Już wiem dlaczego was zdradzają faceci...

gość dziś Pewnie dlatego, że seks łączę ze związkiem i uczuciami. Nie uznaję seksu bez zobowiązań u kobiety i sam też tego nie robię. Jako mężczyzna jestem spokojny, bez nałogów, wolę domówki niż chodzenie po klubach, należę do kulturalnych mężczyzn dobrze wychowanych przez rodziców ciężko mi znaleźć podobną kobietę, której będzie pasował taki mężczyzna. Dodatkowo wśród moich rówieśniczek mało jest bezdzietnych dziewczyn. Przy takiej pannie z dzieckiem nie czułbym się wyjątkowo tylko jak frajer gdyż często ojcami ich dzieci są jakieś debile, chamy czy kolesie, którzy źle traktują kobiety. Chcę być fajny dla swojej kobiety a nie być tylko wyjściem awaryjnym gdy z jakimś jej nie wyjdzie.

Ja i moj maz bylismy w dniu slubu "dziewicami" Czulismy sie jak wymarle mamuty :-) ale nauka wszystkiego razem we dwoje byla mega frajda i edukacja trwa nadal. :-)Jest cudownie i swiata poza soba nie widzimy. Mezczyzna doswiadczony? Nie Chcialanym takiego, czulabym obrzydzenie. Jesli w przeszlosci mial wiele kobiet,nie zawsze dobrze sie zabazpieczal i mogl mnie czyms zarazic? Np. Opryszczka narzadow plciowych? Na sama mysl czuje obrzydzenie, a Wy zdradzajacy nie boicie sie,ze zarazicie czyms partnerke? Bo chyba nie sa prawda te kity wciskane kochankom,ze z zonami nie sypiacie ?:-)Moze technicznie taki doswiadczony Cos potrafi ale kazda kobieta jest inna.

gość dziś a kobiety to k/u/r/w/y Chcesz się wyzywać czy rozmawiać normalnie patologio?

do autorki: a ja już wiem, że zmyślasz, że jesteś szczęśliwa z żonatym http://f.kafeteria.pl/temat/f4/nie-moge-tego-zniesc-p_6457606 :P

No wlasnie to sa jej wypociny,gdzie pisze jak bardzo jest szczesliwa ,tez to czytalam :-)

Brawo autorko. W koncu jedna ktora prawde powiedziala.Popieram. A zdradzone zonki tlumacza sobie zdrady na wszystkie sposoby po to by poczuc sie troche lepiej. Bo przeciez oczywiste jest ze skoro facet zdradza znaczy ze ma je zwyczajdnie w powazaniu. A ze nie odchodzi od zony? Hmm jedni odchodza inni po prostu nie maja odwagi lub duze zobowiazania i to ich blokuje. Przyklad: gdy facet nie ma slubu a zdradza zwykle odchodzi,zonaty czesciej zostaje ale tylko dlatego ze odejscie by za drogo kosztowalo. A zony potem mysla ze zostal z nimi. Guzik prawda zostal z wygody!! Tam gdzie sa zdrady nie ma zadnych uczuc i kropka!

Dziwne kochanki pisza tu normalnie a zony pluja jadem i zachowuja sie jak dzikie psy. Czyzby prawda tak bardzo bolala? ;D

A jak zatem wytlumaczysz to co w zasadzie jest tematem tematu. Dlaczego żony sa zdradzane. Po co? Po prostu c***a nie potraficie utrzymać na wodzy i podchodzicie przedmiotowo do seksu.

no wlasnie. skoro zdadza to znaczy ze nie kocha a jest mu jedynie wygodnie zyc.taka prawda

a nie mówiłam że będzie skowyt sfrustrowanych kochanek na kafe? jeszcze walentynki się nie zaczęły a te już plują jadem. tak to wściekłe kochanki plują jadem i nie potrafią dyskutować. żony piszą prawdę która strasznie uwiera kochanki.

10.21 wiesz co jest wiele mezow ktorzy zon nie zdradzaja sa z nimi zawsze.Razem spedzaja czas wtedy mozna powiedziec ze ta para siie kocha. A Ty mowisz o jakiej prawdzie przepraszam? Ze maz ktory zdradza nie jest swiadommy tego co robi? W takim razie dziwne masz postrzeganie swiata

Bo przeciez oczywiste jest ze skoro facet zdradza znaczy ze ma je zwyczajdnie w powazaniu. A ze nie odchodzi od zony? Hmm jedni odchodza inni po prostu nie maja odwagi lub duze zobowiazania i to ich blokuje. Przyklad: gdy facet nie ma slubu a zdradza zwykle odchodzi,zonaty czesciej zostaje ale tylko dlatego ze odejscie by za drogo kosztowalo. A zony potem mysla ze zostal z nimi. Guzik prawda zostal z wygody!! Tam gdzie sa zdrady nie ma zadnych uczuc i kropka! xxxxxxxx Jak żonaty zostaje z żoną i się nie rozwodzi to znaczy że kocha tłumoku a nie z wygody jak sobie wmawiasz. Gdybyś za nim nie latała z wywieszonym jęzorem i nagle zniknęła toby nawet nie zauważył twojego braku w jego otoczenie a jak ktoś by mu przypomniał po czasie to ten żonaty skakałby w górę z radości że takie ścierwo się od niego odwaliło wreszcie i dało mu spokój

dziś twój ciebie na pewno zdradza albo będzie zdradzał jak będziesz już miała tego męża bo jesteś głupia.

Taaa kocha :) chyba swoje mieszkanie i wychodzi go taniej mieszkac z zona niz odejsc i placic alimenty na bachory a czesto tez na nia bo jest nieudacznica:)

Zona ktora broni mezusia zdradzajacego widocznie musi to robic. Woli zwalic wine na kochanke niz na niego. Musi walczyc z k9chanka a nie z mezem bo wtedy maz moze odejsc. A jej zalezy zeby portki byly w domu. Moze zuzyte ale zawsze portki. I co ona wtedy zrobi? Skoro jedyne co potrafi to ugotowac zupe ogorkaowa i potetrzec nosy bachorom. Kto ja utrzyma? Kto ja zechce? Skoro wyglada jak wlasna matka? Odchodza tylko prawdziwe kobiety a kopciuchy zostaja i jeszcze dziekuja ze maz tylko zdradzil a nie odszedl!

Autorka przepadla :-) a moze nie ma odwagi i pisze jakos gosc :-) Autorko, jesli jak sama piszesz, myslisz tylko i wylacznie o swojej doopie to nie spodziewaj sie,ze ktos tutaj po tej j doopie Cie poglaska, doradzi. To nie mezatkom tutaj zal doopska sciska a kochankom. Nie wpadlyscie na to,debilki,ze zdrada to tylko i wylacznie wina faceta? Jesli mezczyznie jest naprawde zle to sie rozwodzi. Jesli jest tylko nedznym facecikiem,tchorzem i dnem moralnym to szuka naiwniary ,ktorej poza sperma laduje do dzioba kit,nie oo to ze Was tsk wielbi ale dla tego ze ma ego wielkosi mikropeniska i chce sie dowartosciowac.. A Wy ten kit lykacie? Zone oklamuje ale Was juz na pewno nie? Chec odmiany i adrenaliny to nie znak, ze zona taka zla tylko Misiowi z nadmiaru sie w dupce poprzewracalo. Zona juz go dobrze zna i jej juz nie ,mozna zaimponowac z pilotem w reku i starych kalesonach ale mlodej idiotce mozns nawciskac kazdy kit a ona misia przytuli i szparki popusci, by misia pocieszyc, taka jest troskliwa ,wspaniala :-) Tylko dlaczego jak przyjdzie co do czego to uslyszysz jedna z druga ,ze to nic nie znaczylo bo jednak KOCHA Zone a Ty bylas tylko do..sama wiesz czego.

10.59 Jak przyjdzie co do czego twierdzi ze kocha zone bo wizja utrary mieszkania i placenia alientow go przeraza. A takie mam pytanie? O tego mikro peniska. I wy zony tego peniska obrabiacie i jeszcze chcecie obrabiac po kochance dziwce jak to mowicie? Hmm zaskakujace;) Kochnka to po nim znajdzie mega penisa a wy s tym mikro tak bardzo chcecie zostac? I jeszcze patrzec jak ten mikro penis siedzi z pilotem przed tv. I o to ta wojna?

faceci sa zalosni? a lecicie do nich jak muchy do lepu!:D

oj baby baby- nie mozna z wami pogadac, wymienic poglady, doswiadczenia bo zaraz jadem plujecie i niestety musze stwierdzic ze zony sa gorsze. Sama jestem mezatką, nie wiem czy moj maz mnie zdradza, na razie na to nic nie wskazuje, ale jesli kiedykowliek poszedłby do innej, to znaczyłoby ze mnie nie kocha. Proste. Nikt mnie nie przekona ze facet który lata za inna kobieta /np. pare lat, utrzymuje kontakt z inna kobieta , poswieca jej moze nie swoj czas, ale mysli, przelewa uczucia innej/ kocha żone, no cholera nikt! Jak zdradza to znaczy ze nie kocha. A co ich trzyma przy zonach? kredyt, dom lub mieszkanie, ewentualne alimenty, rodzina- w sensie jak to wytłumaczyc rodizcom, rodzenstwu, tesciom. Jakby to wszystko było prostsze to odchodziliby nagminnnie

gość dziś Zona ktora broni mezusia zdradzajacego widocznie musi to robic. Woli zwalic wine na kochanke niz na niego. Musi walczyc z k9chanka a nie z mezem bo wtedy maz moze odejsc. A jej zalezy zeby portki byly w domu. Moze zuzyte ale zawsze portki. I co ona wtedy zrobi? Skoro jedyne co potrafi to ugotowac zupe ogorkaowa i potetrzec nosy bachorom. Kto ja utrzyma? Kto ja zechce? Skoro wyglada jak wlasna matka? Odchodza tylko prawdziwe kobiety a kopciuchy zostaja i jeszcze dziekuja ze maz tylko zdradzil a nie odszedl! xx To stań się w końcu tą kobietą szmato wytarzana i odejdź od cudzego męża, bo on cię nie chce. Dalej jest z żoną i nigdy od niej nie odejdzie o czym ty dobrze wiesz, nic warta wywłoko

Kazdy facet KAZDY stajacy w obliczu utraty czegos (np mieszkania) powie ze KOCHA I sie pomyslil zdradzajac. TO najprostrze w swiecie slowo ktorym zdzialac mozna wiele. Mowiac je zdradzonej zonie osiaga jej wybaczenie,a mowiac je kochance osiaga sex na krorym mu zalezy. Jednak to tylko slowo licza sie czyny!

Wyglądają jak zombi i ciągną kasę. To skoro ciągną kasę to czemu jak zimbi wyglądają. Jak kasę biorą to chyba na ciuchy i kosmetyki. Otuz nie bo na utrzymanie domu. Kto zakupy robi wiadomo zona kupuję jeść na obiad i prosi kasę na jedzenie. A facet chce super obiadu i Zina musi prosić na zakupy aby kupić durzo produktów na obiad super. A komu ta kasa dla męża na obiad i dzieci. Więc zina nie zagrania sobie. No i wygląda jak zimbi. Kiedyś mój tata powiedział mamie czemu taki marny obiad mi zrobiłaś a ona bo nie dałeś mi kasy na zakupy.

11.28 skad taagresja.Pytalam tylko o tego mikro peniska o ktorego tak zazarcie walczysz;)

11.25 super z ciebie kobieta.Bardzo madra i trzezwo myslaca.Brawo! Oby wiecej takich zon

Przeczytajcie kobiety książkę TRAFIONA PRZEZ PIORUNA Gloria Polo. A zrozumiecie o co w tym s zystkim chodzi. To z prawdziwego zdarzenia Książka

>>Jak żonaty zostaje z żoną i się nie rozwodzi to znaczy że kocha tłumoku a nie z wygody jak sobie wmawiasz. Gdybyś za nim nie latała z wywieszonym jęzorem i nagle zniknęła toby nawet nie zauważył twojego braku w jego otoczenie a jak ktoś by mu przypomniał po czasie to ten żonaty skakałby w górę z radości że takie ścierwo się od niego odwaliło wreszcie i dało mu spokój<< <<<<<<< Ha ha ha to prawda. Kiedyś do mojego męża przyczepiło się w pracy takie dno moralne. Wydzwaniała, wysyłała smsy i szantażowała, bo na imprezie wpakowała mu się na kolana, a jej koleżaneczka taka sama sucz polująca na żonatych cyknęła szybko foty zanim maż zdążył zdzirę zepchnąć. Do tego jak już był pijany, to zrobiła mu loda, wiec miała go czym szantażować. Mąż się spotykał z suczą dla świętego spokoju, bo wiedział do czego jest to zdolne i bał się, że te zdjęcia wyśle do mnie + jeszcze bredni naopowiada. Wiedziałam, że jest coś nie tak, bo przecież non stop dzwonił jego telefon i przychodziły smsy, niektóre nawet czytałam. Pewnego dnia wpadłam na pomysł i kupiłam starter za 5 zł. Z nowego numeru wysłałam do męża smsa o treści " Ty chamie mam cię dość! To koniec! Sp/ie/rd/al/aj!" i podpisałam "wiesz kto". Maż był w domu, wiec mogłam go obserwować, gdy odczyta smsa. I wiecie jak się zachował maż, gdy tego smsa już zobaczył? Zaczął się cieszyć. Śmiał się sam do siebie, zrobił się wesoły nagle i cieszył się jakby wygrał fortunę. Wcześniej siedział przygnębiony i taki przygnębiony chodzi od czasu, kiedy to dno moralne się do niego przyczepiło. Z suczą rozprawiłam się sama. Miałam jej nr telefonu, więc zrobiłam z jej życia piekiełko i ona do dnia dzisiejszego nie wie kto jej ten numer wywinął.

Do goscia z 11:22 nie,to wizja zaczynania wszystkiego od nowa przeraza ,i swiadomosc ze kochanka na co dzien tez bedzie taka sama jak zona :-) albo i gorsza bo sfrustrowana tym,ze facet poswieca czas i kase pierwszej rodzinie. :-) A jasne,ze potrzebuje wielkiego penisa,bo jest takim rozjechanym wiadrem,ze sredniej wielkosci juz jej nie wystarcza :-)

I druga rzecz,tlumoku. Zona, w przeciwienstwie do kochanki czesto zyje w nieswiadomosci, wiec jak moze miec obiekcje przed sypianiem z wlasnym mezem,ktory jedzie na dwa fronty? Ona nie wie a Ty wiesz ze on spi z zona a mimo to na niego wlazisz. I jesli myslisz ze jedna zdrada moze czasem przekreslic cale malzenstwo , dlugoletni zwiazek to Jestes malym glupim dzieckiem. Ciebie z nim laczy tylko bzykanie i nie rozumiesz ze malzenstwo to cos wiecej. Milosc czasem przykurzona bo on i ona to juz nie ta fajna para ze szczeniackich randek ale nadal sie kochaja.Czesto zwiazki po takim kryzsie odzywaja jak feniks ,czasem i rozlatuja bo nie wytrzymuja proby ale Ty w tym wszystkim Jestes tylko kamykiem,kaluza na ich drodze, i jakbys miala godnosc to stworzyla cos z kims wolnym a nie wylizywala talerze z cudzego stolu. Co kto lubi.

Czy anal to tez zdrada?

Haha zony sobie na wszystko wytlumaczenie znajda;)i nie ma co z nimi rozmawiac bo to moralne dna. Milego dnia i wracajcie do garow i brudnych gaci;)