Pytanie do dziewczyn, dlaczego wybieracie takich facetow

A dlaczego faceci wybieraja kobiety z ładną buzią? Problem polega na tym, że zawsze startujecie do tych najładniejszych a one ze względu na to, ze mają nadyżkę adoratorów to siłą rzeczy wciaż odrzucają i potem jak was taka ładniutka odrzuci to bredzicie jakie to są "wszystkie kobiety". Zainteresuj się przeciętnymi, skromnymi a nie będziesz taki pokrzywdzony. Jedna wiem, zę nie wybierzesz tej drogi, nadal bedziesz się ślinił do lasek bo uważasz, że na nie zasługujesz (przez wiekkie ego) a one nadal bedą cię odrzucać i ty nadal będziesz sfrustrowany i będziesz tu się żalił i próbował "zrozumieć" te złe kobiety.

gość dziś - a jakies konkrety, czy tylko nieuzasadniony POJAZD bez argumentow? :)

a dlaczego mam nie wybierac z ladna buzia? sam mam ladna, to slowa kobiet (z twarzy sie generalnie podobam). ;)

no widzisz, czyli nie ma tak źle z twoim wyglądem skoro mówisz że tamte dziewczyny ciebie kochały. Chyba tak jak ja też jesteś zbyt krytyczny wobec siebie :D

no to daj sie poznac, szczegolnie ze ciagnie cie do takich inteligentnych facetow - skoro twoj ex to tez byl taki typ ;)

Jeszcze przed chwilą pisałeś, że nie jestes zbyt atrakcyjny to się zdecyduj. I takie śmeiszne pisanie, że "jestem ładny" mam to i tamto to Z AUTOMATU NALEŻY MI SIĘ DZIEWCZYNA jest absurdalne. Na szczęście kobiety maja wolną wolę i sobie wybiora kogo chcą a nie kogoś kto mysli, ze kobiety POWINNY go chcieć. A jak nie to foch!

czytaj dokladnie co pisze - napisalem ze jestem ladny z twarzy, wysoki, ale z sylwetka gorzej...

no nie wiem czy chciałabym drugi raz pakować sie w coś tak szalonego, chyba że w celach edukacyjnych :D

ale wiesz, ja naprawde jestem fajny, po prostu w tych zwiazkach w ktorych bylem byla naprawde duza dysproporcja, np. kompletnie nie moglem pojac bylej, ktora skonczyla calkiem dobry kierunek studiow, a nie miala zadnych zainteresowan (poza regularnym ogladaniem m jak milosc).

Mam wrażenie, że tak jak mój ex jesteś bardzo surowy i wymagający. A ja, chyba jak każda kobieta chciałabym po prostu być sobą a nie 24/7 udawać kogoś kim nie jestem po to żeby tylko zadowolić faceta

Mysle, ze jestem mniej wymagajacy od niego. Np. jesli kobieta ma zainteresowania - tzn. bedzie z nia o czym pogadac (no i sam fakt tego ze jakies ma powoduje ze ją bardziej szanuje) to wystarczy, nie musi juz byc ambitna jak ja w pracy.

podaj jakieś przykłady tematów na które lubisz rozmawiać?

planowac wycieczki (male i duze - tak w jednym zdaniu to jestem bardzo ugodowy w tej kwestii - i w gory pojade i nad morze i nad jezioro itp.), rozmawiac o tym co przeczytalem czy obejrzalem (nowosci tez ogladam, byleby bylo ciekawe - nie przepadam np. za fantastyka), lubie chodzic na spacery, ostatnio interesuje sie zdrowa zywnoscia, ale tez nie jestem jakims fanatykiem - po prostu zwracam uwage na to, co jem, wiec tu tez mielibysmy o czym rozmawiac. o pracy nie rozmawiam, chyba ze bys chciala posluchac, ale na wyrazne zyczenie. chetnie poslucham za to o Twojej, jesli bedziesz miala ochote opowiadac i jesli chcesz w ogole o tym rozmawiac. i chetnie wyslucham Twoich problemow, zadne pytanie nie jest glupie, pod warunkiem ze zadane po raz pierwszy ;)

a jak sie zapatrujesz na temat zmiennych nastrojów kobiet na tle hormonalnym w czasie okresu? ;) no i jeszcze zostaje kwestia finansów w związku?

akceptuje ze mozesz sie czuc gorzej, bylebys nie wszczynala awantur ;) zawsze mam problem z tematem finansow, wydaje mi sie, ze ten temat powinno sie omawiac po jakims czasie od poznania sie. na pewno nie warto od takich spraw zaczynac. a ty jakie masz poglady w tym temacie?

Pytam o finanse, ponieważ zdarzało mi się poznawać facetów bez klasy, dla których wielkim problemem było zapłacenie w kawiarni za moją kawę, a co dopiero zaproszenie do restauracji. Nie, nie jestem roszczeniową materialistką, stać mnie na zapłacenie za obiad dla siebie, ale uważam, że to świadczy o mężczyźnie. Przykładowo mój ex wpadł na genialny pomysł i z dnia na dzień wykupił sobie egzotyczna wycieczke, chciał pojechać sam, nie pytając mnie o zdanie, nie zadał sobie nawet trudu żeby pomyśleć czy mnie stać na taką wycieczke, totalny egoista. Takim facetom mówię stanowcze NIE

Jak przedstawiłeś te swoje tematy do rozmów to się załamałam. Same typowe i wcale nie oryginalne tematy. Sam masz wąskie horyzonty chłopaku :D Ten temat to jakaś śmieszna prowokacja skoro uważasz, że rozmowy o jedzeniu i fantastyce to jakieś wybitnie ciekawe tematy :D :D

Ale zawsze ma placic za ciebie? Bo tez zdarzylo mi sie poznac kiedys dziewczyne, ktora uwazala, ze to normalne i nie mowie tu o kawie, lecz o obiadach i ona uwazala, ze to facet ZAWSZE powinien placic... Zdecydowanie sie nie zgadzam, nie mowie ze wklad powinien byc 50/50, ale zdecydowanie nie akceptuje gdy tylko jedna strona placi zawsze.

gość dziś - zbyt pochopnie oceniasz, ja czytam tez bardzo ciekawe i ambitne rzeczy, np. filozofow. I tez sie tym interesuje. Moge rozmawiac o astronomii i fizyce kwantowej, jesli Ci pasuje (kiedys w szkole sredniej bardzo sie interesowalem i nawet w olimpiadzie startowalem). I nie przeczytalas chyba calego watku. Przy "m jak milosc" chyba kazdy normalny temat jest ambitny...

Oczywiście mówiłam o pierwszych kilku spotkaniach, w późniejszym czasie sposób płacenia jest do ustalenia. Natomiast pierwsze spotkanie na którym musiałabym płacić sama za siebie oznaczałoby, że jest to pierwsze i ostatnie spotkanie

nie no, pierwsze to jasna sprawa. :) to poznalas widocznie faceta bez klasy. co do bylego to dziwie sie, ze byliscie razem w zwiazku i on chcial jechac na wycieczke nie pytajac Ciebie nawet o zdanie? tak w ogole to ile masz lat? ;)

31

aha. to ok :) a czym byly sie zajmowal, powtorzysz mi? bo pisalas, ale ucieklo mi z pamieci, a watek dlugi i nie wiem, na ktorej stronie szukac. I co robisz o 2:30 w nocy przy kompie? :D

Były pracuje w tej samej branży co ty. A co tu robię o tej godzinie? czytam bloga z recenzją książki którą chce kupić, czy to takie dziwne? :D

a ty nadal się rozczulasz nad rozlanym mlekiem, facet idź wreszcie do tego psychiatry to już pół miesiąca jak jęczysz. ogarnij się w końcu co druga osoba pisze ci że jesteś nudny i nie każyd myśli jka ty a ty w kółko dlaczego jestem super a ona mnie nie chciała. zrozumiąlbym jakbyś napisał zostawiła mnie i mi żle ale ty piszesz jestem super hiper mega fajny facet a te tlenione pustaki gapiące się w telewizor mnie olewają. to jest problem dla psychiatry bo ty nie dopuszczasz prawdy do siebie. naprawde nie jest dobrze - z tobą - jak tępaczka która jest pasjonatką seriali cie nie chce, a tak ją w skrócie przedstawiłes.

przerost tresci nad forma - u ciebie nie jest dobrze z CZYTANIEM ZE ZROZUMIENIEM. to ja ją zostawilem, a nie ona mnie, jesli juz o to chodzi...

tak ? a ja pamiętam jak pisałes że poszła do alkoholika bez stałej pracy i nie wiesz dlaczego.

i ona "tępaczką" nie byla, byla calkiem inteligentna, tylko z tej inteligencji nie potrafila korzystac i jej rozwijac, nie potrafila przekuc tego w madrosc. no i byla "pustakiem" jesli chodzi o zainteresowania, bo brak absolutnie zadnych. po prostu nieciekawa osobowosc.

macie racje chłopaki, o tej porze na kafe przebywają same dziwolągi wobec tego ja opuszczam to zacne towarzystwo i ide spać :D :D dobranoc

przerost tresci nad forma - wszystko ci sie pomylilo, to moja ex byla pasjonatka serialu "m jak milosc", a nie dziewczyna, do ktorej startowalem i o ktorej watek.