Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego tak was bolą kobiety, które w nowej pracy od razu zachodzą w ciążę? :)

Polecane posty

Gość gość
nikogo też za rękę nie złapałam żeby chodził po galeriach gdzie niby powinien w tym czasie lezeć. do tego jeszcze jedno: serio zauważyłam że kobiety dzieciate albo w cązy o to się nie plują tylko dziwnym trafem są to kobiety które nigdy nie były w ciazy. mysle ze to podswiadoma zazdrosc o cos, co podobno jest naturalne dla kobiety...a ty tego nie czuejsz/nie mozesz poczuc/bo nie masz faceta/nie masz kasy/czasu/niepotrzbne skreslic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale tu nie chodzi o kasę, tylko o to, że jak idziesz do pracy, to raczej starasz się pokazać z jak najlepszej strony, utrzymać ją i obie strony mają korzyści - Ty zarabiasz, a pracodawca ma dobrego pracownika. Jeśli mi zależałoby na danym stanowisku, to nie zachodziłabym na dzień dobry w ciążę. Powtarzam, nie mówię o zwolnieniach uzasadnionych, tylko o kaprysie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślicie to takiej kobiecie, która pracuje ciągle w tym samym miejscu od 8 lat, w koncu zachodzi w ciąże, która od samego początku jest zagrożona i wymaga zażywania leków oraz sporego odpoczynku m.in ze względu na plamienia, a ona olewa l4 od lekarki i mimo, że ona wystawia tej ciężarnej zwolnienie. babka woli wyrzucić l4 do kosza i isc do pracy, mimo ze kasa ta sama za l4 co i na umowie, a sama praca tez nie specjalna. co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam faceta, jestem bezdzietną z wyboru i nie lubię kombinowania, a także szanuję swoją pracę, bo byłam jedną z kilku potencjalnych osób. I jak się ma teraz Twój argument?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćs
bo musimy za nie zapierdalać, u nas nigdy nie biorą nikogo na zastępstwo, a kasy za to nie ma żadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kuedy mialam zajsc jak umowy nie bylo??wtedy byscie nawyzywaly dopuero..jak jtos ma swe lata i umowe..to nie czeka do menopauzy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćs dziś chyba pora do psychiatry. Jeżeli z pracy odchodzi osoba na L4 do końca ciąży, pracodawca ZATRUDNIA pracownika na zastępstwo. Jesteś aż tak niedouczona czy tylko udajesz? komu ty kit próbujesz wciskać? Musisz zapier...alać ZA kogoś>?> no jeśli tak to wina szefa bo jak stanowisko jest nieobsadzone to powinien kogoś nowego dać dopóki tamta nie wróci i w każdym cywilizowanym miejscu pracy tak jest. Jeśli u ciebie nie, to nie rozumiem dlaczego siedzisz w takim barachle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ile dziecko musisz na nią zaper..lać>>>>????? dwa tygodnie? dopóki szef zastępstwa nie znajdzie>??? tyle dziś chętnych do pracy że nie wierzę że ci nikogo na to miejsce nie znajdzie ... ale ty kłamiesz...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Mam faceta, jestem bezdzietną z wyboru i nie lubię kombinowania, a także szanuję swoją pracę, bo byłam jedną z kilku potencjalnych osób. I jak się ma teraz Twój argument? xxx a ja sobie daję głowę obciąć, że jakbyś zaszła w ciążę to na l4 byłabyś na drugi dzień! wiesz skąd wiem? bo przed zajściem w ciążę byłam tak samo głupia jak ty i wygadywałam takie same bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie martw się o mnie, na szczęście nie zajdę, bo nie mam zamiaru nagle zachorować i fundować dziecku traumy, jaką jest moja śmierć. A pewności nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:06 jak to, jesteś poważnie chora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:02 ok to mam pytanie do Was dziewczyny,,, dlaczego Wy tak wcześnie chcecie iśc na to zwolnienie (przy załoeniu że nie czujecie sie źle)? ja tez sie nie popisałam bo tylko 2 miesiace popracowałam. ale kłamstwem byloby gdybym powiedziała że nie miałam w planach pracować do ciązy zaawansowanej. po prostu zdrowie nie pozowliło mi na mój ambitny plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Nie martw się o mnie, na szczęście nie zajdę, bo nie mam zamiaru nagle zachorować i fundować dziecku traumy, jaką jest moja śmierć. A pewności nie mam. xxx no to zwolnij się z pracy żeby tej traumy nie fundować również swojemu szefowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo blokują etat, proste jak konstrukcja cepa w czasie ich wielkiego chorowania do czasu porodu mamy zablokowany etat, bo taka moze poronić i wtedy wrócić. Na zastępstwo nie ma co kogoś brać, bo zanim sie go wdroży to moze zmienic pracę bo dostanie gdzieś normalną umowę. Dlatego nie trawie takich lasek bo potem my musimy robic swoje i jeszcze jej. Teraz kładziemy nacisk zeby zatrudniać facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jezeli w danej firmie NIE MA WOLNYCH WAKATÓW , sa blokowane przez laski na L4 i wychowawczych ? Sa takie miejsca ! Inni pracownicy MUSZA ZASUWAC za księzniczki chore na ciąze :P Pracodawca niemoze zatrudnic nikogo na zastępstwo,nie ma zgody z centrali i juz ! W takiej sytuacji w mojej firmie zamiast po dwie dziewczyny na 2 zmiany, chodziłysmy na jakies chore miedzyzmiany czyli ,1 zaczynała rano, druga o 11 ,a trzecia przychodziła na popołudniowazmiane. A klienci byli odrana i ta 1 musiała obsłuzyc i za pracownice chora na ciąże.. Oczywiscie kolejka klientów była baardzo zadowolona z jakości obsługi.. Nie piernicz głupot , ze czyjes L4 nie ma wpływu na prace innych, zespołu ! Mam dzieci , tak byłam przodowniczka,bo nie byłam na L4 i pracowałam do konca :P Za to jak wróciłam czekało na mnie ciepłe stanowisko,a na wieczne chore na ciąze wypowiedzenie po okresie ochronnym z powodu redukcji etatów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:07 Nie jestem, ale mogę być, bo ta choroba nie ma wyjaśnionej etiologii, więc nie wiadomo też, czy jest genetyczna, czy nie. Zatem wolę nie ryzykować, aczkolwiek to jeden z powodów, dla których nie chcę dzieci. 21:14 Jakoś szef nie jest mi bliską osobą, więc traumy mieć nie będzie :) Za to sama wiem, jak to jest, kiedy umrze Ci rodzic, więc sobie daruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie dajecie wykorzystywac to z************e za kogos. Same powinnyscie wiedziec co do waszych obowiazkow nalezy, ile musicie zrobic, a pracodawca powinien zatrudnic kogos na miejsce ciezarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:21 otóż to. dlatego nie rozumiem lasi, która pitoli, że etat jest blokowany. Co ty chrzanisz człowieniu??? moja szefowa od rauz powiedziała że zatrudnią nową osobę jak ja będę na L4 - proste jak konstrukacja cepa. jeśli pracujesz w kołchozie to się nie dziw że masz do gadania tyle co Żyd za okupacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:19 w momencie kiedy odchodzi pracownik na wielomiesięczne L4 to POJAWIA SIĘ WAKAT i nie chrzań pierdół bo śmieszna jesteś. Skretyniałyście już do reszty.... jeszcze nigdy w życiu nie słyszałam by jak ktoś poszedł na długie l4 w ciazy to szef nie znalazł kogos na jego miejsce. tym bardziej cepie, ze to nie szefunio płaci tej "chorej na ciążę" jak ty to nazywasz . Życzę ci byś miała tak jak te spośród "chorych na ciążę" którym mdłości odbierały mozliwosc normalnego funkcjonowania, ktore mialy problemy z donoszeniem. moze wtedy zrozumiesz i przestaniesz jątrzyć i gdakać na cięzarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracowałam przed zajściem w ciąze 5 lat w jeden fimie . Nie wyobrażam sobie zatrudnić sie w nowej i po 2-3 miesiącach rzucić L4 .Dobrze ze większość takich "pracownic" nie ma juz powrotu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz gdzie sa takie miejsca, GDZIE NIE MA WOLNYCH WAKATÓW PRZEZ CHORE NA CIĄZE ? W bankach , tak dla przykładu :) Jak były zwolnienia grupowe , to centrala nie dała zgody na zatrudnienie NIKOGO ! Etat był zablokowany i tyle, az panienka wróciła do pracy... Mam w odwłoku kto komu płaci, bo nie chodzi mi o pieniadze, tylko o wykonywanie pracy za chore na ciąze księzniczki,którym pózniej dzieciaczki choruja i bidulki ciagle na zwolnienie pomykały :P Dziwnym trafem tym księzniczkom dzieci zawsze chorowały , gdy ktosi nny musiał isc na planowany urlop.. Oczywiscie z urlopu nici.. Takie laski czuc na kilometr od razu gdy sie zatrudnia,a pierwszym testem jest chorobowe na ciąze.. Reasumujac : chore na cięze sa nie tylko beznadziejnymi pracownikami, ale tez beznadziejnymi wspólpracownikami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzanicie to wy pierdoły! Pracodawca płac****erwszy mc L4-myslicie ze go nie ciągnie po kieszeni płacąc ZUS i wam kasę oraz nowemu pracownikowi na waszym miejscu? Myslicie ze tak z ulicy mozna kogos znaleźć? A wiecie ile kosztują szkolenia pracownika? To zwykle świństwo! Takie jak wy wyrabiają opinie reszcie młodych kobiet i różowo to nie wyglada niestety. Pozniej lament bo nie macie dokąd wracać i nigdzie przyjąć nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drobny szczegół Przychodzi Kobieta do pracy zachodzi w ciążę po 2 miesiącach i idzie na L4 fakt Pracodawca płaci 1 miesiąc później Zus ale zapominacie o urlopie jaki ma prawo odebrać jak wraca czyli 26 dni, więc Pracodawca ma już 2 miesiąc w plecy a jeśli to przejdzie na kolejny rok to wiadomo za każdy nowy miesiąc 2 dni, oczywiście uważam że Dziecko, ciąża i zdrowie Kobiety są najważniejsze ale jednak Pracodawca traci trochę więcej i złość innych Pracowników że jak Taka wraca to jeszcze 2 miechy urlopu wypoczynkowego który w sumie sobie ie wypracowała jak reszta Pracowników ale się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z Ekstremalnych przypadków w małej firmie fryzjerskiej, Przyjaciółka przyjaciółce dała pracę umowa na czas nieokreślony, po 4 miesiącach ciąża i na L4 bo lekarz kazał leżeć później drugie i trzecie dziecko efekt- po przyjaźni bo jak wróciła Mamusia 3 słodkich Dzieciaków to szefowa musiała wypłacić jej ok. 9 000 zł za 4 lata urlopu wypoczynkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to jest zwyczajnie nieuczciwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO MOŻE OPOWIEM MOJĄ HISTORIĘ... dostałam pracę w marcu. tzn. najpierw staż (6 miesięcy) potem od września umowę na 2 lata. i okazało się ze w styczniu zaszłam w ciążę. Pracowałam do 7 miesiąca, potem przymusowe zwolnienie ze względu na skracającą się szyjkę macicy. urodziłam i poszłam na macierzyński , ale ze względu na to, że kończyła mi się umowa byłam na macierzyńskim tylko 10 miesięcy. Oddałam dziecko do żłobka i wróciłam do pracy. Dostałam kolejną umowę ale na 3 lata. Chcę mieć niedługo drugie dziecko . Czyli według Was jestem wyzyskiwaczką? ps. w tym roku mam 28 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio te ciaże tak wam na mózgi padły? Same nie zgadzamy sie na nikogo na zastępstwo tępe strzały - bo okres wypowiedzenie to 3 DNI. Nikogo poważnego na taki typ umowy nie znajdziemy, a szkolić kogoś żeby nagle odszedł bo inny pracodawca zaproponował mu normalną umowę, a nie taka która wypowiada się 3 dni wcześniej to szkoda nam czasu i energii. Jednak jak czyjes zycie kreci sie tylko wokół ciazy i l-4 to pierdzieli o tym zastępstwie jak potłuczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie masz mi tu co życzyc tak "dobrze" bo dziecko mam już odchowane. Nie każdy jest taka wywłoką która innych obarcza innych swoja ciąza, potem swoim dziekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowalm ok 2 lata na umowe na czas nieokreslony ciaza l4 od pocztaku rok maciezynskiego i co znow ciaza??jestem jakas niemoralna??ps. mam 37 lat moje 2 i nie osttanie dziecko:) nie wracam do pracy i od pracodawcy tez chyba nic nie dostaje urlop-bezplatny.chyba ze potem jkis wypoczunkowy planuje za ok 4 lata sie zjawic...:)jak nie zaciaze hahahhahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Ale ja nie piszę, że wszystkie, bo musiałabym udowodnić, że oszustwo występuje w 100% przypadków. Ja piszę o przypadkach, gdzie kobiety Z PREMEDYTACJĄ idą na zwolnienie, BO TAK, a nie: bo musze leżeć, bo stresy, bo dźwiganie, tylko BO TAK, BO ZROBIE SOBIE WOLNE I KASKA BĘDZIE. x Tak, tylko tych kobiet wcale nie jest tak dużo. Autorka ma rację. Nad psem, czy kotem w ciąży, to każda będzie się trzęsła, że taka biedna, taki brzusio, bo "pieśki" i "koćki" w brzuszku, ale kuźwa samicę własnego gatunku zagryzie. xxx gość dziś nikogo też za rękę nie złapałam żeby chodził po galeriach gdzie niby powinien w tym czasie lezeć. do tego jeszcze jedno: serio zauważyłam że kobiety dzieciate albo w cązy o to się nie plują tylko dziwnym trafem są to kobiety które nigdy nie były w ciazy. mysle ze to podswiadoma zazdrosc o cos, co podobno jest naturalne dla kobiety...a ty tego nie czuejsz/nie mozesz poczuc/bo nie masz faceta/nie masz kasy/czasu/niepotrzbne skreslic x Nie tak do końca, bo pokolenie 50-60 parolatek myśli inaczej, ale swoje córusie bronią przed pracą. Ale wyłączając te panie, to masz rację. Pracuję w dużej fabryce i nie ma u nas czegoś takiego, żeby któraś ciężarna pracowała. Hałas, chemia itd. Może przejść do biura na kilka miesięcy, jeśli jest miejsce. Ja zauważyłam jeszcze inną rzecz. Że najwięcej to się plują biurwy. I to nie odnośnie ich koleżanek, ale ogólnie. Wszystkich się czepiają. Osobiście uważam, że każda ciężarna powinna mieć prawo iść na L4 nawet bez względu na samopoczucie. Im ona ma więcej spokoju, odpoczynku i tego typu bzdety, tym jej dziecko będzie spokojniejsze i odporniejsze, co przedłoży się potem na brak ciągłego L4 na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×