Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Plusy pracującej mamy wypisujcie

Polecane posty

Gość gość

1. jeśli mama ma fajną pracę która daje jej zadowolenie to ma szczęśliwą mamę a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko 2. w razie gdyby mężowi coś się stało to mama jest niezależna ma swoje pieniądze , jest w stanie dziecko utrzymać 3. co dwie pensje to nie jedna więcej kasy na liczne potrzeby dziecka 4. dziecko ma mamę która pracuje nie musi się wstydzić że mama jest kurą domową 5. dziecko i tak ma zdrowy domowy obiad , uprane i wysprzątane w domu bo rodzice skoro pracują oboje to oboje muszą troszczyć się o dom a wiadomo jak dwoje się troszczy to lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze wszystkim się zgadzam ale myślę, ze z tym wstydem za tzw kurę domową to poleciałaś trochę. Ja pracuje ale za moją mamę nigdy się nie wstydziłam, a uwierz mi to były czasy gdzie 99,9% społeczeństwa pracowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne Twoje zycie musi byc skoro na anonimowym forum musisz udowadniać światu iz jestes tak samo dobra matka jak te ktore poświęcają dziecku czas. Szkoda ze twoja rodzina Cie nie docenia i musisz w sieci szukać potwierdzenia tego ze jestes wartościowa. Przykre to, naprawdę... Szczerze współczuje-tez pracuje, prowadzę działalność (z moja 2,5 latka, w niczym mi dziecko nie przeszkadza) ale ja nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu i nie użalam sie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci pracujących mam lepiej się rozwijają , są ciekawe świata przebywają z innymi ludźmi nie tylko cały czas z mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4. dziecko ma mamę która pracuje nie musi się wstydzić że mama jest kurą domową x wstyd to kraść, prostytuować się itp. Jeżeli dziecko ma kochającą niepracującą mamę i ojca który zarobi na tyle że utrzyma rodzinę to gdzie tu wstyd? Ja nie pracowałam 4 lata od urodzenia dziecka i z dumą byłam tą kurą, bo wiedziałam, że to jedyny taki czas, który minie,przeleci i cześć. a z plusów to myślę, że pieniądze zawsze to więcej kasy dla nas, lżejsze życie no i w razie czego moja niezależność lub źródło dochodu gdyby mój mąż stracił pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama nie pracowala, moja tesciowa nie pracowala. Ani ja, ani maz nigdy sie nie wstydzilismy matek. Jestes zalosna, zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys na starość bede opowiadała wnukom albo wczesniej własnej córce jak to było jak była malutka-bede pamietała wszystko a nie tak jak moja mama zapytana o pierwszy ząbek czy cokolwiek odpowiada-nie pamietam, za duzo miałam ma głowie. Pracowała a my wiecznie sami a jak juz była w domu to odpoczywała czy sprzątała lub gotowała. Ten czas jest dla nas-wychowawczy-pozniej bede pracowała ale ani mi sie śni rezygnować z najpiękniejszych chwil macierzyństwa zeby ktos uznał mnie za kogos lepszego. Sama znam swoja wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i już sie dowartościowałaś? te niepracujące też mogą wymienić plusy siedzenia w domu np. nie wstawać o 6 rano, nie gonic za wszystkim, czas na wszystko itp. Ale po co to komu? Tyrasz za 1000 zł i zazdrościsz tym siedzącym w domu, bo o co chodzi, nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem pracującą matką ale nie potrzebuję się w ten sposób dowartościowywać. Uważam, że jest też wiele plusów po stronie mam niepracujących. Każda sytuacja ma lepsze i gorsze strony. A z tym wstydem za matkę to grubo pojechałaś. Jeśli Twoje dzieci szanują Cię tylko za to kim jesteś z zawodu to szczerze współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu plusów nie ma. Brak czasu dla dzieci odbija sie po latach co widac dzieciach gwiazd czy chociażby ostatnio po synach prokuratorek. Człowiek mysli, że jest mądrzejszy od natury i że sobie wszystko ładnie opracuje, ale w świecie zarówno zwierząt jak i ludzi opieka nad własnym dzieckiem jest priorytetem, bo to wazne dla jego rozwoju, ważne by dziecko nie czuło się porzucone przez wiele godzin i podrzucone do obcych(żłobki, opiekunki). Kiedy dziecko już jest większe i wiecej rozumie to wtedy moze to ma sens, ale nie jak jest malutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn na pewno sie nie wstydzi tego,ze jestrm w domu.Przychodzi ze szkoly ma obiad,przychodza koledzy to zawsze cos dobrego dostana,mam czas zeby z mlodszym pobyc,ze starszym porobic lekcje,rano mozemy zjesc wszyscy sniadanie,z mezem kawy sie napic itp.A nie dzieciaki z kluczami na szyji,obiady na stolowce,w swietlicy do zamkniecia i widywac wlasne dziecko 2,3 h dziennie.I tego ma sie moje dziecko wstydzic?Wez sie zastanow.I ktos tu mial racje,chyba musisz sie dowartosciowac na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście , ze matka ktora cale życie nie pracuje to wstyd . Moze nie dla dziecka ktore jest w przedszkolu ale nastoletnie dzieci wstydzą sie takich matek . Bo to jest wstyd zeby dorosłą osoba nie potrafiła zarobić na siebie i cale zycie płaszczyła dupsko w domu . Ja kiedyś poznałam panią x ktora mówi sie ,ze ona nie pracuje bo zajmuje sie domem i dzieci . Później okazało sie ,ze dzieci miały 18 , 17 i 14 lat hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiesy ty nie masz czasu dla dziecka ono potem w wieku dorastania i w dorosłości nie będzie mieć czasu dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie pracuje, co ta sa 3 lata..? nikla część całego życia, a zleci, że ani człowiek nie zauważy :-) chce te 3 lata spędzić z dzieckiem. Nie wiem czy będą mieć kiedyś jeszcze jedno dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I najśmieszniejsze jest to, że same dorosłe dzieci nie wypisują takich głupot o swoich matkach, że sie niby ich wstydzą, większość dzieci kocha swoje matki bez względu na zawód. Natomiast problemy z niepracującymi matkami maja głównie inne kobiety, bo chcą kogoś poniżyć, poczuc sie lepsze. Ot, sedno sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci bardziej się wstydzą tego że ciagle babka lub dziadek odbiera ze szkoły a nie matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtammmmmmmmmmm
Przesadzacie . Moja mama ma przepracowała 30 lat (ojciec byl prezesem w duzej firmie i zarabiał naprawdę duzooo ) . Moj****abcie tez cale zycie pracowały . Tak samo moje ciocie , kuzynki. Nie ma u nas w rodzinie kobiet które nie pracują (oprócz 2-3 lat kiedy dzieic sa malutkie ) Jako dzieci chodziliśmy do przedszkola na świetlice żyje, . Mam sie bardzo dobrze i jestem dumna z moich rodziców ,. Teraz maja wysokie emerytury i żyją sobie jak paczki w maśle :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyżej pisałam, ze pracuję ale mam już starsze dzieci- 4 lata i 7 lat. Wcześniej nie pracowałam (od roku na pół etatu, teraz na cały). Uważam, ze jeśli dzieci są małe (do 3 r.ż.) to więcej plusów jest z niepracowania niż z pracowania. A później to różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli mama ma fajną pracę która daje jej zadowolenie to ma szczęśliwą mamę a szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko xxxxxxxx A jak ma niefajną pracę? To jest wściekła i przelewa swoje frustracje na dziecko. Jak więc pisałam- sa i plusy i minusy :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja nie pracowała (tylko jakiś króciutki okres) i się nie wstydzę jej :) Więc przestańcie kłamać :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze taki paradoks, że praca powinna człowieka uszlachetniać. A co robią tutaj pracujące kobiety(większość)? Poniżają inne kobiety. Więc z tym zadowoleniem z życia kobiet pracujących to chyba jednak jakiś mit. Skąd tyle agresji w tych "spełnionych" kobietach? Tego nie wie nikt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty zakładasz ciągle te tematy o pracujących matkach? Rozumiem jeden, ale obecnie są trzy równolegle na pierwszych stronach. Nie możesz usiedzieć w robocie czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtammmmmmmmmmm
Tak z innych plusów to co 2 pensje to nie jedna . No i matki pracujące sa spokojniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie może usiedzieć w robicie hahaha I musi zbierać plusy tego że pracuje i wyobraża sobie że te plusy to lajki hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojniejsze? :D Chyba sobie żartujesz. Po pierwsze stres w pracy a po drugie ciągłe tematy zakładane by obrazić niepracujące (gdzieś ta agresja musi znależć ujście- padło na kafeterię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha wyluzujcie! Widać że najbardziej zabolało te leniwce że dzieci sie mogą wstydzić jak pada pytanie w szkole co mama robi? Nic, siedzi w domu :D sicisneło żalem tyłeczki że dzieci się wstydzą matki kury domowej? Taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstydzić to się mozna matki-złego człowieka, czyli takich jak wy prowokatorzy od siedmiu boleści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtammmmmmmmmmm
Tak spokojniejsze. Znam wiele mam pracujących ,niepracujących i to częściej te drugie sa bardziej nerwowe i marudzące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o tobie co dziecko powie? że matka tyra w domu i w robocie hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak zarabiac na gadżety i zachcianki dla dziecka i dać mu wszystko poza własnym czasem. Naprawdę nie czytacie gazet i nie widzicie jak kończą takie dzieci? Mają wszystkie co materialne, ale to ich wypacza, bo tak naprawdę najważniejsza jest więź i relacja a tego nie da sie kupić zapierdzielając całe dnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×