Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poniedzialkowe rozkminki

Pytanie do dziewczyn, dlaczego wybieracie takich facetow

Polecane posty

Gość poniedzialkowe rozkminki
przerost tresci nad forma - nie czytasz niestety ze zrozumieniem... ja nie wartosciuje zainteresowan, dla mnie moze malowac, ja nie potrafie, ale wcale nie uwazam malowania za mniej wartosciowe od muzyki, ktora z kolei ja sie interesuje. chodzilo mi o to, zeby ilosciowo kobieta nie miala mniej zainteresowan ode mnie, zeby miala ich mniej wiecej tyle samo, czyli sporo (moze miec oczywiscie wiecej niz ja, ale nie szukam lepszej od siebie - rowna mi wystarczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równa tobie poszla do lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
zeby miala ich mniej wiecej tyle samo,>>to nie ziemniaki ze sie stawia na wadze kto ile ma, jeden ma zainteresowania a inny bedzie sie gapil w telewizor bo to jego zainteresowanie. uczucia sie z zainteresowaniami nie laczy wprost, ja ci tego tlumaczyl nie bede bo wydaje mi sie ze nigdy nie zrozumiesz. to nie ma nic do rzeczy albo ktos jest sympatyczny i chce sie z nim przebywac albo ktos nie jesy i sie nie chce, zainteresowania sa drugorzedne wiadomo ze im ktos ma wiecej adoratorow to sobie moze wybrac tego z zainteresowaniami albo ladniejszego bo ma taki charakter ze wiele osob chce z nim byc, ty takiego nie masz wiec skup sie chlopie na tym aby kogolwiek znalezc albo badz sam i nie placz. zapomnij o tym ze bedziesz mogl wybrzydzac w tabunie kobiet. przynajmniej ja to tak widze. skoro nawet rodzice widza w tobie to co widza to co ma zoabczyc obca osoba ? rodzicie kochaja dzieci jak nikt inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qzxc
Autorze nie mam pojęcia dlaczego nie masz powodzenia , tak czasami bywa , jedni ludzie potrafią rozsiewać czar w okol siebie inni nie. Napisałeś ,ze kobiety wybierają mężczyzn pod kątem urody a przecież sam nie chciałbyś kobiety trochę przy kości a przecież taka kobieta tez może mieć dużo zainteresowań, wykształcenie i ambicje. Mowi sie ,ze powinno łączyć się w pary z osobami podobnymi ale nie każdy szuka podobieństw ,czasami wolimy przeciwności. Ja na przykład nie wyobrażam sobie żyć z taka sama osoba jak ja bo wiem ile mam wad ,zresztą ciekawy jest człowiek inny bo w nosi w nasze życie te przymioty ,których nie mamy ,mogą być to nawet wady. Znam parę gdzie ona ma duże ambicje a on wcale , ona robi karierę ,jeździ po świecie a on jeździ za nią i jest dla niej wsparciem. Z ta chemia to jest różnie , nie zawsze pojawia się gdy ktoś jest bardzo atrakcyjny, czasami pojawia się po czasie i osoba nie jest atrakcyjna ale musi być coś co nas zatrzyma na dłużej przy danej osobie. Napisałeś ,ze nie umiesz się zakochać, czyli nigdy w życiu nie byleś zakochany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc, ale jakim cudem mogla stwierdzic, ze nie spodobal jej sie moj CHARAKTER, skoro nie nawiazala ze mna nawet zadnego blizszego kontaktu, poza krotka rozmowa?? chyba po kilkunasto-sekundowej rozmowie nie da sie ocenic charakteru faceta, co nie? synu , weź sie nie ośmieszaj - ja patrzę na faceta zamieniam dwa zdania i wiem czy mi "do niego staje ," czy nie. Faceci też tak mają. Po jakiego wała mam poznawać kolesia, który nie jest dla mnie interesujący, rzucasz okiem i widzisz, słuchasz 2 minuty i wiesz, że pajac i nawet nie ma co go olać ciepłym moczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakos nigdy mega wrazenia nie robilem, a kurde niektorzy ludzie robia, pomimo ze maja polowe tych zainteresowan co ja, osiagneli polowe tego co ja, sa niesolidni itp. moze jednak kwestia wygladu zewnetrznego! bzdury, ja całe zycie prowadzałam się z facetami delikatnie mówiąc brzydkimi, ale każdy z nich potrafił mnie czymś zafascynować. Jakaś pasja, jakiś urok osobisty, ciekawa rozmowa, męski charakter, za to nie zwrócę uwagi na ładnego chłopca , któremu sie wydaje ze niby ma hobby ale jest nudny i nie potrafi nawet ciekawie o niej opowiedzieć, ani na pipkę bez charakteru. Może po prostu jesteś nijaki jako facet, to że nadrabiasz w pracy nie znaczy ze jako człowiek jesteś ciekawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzilo mi o to, zeby ilosciowo kobieta nie miala mniej zainteresowan ode mnie, zeby miala ich mniej wiecej tyle samo, buahahahahaha, czyli znowu bilans i ma się równoważyć, a czy będziesz też stosował ocene punktową dla wartościowania zainteresowań, czy wystarczy jak się sztuki będą zgadzać? No nie da się żyć z kimś takim, po prostu nie da bo to będzie jakaś potworna męka a nie zycie. I prawdopodobnie - na szczęście dla kobiet- pawdopodobnie da sie to od razu wyczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Wydaje mi się, że czyjegoś zainteresowania nie można zmierzyć w skali punktowej, wy-estymować za pomocą równian czy obliczyć szanse na związek i pożądanie / chemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bosh 500 postów na temat tego czego one nie chce mnie a innego :D tak powaznie autorze to najlepszą opcją byłoby zapytać głownej zainteresowanej jaki jest prawdziwy powód tak zwyczajnie skoro już masz tak rozkminiac czemu by nie zapytać wprost. Powiedz by była szczera że nie rozumiesz tego i co spowodowało ze zauroczyla się własnie w nim. Ja bym tak zrobiła, jest spora szansa że dowiesz się prawdy, tylko musisz wymęczyć ją trochę by odpowiedziała Ci szczerze bo Ci na tym zależy nie zbywała Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc nie patrzy na kase i stabilizacje a drugie polowy nie wybiera sie jak z katalogu.moze dziewczyna nie jest wyrachowana i wolala po prostu takiego z ktorym sie fajnie rozmawia, spedza czas, czuje swobodnie.mozna byc przystojnym i swietnie zarabiac ale charakter odpycha, mimo ze nie jest zly tylko po prostu sie nie nadaje na jednej fali a to ze autorze nie masz brzucha i jestes zadbany, nie swiadczy ze jej sie z wygladu bardziej podobasz, bo kazdy kieruje uwage na co inne;ja na twarz, moja mama na wzrost (moze byc paszczur byle 1,9+), kolezanka na zawartosc majtek a inna na zawartosc portfela.Moze wlasnie np. jestes wysoki, szczuply i wysportowany, ale ten facet ladniejszy z twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor interesuje sie sportem, praca i podrozami... i ma pretensje do swiata aha ideal k***a :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ktos dobrze zauwazyl, gdyby autor byl sympatycznym komunikatywnym gosciem to po prostu spadlby do friend zone i moglby z ofiara porozmawiac o przyczynach swojej porazki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a: uczucia (w takim romantycznym rozumieniu) nie sa juz dla mnie wazne az tak, bo wiem, ze one nie wystarcza i o niczym nie swiadcza. xx i on chce kobiete miec xDD jak do niej startowales to zapytales czy jej zoptymalizowac finanse? :D xx wychodzi tylko twoj egoizm pajacu, bo kobiety chca uczuc. Fajnie ze umiesz podejmowac chlodne zyciowe decyzje - z tego co pisales to ona tez. Widocznie w waznych rzeczach zdaje sie kobieta na anlize, a w sferze prywatnej na emocje i analize. Ty emocji nie zapewniasz zadnych, a po analizie to jestes pajac nudziarz, do tego pretensjonalny bez dystansu do siebie... no i jakie pasje masz... kolarstwo gorskie i praca. Ideal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
do ostatniej kolezanki: kolarstwo gorskie, HAHA. no to tez moje hobby, ale tez wspinaczka gorska, fotografia. m.in. co do tych zainteresowan to tez nie chodzilo mi o aptekarskie mierzenie "na wadze", tylko mniej wiecej. mialem jakies takie nieszczescie poznawac laski malo ambitne i niezbyt ciekawe swiata, tzn. majace malo zainteresowan. a jedna moja byla to nawet M jak milosc ogladala. pomimo ze miala wyzsze studia. WSTYD!! no coz, szczescia to ja nie mialem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech tobie to silikonowa lalę dać, zawsze będzie taka sama i niezmienna i kupiona zgodnie z parametrami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
I naprawde nie rozumiecie mnie, ze mam problem ze spotykaniem sie z kobietami, ktore sa duzo mniej ambitne ode mnie i maja duzo mniej zainteresowan? ciekawe czy wy byscie sie zakochali w takiej... Wyglad to nie wszystko, mialem raz taka dziewczyne - taka typowa blondyna - tylko o wyglad dbala, zero zainteresowan, chwalila sie, jaka to ona nie jest z******ta, bo skonczyla studia na jakiejs prywantej uczelni HAHAHA, myslalem ze z krzesla spadne. oczywiscie zainteresowan zero poza moda i uroda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tak chłopcze, jestem prawnikiem, radcą prawnym, wyrabiam się finansowo, chodzę do teatru, czytam poważną literaturę, sypiam tylko z facetami na poziomie- żaden nie ma problemu z alkoholem, ale nigdy nie wybieram takich, którzy nie mają żadnego luzu, dystansu , nie potrafią czerpać radości z życia, nie potrafią dać ciepła i czułości. Zimna , konkretna i precyzyjna muszę być w pracy, w domu, w łóżku, na wycieczce to ja chcę móc odpocząć od takich klimatów. I jak będę miała do wyboru faceta, który zawodowo ma nawet trochę więcej ode mnie , ale jest zimny i życiowo nudny, a jeszcze będzie mnie punktował za to ze pozwalam sobie na bycie niedoskonałą albo wprowadzał element rywalizacji i śrubowania wyników, to zawsze wybiorę mniej dorobionego zawodowo, ale fajniejszego do życia, Taki jak ty nie ma szans u normalnej kobiety, nie ma szansy u podobnej sobie zimnej suczy- bo ta zawsze pójdzie tam gdzie dają więcej a nie tam gdzie facet jest równy jej. Jedyne wyjście- znaleźć właśnie prostą, dziewczynę, której jedyna ambicja jest ustawiony facet i żeby dobrze przy nim pożyć to zniesie twój charakter . Czas się z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
a skad to przekonanie ze ja nie mam zadnego luzu? przeciez pisalem: ja tez lubie odpoczywac i tez mam sporo wolnego czasu, nie pracuje po 12 godzin dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad to przekonanie ze ja nie mam zadnego luzu? a z tego co piszesz o wymaganiach, rozliczeniach wymagań, potrzebach, poglądach na związki, zdaniu rodziców o tobie. Chcesz mieć małą korporację w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
To po prostu dlatego, ze los nie byl dla mnie laskawy: ZAWSZE spotykalem dziewczyny gorzej od siebie wyksztalcone (bo gorszych - mniej prestizowych uczelniach), slabiej znajace jezyk angielski ode mnie, mniej inteligentne, z mniejszymi ambicjami zyciowymi i zawodowymi i na dodatek z mniejsza iloscia zainteresowan. A te rowne mi nie byly mna zainteresowane, NIE WIEDZIEC CZEMU... (O lepszych nie wspominam, bo do lepszych od siebie nie startowalem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
po gorszych*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znały angielski gorzej ode mnie, No i co z tego , zamierzasz rozmawiać w domu po angielsku czy jak? akurat znajomość angielskiego w związku dwojga Polaków jest tak potrzebna jak k...majtki A te rowne mi nie byly mna zainteresowane, NIE WIEDZIEC CZEMU... bo po co komu w domu kopia siebie samego, żeby się rozwijać to trzeba albo kogoś lepszego, albo trochę innego, żeby do puli dołożył coś ze swojego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
z tym angielskim to oczywiscie byl PRZYKLAD, jeden z wielu, dla zobrazowania tego, ze poznawalem panny gorzej wyksztalcone od siebie. co do kwestii zainteresowan - to dlatego wlasnie pisalem juz wczesniej, nie szukam kopii siebie, z identycznymi zainteresowaniami, bo nie ma dwojki identycznych ludzi na swiecie. w kazdym razie to co piszesz jest prawda, pod tym wzgledem, ze faktycznie kobiety szukaja zwykle lepszych od siebie facetow, nie rownych sobie. zwykle, bo nie zawsze tak jest. czasem lubia utrzymywac pasozyta albo meczyc sie z kims ponizej wlasnych ambicji... bywa i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie nie dobierają się na podstawie tabeli "gorszy/lepszy". Poza tym jak sam zauważyłeś innym facetom nie przeszkadza, że dziewczyna jest od nich "gorsza" (jak np. temu co ci odbił pannę bez kiwnięcia palcem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, jak ty właściwie to obliczasz bo próbowałam użyć twoich kryteriów do oceny mojego związku i nie wiem szczerze mówiąc które z nas jest to "lepsze". Bo nie wiem czy sugerować się zarobkami czy wykształceniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
nie zarobkami, tylko potencjalem, ambicjami, checia osiagniecia czegos. moje byle nie mialy zadnego pomyslu na wlasne zycie, prace braly jaka znalazly, nie mialy jasnego celu kim chca zostac w zyciu, jaka konkretnie prace wykonywac. podobnie moja ex - laska po studiach, a ogladala M jak milosc. No zesz k****a ja p*********.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego? Każdy czasem potrzebuje ogłupiającej rozrywki. Sama kończyłam studia na jednej z najlepszych możliwych uczelni, a lubię się czasem wyłączyć i patrzeć w telewizor nie bardzo wiedząc co właściwie oglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i idąc twoim tokiem rozumowania nie powinnam być ze swoim facetem bo jest gorzej wykształcony, ma mniej zainteresowań i pali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
ale to nie byla jej rozrywka, jak to mowisz - od czasu do czasu, tylko ona regularnie ogladala ten serial i sledzila "losy" jego "bohaterow". Czy to nie żałosne? Dziewczyna po studiach ogladajaca regularnie cos tak oglupiajacego? A ksiazki zadnej nie wziela do reki, przez ponad rok, jak sie znalismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×