Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ŚWIAT WEDŁUG KIEPSKICH ZSZEDŁ NA PSY

Polecane posty

Gość gość
A ja właśnie wolę nowsze sezony od momentu, w którym Waldek ożenił się z Jolaśką. We wcześniejszych odcinkach Ferdek był chamski i bezczelny, Waldek grał debilowatego dresa, a Mariolka nastoletnią kretynkę, która myślała tylko o chłopakach. Uważam, że postacie takie, jak Jolaśka, prezes Kozłowski, jego żona, Badura, Bocian, Malinowska, Kopciński i Krzysztof Dracz wcielający się w różne role dodały charakteru serialowi. Ze starszych odcinków podobała mi się postać Rozalii Kiepskiej, Boryska i listonosza Edzia. Szkoda, że aktorzy wcielający się w tych bohaterów już nie żyją, tak samo, jak Jerzy Cnota, który wcielił się w Kopcińskiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wolę nowe odcinki i też uważam, że Jolanta Pupa dodała nieco pieprzu do filmu. Dom też już nie jest taki menelski i patologiczny jak w starych odcinkach, Halinka jest schludnie ubrana, obiadki są śmieszne "Walduś napij się kompotu". Dziwi jedynie postawa rodziców Waldka wobec Jolaśki. Zamiast zwrócić jej uwagę, że tak się zachowuje względem męża, że go poniża na każdym kroku, oni milczą. Uwielbiam Krzysztofa Dracza, który wciela się w coraz inne postacie, fenomenalny aktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak, te sceny obiadowe są najlepsze :) Najlepszy jest moment, w którym Jolasia denerwuje Waldka, a on się wkurza :D Też zastanawiam się, jak rodzice mogą pozwalać, by w ich domu synowa poniewierała syna. Halinka podlizuje się Jolaśce, a Ferdek to tylko jej frytownicę wypomina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie będę oryginalna jeśli powiem że mnie też podobają się nowe odcinki i jeszcze te z lat 2004-2006, takie stare-nowe. Np. jak Boczek przechrzcił się na Boba Marleya i jak Halinka chciała go swatać ze swoją koleżanką z pracy Grażynką, albo jak Halinka się odchudzała, ale Ferdek ją przyłapał gdy jadła kebab. W tych najpierwszych rzeczywiście była patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kozłowski mnie w*****a nie mniej niż Jolaśka. stary zbok. po co taka postać? dołożyli do obsady niezrównoważoną wariatkę, starego zbereźnika, wredną sklepową i meneli śmietnikowych. ze starych postaci to jedna stała się stetryczałym, alkoholizującym się piernikiem, druga kapciem swojej durnej żonki, trzecia pasożytem rodziców i nierobem jak tatulo, czwarta wiecznie nienażartym pasożytem, tylko Halina i Paździochy dają radę jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie lubię scen z menelami na wysypisku, bocianowski mnie strasznie irytuje, a z wujka wladka zrobili menela? Po co? Szkoda ze teraz Kurowska gra zonę kozlowskiego, bo wczesniej byla Grazynka z pracy Halinki wiec lol , co oni robia z tymi postaciami?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowe postacie mnie irytują. poza tym, pokazywanie "patologii" było cechą charakterystyczną tego serialu i wyróżniało go na tle innych. gdybym chciał "obyczajówki w krzywym zwierciadle" to pierwszy lepszy serial komediowy bym sobie zapuścił. Kiepsko od początku byli inni i właśnie ta inność była tym, co lubiłem w tym serialu najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tak, te sceny obiadowe są najlepsze usmiech.gif Najlepszy jest moment, w którym Jolasia denerwuje Waldka, a on się wkurza smiech.gif Też zastanawiam się, jak rodzice mogą pozwalać, by w ich domu synowa poniewierała syna. Halinka podlizuje się Jolaśce, a Ferdek to tylko jej frytownicę wypomina smiech.gif x i właśnie to jest jedna z rzeczy, które mnie nudzą i denerwują w tym serialu. w kółko jedno pieprzenie o d***e Marynie. ta sama scena w każdym odcinku, tylko dekoracja się zmienia - tzn. fryzura Jolaśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zależnie od odcinku przy obiedzie rozmawiają o czymś innym. To, co krytykujecie i nazywacie patologią, to polska rzeczywistość. Moim zdaniem patologia była w dawnych odcinkach, gdy Ferdek obrażał teściową i zamykał ją w szafie, a Waldek mu wtórował. W której normalnej rodzinie zięć kradnie teściowej pieniądze i źle ją traktuje, wnuk nie szanuj***abci, a taka Halinka udaje, że nie ma problemu? To właśnie była patologia i bardzo dobrze, że zlikwidowali ją z rodziny Kiepskich. Nowe postacie moim zdaniem dodały charakteru. Może powiecie, że w Polsce nie ma takich postaci, jak Badura, Malinowska, czy Kozłowski? Są, tyle że serial pokazuje ich w krzywym zwierciadle w zabawny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, dawne odcinki to dopiero była patologia, a nowe postacie dodały pieprzu serialowi. Denerwuje mnie tylko Ferdek, że jest takim zrzędliwym dziadem, a Halinka taka głupio mądra. Ale w sumie wolę to niż okradanie babki z renty i zamykanie jej w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
film zszedl na psy naciagane fakty i gagi boczek robi za szmula i tak tez wyglada a kiepski to parodia aktozyny wyglada jak bezdomny moze bycos nagrali na temat pisu bo tak sie zachowuja a wogole szkoda pisac dno dno dno//////////////////////////////////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepski to parodia aktorzyny? Pn nie jest aktorem, tylko bezrobotnym. Aktorem jest Andrzej Grabowski, który wcielając się w rolę kogoś takiego, jak Ferdek, udowodnił, że jest bardzo dobrym aktorem. Fakty nie są naciągane. Właśnie teraz serial jest bardziej realny, a jednocześnie zabawny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-Jolaśka, ty mnie tak wnerwiasz, do takich nerw mnie doprowadzasz!!!!!!!!!!!!!!!!! Halinka: -Walduś, spokojnie, napij się kompotu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys Ferdek tylko ciągle cycu i cycu, był zapatrzony w Waldusia, a teraz tylko ciagle go krytykuje i marudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś I jeszcze Ferdek o Jolaśce ,,złodziejka jedna, frytownice mi ukradła'' :D dziś Ferdek był zapatrzony w syna, dopóki ten nie ożenił się z Jolaśką i stał się pantoflarzem. Pewnie wolałby, żeby Waldek poszedł w jego ślady, czyli ożenił się z dobrą, pracowitą kobietą, która by go utrzymywała do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nowych był dobry odcinek ,,ten teges'' co namawiali waldka i jolasie na dziecko i na końcu jolasia się rozbeczała jak zwykle, w sumie to jej się nie dziwię. A Mariolka boksowała, a Ferdek mówi, że ona męża nie znajdzie jak będzie całymi dniami walić wora, czy jakoś tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nowych odcinków na palcach jednej ręki mogę policzyć, które podobały mi się mniej. A ulubione? Jest ich dużo: -Sylwester, jak Mariolka miała iść na bal z Włochem, który stał się ofiarą polskiej gościnności, w efekcie czego dostał niestrawności -Solarium założone przez Mariolkę, Jolaśkę i Waldka, w którym Krzysztof Ibisz trochę się podwęglił -Niby zalało mieszkanie Waldka i Jolaśki, więc zatrzymali się u Kiepskich, gdzie Jolaśka udawała ciążę, a Ferdek problemy z sercem -Gdy Ferdek dostał na urodziny portfel i podczas sprzeczki z Halinką powiedział, że zastanawia się, czy nie wypierdzielić jej zdjęcia z portfela -Glonojad zjedzony przez rybkę Halinki od Jolaśki i na końcu rybka Halinki zjedzona przez sztucznego kota Boczka :D -Jolaśka powiększyła sobie piersi za pieniądze, które sama wydrukowała, a w samolocie nowe piersi zaczęłły gwizdać i eksplodowały -Autobiografia pisana przez Halinkę, a Ferdek się obraził, że napisała, iż wypił o jedną butelkę wina mniej, niż w rzeczywistości i że wino było o innym smaku -Jolaśka zazdrościła Mariolce, że ta ma wystąpić, bo ma talent wokalny ,,jupijajaja'' -Waldek podarował Jolasi dziurawe futro -Paździoch wprowadził stan wyjątkowy, bo ktoś narobił mu na wycieraczkę -Ocieplanie kamienicy, gdy robotnicy podglądali mieszkańców, a ci się ukrywali -Ferdek dostał zaproszenie na kolację do plebanii, a ministranci śpiewali ,,Ferdek-pierdek'' :D -Halinka kupiła samochód, który się rozleciał -Wszystkie odcinki sezonów 23, 24, większość odcinków sezonów 25-30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te odcinki powyżej też bardzo lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś wie, dlaczego 11 sezon jest pomijany w telewizji? Są w nim m.in odcinki "Urodziny", Tamten Świat", "El Dorado", "Andromeda". Zawsze po ostatnim odcinku 10 sezonu "Sylwester Narodów", emitują pierwszy odcinek 12 sezonu "Telewizja Marzeń".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle jakoś dziwnie emitują te odcinki. Nie pokazują wszystkich, tylko wybiórczo z każdego sezonu. Np. jako pierwszy pokazali odcinek Afera kryminalna, odc. 205, a zaglądając na info w telewizorze jest napisane, że to pierwszy odcinek. I do któregoś sezonu nie pokazują, która to seria, tylko np. odcinek 205.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tych takich ,,średnich'' odcinków z 2005-2009 lubię odcinek ,,Menda" albo Niszczyciel, co boczek paździochowi samolocik zdeotał i paździoch dostał załamania nerwowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, każdy z odcinków odnosi się do bieżących wydarzeń w kraju, społecznych, politycznych czy kulturalnych. Pamiętacie ze starszych odcinków, jak każdy miał teczkę i każdy niby był donosicielem,a potem paździoch w piwnicy chciał ukradkiem spalić teczkę? Albo aferę w dolinie rozd**y, gdzie miała iśc autostrada ? :D Odcinek o serialu, co bohaterka zginęła od uderzenia kartonem w głowę i rozpacz oglądających :D Jolasia planująca 10 raczki, by zgarnąć 500+, Halinka pisząca książkę bniczym Wałęsowa itp, dużo by wymieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi Niszczyciel też się bardzo podobał :) Do tego jeszcze odcinek, w którym Ferdek żarł, aż utył tak, że utknął w drzwiach do ubikacji, wycieczka do Paryża, gdzie Boczek ,,rozdupcył'' wieżę ,,Ajfela'' i o tym, jak na koniec Paździochowi gul strzelił, bo przez cały odcinek on i Kiepski zmyślali czego to nie mają, właśnie po to, by drugiemu gul strzelił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooooooo odcinek o gulu był świetny, jak Paździoch z Heleną udawali po nocach, że uprawiają seks, he he he helena! ma ma Marian !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odcinek ,,ja to załatwie'' co Kozłowski wszytskim coś załatwiał, aż na końcu umarł i zmartwychwstał, chociaż jedyne co w tym odcinku mi się nie podobało, to właśnie Kozłowski w trumnie, ale poza tym odcinek super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A odcinek, co paxdziochy śpiewały piosenkę miłosną, a halinka ferdkowi nie wierzyła i jak podsłuchiwali pod drzwiami, to raz marian kaszlnął a raz się spierdział :D i halinka była zła. Pokłucili się z ferdkiem i robili głupie miny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokłócili miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marian jeszcze kiedyś pierdnął. Jak Ferdek robił wszystkim psikusy, więc Paździochowie podarowali mu ,,bombonierkę'' w której była sztuczna kupa. Ferdek podarował go Halince, a Halinka ministrowi i wybuchł skandal. Na końcu odcinka w mieszkaniu Paździcohów słychać było ,,prrrffrrruu''. Halinka wkurzyła się, że Ferdek znowu podłożył pierdząca poduszkę, ale Ferdek powiedział, że nie podłożył, po czym zaczęli się śmiać, bo było wiadomo, że Marian się spierdział :D W tym samym odcinku Ferdek podłożył poduszkę-pierdziuszkę Jolaśce, a Waldek podskakiwał i krzyczał ,,królowa pierdła''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zawiedziony
Żenada.Aż przykro patrzeć jak w nowych odcinkach aktorzy ,z powodu braku pomysłów,ale lechtani szmalem,robią z siebie debili i pośmiewisko,a przecież miało być śmiesznie a nie żałośnie!Pozdrawiam-zawiedziony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym, jak na koniec Paździochowi gul strzelił, bo przez cały odcinek on i Kiepski zmyślali czego to nie mają, właśnie po to, by drugiemu gul strzelił. x "-Ma- Ma- Ma- Marian! -He- He- He- Helena!" XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×