Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Odszedldoinnej

Facet zostawił mnie przed samymi zaręczynami

Polecane posty

Gość Odszedldoinnej

Plany na wspólne życie, mieszkanie, miłość i wszystko poszło się paść. Wydawało mi się, że jesteśmy idealną parą. Przyjaznilismy się od młodości, ufalismy sobie, byl najbliższa mi osobą, gdyz oprócz niego mam tylko matkę. Planowaliśmy zaręczyny. Miało być miło, romantycznie, a on po paru latach wspólnego życia mówi, że odchodzi do innej. Dlaczego tak jest? Czy ja zrobiłam coś źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie zależalo Mu na Tobie ,nie kochał Cię mocno.Trudno mi ocenić bo w każdym związku wina leży po obu stronach.Może za szybko dałaś się stłamsić mieszkając z Nim przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłaś dla niego chwilówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedldoinnej
"Byłaś dla niego chwilowka " tak jak mówię byliśmy ze sobą 8 lat, znamy się od czasów liceum. Myślałam, że jest dobrze. Nie narzekał, rzadko się klocilismy. Teraz czuję taką pustkę, złość. Mam po 30stce zostałam z niczym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są faceci którzy biorą dłuższe chwilówki nawet na 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykorzystał Cię ile się dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat to długo. Chyba znudził się letnim związkiem. Albo zakochał na zabój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****, jaką chwilówką, otrząsnij się durna babo. I to, że odszedł też nie świadczy o tym, że Cię nie kochał. Gdyby tak było, nie bylibyście razem przez 8 lat. Po prostu nic na tym świecie nie jest wieczne, miłość tym bardziej. Miłość trwająca wiele lat jest EKSTREMALNIE rzadka. Najczęściej ludzie są ze sobą przez wiele lat z zupełnie innych powodów; ekonomicznych, przyzwyczajenia, dzieci, itp. Nierzadko się przy tym serdecznie nie znosząc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On był dla Ciebie zbyt atrakcyjny. Musisz obniżyć poziom. Górą w związku jest zawsze ta lepsza połówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są faceci dla których mogłabym się pociąć, tacy sobie i totalne dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechodzony związek. I facet szukał odmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedldoinnej
Zbyt atrakcyjny ? Myślałam raczej, a właściwie byłam przekonana, że on jest inny niż wszyscy kochał mnie pomimo, że nie wyglądam jak modelka, akceptowal za ciężki charakter, miał być ślub i zostałam sama, a on pewnie szczęśliwy z tamtą u boku i jeszcze opowiada mojej mamie jak to mnie kochał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"...akceptowal za ciężki charakter" Facet zmądrzał, po co ma się szarpać głupią babą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co znalazł sobie młodszą, taka natura. Za długo czekałaś i za młodemu dałaś doopy w swoich najlepszych latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam z Redy
Przestałaś go pociągać erotycznej. I WSZYSTKO NA TEN TEMAT !!! Sam jestem facetem, więc wiem o czym piszę. Pewnie odszedł do dwudziestoparolatki. Głowę daję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta która nie wyczuje, że facet za nią szaleje jest głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn zechciał Cię mimo wszystko? A Ty...? Starałaś się? Pielęgnowałaś i podsycałaś temperaturę związku? Czy jak stare, dobre małżeństwo żyliście nudząc się sobą coraz bardziej? A zaręczyny? Pod wpływem nacisku rodzin, bo " ile można być parą"? Coś musiało nie grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedldoinnej
Najbardziej mnie wkurzylo, że stchurzyl i powiedział, że odchodzi dzień przed planowanymi zareczynami. Nie mógł wcześniej ? W inny sposób? Wszyscy faceci to dupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŁAżą ze sobą dekadę, bo mu się po drodze nic atrakcyjniejszego nie trafiało, to jak przed samymi zaręczynami? Po co chodzić do trzydziestu paru lat? Pachnie deperacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś Ty głupi Adam..Mam 40 parę lat i latają za mną dużo młodsi mężczyzni. Kobieta mlodsza mlodsza, nie zawsze jest atrakcyjniejsza od starszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedldoinnej
Ja dużo pracowałam, w weekendy dodatkowo pracowałam, ale mimo to starałam się poświęcić mu dużo czasu. Często gdzieś wychodzilismy. Starałam się, a on mię dawał poczucia, że coś jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byki robisz,jestes niedouczona. Widocznie znalazł madrzejsza od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle te same tematy ale tu jest nudno. Szukaj nowego bo chętnych jest wielu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odszedldoinnej
W weekendy dodatkowo studiowalam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam z Redy
Masz rację. Nie zawsze atrakcyjniejsza. Ale tu nie chodzi o atrakcyjność tylko o znudzenie seksem ciągle z tą samą osobą. Nawet najładniejszy partner może w końcu przestać pociągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jak w pudełeczku. Nawet pokłócić się nie było czasu, tak było cudnie? Kłótnia często uzdrawia związek. I te planowane po ośmiu latach zaręczyny :-( Dziewczyno, facet czasem potrzebuje kopa na rozruch. Kłótni również. Jeśli są emocje, to znaczy, że ludziom wciąż na sobie zależy. Na co Ty czekałaś? Gdzie Twoja intuicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widocznie nie zależalo Mu na Tobie ,nie kochał Cię mocno.Trudno mi ocenić bo w każdym związku wina leży po obu stronach.Może za szybko dałaś się stłamsić mieszkając z Nim przed ślubem. x Nie zgadzam się, że wina leży po obu stronach. To oklepane dyrdymały! I te głupie rady - nie mieszkaj z nim przed ślubem, miej szacunek..Nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zostawił po 6 latach. Też znaliśmy się od młodości. Nic na to nie wskazywało, że tak będzie, byliśmy zgodną parą. Moja ocena jest taka, że mieliśmy przechodzony związek w którym dostał to co chciał. Znaliśmy się bardzo dobrze. I każda inna, która stanęła obok była bardziej atrakcyjna bo nie do końca poznana. Mężczyzna jednak woli gonić za króliczkiem. W moim przypadku dostał to co chciał i zwyczajnie tego nie docenił choć mówił, że kocha. Po latach zrozumiałam mój błąd. Zachowanie czystości przed ślubem jest wartością i dla kobiety i dla mężczyzny. Kobieta ma coś na co czeka mężczyzna i to go pociąga na tyle, że nie będzie "chodził" wokół ukochanej przez 6 czy 8 lat ale na bank przyspieszy decyzję o ślubie jeśli naprawdę kocha bo zwyczajnie ona go pociąga. A kobieta w przypadku gdy zostaje sama w czasie chodzenia wówczas nie traci nic na godności i szacunku do siebie. To on wówczas nie był jej godny i nie dorósł do odpowiedzialności. A kobieta nie czuje się wykorzystana. Po latach dopiero to zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Są faceci którzy biorą dłuższe chwilówki nawet na 8 lat. x To samo można powiedziec o kobietach. Kobiety nie odchodzą? Nie zrywają zaręczyn. Ostatecznie na ślub też kobieta musi się zgodzić. A piszesz w taki sposób, jakby wszystko było w rękach facetów. Jakby oni nas wymieniali, decydowali kiedy ślub i kiedy rozstanie, a kobiety tylko wyczekiwały na pierścionek i drżały na myśl o ewentualnym końcu.. Nie cierpię takiego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×