czy warto wiązać sie z rozwodnikiem ktory ma bagaż,czy byłyście w takich zwiazka

Są różne sytuacje, różni ludzie. Znam rozwodnika który od żony zabiera dziecko co drugi tydzień na tydzień, z żoną ma kontakt tylko w istotnych sprawach dotyczących dziecka, on jak i jego była żona nie walczą ze sobą i każdy żyje swoim życiem. Znam rozwodnika którego była żona skutecznie zatruwa mu życie, nagrywa dzieci i je przesłu...e z czasu które z nim spędzily, gdy ma dzieci i spędza czas z nimi i ze swoją nową partnerką to ex z zazdrości o dzieci i chyba nadal o niego dostaje szału i robi dziwne akcje. Znam rozwodnika który będąc w nowym związku jest w ciągłym, stałym kontakcie telefonicznym ze swoją ex, żyje jej życiem, pomocą jej i doradzaniem. Ona dzwoni do niego ze wszystkim o każdej porze, a jemu to nie przeszkadza i nie ucina tych dziwnych zażyłości. Wszystko zależy na jakiego faceta traficie, na ile sobie pozwala psuć życie i w nie ingerować byłej i komukolwiek. 

1 godzinę temu, elektryzująca napisał:

na ile sobie pozwala 

i znam rozwódke która zamienia z shitimężem 8 słów miesięcznie (4razy hej i 4 razy pa), nie ma żadnych nieprzyjemności, ona nawet nie wie o jego istnieniu gdyż nie jest obecny w jej życiu i nie ma na jej życie żadnego wpływu, nie ma problemów ani żadnych smrodów z przeszłości. Ktoś zapyta czy to możliwe? Tak! Przy pierwszej porozwodowej próbie wszczęcia burdy na stadionie wystarczy stawić taki opór chuligaństwu który z ultrasa zrobi piknika