Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o kobietach będacych na utrzymaniu męża?

Polecane posty

Gość gość
jestem na utrzymaniu meza, jestem szczesliwa, to moje zycie, zdanie innych mnie nie interesuje. dziekuje za uwage, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:40 żałosny owad, widać, że tak się rozleniwiła, że nawet polskich znaków nie chce się używać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem na utrzymaniu męża lecz to musi być partner który was kocha i wy go nie ignorujecie! Związek bez tajemnic a mąż jest zawsze podczas Każdego badania ginekologicznego cipki i wspierał porody bo to mąż jest najważniejszy dla mnie a nie ginekolog!!!Wszystko sobie mówimy i wspólnie ustalamy! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.10. Skąd takie dane, ze 95% mężczyzn zdradza? Źródło? Ale wiarygodne, nie jednoosobowy Ibris:):) Jak czytam o "kurze domowej", to już wiem, ze feministki/feminazistki wpadły do tematu. Aleź troskliwe o rozwój kobiet.! Tak troskliwe, ze są za przyjmowaniem jak najwiekszej ilosci Arabów ze "spuchniętymi jądrami"- sami się skarżyli. Taka troska o rozrywki i "ubogacanie", jak w Kolonii? Nie powinny wypowiadać się w temacie singielki, które nie mają pojęcia o małźenstwie i rodzinie. Tylko męźatki. Każda historia, sytuacja jest indywidualna i niepowtarzalna. Gruboskórnoscią, delikatnie mówiąc, jest ocenianie niepracujących kobiet jako glupszych i mniej wartościowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 19:40 żałosny owad, widać, że tak się rozleniwiła, że nawet polskich znaków nie chce się używać. -- hmm, nie przyszło ci do głowy, że może nie mieszkać w Polsce? Myślenie sprawia ci ból? ale ważne, że dosrasz komuś nie? :D no tak, skoro się tyra w pracy za 1300 miesięcznie gdzie jest się pomiatanym przez szefa, ale przecież się 'spełnia zawodowo' i 'żyje niezależnie' to gdzieś tę frustrację trzeba wylać, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet na telefonie (za granicą) mam polskie znaki, więc to akurat żadna wymówka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - jestes zbyt ograniczona zeby cokolwiek pojac z dyskusji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na 100 % pewna że w momencie gdy mężowi podwinie się noga i straci pracę, zachoruje, itp to większość tych "na utrzymaniu" szybko poszuka innego żywiciela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to tylko na taką pracę cię było stać? Swoją drogą, myślisz, że Twój mąż nie ma stresu w pracy, zwłaszcza, że musi jeszcze utrzymać dorosłą kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mieszkam za granica i nie pisze z telefonu :) i nie bede na jedno polskie forum zmieniala calego jezyka, tylko dlatego, ze ktos nie rozumie slowa pisanego bo nie zawiera polskich znakow :) jak ktos nie wie co powiedziec to zawsze sie do pisowni przyczepi, nie zwracam na takie osoby juz w ogole uwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie, żebym nie pracowała. Zarabiam połowę co mąż. Jednak mamy wszystkie obowiązki podzielone. Kto pierwszy w domu ten zaczyna obiad. Kto wcześniej ma zmianę ten zaczyna odwóz dzieci. Pranie robimy w sobotę i sprzątanie. Niedziela dla nas!! Piżamy i kawę zawszę ja dostaję do łóżka!! Potem wspólne gotowanie od 11 godziny na prawie tydzień!! od 15 godziny jesteśmy wolni i jedziemy na basen, w zimę na narty, gramy w gry, skrable, do kina, teatru, latem na rowery. Jestem partnerką!! mój mąż moim. Nie wyobrażam sobie usługiwania!! i całego tego co robią moje koleżanki. I płaczą, że nie mają na nic czasu, nie mogą się spotkać, bo Piotruś Pan nie ma humoru i jak już p*****ał koleżanki w pracy to nie ma ochoty na sex w domu!! Pada ze zmęczenia wtedy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakkolwiek rozumiem lenistwo, to tłumaczenia się z niechęci to kliknięcia dwa razy na pasku zadań już nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaahahahah no dajcie spokoj! tak, jestem 'zalosnym owadem' bo od ponad 10 lat nie chce mi sie zmieniac na polskich stronach, na ktorych rzadko zreszta siedze jezyka, no i co? jestem sobie szczesliwym, spokojnym zalosnym owadem i jest mi ze soba i mezem dobrze, wiec czym mialabym sie przejmowac? jadem frustratek??? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się tym jednym, prowokującym komentarzem przejęłaś...i z kogo tu frustracja wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie, ze z kogos kto siega po wyzwiska i czepia sie braku ogonkow w literkach bo juz argumentow zabraklo, ale ja sie nie znam, przeciez tylko 'zalosna' jestem bo z tych nudow w domu nawet mi sie nie chce zmienic pisowni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyraźniej ta osoba chciała cię sprowokować i się jej to udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu. Co z was są za kobiety? Co was obchodzi styl życia innych. Czy was to dotyka? Czy to wy zarabiacie na taką kobietę? Zazdrościcie a nie możecie? Dlatego wyzywacie, wymyślacie jakieś teorie. Ja jestem człowiekiem. Inni ludzie też są ludźmi, podejmują swoje decyzje, wybierają swoją drogą i jaka by nie była to ich droga i to ONI podejmować będą wszelakie konsekwencje takich wyborów. Człowieka należy szanować. Każdego. Ja bym ignorowała w rozmowie takie PANIE, które nie szanują człowieka bo: a) siedzi w domu a ja jestem kiełrowniczka w KORŁPO. b) jest sprzątaczką a ja jestem jak wyżej. c) inne. O czym rozmawiać z człowiekiem, który nie szanuje innych? Wyzywa za wybory życiowe? Jest zawistny i ordynarny? Z matką polką siedzącą w domu to chociaż miło porozmawiam jak nie o pogodzie, dzieciach, kuchni to o innych rzeczach a z taką jak wyżej o czym? Jestem pielęgniarką. Pracuje w szpitalu. Pracowałam na cały etat, potem nie pracowałam ( zdrowie) teraz pracuje na pół etatu. WSTYDŹCIE się kobiety. I to jest feminizm? Feminizm wspiera kobiety w wyborze a nie zmusza je do tego co inni uważają za dobre. A raczej akceptuje wybór, daje wybór. Inaczej czym to różni się od szowinizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.10. Skąd takie dane, ze 95% mężczyzn zdradza? Źródło? Ale wiarygodne, nie jednoosobowy Ibrisusmiech.gifusmiech.gif Od facetów, weź głęboki oddech i dojdziesz do takiego wniosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko...nie powiem kobiecie, że jej nie szanuję bo zdecydowała się zostać w domu na utrzymaniu męża. Tylko w niektórych tematach będę ją traktowała z przymróżeniem oka, bo jej idea dorosłości nie różni się niczym od bycia 30latkiem na garnuszku rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie wierzyłam, potwierdzam tę statystykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przymrużeniem - jaki piękny błąd mi się udał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się bała być na utrzymaniu męża. To dość niebezpieczne. Zawsze przecież może go zabraknąć, coś może mu się stać, albo może mnie zostawić i co wtedy? Bez doświadczenia życiowego i z latami na karku będzie mi ciężko znaleźć jakąkolwiek pracę. Poza tym, w takiej sytuacji jestem od niego na tyle zależna, że nie mogę np. trzasnąć drzwiami i odejść bo np. przyłapałam go z kochanką, mąż mnie uderzył, albo w inny sposób źle potraktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy któras z was bierze pod uwagę taką opcję, że mąż pracuje i żonie tankuje konto na WSZYSTKO i ta zona nie jest uzależniona od widzi mi się męża. Po prostu nikt nie robi z tego zadnego halo. Ona dba o wszystko w domu ,łącznie z rachunkami, ogarnia, przy pomocy pani do sprzątania, dom, jeździ dobrym samochodem , nie jest niczym ograniczana:-) W domu wszystko hula, na każdym odcinku, mąż tez ma swoje hobby, oboje zyją aktywnie ale ...tylko on pracuje:-) Czy któraś z was słyszałą o takim przypadku? bo ja tak i wiecie co? nikt tam nikim nie rządzi - oni są partnerami równymi sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - a gdzie jest ta niezależność, skoro wszystko jest zależne od męża i jego zarobków? Może być największym idiotom i naiwniakiem na świecie, ale to od JEGO pieniędzy jesteś wtedy zależna. Jak jemu się pieniądze skończą bo, odpukać, umrze, to TOBIE też. Równie dobrze Twoi rodzice mogliby Ci dawać kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy się poszuka innego "męża", prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtedy zostanie renta po mężu, majątek, dorobek - jak umrze a jak odejdzie to alimenty-proste, a poza tym ta kobieta ma dużo do sprzedania:-) Nie jest zalezna bo mąz o wszystko zadbał. NIe jest "idiotom" tylko mężczyzną, który nie jest tak przywiązany do kasy jak inni niedowartościowani panowie, którzy na każdym kroku poazuje kobiecie ile( nie) jest warta Takie cuda się zdarzają codziennie to widzę:-) ale nie uważałam tego za cud do poki nie przeczytałam tego topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadze, ze to wyłacznie sprawa ich i ich męzów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bedę ją traktowała z przymrużeniem oka w dyskusji " No ale co ma jedno z drugim wspólnego? Przecież ciebie też lekarz będzie traktował z przymrużeniem oka jak bd mówić o raku a jesteś np bankowcem i na odwrót. Co ma piernik do wiatraka? Albo będziesz matkę polkę traktować z przymrużeniem oka jak będzie mówić o sytuacji politycznej Grecji? A co ty jako taki bankier wiesz więcej na ten temat tylko z racji tego że jesteś bankierem? Albo sie tym interesujesz albo nie. Albo gadasz z sensem n/t albo nie. Co ma zawód z tym wspólnego? Pomijając mówienie o SWOIM zajęciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuję kobietom, ktore ida do pracy, bo nie wytrzymuja nudy w domu. Inteligentny czlowiek nigdy sie nie nudzi, w dodatku we wlasnym towarzystwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny singiel
Temat dyskusji można uzupełnić o hipotezę: Czy kobieta będąca na utrzymaniu męża złapała go "na dziecko" , po to by być utrzymanką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×