Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem czy warto

Czy warto żenić sie z niesamodzielna dziewczyna?

Polecane posty

Gość gość
Oj biedne, roszczeniowe księżniczki, jakie one poczuły się tu strasznie dotknięte. One tak bardzo chciałyby siedzieć w domu i żyć sobie wygodnie na koszt faceta, bo to przecież "tradycyjny podział ról". To nic, że miliony kobiet potrafią i chcą ułożyć sobie zarówno życie zawodowe i rodzinne. Księżniczkom jednak przecież tak spieszno do cudzego mieszkania i pieniędzy. Oczywiście facet ma obowiązek mieć to mieszkanie i mieć dobre zarobki, bo przecież roszczeniowa królewna z drewna nie weźmie "nieudacznika". To, że sama nie ma ani pracy ani mieszkania ani dobrych studiów, to nic. Ważny jest przecież "tradycyjny podział ról", a jak chłopie masz inne zdanie, to jesteś prowokatorem, nie kochasz, w ogóle jesteś beznadziejny :) No przecież dziewczyna coś tam pomaga w firmie rodzinnej, co nie? No przecież "szuka swojej drogi", nie kończąc kolejnych studiów. Co za okrutnik, nie pozwala dziewczynie się "realizować", przecież jakby kochał, to płacił za wszystko i niczego nie wymagał. Bo dziewczynę się kocha za to, że ona w ogóle jest i tworzy się rodzinę i dom z nieudaczną królewną, bo "miłość najważniejsza". Szkoda, że ta miłość nie jest najważniejsza, gdy laski szukają życiowego partnera. Ale to szczegół....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorrki za literowki ale denerwuja mnie takie p**dusie w rurach. Jedyna nadzieja ze to provo bo czy naprawde mozna byc takim Tepym? Ciekawe jaka kariere zrobila Twoja mama,autorze,czy Twoj ojciec tez widzi ja tylko przez pryzmat tego ile kasy wniosla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy warto dziś Nie chce bogatej dziewczyny, tylko samodzielnej i potrafiacej na siebie zarobic. Nie jestem zwolennikiem ukladow sponsorowanych i chce, zeby dziewczyna czy zona byla ze mna z milosci, a nie dlatego, ze jest ode mnie zalezna finansowo. To takie dziwne i nienormalne? Poza tym nie kazdy chce miec dzieci, wiec nie piszcie, ze kobieta bedzie tyrala w domu i w pracy, bo ja w domu tez potrafie zrobic wiele rzeczy. x Wszystko zrozumiale, ale nie rozumiesz, ze tu chodzi o sam twoj sposob wypowiadania sie o tej kobiecie. Ty jej nie kochasz, wiec odpowiedz masz z miejsca. Po co zawracasz jej glowe i tracisz cenny czas? Znajdz sobie taka, ktora bedzie Twoje wymogi spelniala. Nikt Ci nie kaze siedziec z tą kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy warto dziś Nie chce bogatej dziewczyny, tylko samodzielnej i potrafiacej na siebie zarobic. Nie jestem zwolennikiem ukladow sponsorowanych i chce, zeby dziewczyna czy zona byla ze mna z milosci, a nie dlatego, ze jest ode mnie zalezna finansowo. To takie dziwne i nienormalne? Poza tym nie kazdy chce miec dzieci, wiec nie piszcie, ze kobieta bedzie tyrala w domu i w pracy, bo ja w domu tez potrafie zrobic wiele rzeczy. xxx nie, to zupelnie normalne. ale mam dwa pytania 1. chcesz dzieci czy nie? 2. w jaki sposob ona pomaga rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie, piszesz ;"czy warto wiazac sie z laska" to pytanie kochajacego mezczyzny? Porozmawiaj z Nia uczciwie i powiedz to co tutaj Nam i sprawa sie wyjasni. Narzekasz na kafe a ona pewnie pojecia nie ma,ze Tobie cos nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyznom jest łatwiej. Mężczyźni nie mjaą takiej sytuacji, że po urodzeniu dziecka firma nie przedłuża umowy. Meżczyzna ma we krwi to, że chce zdobyc pozycję (bardzo często po to by przyciągnąć najlepsze kobiety). Mężczyzna jest stworzony po to by 'zdobywać świat". Takiego mężczyznę będzie wspierać mądra kobieta, bo to kobiety są istotami empatycznymi. Kobiety i mężczyźni nie są tacy sami. Przed kobieta stoi misja by urodzic dziecko, tk ją zaprogramowała biologia, więc chce partnera, który rozumie, że ciąża i dzieci to wielki wysiłek i mało kiedy da sie pogodzić z pracą. Ja nigdy nie ufam ludziom, którzy wolą się "spełniac" w pracy pełnej obcych ludzi niż uczyć własne dziecko ważnych umeijętności by mogło szczęśliwie żyć. Popatrzcie na dzieci gwiazd, z racji zawodu one nie mogły poświęcić odpowieniej ilości czasu dzieciom i potem jest plaga informacji syn tej czy tamtej gwiazdy uzależniony od narkotyków. Zycie to sztuka wyboru i trzeba wiedziec kiedy praca jest mniej ważna od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sytuacja mężczyn na rynku pracy jest o wiele wiele lepsza. firmy nie chca kobiet w wieku gdy jest duza szansa, że będzie dziecko, a potem tez ich nie chcą bo są za stare !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak taka babka szuka pracy (ja dzieci dorosną) to ma małe szanse. do tego dochodzi jeszcze wiek (też dykryminacja) i potem nawet jak szuka to nie znajduje, a mąż taki wściekły "dlaczego nei znajdziesz pracy" !! Świat jest okrutny dla kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, co jest doktorku? chcialabym uzyskac odpowiedz ma swoje 2 pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed kobieta stoi misja by urodzic dziecko, tk ją zaprogramowała biologia, więc chce partnera, który rozumie, że ciąża i dzieci to wielki wysiłek x No tak, bo facet nie uczestniczy w wychowaniu, nie przewija, nie pomaga w lekcjach, nie odprowadza do szkoły, nie bawi się z dzieckiem, nie pokazuje jak działa świat... a potem macie właśnie takie sieroty wychowane przez sieroty matki, pokolenie roszczeniowe, które uwielbia strzelać fochy, nie umiejące radzić sobie w życiu, uważające że wszystko im się należy, bo właśnie takie wartości przekazała mu/jej matka nieudacznica. Dziecko potrzebuje matki mniej więcej do 5 roku życia, potem to ojciec powinien być jego przewodnikiem i wzorem, bo tylko ojciec podejdzie do wychowania z rozsądkiem, a nie z emocjami które wcale nie pomagają w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny niezaradne, bez zawodu i ambicji nie nadaja się na partnerki. Z takimi sa same klopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest prosta. Kobieta chce na życiowego partnera faceta zaradnego, dobrze zarabiającego, z własnym domem i samochodem. I dla kobiet to "oczywista oczywistość". Ale spróbuj napisać, że facet na życiową partnerkę zaradną kobietę. To cię zjedzą. Nie ma co się kopać z koniem, laski będą cię tutaj obrażać, wciskać, że nie kochasz, że jesteś taki i owaki. Bo facet nie ma prawa wymagać. Wymagać może tylko kobieta. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty w ogóle nie znasz rynku pracy dla kobiet!! Jest ci łatwo, więc nie wysilisz mózgu, ze nie każdy tak ma. dyskrymainacja ze zwględu na płeć i wiek jest faktem. Nawet pracodawcy się zgadzaja z tym "stereotypem" że meżćzyzna bardziej zasługuje na pracę, bo kobieta jest do czego innego i generuje straty, bo dzieci, bo choroby dzieci, bo to i tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, ze mężczyna ma być ostoją. Jesli tego nie rozumiesz i jeśli nie rozumiesz co kobieta daje w zamian to nie ma sensu z toba gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo facet nie uczestniczy w wychowaniu, nie przewija, nie pomaga w lekcjach, nie odprowadza do szkoły, nie bawi się z dzieckiem, nie pokazuje jak działa świat... a potem macie właśnie takie sieroty wychowane przez sieroty matki, pokolenie roszczeniowe, które uwielbia strzelać fochy, nie umiejące radzić sobie w życiu, uważające że wszystko im się należy, bo właśnie takie wartości przekazała mu/jej matka nieudacznica. Dziecko potrzebuje matki mniej więcej do 5 roku życia, potem to ojciec powinien być jego przewodnikiem i wzorem, bo tylko ojciec podejdzie do wychowania z rozsądkiem, a nie z emocjami które wcale nie pomagają w życiu. xxx zgadzam sie probowales zaistniec kiedys na rynku pracy z piecioletnia dziura w cv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy warto
Chyba jednak moje wymagania nie sa takie dziwne, skoro wielu facetow je podziela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciołku ty musisz tylko pracowac i się mazgaisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, ze mężczyna ma być ostoją. Jesli tego nie rozumiesz i jeśli nie rozumiesz co kobieta daje w zamian to nie ma sensu z toba gadać x Więc cóż takiego daje kobieta niezaradna? Wymień chociaż jedną rzecz której ta zaradna nie może mu dać? Słuchamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy warto dziś Chyba jednak moje wymagania nie sa takie dziwne, skoro wielu facetow je podziela usmiech.gif x Owszem, ale ilu ludzi, tyle poglodow i wymagan. Żyj sobie wg swoich przekonan i nie zawracaj kobiecie glowy, tlyko znajdz sobie taka, ktora bedzie Ci w pelni odpowiadac. Proste. Po co tu dyskutowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy warto dziś Chyba jednak moje wymagania nie sa takie dziwne, skoro wielu facetow je podziela usmiech.gif x xxx z uporem maniaka zapytam raz jeszcze 1. chcesz dzieci czy nie? 2. w jaki sposob ona pomaga rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
probowales zaistniec kiedys na rynku pracy z piecioletnia dziura w cv? x A to nie ma żłobków, przedszkoli na twojej wsi? Ty naprawdę uważasz że większość kobiet siedzi w domach? Otóż rozczaruję cię, twoje poglądy są w mniejszości i "bardzo wielkiej" mniejszości. Zdecydowana większość kobiet pracowała, pracuje i będzie pracować, a tego typu poglądy mają wyłącznie kobiety leniwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież wszystko jest opisane wyżej głupolu :D Kobieta ma pracować, zdobyc wykształecenie ,dbać o dom, męża, urodzić dziecko w odpowiednim czasie, dobrze je wychować, wychodzi z okresu ciążowego często z oszpeconym ciałem (rozstępy, jakieś pęknięcia, często kłopoty zdrowotne ciągnące sie latami) po chwilowej nieobecności w pracy potem jest trudno do niej wrócić nawet jak chce. A ty leniu masz tylko chodzić do pracy, zjeść kanapki przygotowane przez zonę i pojeżdzic z dzieciem rowerkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dlaczego w tym temacie tyle wpisów? Bo właśnie tutaj siedzi najwięcej takich c***ek księżniczkowatych i niezaradnych, które chcą żyć na koszt faceta. Będą pisały o rynku pracy, dzieciach itd, żeby usprawiedliwić swoje lenistwo, bierność, niezaradność. Co śmieszniejsze, w parze z tym idzie jednocześnie duża roszczeniowość wobec faceta, duże oczekiwania. Taka śmieszna hipokryzja - ja jestem mierna i bierna, ale ty facecie masz być zaradny i bogaty. Słowem-wytrychem jest dziecko, chociaż najczęściej takim pasożytniczo nastawionym księżniczkom wcale do dziecka nie śpieszno. A jak już je mają, to uważają, że to jakieś mistrzostwo świata. Choć niemowlę prawie cały czas śpi, a facet po przyjściu z pracy też się nim zajmuje. Jakoś nie brak fajnych, zaradnych dziewczyn, które są w stanie łączyć obowiązki rodzinne i zawodowe i są szczęśliwe. I są prawdziwym wsparciem dla swojego mężczyzny. Śmieszne księżniczki zostawmy frajerom, niech na nie zachrzaniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie ma żłobków, przedszkoli na twojej wsi? Ty naprawdę uważasz że większość kobiet siedzi w domach? Otóż rozczaruję cię, twoje poglądy są w mniejszości i "bardzo wielkiej" mniejszości. Zdecydowana większość kobiet pracowała, pracuje i będzie pracować, a tego typu poglądy mają wyłącznie kobiety leniwe. xxx ok, zarty sie skonczyly, zaczynaja sie schody na mojej wsi (warszawa) jest zlobkow zatrzesienie wszakze tak jak ty uwazam ze dziecko potrzebuje matki do 5 roku zycia. jak matka zasuwa w korpo to dzieciak ja widzi 3 godziny dziennie - godzine rano i miedzy 18-20 bo wtedy idzie spac. Praca w korpo to prawdziwa praca za prawe pieniadze, prawda? kto idzie na L4 jak dzieciak zacznie chorować? w korpo zwolnien nie lubia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc cóż takiego daje kobieta niezaradna? Wymień chociaż jedną rzecz której ta zaradna nie może mu dać? Słuchamy? x Na to pytanie nie odpowie ci żadna kobieta :) więc ja odpowiem. Niezaradna da ci mnóstwo swoich życzeń do spełnienia, bo skoro sama ich sobie zapewnić nie może, to na tobie spoczywa ten obowiązek, to ty masz o nią dbać, spełniać zachcianki, bawić, opiekować się, fajnie jakbyś jeszcze umiał gotować, zająć się dzieckiem, posprzątać :) A w zamian za spełnienie życzeń dostaniesz kolejną listę i wieczne narzekanie jak to ona się dla ciebie poświęciła, że zmarnowała wyimaginowaną karierę aby prać ci gacie i robić obiad, aby wychować twoje dziecko i zajmować się tobą... no i zapomniałbym usłyszysz jeszcze zarzuty że jej nie kochasz i nigdy nie kochałeś i że zmarnowałeś jej życie, bo bez ciebie zdobyła by świat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna nie potrafi samodzielnie sie utrzymac... a powiedzcie mi kto utrzyma sie samodzielnie za pensje 1200zl, bo tyle teraz zarabiają mlodzi zazwyczaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej dziewczyna nie może być roszczeniowym leniem przy takich zarobkach. Bo tylko dwójka pracujących da sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech się czegoś nauczy, to będzie zarabiać więcej niż 1200 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega na tymze bije od ciebie taka niesympatyczność, ze pasuje do ciebie tylko podobnie kalkulująca osoba, czyli jestes skazany na osoby, dla których najwazniejsza będzie twoja kasa (czyli taki sam punkt widzenia jak twój). Ludzi majacych jakieś uczucia zostaw w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×