Kobiety rodza poswiecaja sie a faceci

tak, byłam mu potrzebna do urodzenia dziecka.. jakoś nie rozwiódł się ze mną po 10 latach, nigdy nie zrobił mi żadnej przykrości, co więcej wspierał mnie zawsze i zawsze jest kiedy go potrzebuję. dla was wartości typu rodzina nie mają sensu, facet to świnia bo chce mieć dziecko.. jak nie chce to też świnia :) ja widzę to inaczej, właśnie dlatego, że kocha to właśnie ze mną chciał mieć dzieci, nie dla przedłużenia rodu :P gdybym i ja tego nie chciała to dziecka by nie było..

Gosc 36 to jest facet ktory kocha a nie wymaga potomka zeby kochac i miec za co wow

yhy juz widze jak ja znienawidzi :)

0:14 no gdyby bylo jak mowisz ze jakbys nie chciala i by cie kochal jak tego goscia 36 to super serio tylko zazdroscic. Gorzej jakbys byla tylko bo chcial miec dziecko wiec czy ty czy inna to mu roznicy by nie robilo

00.09 zazdroszczę też a co do tego, ze kobiey nie byly w stanie nic zrobić,a teraz są wykształcone i juz mogą...a no mogą;-) is tąd spadek przyrostu koleżanko co jej maz jest wdzieczny- i Ty swojego synka też masz DZIĘKI NIEMU. a pewnie i tak kochacie bobo bardziej od siebie nawzajem;-//

ludzie, powiem to jeszcze raz.. decyzja o dziecku była wspólna !! nikt nikogo nie namawiał. nie było żadnych poświęceń, nikt nie musiał rezygnować ze swoich planów, bo częścią włsnie tych planów było dla nas : dom, rodzina, dziecko. j

Ja tez uważam że kiedyś jej wypomni że przez nią nie ma dzieci.

oj biedne kobitki widac dalej w waszych prlowskich glowach myslenie ze jak nie dasz dziecka to facet znienawidzi...i jakby trafil sie taki egzemplarz to i lepiej bo sa faceci ktorzy szanuja zdanie swoich milosci a nie tylko przekazanie genow im w glowach czego wam zycze

a ja uwazam ze jak po tylu latach nic nie zmienilo to i nadal ma ja na 1 miejscu to nasza zolc i zazdrosc i zlozyczenie nic tu na szczescie nie zmieni :) bravo dla takiej postawy tez chce byc taka ksiezniczka :(

a co jeśli kobieta po prostu czuje taka potrzebę ?? chce być matką, to się nie liczy?? wtedy dla tej kobiety rodzenie dzieci to nie poświęcenie a po prostu normalna kolej rzeczy..

znienawidzi...juz czas na to mial. a wy sie tak pocieszajcie bo urodzilyscie zeby spelnic jego zachcianke zapominajac o swoich, czasu nie cofniecie jedyne co to cieszyc sie ze tacy juz sie pojawiaja :) super

czyli bezplodny bezplodna nie ma szans na szczescie malzenskie? bzdura

0:22 wtedy oboje maja ten sam cel i to nic zlego ale wazne zeby byli dla siebie na pierwszym miejscu a dzieci traktowali jako wynik ich milosci a nie cel zycia:) i jakby kobieta chciala a facet nie to z milosci do niego powinna odpuscic :) rozumiesz? to jest wlasnie milosc a nie egoizm bo sie chce dziecka i juz

00;24 czas dopiero będzie, lata lecą przyjdzie taka chwila że będziecie sami beż krewnych i wtedy będzie miał żal do królewny która nie chciała dać mu dziecka..

Witam. Jestem facetem i powiem wam że nie mogę zrozumieć dlaczego kobiety które z jednej strony chwala się tym że sa wykształcone i inteligentne są tak głupie. Ja rozumiem że jest ciężko w obecnych czasach ale żeby z tego powodu kwestionować tak podstawowe kwestie jak rodzicielstwo to dziwne. Jakieś p*****ly ze kobiety to nie chcą mieć dzieci i są/były do tego zmuszane, że facet to cham bo myśli tylko o przedłużeniu gatunku. Posłuchajcie siebie. To takie głupoty ze głową boli. Brakuje mi tylko stwierdzenia ze rodzicielstwo jest nienaturalne i ze świat powinien powinny na nowo wymyśleć kobiety.

00:22 co to znaczy normalna kolej rzeczy? to dla ciebie jakis schemat ktory trzeba wypelnic? zawierasz malzenstwo bo kochasz meza i kropka. co potem ustalicie to wasza sprawa i to wlasnie jest normalne a nie wypelnianie schematow..

00:28 właśnie to miałam na myśli.. mąż kochał by mnie bez względu na to czy mamy dzieci czy nie.. po prostu my tego chcieliśmy. mimo to dla większości kobiet z tego topiku jestem głupią żonką która robiła za inkubator..

0:28 mam podobne odczucia. Współczesne kobiety potrafią godzinami gadać o naturalnych jogurtach, kosmetykach a jednocześnie potrafią powiedzieć ze rodzicielstwo to nie jest naturalne.

0028- świeta prawda!!!!! zgadzam się w pełni!

wszystkie te krzykate powinny się cieszyć, że ich matki miały takie staroświecki model rodziny wpajany, bo inaczej Was by ty nie było..

rodzicielstwo jest naturalne ale sposób w jaki postrzegane jest społecznie i to, jakie wymagania nasza kultura narzuca w związku z rodzicielstwem naturalne częso nie jest po pierwsze dla dziecka nie trzeba tyle poświęcać, ile mówią i po drugie nie jest i nie musi byc dziecko NAJważniejsze, to tylko kobiety wikłają sie w takie myslenie, robią krzywdę i sobie i swoim dzieciom i swoim mężczyznom często np. filozofia rodzicilestwa bliskości ma wiele mocnych ounktów, nie odrzucam jej calościowo, ale jednak ogólnie rzecz biorąc jest ona pomysłem mocno przesadzonym, do ktorego ludzie dorabiają masę teorii

00:28 sami rowniez zostana rodzice gdy dzieci odejda. Widzisz zazdrosc to brzydja sprawa, kazda by chciala byc takim namber lan jak ta od tego goscia co najwazniejsze jest dla niego jej szczescie i nie ma co sie oszukiwac. A oczywiscie te nie ksiezniczki ktore daly potomka i zostaly zamienione na nowe modele, sa po rozwodzie bo maz zostawil i samotne matki to tylko ulamek procenta w spoleczenstwie nie? Wkolo same szczesliwe dzietne malzenstwa? Yhy widze wlasnie na codzien :) to ja juz wolalabym byc taka bezdzietna ksiezniczka na 1 miejscu wciaz po 10 latach, a wiekszosc malzenstw z dzieckiem juz po 6 jest po rozwodzie, znienawidzone nie- ksiezniczki ktore poswiecily zycie cale dla rodziny :(

00,38 10 lat po ślubie 16 razem, jedno dziecko, mąż zawsze stawia zdanie żony na pierwszym miejscu(nie jest pantoflem, to dziala w obie strony). kocha, daje wszystko. docenia, pielęgnuje miłość. nie każda dzieciata jest zdradzana i wykorzystywana i nie każda bezdzietna jest szczęśliwa.

no oczywiscie rodzicielstwo jest naturalne i nikt nie mowi ze nie przeciez to czysta biologia i nie wysuwajcue wnioskow przeklamanych ale niestety gosc z 00:38 tez ma sporo racji. NIESTETY. i zgadzam sie z autorem postu ze dla wiekszosci facetow kobieta jest na drugim miejscu po dziecku a to zle. i ta tutaj wspomniana ksiezniczka to jej sprawa ze nie chce przeciez to nie przymus i tak ma to co ma na sile zrobic? a postawa jej faceta jest godna pochwaly i widac ze plynie z milosci

0:37 dlaczego to rodzicielstwa mieszasz całe społeczeństwo, co to ma wspólnego. Od milionów lat jest tak samo. Facet wsadza ptaka a po 9 miesiącach kobieta rodzi dziecko. I tak społeczeństwo oczekuje ze to kobieta urodzi (idioci co?) pozniej będzie je karmiła piersią przez pewien czas ( tak głupie społeczeństwo oczekuje tego karmienia od kobiety) a później oczekuje w zasadzie tylko tego ze nie wychowasz go na seryjnego mordercę. Mniej filozofuj.

00:43 oczywiscie ale tez nie kazda matka jest szczesliwa i wiekszosc malzenstw sie rozwodzi

Właśnie zdałam sobie sprawę ze nie znam ani jednej rozwiedzionej osoby.

a czemu to matka ma wychowac a nie rodzice razem? stereotypow cd

Koty. Koty sprzedam w dobrej cenie. Zapiszcie sobie kiedyś się przyda.

00:46 większość?? rozwodzi się 30% małżeństw. owszem dużo, ale to nie większość. ja osobiście znam kilka takich już byłych małżonków i uwierz mi, w żadnym wypadku do rozpadu małżeństwa nie przyczyniło sie posiadanie bądz nie posiadanie dzieci.. zazwyczaj po prostu miłość się wypaliła..