Dziwna sytuacja z dziewczyną, co myśleć o tym?

nie wiem,ja sie już w tym pogubiłam,nie wszystko rozumiem

Buahahahaha debile wierza w znaki zodiaku :D :D :D :D hahahahahhhhhahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !

dziś Ignorant.

no właśnie ja nie bardzo w to wierze,kiedyś myślałam,że może coś w tym jest ale mi przeszło bo do mnie żadna,ale to żadna cecha niby mojego znaku nie pasuje więc sie z nim nie identyfikuje. kiedyś nawet jak ktoś mnie pytał o znak mówiłam,że to Rak i nie czułam,że kłamię. sprawdze jeszcze te piramidy ale wątpie że to coś zmieni no i teraz mi sie chyba nie chce tego sprawdzać

koziororzec ma jeszcze istj.. jak widać w PL jest to temat tabu, ludzie myślą jak w średniowieczu że to magia, szkoda że jeszcze nie ma stosów , chociaż po ostatnich zmianach w kraju i to możliwe.. a to wszystko jest naukowe.. Współczuję tutaj przy okazji Autorowi tego problemu, bo tym bardziej jak wiadać będzie mu się trudno przebić w tych krajowych warunkach do tej laski.. pewnie z góry go odrzuci bo tak wygodniej i zmarnują sobie to wszystko jak to w tym kraju bywa

czy tak cięzko pojąc że ułożenie gwiazd -> A tj. mierzenie czasu + cechy psychologiczne ogólne (4 podstawowe)=starożytny horoskop=współczesne mbti i inne analizy ludzi horoskop jest archaiczny bo ma tylko 12 podstawowych cech, w zasadzie niezmiennych podczas gdy wiadomo ze ludzie różnie regują w róznych sytuacjach (więc jest to archaiczne po prostu), niewiele daje, ale przez internet podstawowy wstęp do zorientowania się, bo testy polskie psychologiczne to jeszcze większe dno ps. co do cech psychologicznych introwertyczne/ekstrawertyczne w skrajnych wypadkach (jeżeli osoby z dzisiaj pod nie podpadają) ich cechy mogą byc "delikatnie zmienne" w pewnych warunkach, co dotyczny np. cech takich jak Fi, Ni, czasami Ne, zwłaszcza jeżeli są 4 ostatnie, czasami 3, niekiedy bardzo żadko 2 są wyłanczane w pewnych warunkach, wieć może być różnica wg starozytnych rak/lew.. biorąc jak mówiłem błedy ASTROLOGICZNE we współczesnym niedokładnym kalendarzu gregoriańskim PRZYKLAD cd: Oznacza to, że wśród czterech kolejnych lat sekularnych trzy są zwykłe, a tylko jeden rok jest przestępny. Na przykład przestępny był rok 1600, latami zwykłymi były 1700, 1800 i 1900, a rok 2000 znowu był przestępny. Po wprowadzeniu takiej poprawki w ciągu czterech stuleci >>>>„oszczędzamy” 3 dni, :-) to jest tyle, ile tracił w tym samym czasie kalendarz juliański (3·128 = 384 lata).

wybacz,że się przyczepię ale już któryś raz powtarzasz ten sam błąd..RZADKO a nie żadko!

ale nienajważniesze są chyba kwestie techniczne wpisów:-) a wszyscy na to zwracają uwagę :-(

ciesz się, następnym razem może napiszesz ''rzadko'' poprawnie ;) po prostu gryzą mi się takie błędy z tym co piszesz jak raz tak napisałeś nic nie mówiłam ale za którymś razem to już musiałam

to lepiej wymyślcie coś w temacie, jak przekonać zamkniętą w sobie introwertyczkę? przecież samo jakies mbti i inne psychologiczne bzdety raczej nie zadziałają skutecznie, a ona pewnie pogoni gościa jak zrobi krok za duzo....

a dlaczego miałaby pogonić? dlaczego sie nas tak boicie? ja bym chciała,żeby sie ktoś o mnie postarał,chciał ze mną rozmawiać,miłe by to było i byłoby mi łatwiej...ja nie podchodzę do innych i nie rozmawiam bo nie wiem często jak to zrobić,jak zacząć i idealnie byłoby gdyby to do mnie ktoś podszedł tacy jesteście ekstrawertyczni,przebojowi i otwarci że wy nie powinniście mieć z tym problemu

pogoni na 100%, nie wiesz że dziewczyna tylko czeka żeby się wyżyć na facecie, zawsze coś znajdzie czemu miała być dawać szansę obcemu facetowi? bo jest nią zainteresowany? bo go kręcie czy coś takiego? :-)

czyli co? ona zamknięta w sobie, ten otwarty, a spotkać się nie mogą :-) :-) tragedia grecka ;-)

up

co za bzdury,jeśli ma taki typ empatyczny i jest wrażliwa na pewno nie ma zamiaru sie na nikim wyżywać

i to jest właśnie podejście stereotypowe, na czuja bez oparcia na psychologii behawioralnej.. tzn. empatia co do zasady (dla uproszczenia) dotyczy rozróżnienia postrzegania innych (zewnętrznego, tzn. z dala od obserwatora, bez jego kryteriów) do wyczuwania relacji pomiędzy innymi, czyli zewnętrznych. Zatem już z tego wynika że relacja ta jest przede wszystkim NA ZEWNATRZ, nie ma ta osoba na to wpływu, ona to po prostu wyczuwa.. Tym samym nie potrafi sterować swoich relacji do takiej osoby jak w wątku, po prostu idzie na żywioł. Tzn. tak samo jak chce np. ta laska nie wiem wyczuwać innych, czy pocieszać itd, tak samo OD RAZU wyrzuca swoją np. niechęć do innych, to moze być nawet silniejsze od niej.. to pech.. :-)

albo prościej: wyobraźcie sobie ta laska jest jak żołnierz na terytorium separatystów, bez łączności radiowej i wyczuwa kazdy ich ****** co kombinują. Ona z definicji jest nieufna i każdego wypęndza etc, jak taką przekonać że jest się przyjaznym a nie separatystą

Autor pewnie sam zrobił tej swojej lali ten test osobowościowy bo wątpię że sama mu podała wynik i sobie dopowiada że to ta jedna, jedyna i tylko z nim będzie jej dobrze...

raczej chodzi żeby W OGÓLE do niej dotrzeć, bez tego się w żaden sposób nie otworzy, a nie prymitywne wciskanie jak w pisie że tylko oni są poprawni :-)

Autorze naucz się k***a ortografii bo jesteś ŻAŁOSNY, jeśli ta dziewczyna jest inteligentna a na pewno jest skoro nie zwraca uwagi na takiego tępaka co pewnie nawet szkoły podstawowej nie skończył! Jak szukasz dziewczyny to wśród towarzystwa z tak niskim IQ, wierzącym w jakieś idiotyzmy jak ty.

to nie można jej tak po prostu przelecieć :-( :-( trochę lipa z taką sarenką :-( to po co mu to ???? tyle zachodu i zero przyjemnego

kurna bo sie wkurze...traktuj ją przyjaźnie i jak masz przyjazne intencje to ona to wyczuje ile razy mam Ci tłumaczyć to że nie jesteśmy jak dzikie zwierzęta co odrzucają każdego kto sie zbliży

jeżeli tak jak ktoś napisał ona przewiduje ruch tzn. ze przewiduje zamiary Czyli wszystko wie Więc po co to ? Wie że jesteś dobrze nastawiony i podoba Ci się Widocznie ucieka bo za dużo od niej chcesz

ale trzymacie długi dystans, jeden skok nie w tym kierunku i o niej nie usłyszę na wieki.. to mnie przeraża, przecież nie otworzy od tak.., mało tego nawet jak udaję że ją spotkam "przypadkowo" to zawsze coś kręci żeby unikac tematów "wenętrznych";

widocznie Ci nie ufa. Powiedz jej coś więcej o sobie o swoim psie itp. żeby mogła się do Ciebie odpowiednio nastawić

jakie to tematy wewnętrzne"? uczuciowe? to się nie dziwię jak Cię nie zna

ISFJ

jeśli ISFJ to nie rozumiem problemu. Musisz się zaprzyjaźnić i jak się spodobasz to będziecie razem.

problem w tym że się jej podobam, bo to było po niej widać, ale ona skreśla każdego bez powodu profilaktycznie, nikomy nie mówi o tych swoich wewnętrznych przeżyciach, a potem podnosi że mało o niej wiesz i tak w koło

kwadratura koła pewnie