Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Polecane posty

Gość gość
To zamilcz kobieto bo się tylko ośmieszasz tak jak tamten doktorek z karetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ośmieszam się bo zaocznie nie wiem jaka była sytuacja i biorę pod uwagę różne ewentualności? Aha, dobrze wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba opisałam sytuację, tak? Dobrze, że jesteś tego świadoma, tyle przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opisałaś sytuację że pacjent był ze skaleczonym naskórkiem. Nie napisałaś czym doszło do skaleczenia, w jakim wieku jest pacjent, czy ma jakieś obciążenia. Tak, wiem, że to szczegóły ale na takim naciętym naskórku niejeden się już przejechał. Pełnoobjawowego tężca w życiu nie widziałam ale pięknie trzeszczące zgorzele gazowe Clostridium leczone potem miesiącami i owszem. Od takiego właśnie małego skaleczenia na jeden plaster

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też właśnie, nie wiadomo jaka była sytuacja, widocznie lekarz miał podstawy żeby zabrać tego człowieka. teraz mamy takie czasy, że z byle pierdoły od razu straszą nas tv,prokuratorem, też nie chciałoby mi się raczej szarpać z jakimś kretynem. ale najlepiej oceniać, ośmieszać bo nikt nie widzi swoich błedów. wkurza mnie takie coś. i co ratownicy już nie są tacy kochani :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tego nie lubię w ratownikach: dla nich wszystko jest bardzo proste. Nie ma znaczenia że skaleczenie u cukrzyka zapewne zropieje i trzeba jednak ten Bactigras założyć. Nie ma znaczenia że pacjent ma np 60 lat i był nieszczepiony na tężec. Nie ma dla niego znaczenia że pacjent np choruje na toczeń i bierze takie dawki sterydów że nie ma c***a żeby się to zagoiło. Dopóki kończyna na miejscu, ratownika obraża takie zgłoszenie. Bo to przecież tylko naskórek. Trzeba mieć pani ratownik wiele pokory względem medycyny. Bo medyna nie jest taka prosta jak się ratownikowi wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ratowniczce skończyły się argumenty? Doktorka która miała być niby niedouczona pokonała noszową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
licho nie śpi drodzy ratownicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha, doktorka, jesteś z******ta ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma się z czego cieszyć, koleżanka ratowniczka pewnie młoda jest i pod wpływem swoich kolegów ratowników, popracuje trochę i przerobi kilka niewygodnych sytuacji i nabierze pokory, to przychodzi z czasem. bo im dłużej się uczysz to zdajesz sobie sprawę jak mało wiesz kociaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem ratowniczką a ty lekarka pewnie też nie. Widocznie lekarz miał powód- złośliwość. Napisałam chłop jak dąb, rana przemyta wodą utlenioną i naklejony plasterek. Dlaczego mieszasz fakty? Czy ktoś tu mówił o ropiejących ranach? Bo nadgorliwość gorsza od faszyzmu, pani medyczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 14.05- masz rację, pewnej pokory nabywa się wraz z doświadczeniem Nie przeinaczam faktów ani ich nie tworzę. Jeśli lekarz przywiózł pacjenta, na 99, 9% miał ku temu powód. Złośliwość? Serio myślisz że chciało mu się dupę wozić o 2 w nocy zamiast wrócić do łóżka? :) A chłop jak dąb też może mieć sporo nieciekawych obciążeń Ale jak pisałam wcześniej- trzeba wiele zobaczyć żeby bardziej uważać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ratowniczko! :) lekarz zadecydował tak a nie inaczej, widocznie sytuacja tego wymagała, nie wiem..nie mnie oceniać. wiem jedno, z pewnością nie chciałabyś, żeby ktoś roztrząsał i wyśmiewał twoje decyzje. i jeszcze jedno..lepiej niepotrzebnie zabrać, niż olać i mieć później na sumieniu lub co gorsza włóczyc się po sądach. dziękuję za uwagę pyskata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:05 to ja pyskata :) ktoś mi w końcu rację przyznał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pyskata, brawo, zgadzam się z Tobą. Teraz po sądach nawet za rozcięty naskórek, ba! za siniak po pobieraniu krwi potrafią ciągać. To tylko głupi ryzykuje. Lepiej raz się najeść wstydu, niż raz coś przeoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że czysta złośliwość, możemy dodać do tego niezaradność i niekompetencje. Nawet nie przekazał go lekarzowi tylko zostawił kartę i uciekł. Jak nazwa oddziału mówi szpitalny oddział ratunkowy, tu zagrożenia życia nie było, ba nawet zdrowia. Jakby każdy z drobnym skaleczeniem czy katarkiem przyjeżdżał na SOR albo jeszcze nie daj Boże karetka go przywiozła to były mega burdel, który i tak już jest i się pogłębia bo nawet teraz ktoś wejdzie do tego tematu i przeczyta że ze skaleczeniem to na SOR. Od tego jest przychodnia! Na SOR nie przechodzimy z pierdołami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję na sorze to wiem że pierdoły są tam niewskazane. Ale są różne sytuacje. Ja z pierdołami wiozę na zwykłe izby przyjęć, a nie sory. Może w tym mieście takiej nie ma? A może taka rejonizacja? U mnie absolutnie nie przekazuje się pacjenta lekarzowi, tylko pielęgniarce na triage- są różne systemy, nie mnie to oceniać Oczywiście taki pacjent za takie wezwanie karetki powinien otrzymać mandat, nie zmienia to faktu że lekarz miał prawo zawieść go do szpitala i absolutnie nie powinno to podlegać ocenie przez ratownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że tak, wystarczy poczytać kazusy.. długo jakoś nie pracuję ale lubię czytać i pacjent może cię podać za brak parawanu, siniaki to już standard, za to, że musiał leki mieć swoje(bo to nasza wina, że nie ma akurat w szpitalu) a niestety konstytucja i karta praw pacjenta..papugi robią specjalizacje z błedów medycznych. także nie utrudniajmy sobie nawzajem życia :) p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Izba przyjęć jest połączona z SORem. W takim razie współczuję ludziom z tobą pracującym że każdą pierdolę im zwozisz. Jakiej ocenie ratownika?! Chyba napisałam że nim nie jestem. A tak poza tym to dlaczego nie? Lekarz jak widać też jest omylny co widać po tym przykładzie. W sumie to nawet mu zaszkodził bo biedny nie miał jak do domu wrócić po przyklejaniu plasterka a była 2 w nocy przypominam. I to nie jest tylko moja opinia ale przede wszystkim lekarza dyżurującego na SORe i miał się następnego dnia rozmówić z tym doktorkiem że mu pierdoły zwozi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aczkolwiek nie oceniam ratowniczki ponieważ nie wiem jak sytuacja wyglądała, domniemam, że jest młodą osobą i ma wszystko przed sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, ja kiedyś zawiozłam zespół Guillia- Barre, właściwie jako transport, a do mnie jakiś lekarz z mordą " przecież pacjentowi nic nie jest, to o co chodzi". No ogólnie nic mu nie było to fakt, ale pacjent zaraz był na neurologicznej erce. I nie masz co współczuć moim kolegom- współpraca karetka-sor układa się nam bardzo, bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, ja kiedyś zawiozłam zespół Guillia- Barre, właściwie jako transport, a do mnie jakiś lekarz z mordą " przecież pacjentowi nic nie jest, to o co chodzi". No ogólnie nic mu nie było to fakt, ale pacjent zaraz był na neurologicznej erce. I nie masz co współczuć moim kolegom- współpraca karetka-sor układa się nam bardzo, bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doświadczenia nabywa się z wiekiem. Młode pielęgniarki i ratowniczki zawsze myślą że pozjadały wszystkie rozumy. U lekarzy to mniej widoczne bo studia dłuższe i jednak bardziej pokazujące jak zwodzące są proste objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
Drodzy państwo: żyjemy teraz w takich czasach że w Polsce, która widocznie jest bardzo ale to bardzo bogatym krajem, wszystko ma leczyć specjalista. Bo inaczej ryzyko kryminału I tak anginę u dziecka ma leczyć laryngolog dziecięcy, a nie pediatra Boreliozę musi ogarnąć zakaźnik z neurologiem Każde EKG swoją majestatyczną pieczątką musi podbić kardiolog, choćby był tylko rytm zatokowy Każdą niedoczynną tarczycę musi obejrzeć endokrynolog zapisując jedyny potrzebny lek Każde chrząknięcie powinien osłuchać pulmonolog. Jaja zaczynają się w naderczach bo to jednak część nerki czy jednak bardziej funkcja endokrynna? To dawaj, 2 konsultacje Doszliśmy do urzędowej PARANOI. Paranoja to jedyne słowo które tu pasuje. Pół żartem pół serio: może owy lekarz z karetki od skaleczenia był internistą i bał się przykleić owy plaster, w końcu to przerwanie ciągłości tkanek należy do chirurga? W kraju w którym teraz mieszkam to nie do pomyślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaaas
EJ LEKARKA!!!!!!!!!!!!!!! To ja ten od ratowników ostatni raz wypowiadałem się o 8 godzinie podpisany jako gość aaaaa!!!!! Dalej rozmawiałaś z piguła pyskatą i jakimś gościem -chyba nawet nie medykiem. "do końca życia traci moje poparcie w wojence z pielęgniarkam" To jaki masz pomysł na nie wysyłanie esek do sraczek oprócz mandatów. System RV sprawdza się chodź by w Niemczech gdzie o wiele gorzej wyszkoleni ratownicy prowadzą wstępną selekcję.Niewiem czemu tak się obszyłaś. Czytałaś ten artykuł lekarza który podałem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaaaa
Margareeeettkaaaaa lekarz----w jakim kraju mieszkasz? Albo jaki tam macie system ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę nie ujawniac w jakim kraju. System obejmuje lekarzy w karetkach. Przy czym społeczeństwo jest na tyle zdyscyplinowane że do bzdur raczej nie wezwie. Mój pomysł? Brak pomysłu. Mandaty chyba jako jedyna opcja. Bo w tym kraju jest taka mentalność że wszystko się wszystkim należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margareeeettkaaaaa lekarz
to oczywiście, ja Margaertka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaaaa
To gdzie ty mieszkasz? W Rosji? Uk,ameryka,europa zachodnia,Australia,bogate kraje arabskie ,Izrael,Skandynawia to albo system RV albo Ratownictwo przedszpitalne z tylko paramedykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×