Problem ze sprzedającym. Czy zostałam okradziona?

Na pewnej stronie mamuśkowej dokonałam zakupu parasolki maclaren volo ( takiej podwiezdupki na wyjazdy), bo cena była atrakcyjna a wozek sliczny i w super stanie. Do ostatniej chwili nie wiedziałam czy brac go czy nie, bo sprzedajaca zwlekala z odpowiadaniem i nawet z podaniem maila do paypala. Wczoraj odpisala, podala dane do paypala czyli mail, a ja przelalam pieniądze jak tylko odczytałam wiadomość. Napisalam,ze pieniądze wyslalam,zero odpowiedzi,a logowala sie rano. Teraz przed chwila odpisala,ze jest jej bardzo przykro,ze pomylila sie,ze podala kropke,zamiats kreski w mail i,ze ma nadzieje,ze pieniądze nie przeszły na inne konto i,że bardzo, bardzo przepraszamżebym sprawdziła paypal,bo wyslalam chyba do zlej osoby,ona nic nie ma. Jestem wściekła. Dziewczyna miała same pozytywne komentarze, jest na tej stronie od trzech lat. Moim zdaniem na 99 procent nie jest szczera, i być może to stary trick,bo jestem nowa na strobie i negatyw ode nnie nie będzie wiele znaczyl,a wyslalam jako "przyjaciel';,wiec paypal mnie nie chroni.Maz mowi,ze na pewno sie pomylila,ale ja nie wierze. Co myślicie? odpisałam grzecznie na razie,ale na pewno tego nie zostawię,

Moim zdaniem tak. Niestety,ale nie wierzę,że kobieta, która jest kilka lat na tej stronie i sprzedaje, moglaby pomylić się w swoim własnym koncie.

p

policja

Napisz jej (bardzo oficjalnym językiem) że uważasz, że doszło do oszustwa i zgłaszasz sprawę na policję jutro z rana. Byc może dziewczyna sie zwyczajnie wystraszy i pieniadzę "się znajda"

ale Wy tez myślicie,ze ona klamie,czy może ja przesadzam

Przesłałaś pieniądze na konto przesłane przez nią, masz tego potwierdzenie, (jej wiadomości, potwierdzenie zapłaty), teraz ona ma obowiązek przesłać towar. Takie dane dla pewności lepiej kopiować z oryginalnej stronki. Nie wiem czy się pomyliła, czy oszukuje- ale oszuści też czasami najpierw budują sobie jakieś zaufanie. Mogła się tym bardziej poczuć pewnie z powodu tego że ona ma już dobrą reputację a Ty jesteś obca. Mogła się też zwyczajnie, po ludzku pomylić, ale dlaczego Ty masz za to płacić?

Tak sobie myślę...a może ta babka ma dwa konta?