Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _majkelo

Przespaliśmy się i ona chyba żałuję

Polecane posty

Gość _majkelo

Znamy się od dwudziestu paru lat. Właściwie od chwili, gdy jako młodzi ludzi zaczęliśmy spędzać czas na szkolnym podwórku. Znali się nasi rodzice, przez co już w czasach liceum byliśmy świetnymi przyjaciółmi. Na czas studiów nasze drogi się rozeszły, ale mieliśmy ze sobą kontakt. Ja byłem w związku który rozpadł się po dwóch latach, ona prawie była zaręczona, ale gościowi się odwidziało. Nie wiem, czy też tak macie, że strasznie ciągnie Was do znajomości z przed lat, do tej pierwszej miłości. Nasze kontakty są bardzo bliskie. Oboje jesteśmy sami. Od głupich wieczornych rozmów po wyjścia do kina spędzamy ze sobą mnóstwo czasu. Ostatnio pod wpływem chwili, impulsu, a właściwie to był moment, gdy miała kiepski dzień, wypłakiwała się, że nic jej nie wychodzi. Jednym słowem kiepski dzień- przespaliśmy się. Jesteśmy dorosłymi ludźmi. Ja nie żałuję. Nie ukrywam, że zacząłem coś do niej czuć, ale ona zaczęła mnie po tej nocy unikać. To znaczy powiedziała, że jej głupio, że zniszczyła naszą przyjaźń i nie wiem co robić! Jeszcze jutro Walentynki. My w takich kiepskich nastrojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona żałuję, bo w jakimś sensie ta przyjaźń się skończyła. Jak ludzie idą ze sobą do łóżka to wszystko się zmienia. Musisz dać jej poczucie, że ją kochasz o ile tak jest, że możecie być razem. Jakie masz plany wobec niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _majkelo
Kiedyś nie czułem do niej żadnego pociągu fizycznego. Przyjaźń i tylko przyjaźń. Teraz zrozumiałem, że jak jej nie ma to jest pustka. Tęsknię. Kocham ją, ale nie wiem co będzie jak jej to powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ona się boi, że według Ciebie to też był błąd? Myślę , że szczera rozmowa wyjaśni wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×