Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pyaniexyz

WAŻNE do osób, które nie odzywały się do kogoś kogo kochały bo nie mogły

Polecane posty

Gość gość
Temat jest o milosci a nie fascynacji erotycznej przypominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś brak chętnych do rozmowy. Przypominam :-D Spędzają czas i jedzą obiad z rodzinami :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty tu sama rozwalasz temat bo nie masz swojego zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Ty masz ale ferie, nieszczęśliwie zakochana. Jak ktoś cię nie chce to daj sobie spokój.Miej troszkę godności. Chociaż= Fajne ciacha są dawno zajęte. Udanych westchnień 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale dlaczego nie można odpisać na pytanie "jak się czujesz" ? przecież to nie jest zaproszenie na kawę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 11:13...pamietam cie. Razem pracowaliscie i ty sobie wkrecilas ze facet sie w tobie zakochal podczas gdy on tylko sie wyglupial. Potem go zwolnili i cie olal, ty mu wyslalas sms ze go kochasz, a on nic nie odpisywal i ty uwazalas ze niby to jego dziewczyna odczytala i skasowala tego smsa. Hehe...dalej to walkujesz? Juz dawno c***isalismy, ze ty sobie wmawiasz...i teraz niby mialby pretekst zwiazany ze sprawami sluzbowymi a i tak leje na ciebie...no i co ty na to? Widzisz to ze on na ciebie leje, czy dalej wmawiasz sobie ze to dziewczyna mu nie pozwala? A przeciez mial jezdzic tym samym pociagiem co ty, zeby cie spotkac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam 1 post i ...dżizys, co za brednie :D ktoś kogoś kocha i jest w związku z inną osobą? :D nie no, chyba jaja sobie robicie albo macie po 15 lat, że wierzycie w coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie moga byc powody nieidzywania sie Y grekow poza tym ze sa w zwiazku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źabka-mało znasz źycie skoro twierdzisz,że to brednie. Powody dla których Y milcz są dwa.Pierwszy to egoizm,myślą tylko o sobie. Mi jest dobrze,a co mnie obchodzą inni. Drugi to tchórzostwo,brak odwagi powiedzieć drugiej osobie,źe jej juź nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I trzeci x się zabawił i zranił i dlatego y się nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam taką sytuację :( Wiem, że Maciek Zakościelny mnie kocha, ale niestety nie odpowiada na moje proby kontaktu. Wiem, że on cierpi, że nie może być ze mną, ale coś go powstrzymuje by mi powiedzieć wszystko. Jednak ja czuję to bezkresne cierpienie jakie go ogarnia na myśl, że nie moze być ze swoją ukochaną - czyli ze mną. Jak myślicie, wolałby bym dalej do niego pisała czy jednak bym przestała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy powodem milczenia Y moze byc skrajna niesmialosc i poprostu sobie odpuscil i zyje dalej w zwiazku , ktory z czasem zamierzal zakonczyc ale boi sie poscic galezi dopoki nie chwyci drugiej ? Jesli niesmialosc i lek przed ryzykiem go powstrzymuje od utrzymywania kontKtu tel . , to moze X powinien zrobic jakis krok ? Nie zawsze milczenie oznacza ze ktos nie kocha i nas olal przeciez ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
Nie zawsze milczenie oznacza ze ktos nie kocha i nas olal przeciez >>>>>zawsze :D tylko jeszcze tego nie rozumiesz. dla innych na pewno ma czas :D weź się w końcu ogarnij dobry przykład ktoś wyżej napisał z zakościelnym zachowujesz sie jak psychofanka kogoś kto ma cie w d***e za rok nawet nie bedzie pamietal ze cie znal pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem w takiej sytuacji... myślę, że Y nie kocha X jak dawniej... wygodnie jest z mu tak, jak jest. trzeba sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze możemy kontaktować się czasami miłość mówi nam by odpuścić ,jak widzimy ze ktoś jest szczęśliwy , Ja tak mam unikam jej jak ognia ,ktoś powie że ze strachu ,być może jakiś tam jest tylko wiem jedno nie mozemy być teraz razem powodów jest troszkę i wolę unikać kontaktów bo to wytrzymam a nie wytrzymałbym być koło niej a nie z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I o to wlasnie chodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo usłyszałam niedawno od Niego choć nie tak dobitnie... nie mógłby zwyczajnie żyć obok mnie, bo to byłoby cholernie ciężkie. oboje w zwiazkach malzenskich. mialam być twoja. niebo tak chcialo, gwiazdy tak wskazaly... bylibysmy szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktos z was kiedys walczyl o Y , ktory bedac w zwiazku , zakochal sie w was a potem nagle sie wycofal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z poważaniem X
Niech Y się pocałuje prosto w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gośc 12.34 Ty kobieto niezle sobie coś wkrecasz. Wszedzie trąbisz o tym ,ze zakochał sie w Tobie kolega męza bo wysyła Ci zaproszenia do gier na fb... i pyta Twojego meza jakie masz cycki i jaki lubisz sex. I Ty to uważasz za zakochanie się? A ten Twój mąż jakis palant skoro pozwala obcemu na takie pytania:/ Raczej ten facet traktuje cie jak tania szmate niż miłosc swojego życia, a Ty piszesz o tym w wielu tematach. Facet który w jakis sposób jest zafascynwany kobieta nigdy ale to nigdy nie wchodzi na takie tematy i srednio go interesuje czy lubisz anal czy oral....Ten zwyczajnie trauje cie bardzo zle zreszta podobnie jak Twój własny mąż...Zenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam taką sytuację smutas.gif Wiem, że Maciek Zakościelny mnie kocha, ale niestety nie . xxx Nie piszemy tu o patologi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to temat o patologicznej głupocie. autor wmawia sobie że ktoś go kocha bo sam chce w to wierzyć, natomiast ktoś się nie odzywa bo ma go już dość, może się znudził, a może znalazł kogoś właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie sie wycofal, bo zostal zraniony oraz zeby nie przedluzac agonii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nawet poczul sie zraniony to czy dalej kocha ? Ja tez czuje sie zraniona przez niego a ciagle kocham .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto tu w koncu jest x a kto y ? pytajaca osoba jest kobieta czy mezczyzna ? to bardzo istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze pytajaca osoba jest kobieta X. Ja spotkam Y w poniedzialek slozbowo , zobaczymy jak sie bedzie tlumaczyl z zerwanego kontaktu przez dwa miesiace .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez kiedys bylam w podobnej sytuacji , w pore po rozum przyszlam ...kobiety nie badzcie naiwne , szanujcie siebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie,szanujcie się i nie zachowujcie się jak ostatnie chamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×