Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego tatusiowie noworodków, z powołania ,to mniejszość?

Polecane posty

Gość gość

Mam na myśli tych którzy rwa się do kąpania dziecka, przeżywają jaki wybrać wózek, kojec, nosidlo, myślą dużo o dziecku i pomagają żonie bardzo dużo? Dlaczego ich jest tak mało? Bo nie ukrywajmy ze więcej hest takich co palcem nie kiwna albo tylko jecza ze znów się nie wyspali itd .tak jakby dziecko budziło ich celowo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo fajnych facetów jest mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham mojego męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo większość uważa że oni już swoje zrobili.a wychowywać i niańczyć to ma kobieta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym kochała swojego bardziej niż kocham, gdyby był taki jak Twój. Mój ma wszystko w d. A nie wiedziałam że taki jest fotki właśnie nie zaszłam w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kobiety ich nauczyły, że wystarczy kupić bukiet kwiatów po porodzie i to oznacza, że już mąż docenił trud i ma prawo się w nocy wyspać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech to mój tylko w połowie jest z powołania, bo kąpał zawsze, opiekował się dzieckiem, ale nie przeżywał wyboru wózka, kojca nosidła i inny pierdół. Hmmm w sumie ja też matką jestem nie najlepszą bo dla mnie zakup wózka to zakup wózka i nie dostawałam sraczki z tego tytułu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo kobiety ich nauczyły, że wystarczy kupić bukiet kwiatów po porodzie i to oznacza, że już mąż docenił trud i ma prawo się w nocy wyspać!! x No i nie zrozumiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden bukiet mi się nie marzy, tylko postawa męża ze nie wystarczy splodzic a potem niech się inni martwią, on już swoje zrobił. Faceci to dziwne istoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkrecona
no moj też jest tylko w połowie, bo przewijal i wstawal ale nie kupował ze mną ciuchów czy wózka, tak jak ja nie wybieram samochodu czy pieca do domu bo się nie znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, że u nas nadal pokutuje przeświadczenie, że od dziecka jest kobieta. Na szczęście coraz więcej ojców angażuje się w opiekę nad dzieckiem już od urodzenia. A jeszcze 30 lat temu nie do pomyślenia było w większości polskich rodzin, żeby facet robił "babskie" rzeczy takie jak zmienianie pieluch, karmienie, czy nawet spacer z niemowlakiem.Mama opowiadała, że ludzie dziwili się, że mój tata zajmuje się nami (mną i bratem), przewija, chodzi na spacery, karmi itd. a nawet padały niewybredne komentarze, ludzi dziwiło, ze dwoje pracujących zawodowo ludzi dzieli się po równo obowiązkami, bo przecież facet po pracy powinien iść na piwo, a nie latać po zakupy z dzieciakiem w wózku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koko koko elro spoko wszyscy razem zaspiewajmy naszym doping dajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×