do tych,które urodziły wiedząc że to będzie b.chore dziecko

14:45 pewnie żebuszka ale księdzu nosi pół emeryturki/wypłaty

Z****** matki polki! Rodze nie dlugo drugie dziecko. Mam taka znajoma wszystkie ubranka z ktorych corka wyrastala a byly nam nie potrzebne jej oddawalismy bo spodziewala sie rowniez corki. Sa tacy buedniejsi. Wogole byla troche na dnie, alkohol, narkotyki... Teraz jej corka ma 3 miesiace, a ona wielka mamusia polka! Cala ciaze przekopcila ruskie fajki na tarasie a teraz mnie poucza ze chyba bede karmic piersia! I co z tego ze karmi piersia. Bez faji w gebie nigdy jej jeszcze nie widzialam...

No i to sa wlasnie te nasze z****** "matki polki" . juz zapomnialy z czego wychodza.

Heh dobrze, ze w ciaze zaszla, bo by sie zacpala i zachlala juz do konca...

14.28 tal bardzo się boisz, ze urodzisz "cos takiego". Ja na twoim miejscu bałabym sie tak powiedzieć jakbym byla przed zajściem w ciążę. Wiesz dlaczego? Los bywa okrutny ale sprawiedliwy. Nie boisz się tak mówić? Ze za takie gadanie naprawdę kiedys urodzisz "cos takiego". Ja mam dwoje dzieci, więcej miec nie będę, bo mam problemy ze zdrowiem. Na szczęście sa zdrowe. Ale w zyciu bym tak nie mowila, ani przed zajscim w ciążę ani po urodzeniu zdrowego dziecka. Owszem wolność słowa, ale ja wierze w cis takiego, ze człowieka spotyka kara za cos takiego. Przykładowo moja koleżanka ze studiów zawsze smiala sie z niepełnosprawnych. Ze maja powykrecane nogi itd. Rok po skończeniu studiów dowiedziałam się, ze jej facet miał wypadek na motorze i jest prawie jak roślina... Teraz cale dnie siedzą z nim w szpitalu, nagle taka wrażliwa na krzywdę innych... Naprawdę ja nie chce was krytykowac za wyrażanie własnego zdania, macie do niego prawo, jednak uważajcie na to, trochę współczucia i pokory nikomu nie zaszkodziło , a nazywanie chorego dziecka "tym czymś" może sie kiedys obrócić przeciwko tobie. Oby nic takiego ci sie nie przytrafiło

15:16 mi tam się może przytrafić bo i tak bym usunęła w takim wypadku bez żalu

Zarodek nie ma łba-to zlepek komórek i tylko wyprane mózgi uważają ze to zabicie człowieka. Jesli ktos sie decyduje na urodzenie takiego dzidcka to niech nie zebra od wszystkich ludzi. Nikt na chore nie chce olacic skoro mozna było temu zapobiec! Ja mam olacic za szkole dla swojego zdrowego dziecka??? A wiesz ze zdrowe dzieci przynoszą pożytek w przeciwieństwie do chorych?????! Moze kiedys moje dziecko bedzie lekarzem, adwokatem, nauczycielem, dentysta czy kimkolwiek i wtedy da duzo do społeczeństwa! Jest kapitałem a takie chore to nic jak studnia bez dna.

15.22 a jesli po porodzie okazaloby sie, ze jest chore? Albo byloby za późno na aborcje? Tfu tfu oby cie to nie spotkalo i w ogóle nikogo

Zarodek to do 10 tyg. Usg genetyczne jest w 11-14 tyg . plod malenki. Nie ma heszcze aktywnosci mozgowej. Ja bym usunela. Ale to moj wybor. Kazdy ma prawo do siebie.

Chore dziecko może nie zostanie adwokatem, ale za to wiele miłości może dać i innych jej nauczyć.

uwaga "Przyzwyczaiłam się do bólu"

Ale bezduszne są niektóre kobiety. Kobiety, matki! Brrrr.... Chore, bardzo chore... ale własne dziecko! "Wyciąganie łapek po pomoc"? Raczej to normalne, że się chce ratować własne dzieci.

Zapytajcie wasze zdrowe dzieci (nastolatki i starsze) czy chciałyby byście je urodzili gdyby okazało się w czasie badan prenatalnych, że będą ciężko chore.