ŚWIAT WEDŁUG KIEPSKICH ZSZEDŁ NA PSY

No i Malinowska kiedyś umarła, a teraz żyje :P Badurę lubię, taki filozof i gawędziarz, zawsze coś mądrego powie i trzyma jakiś poziom, nie jest taki okropnie wulgarny jak inni. Żona Kozłowskiego jest straszna, nie dość, że Kurowska wygląda przeokropnie z tą twarzą, to jeszcze ta postać jest strasznie prostacka, okropna baba, bogata, wystrojona, a co buzię otworzy to słowa jak z rynsztoka i do tego wredne. Wczoraj chyba zaś Kurowska grała kelnerkę w restauracji :P Mnie też się wydaje, że postać Jolaśki jest wzorowana na Dodzie albo może sama Ilczuk znalazła w niej idealną głupią blondynę do naśladowania :P Jedyne co mnie w niej śmieszy to jej religijność, daje zarąbisty kontrast z jej postacią

w starych odcinkach byl ciagle jeden taki aktor taki lysy... gral wiele postaci, jak on sie nazywal, pamietacie moze?

wujka Władka już nie ma, chociaż aktor go odgrywający pojawia się ciągle i gra ministranta czy lumpa z wysypiska:( Cyc nie jest juz taki jak byl, a ta jego zona żałosna...

a ja bardzo lubię Jolasię i jej teksty

raczej Cyc jest teraz żałosny, ale jedno im się "udało" - naprawdę przypomina Waldka. Kiedyś jak była scena, jak się rozebrał i wskakiwał do łóżka to w pierwszej chwili pomyślałam, że to Ferdek, bo brzuch taki wielki :P Wujek Władek też kiedyś umarł co Ferdek mu w zaświaty wódkę nosił, potem znów żył co na wsi byli i teraz faktycznie jest nową postacią. A nie wiem czy pamiętacie, ale w jednym odcinku - o sylwestrze pojawiła się Ilczuk jako laska Kozłowskiego i też mówił na nią pupcia i stylówa ta sama :O chociaż tych ważnych aktorów mogliby wymieniać

Nie kojarzę łysego aktora ze starych odcinków :o Cycu z przygłupa stał się kapciem, Ferdek z kreatywnego nieroba w upierdliwego starego dziadygę nieroba, Boczek z niezbyt rozgarniętego grubasa w pazerną świnię, tylko Paździochy fajne jak były.

" A nie wiem czy pamiętacie, ale w jednym odcinku - o sylwestrze pojawiła się Ilczuk jako laska Kozłowskiego i też mówił na nią pupcia i stylówa ta sama pechowiec.gif" A, to to pamiętam. I tak samo głupio się odzywała. I czasami grała postacie z telewizora, z tych seriali co to je niby Halina ogląda :P może jest to spowodowane tym, że niezbyt wielu aktorów chce grać w takim sitcomie? Tak tylko zgaduję, bo tak naprawdę to nie znam odpowiedzi.

"-Ferdek, śpisz? -No śpię, Halinka, a bo co? -Jajco, jełopie, dobranoc." "A pan, panie Boczek, to żeś jest świnia, grubas pornograficzny i erosoman! Paszoł won mi stąd i żeby pańska noga krzywa w śmierdzącym laczku więcej mi tu nie postała!"

Paździoch niestety też jest już bardziej zramolały i pozwala, żeby Helena po nim jeździła

Wygląda na to, że z bohaterów tylko Helena ewoluowała w dobrym kierunku.

Mnie ze "starych" bohaterów w nowych odcinkach najbardziej wnerwia Boczek, co za pazerny, nienażarty wieprz. A to jego "a obsrajta się a porzygajta się", tak jakby całe jedzenie świata należało się jemu. Dobrze mu raz Ferdek powiedział, że w Afryce dzieci głodują, gdy on sobie bęben napycha. Tylko mu odpowiedział, że gówno go to obchodzi. :o

"-Ferdek, śpisz? -No śpię, Halinka, a bo co? -Jajco, jełopie, dobranoc." najlepszy klasyczny tekst :D

Boczek zawsze był debil, a teraz to już kompletny kretyn, wyrażając się słowami Ferdka :D Nie podoba mi się też strasznie jego dziwny wygląd teraz, te włosy, rozumiem, że aktor może chciał coś zmienić, ale z postacią Boczka taki wygląd nie bardzo współgra

"-W pośredniaku byłeś?? -Dobranoc..." :D

Boczek to teraz wygląda jak taki typowy zboczek :o aż przykro patrzeć.

Ale najśmieszniejsze jest, że Boczek teraz jest chudszy od Ferdka. Ten to sobie wychodował bandziocha.

Sorry, oczywiście wyhodował, a nie "wychodował".

proszę, głosujcie na mnie. Moja piosenka jest przygotowana przez artystów i producentów światowej klasy i obiecuje nie przynieść wstydu. Głosujcie na mój utwór - Cool Me Down https://www.youtube.com/watch?v=5nOqvm_62rM

No o, teraz to Ferdek jest takim "grubasem pornograficznym". :P Mój ojciec to myślał, że mu poduchę wkładają do roli :D Helena z******ta jest: "Marian, ty żyjesz?! Jak śmiesz!!" :D :D

To prawda, Grabowski powinien się wziąć za siebie, taki ogromny brzuch jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia, zwłaszcza w jego wieku. A Mularczyk jaka gruba po ciąży, a Ilczuk laska. Kiedyś, na początku PM była nawet grubawa, a teraz i w ciąży, i po ciąży figura świetna

To z wikipedii: "od 2009: Świat według Kiepskich – 2009: jako aktorka (odc. 309 pt. Babski wieczór) 2010: jako Kasia (odc. 333 pt. Łonderpoland) 2010: jako Anna (odc. 341 pt. Czosnkowy dziad) 2010: jako dziewczyna (odc. 347 pt. Wszystko na sprzedaż) 2010: jako Pufcia (odc. 352 pt. Sylwester marzeń) od 2011: jako Jolanta Kiepska, żona Waldka" Jedna osoba, a tyle ról O.O Dracza też by mogli w jednej konkretnej obsadzić :P

Raczej nie byłby to dobry pomysł. Ilczuk grała sporo, ale on to prawie w każdym odcinku jest i ma duże role, jak jogin czy Kurdzielak, a Ilczuk miała tylko epizody i na tyle mało wyraziste, że pamiętam ją tylko z sylwestra i to tylko dlatego, że leciało to niedawno (a pamięć mam do twarzy i wszystkie odc oglądałam). Poza tym kobietę bardziej można ucharakteryzować, a Dracz to zawsze Dracz ;)

Najlepsze bylo jak wąsaty wujek Wladek machal przyrodzeniem. Taki maly chlopek a mial chyba metrowego:D

http://www.filmweb.pl/person/Mariusz+Czajka-74750 o tego aktora łysego mi chodziło! :P często grał w Kiepskich, jego role: Asystent Spielberga / Profesor / Facet z proszkiem / Wynalazca / Egzorcysta / Rbochłop / Trzepiekowski / Jajko / Doktor Śledzik / Profesor Pon Pon, chiński turysta / Producent filmowy / Profesor Korniszon / Ufiak / Magik / Akwizytor właśnie, pamiętacie ROBOCHŁOPA? :D w ogóle nie puszczają tego odcinka...

Brakuje już kilku kultowych tekstów. Halinka nie nazywa Ferdka jełopem ani Waldka debilem, poza tym brak innych słynnych tekstów, np. Mariana: "Panie, a panu to się zawsze chce wtedy kiedy mnie!", czy Ferdka: "Walduś, tatuś ma pomysła", czy "A zasadził ktoś panu kiedyś kopa w dupę?". Zamiast tego mamy wiecznie pazernego Boczka: "Panie a ja to lubię, to moje ulubiene jest!". I tylko patrzy, jak tu sąsiada obeżreć. Popsuli te postacie, oj popsuli.

Robochłop był świetny :D Halina chciała do niego dodatkowe oprogramowanie erotyczne, a Ferdek to do pędzenia alkoholu :P Dracz to zawsze śmiesznie gra, np. w tym odcinku o Głupim Piotrusiu :D Helena do Kiepskich: "Proszę sobie wyobrazić, że mój mąż debil się kretynowi wyspowiadał!". Nie wiem czemu, ale ten moment mnie śmieszy xD A sam Dracz fajnie wygląda z wąsem :D nie tak obleśnie jak Ferdek.

Aaa, Mariusz Czajka! :D a to nie on czasem grał Antychrysta, który w tv zapowiedział koniec świata? to było w jednym z pierwszych odcinków :D

Paździochowa faktycznie jest z******ta. Te jej teksty np. Marian bo cię wrzątkiem obleję, są bezbłędne, a Czajkę pamiętam z takiego dawnego odcinka jak grał jakiegoś profesora, jakiś magister Zgredzik, czy coś podobnego. Wiem, że chciał wynająć pokój od Paździochów. Pamiętam też taki świetny odcinek jak Paździocha matka miała przyjechać i Paździoch udawał, że jest księdzem. Ach te dawne odcinki, zwłaszcza tak 2005-2008.

Antychrysta nie grał Czajka tylko aktor, który w Na Wspólnej grał naczelnego w pracy Igora. Robochłopa jakoś niedawno oglądałam. Za to wiele lat nie widziałam np. tego jak Ferdek był w ciąży z kosmitą, a super to było. A z nowszych tego jak Ferdek słuchał ludzi za pieniądze

Paździoch udający księdza był świetny :D Pamiętam, że w starych odcinkach śmieszyła mnie ich tabliczka na drzwiach: TW Paździochy :D :D a w nowych to mają już normalnie, H. M. Paździochowie. W ogóle samo nazwisko Paździoch jest śmieszne, ale i tam było pełno zabawnych nazwisk :D