Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdradzilem

Polecane posty

Gość gość

przekroczyłem postawioną sobie granicę. niby sumienie mnie nie męczy, ale jednak... po wielu latach trzymania się w ryzach, bycia przykładnym partnerem pozwoliłem sobie na chwilę zapomnienia, gdy szedłem na spotkanie byłem trzeźwy i świadomy co z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego, to zrobiłeś? Skoro sumienie Cię nie męczy, to zrobisz to znowu. Zakończ obecny związek, bo ranisz tym swoją partnerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobiłem bo... bo chciałem. bo czuję się pominięty. bo zdobywanie jest podniecające, a idzie bardzo łatwo, gdy człowiek otworzy się na "świat" zrobię to ponownie, to oczywiste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwalisz się, czy żalisz? Uważaj, żeby kosa na kamień nie trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pominięty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Twoja partnerka jest taka daremna, ze musisz szukać wrażeń gdzieś indziej? Jeśli tak, to chłopie zostaw ją. Zdrada, to najgorszy ból jaki możemy zadać drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kosa na kamień... będzie bolało, a później przestanie. życie nie raz mnie w ciula robiło. pora abym to ja je zrobił w ciula i nie chwalę się, tylko... sam nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciula to robisz swoją partnerkę a nie życie. Kryzys wieku średniego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, który zdradza, a później wraca do partnerki to zwykła dupa. Dlaczego nie zakończysz związku? Żeby to zrobić trzeba mieć jaja, co?;) Trzymasz się swojej obecnej jak dziecko mamusi. Jesteś taki odważny bo masz gdzie wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i kryzys:) chociaż chyba trochę zbyt wcześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedaczek "pominięty" haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostawić się nie da, poza tym dla jednej akcji mam zostawić poukładane życie? przestańcie, proszę Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego czujesz się pominięty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po wielu latach stałem się pominięty, to nie tylko uczucie pominięcia. zrozumiałem, ze zaszczepiła we mnie świadomość, że jestem nic nie wart... a jednak jestem. choć wiem, że ciupcianie na boku to nie szczyt bycia "fajnym", ale dałem sobie możliwość zrozumienia, że jeszcze coś tam jestem wart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świadomość, że jesteś przeciętny pod każdym względem, aż do bólu? Zaliczenie łatwej dziuni to żaden wyczyn. Takie rozkładają nogi przed każdym:) Dojadasz resztki, a to nie ma nic wspólnego ze zdobywaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie, to nie jest pierwsza lepsza szpara z miasta. musiałem się napracować nad nią. ale nie to jest ważne. widzisz po wielu latach związku byłem przekonany, że ja już do łózka z inną nie trafię, że po prostu jestem aseksualny, a tu zaskoczenie:) okazuje się, że mogę kogoś zainteresować, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w łeb się je bnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zdradzilem więc piateczka. Po którymś razie ze przyzwyczaisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Ale po co się żeniłeś ? Małżeństwo to przyrzeczenie wierności pomimo wszystkiemu. Przynajmniej ważnej przysięgi byś nie złamał. I to udawanie przed fotografem i ludźmi, uśmieszki jak bardzo się kochacie. Sam przestań pieprzyć proszę Cię. :) Ps. I dlatego uważam że śluby są nic nie warte jak ktoś ma pewne wartości za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest sztuka zadowolic kogos pare razy w lozu,ale sztuka jest zadowolic tego samego partnera pare lat.Slaby jestes jesli zdradzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co sie wiązałeś? najlepiej zostaw ją, szkoda jej na takiego dupka jak Ty, a ty sobie bedziesz dupcył co bedziesz chciał bez krzywdzenia, a i zdrada zawsze wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha wiedziałam.. puszczają się nieudacznicy i przeciętniacy. Masz rację trzymaj się swojej partnerki, która sprawia, że czujesz się źle :). zostawić się nie da, poza tym dla jednej akcji mam zostawić poukładane życie? Da się tylko trzeba mieć jaja. Ty siedziałeś przez lata pod pantoflem. To cud, że odważyłeś się puścić. Może jak raz na jakiś czas polecisz na ochłapy to dasz radę wytrzymać w związku w którym jesteś kastrowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem słaby to prawda, ale partnerki nie zostawię, chyba, że zrobi to Ona. myli się ten, który pisze o udawaniu - my niczego nie udajemy, a natury kolego nie oszukasz, facet to świnia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mi się podoba wpis o kastrowaniu:) Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zdradzał partner przez miesiac, ktos życzliwy mi doniósł, i po pół roku role sie odwróciły ja nie umiałam wybaczyć,ja zakochałam sie w jego kuzynie on we mnie i jestesmy szczesliwym małzenstwem, oj jak ex cierpiał, jak załował ze mnie zdradzał, i sam został zdradzony i zostawiony a i zabrałam mu synka. Tak się kończa romanse facetów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
myli się ten, który pisze o udawaniu - my niczego nie udajemy xxxx Właśnie widzę Oszukiwanie to też udawanie, Pokazujesz żonie jaki jesteś super. Jak masz jaja to powiedz jej że zdradziłeś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a, wiązałem się bo kochałem, kocham i będę kochać. ale... tak wyszło, że odstawiłem na bok mózg, a skorzystałem z móżdżka. czy to takie złe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, a wszystkie kobiety to k***y:) Wmawiaj sobie, że każdy jest nieudacznikiem. Może mniej będzie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w czym to przeszkadza. Tu masz żonę dom i inne sprawy a sex załatwiasz poza domem. Nic strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żaden grzech. Żonka też cię zdradziła tylko że ty o tym nie wiesz. Więc jest remis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×