14latka w ciazy. Jak powiedziec dziecku co zrobila i konsekwencje tego?

Jak wytlumaczyc dziecku ten krok do doroslosci. Napietnowac taka osobe by poczula ciezar swego bledu czy bezstresowo zyc dalej? Jakies zasady musza byc. Jak tlumaczyc by nie wspolzyla juz wiecej. Co powiedziec?

Jesteś rodzicem to daj jej wsparcie ,twoja wina ze nie dałaś tabletek córce!A teraz nie rozmyskac o przeszłości tylko o przyszłości ,ważne ze dziecko żyje ,to jest też,szok dla dziecka!! Zadbaj o nich !! Kochaj ich są twoi.

To jasne. Ja rozumiem,krzywda sie nie stanie,wsprcie jest,kasa jest ale co zrobic by poczulo konsekwencje swego czynu i by dalej nie wspolzyla. Jak przyjdzie przyszly tatus do domu to czy maja po ciemku siedziec zamknieci na klucz czy kazac zostawic drzwi otwarte i swiatlo zapalone? Samych w domu ich zostawiac? X W tym wieku myslec o tabletkach?! 15 lat temu to czlowiek nawet nie probowal buziaka dac dziecku bo sie czul zawstydzony a co dopiero takie rzeczy robic!

nie wspolzyla juz wiecej:DNudzi ci sie widze dziecinko:Dod samego rana juz bzdury we lbie:-O

7:30 Zadne bzdury we lbie,nie nudzi mi sie. Pytanie powazne. Nie jestem trolem czy jak wy na to mowicie. Nie wysmiewam sie,nie odpowiadam,pisze glupio,drwiaco. Pytam rozumiesz. Juz byl temat o 16latce ale ja pytam o 14latke! Jesli ci to przeszkadza to niewypowiadaj sie. Oczekuje powaznych,osobistych i doswiadczonych rodzicow o wypowiedz. Bez szczekania i wulgaryzmow. Krytyke da sie tez wyrazic poprawnym slownictwem.

ha teraz myslisz by zakazac buziaków , siedzenia w ciemnosci, mogłas pomyslec o tym wczesniej, , rozwydrzona smarkula bez kontroli rodziców, przeciez to chyba 1 gimnazium, nie ona pierwsza nie ostatnia, ale 14 lat to już przeciecie, 16 latka jakos bardziej jest do przyjecia

Chcialabym napisac cos madrego ale nie wiem co.Wczulam sie w te sytuacje i jestem w kropce. Nie pozwolilabym aby moja corka i ojciec dziecka mieszkali razem podczas gdy ona mialaby 14lat. Tak,otwieralabym drzwi i kontrolowalabym.Bardzo duzo rozmawiala,z nimi razem rowniez.Dopoki corka nie skonczy 18lat mieszkac razem nie powinni.A potem ok ale uczyc sie i pracowac.I tak sie ich nie upilnuje ale otwarcie noe pozwolilabym na sex itp.gdy dziecko nie jest pelnoletnie.Teraz pytanie czy oni beda to robic za plecami i co jak nie bedzie brac tabletek... Jednak na razie porod przed nia i mnostwo coezkich chwil- na razie nie zaprzatalabym sobie glowy ich zalotami bo po ur.dziecka swiat im sie odwroci do gory nogami. powodzenia

7:44,7:46 dzieki za konkretny poglad,zdanie w tych sprawach. Nie mieszkaja razem jeszcze tego by brakowalo. Wiem,ze sie nie upilnuje i ze za plecami moga to robic. Mam takie samo zdanie jak wy wszyscy a bynajmniej tak przypuszczam ze takie mam. Sama krytyka nachodzi mnie co do ich "wystepku". Niemyslalam,ze w takim wieku o tych sprawach mozna z teori przejsc do praktyki. Myslalam,ze czas jest jeszcze 2-3 lata zanim doroslejsza sie zrobi. W tym wieku to dziecko jest i ledwo co lalki odlozyla na polke. Dzieki za odpowiedzi i te krytykujace tez,bi przynajmniej prawde piszecie ale prosze bez wulgaryzmow tylko.

Jak już jest w ciąży, to mogą się roochać, przecież w tym stanie nie wpadnie po raz drugi.

ale nadałas temu topikowi durny temat JAK POWIEDZIEC DZIECKU ZE ZLE ZROBIŁA, to co ona jeszcze nie wie ze zle zrobiła, ty jej to musisz tłumaczyć, nie nazywaj jej juz dzieckiem , bo dzieci sa czyste niewinne, a ona juz jest niezła w te klocki, sory to przyszło mi na mysl, ale taki wiek , nie jedyna i nie pierwsza ------------------jakies konsekwencje musi poniesc, ale to samo zycie jej pokaze jak ciezko jest wychowac dziecko zwłaszcza w 14 latach, nie popuszczaj pomagaj wspieraj ale to ona ma sie nim zajmowac, nie napietnuj za bardzo , musi tez czuc ze ja wspierasz ze mimo wszystko ja kochasz, co do ojca dziecka to jakos musicie sie dogadac z jego rodzicami, mowi sie ze duzo młodzikow zostawia swoje dzieci, ale dlaczego tak jest, bo mamusie dziewczyn wrecz zakazuja młodym ojcom widywac dziecko-------niby kara za to co zrobili im córeczkom, znam przypadek 16 latków ktorzy sie bardzo kochali ale matka dziewczyny zakazała chłopakowi odwiedzin, choc on bardzo kochał synka, dziewczyna nie umiała przeciwstawic sie matce i odtraciła chłopaka, dzis chłopak jest dorosły ma fajna rodzinke, a dziewczyna sama sflustrowana nie umie poradzic sobie z nastoletnim synem, i babcia teraz prosi ojca chłopaka o pomoc, teraz to juz pozamiatane, nastolatek ma zal i pretensje do matki i babki ze odtraciły kiedys jego ojca, buntuje sie, no chora sytuacja i smutna bo ucierpiało na tym dziecko, znam chłopaka bo to mja bliska kuzynka, do tej pory zyje pod dyktando mamusi, tak ze ty musisz byćc mądra rozsadna, na bok złosci i zale, co do wspolnego mieszkania to chyba nie , ale jezeli chca być razem to nie utrudniaj, nie pietnuj,

jeśli ojciec dziecka nie jest małoletni to zgłosiłabym sprawę na policję, za to jest paragraf, odechce się amatorowi kwaśnych jabłek. Córkę obarczyć opieką nad dzieckiem, nie pomagać zbyt wiele, nie wyręczać. No i rozmawiać z nią.

Hmmm...a dlaczego ma teraz nie wspolzyc jak jest w ciazy? Drugiego dziecka w tym czasie,raczej nie zmajstruja :P w czasie ciazy niech se wspolzyja, nie przeszkadzaj im. A to nawet lepiej zeby to robili. Wtedy beda mieli wiez mocniejsza to i moze w przyszlosci stworza rodzine a nie tylko alimenty i kazde w swoja strone...

ja nie rozumiem własnie takich zachowan wzgledem chłopaków, jezeli chłopak ma być obarczany winą, co to ją zmusił, siłą zaciągnał, zgwałcił, sama wiedziała co robi, dziś dziewuchy są gorsze od chłopaków, niby 14 lat ale wiedziała co robi, jak chłopak pełnoletni to nawet wiezienie mu grozi, ale dlaczego sie pytam bu gówniara dała doopy, nie szanowała sie nie pilnowała sie to chłopak ma być ukarany, zresztą może lepij dla tego chłopaka niech sie odetnie od młodocianej kurefki

Macie racje,wiem o tym,bo tez tak mysle jak wy tylko,ze jestem po tej drugiej stronie. Pokazuje corce,ze ja wspieral ale zarazem pietnuje tak by wiedziala,ze to nie ten czas na dziecko byl,mleko rozlane wiec teraz musi zmienic cale swoje zycie. Nie bede zabraniala widywania sie ojca z dzieckiem bo to chore byloby! Smutna ta historia z ta dziewczyna co zyje pod dyktando mamuski swojej. Musze pokazac wsparcie przy odpowiednim wyciagnieciu konsekwencji.

. Musze pokazac wsparcie przy odpowiednim wyciagnieciu konsekwencji. --------------- i to jest najlepsze rozwiązanie.

Nie moze wspolzyc bo na to mojego przyzwolenia niema jak i spolecznego w tym wieku. Trudno stalo sie,ale za moja wiedza tego robic nie beda,sa jakies zasady a w dorosle zycie bawic sie nie beda,maja czas na to. Opieka w wiekszej mierze nad dzieckiem spadla na mnie teraz,bo corka musi sie uczyc,kase mamy wiec finansowo nie jest to problem. Ojciec dziecka moze przychodzic kiedy chce i bedzie chcial przyjsc do dziecka po porodzie,nie zabraniamy. Wiem,ze odchowa sie i tyle. Narazie beda ludzie gadac,plotkowac,pietnowac i zeby tylko to wytrzymala corka. Alimentow niechce. Bedzie chcial to sam od siebie cos kupi. W przyszlosci tez alimentow niebede chciala bo nie bede msciwa dla niego lub karala go. Stalo sie,stalo. Napisalam tutaj na forum po przeczytaniu innych tego typu watkow,roznych for,topikow bo chcialam wiedziec jak to bylo u innych,jak inni mysla. Dzieki za odpowiedzi. PS.moja corka nie jest kurefka,ale fakt,zachowala sie ponizej godnosci dorastajacej kobiety. Zero odpowiedzialnosci,zdrowego rozumowania.

jezeli młodzi chca byc razem to ich wspieraj, mimo młodego wieku mogą przecież stworzyć fajną rodzinkę, ile chłopak ma lat

Jakie wsparcie ponizac szmatę jedna. Dziewictwo straciła nie zachowała mężowi swemu. Teraz zero szacunku kobiety mają dla przyszłego męża. A potem się klucz z mężem żeby he szanował. A one i twoja córka na szacunek nie zasługuje bo nie ma już dziewictwa. Skrzywdzila tego chłopaka z którym jest w ciąży. Kiedyś dziewczynki siedziały w domu przy garach szoriwaly garnki obmywaly podłogi dbamy o braci obiady braciom chłopcom robiły. I tak się uczyły jak być porządna dobra Zina i dziewica dla męża swego. Kiedyś tak był ze sie wychowyalo córki na dobre żony i wpjano im szacunek dla męża

No teraz to akurat niech korzysta z życia i wspolzyje do porodu. W druga ciążę nie zajdzie. A po porodzie ją wysterylizuj

8:23 myślimy tak samo ziomus ,piateczka

Straciła godność i szacunek do męża. A potem się dxiwicie ze kobiety są bite przez mężczyzn i mężów bo na to zasłużyły. Kobieta porządna zachowa dziewictwo mężowi do ślubu i w taki sposób okaże mu należyty szacunek. Bo mężowi to się należy!!!!!!!!!

zależy też wszystko od charakteru córki, niektóre pewnie oddadzą dziecko matce i wio do chulaszczego trybu życia, jezeli mimo wszystko córka jest odpowiedzialna i mądra , wie ze musi wychowac dziecko, nie zrzuci tego na ciebie to OK., ======co to znaczy ze ty musisz wychować dziecko, ty jej możesz tylko pomóc, po szkole dzo dziecka, niech sie uczy odpowiedzialnosci, ty tylko kiedy jest w szkole i sie uczy, nie ma ze ona na dyskoteki a ty do dziecka, bo zaraz machnie sobie 2, pomagaj ale to ona musi je wychować

Ej ale w ciazy sie bardziej roochac chce Sama wiesz autorko ;) pozwol corce byc kobieta :)

Straciła godność i szacunek do męża. A potem się dxiwicie ze kobiety są bite przez mężczyzn i mężów bo na to zasłużyły. Kobieta porządna zachowa dziewictwo mężowi do ślubu i w taki sposób okaże mu należyty szacunek. Bo mężowi to się należy!!!!!!!!! =================no 14 lat to nie czas na ciąze , ale człowieku nie przesadzaj ze swoimi poglądami!!!!!!!!!!!

a jak tamta rodzina podchodzi do tego, ile ma chłopak lat

co ze ślubem,

Taina córka jest zchanbiona kiedyś taką nie miała prawa już za mąż wyjąć. A ten chłopak by znalazł dziewice i kobietę która okaze mu szacunek

nie przejmuj się ludzmi, to najważniejsze, bo sa ludzie typu -----co ludzie powiedzą, którzy niszczą swoje rodziny, bo robią coś pod dyktando -co ludzie powiedzą, masz swój rozum

Moja matka na szczęście nie napiętnowała mnie,wręcz przeciwnie. Cieszyła się że babcią zostanie. Ale niestety mojemu chłopakowi nie pozwoliła sie zbliżyć bo twierdziła że patologia itd. Minęło wiele lat.Ja jestem nadal sama a mój eks ma szczęśliwą rodzinke.

jak te dzieci sie roznie rozwijaja!jedna matka na tej kafeterii byla w szoku ze kolezanka jej corki lat 12 ma owlosienie i piersi zaczynaja rosnac, bo jej corka nie ma ani wloska na ciele, a inna 14 lat w ciazy!roznica tylko 2 lata