Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilianka9876

Teściowa i chore niemowle.

Polecane posty

Gość lilianka9876

Chciałam ponarzekać. Córeczka (5 miesięcy) od soboty ma mokry kaszel i katar. Chciałam w niedziele pojechać do lekarza ale teściowa z mężem moim, mnie skrzyczeli że po co , przejdzie nic nie jest jej. Przesadzam i wymyślam dziecku choroby. Jesteśmy na feriach u teściów w "gościach"(mąż był potrzebny im coś pomóc, więc wziął urlop i teraz siedzi od 8 do 20 w garażu) więc sama nie mogłam dziecka zabrać do naszego pediatry (200km mamy do domu). Dziś teściowa się pochorowała, boli ja głowa grypa ja bierze ona umiera. Jaka biedna i wogóle. Moim zdaniem lekko udaje- bo jak wstała była zdrowa a ok 11 zaczęła umierać. Wkurzyłam się, bo według teściowej mojemu dziecku nic nie jest- kaszle 4 dzień- a ją ledwo co strzyknie a już umierająca jest. Zrobiłam wojnę mężowi , że albo jedziemy tutaj do lekarza albo pakuję się i wracam do domu. Zapalenie płuc ma córeczka. Można było tego uniknąć, trzeba było wcześniej odwiedzić lekarza a nie dopiero 4 dnia choroby. Teściowa umiera dalej,nawet nie spytała co dolega ukochanej wnusi. Teraz wiem,żę powinnam tylko i wyłącznie na sobie polegać i nikogo nie słuchać bo intuicja mi dobrze podpowiada a mój mąż powinien się ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierd/ole, no jak głupia jesteś i zamiast kierować się dobrem dziecka, to słuchasz się teściowej, to do kogo masz teraz pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka9876
Męża się słucham. Nie znam tego miasta więc jak miałam pojechać do lekarza. Zrobili ze mnie matke-wariatkę, co chucha, dmuch i przesadza, więc sama już nie widziałam kogo słuchać. Cytuje " Natalia ma tylko kaszelek a w ośrodku złapie coś gorszego i wtedy będzie naprawdę chora, no i napewno dostanie odrazu antybiotyki jej zaszkodzi". Pretensje mam do siebie. Na teściową jestem wściekła i na męża też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak się męża słuchałaś, to po co ta dyskusja? masz internet, mogłaś poszukać przychodni jakiejkolwiek, a nie teraz biadolić jaka to teściowa zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko sama zrobilas z siebie matke wariatke-co z tego ze nie znasz miasta?jest internet, taksowki cokolwiek-nie wierze, ze jestescoe odcieci od swiata, mozna bylo jechac do szpitala, do poradni na izbe gdzie kolwiek dajesz sobą rzadzic-co maż i tesciowa zabronili ci jechac to nie pojechalas?!to nie ich wina ale twoja jestes dorosla a pozwalasz innym podjemowac za siebie decyzje wstyd i pozniej narzekanie na tesciowa i meza nie lubie takiej biernej agresji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, ty chyba dorosła jesteś, dziecko masz? Zapalenie płuc? To twoja diagnoza, podejrzenie??? Jak można 5 miesięczne dziecko kilka dni trzymac kaszlące, chore i do lekarza z nim nie jechać?? Wsiadaj w auto i do najbliższego szpitala na POZ, od 18tej cię przyjmą. Teściowej słuchasz, rozumu nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wiesz jaki się moze skończyć zapalenie płuc u 5 miesięcznego dzicka?Czy też będziesz wtedy się tak teściową i mezem przejmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się słuchaj meża dalej jak jakoś niewolnica.Ty mas z po kolei klepki we łbie?Chyba nie.Co to za wymówka?Dzwinisz po taryfę i chcesz do najbliższej przychodzi, takie to trudne, albo w necie poszukać? Szkoda tylko dziecka, że przez takiego matoła teraz będzie cierpieć. 21 wiek, a ta dalej ajk ułom jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka9876
Początek postu wskazuje , że chce w tym tutaj miejscu pobiadolić jaka teściowa jest zła i mąż głupi. Uprzedziłam o czym będzie post :p . Samej mnie z dzieckiem nie chcą puścić samochodem bo zagapię się na mała i spowoduję wypadek, zabłądzę do tego - bo nie znam miasta i ktoś tam z rodziny miał taki już wypadek i ja będę tez napewno miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz autorka będzie w Fakcie, już jedna tak sprawa niedawno była: "Ciężkie zapalenie płuc przyczyną śmierci 5-miesięcznego chłopca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gnojcie dziewczyny....mam taka samą sytulacje....to jest presja i otrącenie... Wiem jak się czujesz.... Będzie jeszcze gorzej.... Przygotuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to cię nie chcą puścić samej samochodem? Łańcuchem cię do kaloryfera przykuli? Wsiadasz, nawigacja i jedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka9876
Ten ułom już u lekarza z dzieckiem był. Dziecko już leki ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są jeszcze taksówki, ale jak widać używanie mózgu przez niektóre matki jest niemożliwe, współczuję temu biednemu dziecku, że ma psychiczną rodzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty powinnaś mieć odebrana prawa rodzicielkie, skoro nie ejsteś w stanie dziecku zapewnić odpowiedniej opieki. Sama miej do siebie pretensje, chyba w ciemnej komórce nie siedziałaś, tylko jak ostatnia idiotka zabagniłaś dziecko, na Twoim oczach wszystko się działo. Teraz się módl, jeśi to faktycznie zapalenie płuc, abyś trafiłą na bardzo dobrego lekarza, bo finał moz ebyć tragiczny.Nie byłaś w stanie zorganizować pomocy na piewrszym etapie choroby, to moze w chwili krytycznej jakoś ciebie olśni.Szkoda dziecka, ze ma taką matkę. Powninna rodzina ciebie ubezwłasnowolnić, bo jesteś tylko macicą, bezmyślną, i głupią, urodziłas i sama nie wiesz co z dzieckiem robić, a czego nie, siedzisz i biadolisz i szukasz winnych, a to ty jesteś matką, nie babka, nie maż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba mieć nawigację. Taksówki tutaj nie chcą przyjeżdżać. To nie jest centrum miasta tylko wieś- wchłonięta przez miasto. Nie ma tuta również komunikacji miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka9876
Rozumiem ze wszystkie tutaj z kaszlem, katarem wodnistym jedziecie do lekarza mimo, ze dziecko nie ma gorączki, ma apetyt i się chętnie bawi i jest radosne. Jakoś mi się wierzyć nie chce. Nie mówiąc że jest zalecenie by kaszel dopiero po tygodniu konsultować lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz autorko, one juz by ci dziecko odebrały;D tu sie nie konsultuje i nie pyta, tu sie wysmiewa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiurkabarba
Autorko, tu znajdziesz wyłącznie idealne matki bez skazy ale za to otyłe umysłowo. Nie zdolne do empatii. Nie przejmuj się. Twoja teściowa jest toksyczna. Twój mąż ma być zawsze po Twojej stronie a nie matki. Musisz z nim pogadać. Oby Twoje maleństwo szybko wyzdrowiało . Trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama napisałaś, że to kaszel mokry, więc nie tylko "zwykły kaszel", ale taki który spływa na płuca (czego masz efekt), oskrzela i z takim idzie się do lekarza, zwłaszcza z tak małym dzieckiem , no ale skoro jesteś ubezwłasnowolniona, to masz teraz dziecko z zapaleniem płuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecznie sie usprawiedliwiasz i spychasz wine na innych jestes toksyczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lilianka9876 dziś Rozumiem ze wszystkie tutaj z kaszlem, katarem wodnistym jedziecie do lekarza mimo, ze dziecko nie ma gorączki, ma apetyt i się chętnie bawi i jest radosne. Jakoś mi się wierzyć nie chce. Nie mówiąc że jest zalecenie by kaszel dopiero po tygodniu konsultować lekarzem. xxx tak, jeśli na 2gi dzień synek miał nadal kaszel to szłam do pediatry. tak było już 2 razy, a synek ma pół roku. niby nic takiego, kaszel suchy i jakaś wydzielina się zbierała w gardle. i zapytalam pediatre czy musze z takim czymś przychodzić czy wystarczy syrop na kaszel i powiedziała ze jak najbardziej, bo niemowlę inaczej przechodzi chorobę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko u niemowlaka aby od kaszlu do zapalenia płuc doszło wystarczą 3 h i mogą być duszności. Ja cię podziwiam, że ty się nie boisz. Starsze kilkuletnie dziecko ok, można w domu najpierw poleczyć ale niemowle????Ja mam starsze-6 lat- jak coś się zaczyna to kuruje w domu potem w razie co lekarz. Jak cokolwiek dzieje się z młodszą -7 miesięcy lecę do lekarza- nawet w niedziele -prywatnie a mąż ze mną. Jakby powiedział że nie sama bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiurkabarba
Droga autorko napisałaś w złym miejscu, to jest forum dla dyplomowanych lekarek medycyny rodzinnej, pediatrów, psychologów, i sędzin sądu rodzinnego. Uważaj bo licho nie śpij, a i lepiej się wyspowiadaj że rozgniewałaś te wszechwiedzące matrony stojące na straży dobra Twojego dziecka. A poważnie to napisz lepiej jak się czuje twój maluszek i nie przejmuj się tymi świętymi krokami Trzymaj się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×