od kiedy buciki

Niedługo na świecie będzie moja córcia ...i wiadomo buciki nie odrazu no ale...kiedy tak właśviwie można zacząć ubierać buciki ...jaki jest najmniejszy rozmiar... ???

Przepraszam, nie mam polskich znakow. Mysle ze takie dla 3miesieczniaka napewno juz sa. Moj synek ma 6 miesiecy i 5 par bucikow,jedna pare kupilam jak bylam w ciazy,reszte dostal w prezentach. Skonczylo sie na tym,ze zalozylam mu raz ,ale stwierdzilam ,ze dziecku niewygodnie i teraz zakladam mu tylko poprostu grubsze skarpety. Dziecko lubi miec swobode,lapac za stopki, buty dla dziecka ,ktore niechodzi to bezsens.

Buty dla dziecka, które chodzi. Krótko i na temat. Roztrząsanie tego na etapie ciąży to stanowczo za wcześnie.

Ja tak właśnie o tym myślałam bo moje maleństwo jak będzie miało 3 mc to będzie maj to jak ją wezme do ogrudka na kocyk sobie posiedzieć to już wtedy będzie ciepło ale nie upalnie i w cieniu wiadomo to buciki przydały by sie jakieś...dzięki za odp

Można kupić takie papcie misie dla małych dzieci. Polecam takie z przyszytymi grzechotkami czy innym bajerem, bo to motywuje dziecko żeby łapało za stopy. Potem jak już zacznie raczkować ok. 7 mca to już będzie jej przeszkadzać, więc grube skarpety albo papcie bez udziwnień. A buty jak zacznie chodzić.

Moja córeczka ma 15 miesiecy i 3 pary bucików w tym kozaczki.W domu chodzi w grubych skarpetach.Nie znosi pantofelków , nawet tych zrobionych szydełkiem, ma ich sporo gdy miałam 3 miesiące wtedy zakładałam na stopki gdy były chłodniejsze dni.

Dla dziecka, które nie chodzi, buty są niepotrzebne.

Nie zgodzę się. Trzeba dziecku wcześniej zakładać buciki, by się do nich przyzwyczaiło. Tutaj: http://domodi.pl/marki_mrugala/dla-dziecka/buty-dzieciece znajdziecie bardzo dobrej jakości buciki polskiej marki.

Kwestia indywidualna, poczytaj przeróżne poradniki choćby http://www.zdrowastopka.pl/centrum-porad/nasz-ekspert w którym opisuję się wady i zalety takiego toku myślenia.

Póki dziecko nie chodzi buty sa zbędne. I neurolog i pediatra nam mówił ze najpierw dziecko musi opanować równowagę na boso A dopiero później wciskamy nogę w but wiadomo na podwórko jak juz stawia pierwsze kroki to buciki ale w domu jak najwięcej na boso ewentualnie w skarpetkach. Moja długo smigala boso nawet na działce po trawie.Chodzenie bez butów masuje stopy i ćwiczy je. Wspomaga kształtowanie sklepienia stóp, wzmacnia mięśnie i więzadła. Stopa stabilnie przywiera do powierzchni, po której stąpa boso. Dlatego dzieci biegające boso rzadziej się przewracają. Bose stopy lepiej pozwalają dziecku wyczuwać pozycję ciała i chwytać równowagę. Poza tym chodzenie boso pozwala poznawać różne powierzchnie, ich twardość, strukturę i ukształtowanie: poddający się ruchom stopy piasek, łaskotanie trawy, twarde i nierówne kamyki lub gładkie drewno. Dzieciom nie przeszkadza nierówność terenu. Zmiana temperatury powierzchni, po której biega malec, to także sposób na hartowanie. Takie jest moje zdanie ale każdy robi jak uważa ;)

Ja swojej córce pierwsze buciki kupiłam w http://trammpy.pl/. I to dopiero jak zaczeła chodzić. Nie widziałam potrzeby wcześniejszego zakładania butów.