Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Akcja oszczędzanie. Kto się przyłączy?

Polecane posty

Gość gość

Hej :) macie jakies pomysły aby oszczędzić trochę pieniędzy? Np jesli chodzi o jedzenie, kosmetyki, wodę, prąd itd. Zauważyłam, że strasznie dużo wydaje :/ zarabiam dość dobrze, a póki co nic nie odłożyłam :/ podzielcie się jakimiś pomysłami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myc się, nie jeść, nie korzystac z kompa, tel. Tak serio, polecam: http://jakoszczedzacpieniadze.pl/ Sporo fajnych rad. Część sama stosuje i jest ok. Wystarczy zacząć od najprostszych rzeczy- choćby polikwidowania rachunków bankowych, z których nie korzystamy, zmiany abonametów tel/tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawajcie pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gotowanie w domu. Nie pisz, ze nie masz czasu. :) Mniej kompa i glupich seriali, a czas się znajdzie. Mniej kaw na miescie, kosztują. Paradoksalnie niektóre droższe produkty są wydajniejsze, i wystarczają na dluźej, dobra chemia, lepszy papier toaletowy, itp. Swój budżet trzeba podzielić na 3 częsci- stałe rachunki, żywność chemia, i reszta, to co zostaje. Choćby skały sr.,ły, odłóż choć 10, 20, 100, 200 zł z tej reszty. W miarę swoich mozliwosci zarobkowych. Ta "reszta" to wolne środki, na ciuchy, buty, kosmetyki, prezenty, wakacje. By nie brać lichwiarskich pożyczek na wakacje, urlop, trzeba odkładać jakąś sumkę przez cały rok. Pewien rodzaj dyscypliny w domu- ładowarki odłączone, wychodząc z pokoju gasisz światło za każdym razem. Telewizor nie brzęczy pół dnia, jeśli go nie oglądasz , to wyłączasz. Można ugotować większą ilość jedzenia, poporcjowac i zamrozić. Nie robić zakupów na głośnego, zawsze kupi się za dużo jedzenia. Robić listę zakupów, nie kupowac na żywioł, bez planu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gotowanie w domu. Nie pisz, ze nie masz czasu. :) Mniej kompa i glupich seriali, a czas się znajdzie. Mniej kaw na miescie, kosztują. Paradoksalnie niektóre droższe produkty są wydajniejsze, i wystarczają na dluźej, dobra chemia, lepszy papier toaletowy, itp. Swój budżet trzeba podzielić na 3 częsci- stałe rachunki, żywność chemia, i reszta, to co zostaje. Choćby skały sr.,ły, odłóż choć 10, 20, 100, 200 zł z tej reszty. W miarę swoich mozliwosci zarobkowych. Ta "reszta" to wolne środki, na ciuchy, buty, kosmetyki, prezenty, wakacje. By nie brać lichwiarskich pożyczek na wakacje, urlop, trzeba odkładać jakąś sumkę przez cały rok. Pewien rodzaj dyscypliny w domu- ładowarki odłączone, wychodząc z pokoju gasisz światło za każdym razem. Telewizor nie brzęczy pół dnia, jeśli go nie oglądasz , to wyłączasz. Można ugotować większą ilość jedzenia, poporcjowac i zamrozić. Nie robić zakupów na głośnego, zawsze kupi się za dużo jedzenia. Robić listę zakupów, nie kupowac na żywioł, bez planu. Schować kartę płatniczą w domu, płacić w sklepie tylko gotówką. Inaczej się kupuje:) Nie nosić ze sobą większych pieniędzy, bo sklepy kuszą. Mieć przy sobie 20-30 zł. Na większe zakupy wziąć gotówkę z domu. Nie skuszać się na promocję, i kupować tych towarów tylko dlatego , że jest taniej, jeśli tego nie potrzebujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robic zakupów na głodnego- przepraszam, tablet mnie oszukał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O i tu trafiłaś w moj czuły punkt- promocje :/ kupuje bo tanie a mi to potem niepotrzebne i kasa w błoto :/ a z tym placeniem karta a gotówką to racja :) karta kusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze na początku miesiąca przelewam 25% na konto oszczędnościowe. Jak mi coś zostanie z poprzedniego miesiąca - też przelewam, jak brakuje - próbuję dorobić, pożyczam (ale oddaję) - odłożonych pieniędzy nie tykam i udaję, że ich nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe to tez jakiś sposób :) tylko ja nie cierpię pożyczać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam o 22.16. Korzystam z odłozonych pieniędzy, ale na super ważne potrzeby, np.nagla wizyta u lekarza, naprawa samochodu. Idiotyczne byłoby odkładać, i nic z tego nie skubnąc:) Pieniądze odłożone i nigdy! nie ruszone, to tak, jakby ich nie było. Traci się wtedy zapał i dyscyplinę w gospodarowaniu pieniędzmi. Czasem zdaźy się zakup w emocji, ale raczej trzeba tego unikać, a jeżeli już to ma być drobiazg za parę złotych. Moje pieniądze sluźą mnie, dlatego mam zasadę- nie poźyczam od kogoś, nie pozyczam komuś. Nikt nie jest moją prywatną kasą zapomogowo-pozyczkowa, ani ja nie jestem dla kogoś taką kasą. Mając rezerwę, pożyczę sama od siebie:) , ale następny miesiąc w audycie, bo mój budzet jest mniejszy o ten dlug, który "oddaję". Pieniądze są narzędziem, a nie celem samym w sobie. To mnie ma być wygodnie i bez nerwów, stresów, z własnym budźetem. Wolę dyscyplinę, niż stresy, lub haracze płacone bankom, producentom, za zbójecko oprocentowane pożyczki. Nigdy nie wzięłam chwilówki, a naprawdę niewiele zarabiam. To dla mnie kwestia honoru, ze dam sobie radę sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chętnie, inwestuję w www.mforex.pl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pluszak_99
Ja postanowilam oszczedzic na emeryture..wkoncu niewiadomo jak to bedzie i czy bedzie mi godnie zyc, a jakies fundusze miec trzeba. Skorzystalam z programu emerytura na zlotatarcza.com i tak wlasnie inwestujac co jakic czas w zloto spie spokojnie a moje pieniadze caly czas rosna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkopany temat :) Ja również zaczynam oszczędzać, oboję z narzeczonym zarabiamy dobrze ale bardzo dużo wydajemy i nic nie możemy oszczędzić. A najwięcej kasy idzie na jedzenie, nawet nie na jakieś wykwintne obiadki bo na to nie wydajemy dużo a na napoje słodycze i przekąski. jeszcze słodyczy też byle jakich nie kupujemy tylko droższe czekolady typu lindt itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka8512
Spróbuj kupować na promocjach. Załóż sobie też konto na https://naspole.pl/#/ i ściągnij tą aplikację: http://www.dobreprogramy.pl/Aplikacja-NaSpole-swojska-ekonomia-wspoldzielenia-ma-sie-dobrze,News,74918.html . Dzięki temu na pewno coś zaoszczędzisz. Jeśli np w drogerii będzie promocja "drugi za -50%" możesz dać tam ogłoszenie i zrobić zakupy z kimś innym a zaoszczędzone 50% podzielić na pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałam dla siebie sposób, by co miesiąc wpłacam jedynie 200zł na zlotatarcza.com, a gdy uzbieram wymaganą kwotę, dostanę 10g złota w sztabce do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×