godziny , max godzina i spała dalej , od kilku dni CO NOC BUDZI SIĘ I NIE ŚPI 1,5 GODZINY dziś sie obudzila 2 razy w ciągu jednej nocy Ja już mam dość , jestem wiecznie niewyspana , a muszę przecież do pracy iść i potem taka nieprzytomna jestem , mąż też koszmar , co ja mam zrobić ? poradźcie proszę Myślałam że takie duże dziecko to już śpi całą noc a tu taka przykra niespodzianka, śpi gorzej niż niemowlak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może do niej nie wstawaj, ewentualnie na siku. Przygotuj wczesniej wode w dostepnym dla niej miejscu i powiedz przed spaniem że jakby chciała pić to ma tutaj. Może też bardzij syta kolacja?? Mi rodzice opowiadali że ja sie tak budziłam 3-4 w nocy a ja wstawałam. Moje najwczesniejsze wspomnienia z dzieciństwa to jak budze sie włączam przygotowane na kasecie bajki w tv i oglądam:) czasem zasnelam koło 5-6 czasem nie.. Miałam z 3-4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jej daj melisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjj
nikt więcej nie pomoże ????? jestem już na skraju załamania nerwowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech nie spi , nie wstawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się dziwisz? Ona się rozbudza. Moje dzieciaki jak wstają na siku to lecą po ciemku do toalety, robią co swoje i wracają do łóżka. A jak wy zaczniecie kombinować- sikacie, picie, odciąganie kataru- to dziecko się wybudza. Picie ewentualnie niech ma pod ręką i tyle. Nie wstawaj, nie rób ceregieli. Ewentualnie pomóż ale bez włączania świateł, wdawania się w dyskusje. Odprowadzaj do łóżka i absolutnie nie pozwalaj na żadne zabawy czy zapalanie światła. Moja córka miała jakiś czas tak, ze wybudzała się w nocy. Ale wtedy kładłam się koło niej w łózku lub brałam ją do siebie a ona tyle się wierciła aż zasnęła. Ja spałam- półsnem ale spałam a ona leżała, gadała czasem coś,czasem trochę się pokręciła. W końću usypiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×