dlaczego niektóre z was wola mieć syna? szczerze.

gość dziś To tylko w twoim liceum takie matoły...

Albo były same matoły albo ona to starszy rocznik ;)

na technicznych uczelniach zdecydowana przewage maja mezczyzni. xx bo tam nikt nie chce iść i łatwo się dostać, bo nie ma egzaminów wstepnych :) na fizyke na polibudę to z łapanki brali, mój kuzyn tam poszedł przezimowac żeby go do wojska nie wzięli

na technicznych uczelniach zdecydowana przewage maja mezczyzni. xx dziewczyny nie chcą kisnąc 5 lat w oparach spoconych pryszczatych okularników

na technicznych uczelniach zdecydowana przewage maja mezczyzni. xx gaawno prawda, mój brat i mąż byli na informatyce i było pół na pól dziewczyn i chłopaków, ja na chemii i u nas wiecej dziewczyn, a kierunek zdecydowanie trudniejszy i pracochłonny niż matma, bo na matmie nie ma laborek

Kiedys tak bylo ze techniczne kierunki pasuja mezczyznom ... teraz juz nie ma roznicy :)

na technicznych uczelniach zdecydowana przewage maja mezczyzni. xx a po pierwszym semestrze wylatuja :)idą tam tylko po to, zeby dostać stypendium socjalne i mieć angielski za darmo :) też mi kierunki, pół osoby na miejsce, na medycynie jest 20 os. na miejsce i jakoś dziewczyn więcej, bo chłopaki to lesery i im sie uczyć nie chce :)

a po pierwszym semestrze wylatuja usmiech.gif idą tam tylko po to, zeby dostać stypendium socjalne i mieć angielski za darmo usmiech.gif też mi kierunki, pół osoby na miejsce, na medycynie jest 20 os. na miejsce i jakoś dziewczyn więcej, bo chłopaki to lesery i im sie uczyć nie chce xxx to moze u ciebie na uczelni w pcimiu Dolnym tak jest, ale na takim Agh to w zdecydowanej wiekszosci faceci. wiem z doswiadczenia.

gaawno prawda, mój brat i mąż byli na informatyce i było pół na pól dziewczyn i chłopaków, ja na chemii i u nas wiecej dziewczyn, a kierunek zdecydowanie trudniejszy i pracochłonny niż matma, bo na matmie nie ma laborek xxx ŁAŁ chemia i matma. a ja mam brata na energetyce i paliwach, a kuzyna na biochemii. wlasnie dzisiaj skonczyl pisac 3godzinny ezgamin z matematyki, czujesz? dziewczyn to tam NI MA. a sorry, jest pare, ale wygladaja raczej jak roboty.

to brat pisal ten egzamin.

cos mi sie nie chce wierzyc ze dziewczyny tak wychwalaja facetow... pewnie to matki co maja synow teraz beda pisac ze moj brat moj syn moj maz... bo na pewno kobiety by nie robiły z siebie głupszych od facetow :D

Ale powiedzcie szczerze te co maja parcie na synow, czy nie macie kompleksow z bycia kobieta i nie uwazacie mezczyzn za lepszych a urodzenie syna w jakis sposob rekompensuje to ze jestescie gorszym gatunkiem ludzkim?i jesli macie corke i syna to corka robi wszystko w domu i sie na niej oszczedza,bo nic nie potzrebuje a synek jak swieta krowa nie wezmie sobie nawet widelca z szuflady tylko trzeba podac, jest dla niego kasa na wszystkie p*****ly i jak cos zbroi to siostra winna.jedna 15 latka napisala do gazety co robic bo musi sprzatac i pokoj 12 letniego brata i w domu wsyzstko tobic a brat nic ,za to chlopak dostaje ile chce kasy i na treningi hokeja i sprzet a siostra chciala kurs tanca, ale na to nie bylo kasy "bo zrozum ze chlopiec musi miec w pierwszej kolejnosci, ty sie obejdziesz"

męzczyzna kojarzy się z siłą a kobieta ze słabością. takie są odwieczne skojarzenia, tak było, jest i będzie. Mężyzna matke obroni, a dwie kobiety - matka i córka to dwie słabizny

Dlaczego nie które z was wola syna? ....nie które bo nie które chcą córki a jeszcze inne żeby mieć parke

gość dziś męzczyzna kojarzy się z siłą a kobieta ze słabością. takie są odwieczne skojarzenia, tak było, jest i będzie. Mężyzna matke obroni, a dwie kobiety - matka i córka to dwie słabizny x obroni niby w czym w tych czasach? wez przestan gadac glupoty.... kobiety teraz kombinuja i ratuja rodzine a sily do tego nie potrzeba

do gość dziś Dokładnie tak jest :) wiekszosc z nich tez tak pewnie byly traktowane przez rodzicow...

gość wczoraj cos mi sie nie chce wierzyc ze dziewczyny tak wychwalaja facetow... pewnie to matki co maja synow teraz beda pisac ze moj brat moj syn moj maz... bo na pewno kobiety by nie robiły z siebie głupszych od facetow smiech.gif Racja! :D

20:41 co ty pierniczysz mitomanko. na agh sie trudno dostac, na polibude a krakowie na kierunek dajmy na to automatyka i robotyka yo jest masakra. czy ty masz w ogole pojecie o czym. mowisz?

08:08 popierniczona mitomanka to ty jesteś skoro jeden kierunek wg ciebie swiadczy o wszystkich

21:33 dokładnie coś w tym jest i nie koniecznie chodzi o obronę przed jakąś przemocą .Czasami chodzi o pomoc finansową .Mój mąż ma brata i dwie siostry a teściowa tylko od męża wola o kasę .Bo najstarszy bo nam nie potrzeba? A córeczki tez maja ale wydaje mi się ze to trochę tak ze starszi ludzie podchodzą do tego ze kasę zarabia facet wiec lepiej iść do syna niż ziecia

Malo to patologii gsy ukochany wnuczsk badz syn leje matke badz babke az milo? To pewnie ci wasi ukochani dziedzice. :D Kiedys wam te rozpuszczone synalki mordy obija i pozalujecie. Na scislych jest malo kobiet po cos byly te akcje dziewczyny na polibudy ale nie oszukujmy sie ile jest kobiet na automatyce i robotyce czy mechatronice? Panny okupuja "super" kierunki takie jak socjologia psychologia pedagogika kulturoznawstwo i stad na kafe teksty ze "maz zarabia 20 tys a ja 1800 " :D Wiekszosc kobiet obsesyjnie chcacych syna byla zle traktowana w dziecinstwie i syn ma sprawic ze zaczna byc doceniane. Ot zwykla patologia.

Pewnie dla tego, ze kobieta kobiecie wilkiem i dzis kobiety odchodza od rodziny a mezczyzni pomagaja rodzinie.

Do wyżej -popieram moja była teściowa tez taka była z córeczkami jeździła oglądać i zamawiać meble zapłaciła zaliczkę a jak je przywieźli to do nas po kasę na wieczne nie oddanie. A byłemu był wstyd się upominać po akcji z nową zmywarka miałam dość a gdy zapłacił jej z naszej kasy za pieć do co.ponad 7 tys.zakonczylam to małżeństwo .Nie będę pracować na kogoś

Ja mam parke I gdy byłam w pierwszej ciąży to chciałam chłopczyka Jednak co by było to najważniejsze że zdrowe Ale jednak pragnelam synka Być może dlatego że mam same siostry mama moja same siostry Brat mojego tatusia umarł młodo I tylko kobiety kobiety Pochodzę że wsi Tata jest kierowca Bardzo często poza domem Wszelkie prace domowe i w polu wszystko musiałysmy same robić Do tego w domu i pomoc babci dalszej rodzinie Cały czas odczuwalysmy brak męskiej ręki Nawet ta świadomość że mężczyzna jest Jako młode dziewczyny dalysmy popalić mamie Szczególnie ja z młodsza Z kobietami więcej problemów Za bardzo podchodzą emocjonalnie do wszystkiego Kalkuluja wszystko Do tego jak dojdzie miesiączka wszystkie na raz Koszmar!!! Tata bardzo chciał syna No nie wyszło A teraz ma 2 wnuków rok po roku Domyslcie się jak oszalal Nie oszukujmy się Mezczyzna w 99%procentach chce syna a jak jest pierwszy to jest jak jego wymarzony prezent Duma Zawsze tak było Synka i corcie kocham nad życie I jak byłam w drugiej ciąży to chciałam córeczkę Bardzo chce mieć 3 dziecko jeszcze I teraz znów bym chciała synka Każdy chce zdrowego dziecka Dzisiaj to nieoceniona wartość, ale zawsze w głębi serca chce się bardziej córkę lub syna Jak urodził się syn mąż płakał pierwszy raz w życiu Gdy urodziłam córeczkę to nie Kocha oboje mocno Ale syn to jakby jego kopia Nie dość że identyczny to jeszcze przekażę nazwisko Nie rozumiecie że dla mężczyzny to przedłużenie jego rodu Nie osxukujcie się kobiety Taka bilogia

Mam parkę, oboj***ardzo kochani, ale jednak z corka latwiej sie rozumiemy, ciesze sie bardzo, ze ja mam.

gość dziś Haha a tu twoj synek bedzie gejem :D albo zmieni nazwisko na Kowalska i tyle z dumy :D

Dlatego, że w mojej rodzinie rodzą się same córki, wśród naszego pokolenia kuzynów 1 chłopiec na 12 dzieci i to za 3 razem. Sama mam jedną córkę i drugą w drodze, fajnie byłoby mieć syna bo to byłaby odmiana. Zawsze chciałam mieć troje dzieci ale nie wiem czy się uda, mąż jest bardzo na nie :/ zobaczymy za parę lat.

Mój mąż chciałby mieć syna, bo mamy spory dom, ogród i marzy, że ktoś mu pomoże w przyszłości koło domu. Mamy też maszyny i chciałby żeby syn to przejął, a nie jakiś zięć, poza tym ma obraz siebie i swojego ojca dłubiącego godzinami w garażu i o tym marzy. Mamy córeczkę, ja zawsze chciałam dziewczynkę, z podobnym przyczyn. Pomoże mi w domu, poplotkujemy, pójdziemy razem na basen. Teraz jestem w drugiej ciąży i mąż marzy bardziej o synku (kocha córeczkę nad życie) a ja dalej myślę, że dziewczynki są fajne i jak będzie dziewczynka to się nie zmartwię. Wolę dom i majątek zostawić córce niż jakiejś synowej. No ale zobaczymy.

U mnie w bliskiej rodzinie sami chłopcy-ja jedna dziewczyna. Gdzie nie byliśmy to kazdy się mną interesował. Byc moze dlatego jestem dowartościowanym człowiekiem i nie mam potrzeby podnosić sobie „statutu” wydaniem na swiat siusiaka. Bedzie co ma byc. Dopiero początek ciazy.

gość dziś Chyba cos w tym jest bo mam tak samo ;)