Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nadine0

Jak długo karmić piersią?

Polecane posty

Gość Nadine0

Hej, drogie Panie, jak w temacie :) Jakie są Wasze doświadczenia/plany? Nie chciałabym, żeby mój synek zbyt długo był karmiony piersią, ale też nie chciałabym, żeby trwało to zbyt krótko. Mój mąż uważa, że powinno to trwać 6 miesięcy i nie dłużej. Zaznaczam, że żadne z nas nie jest zwolennikiem karmienia kilkulatków, lub nawet 1,5 rocznych dzieci. Jakie są Wasze opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kwietniu będzie 2 lata jak karmię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 6miesiącach mleko już nie jest tak wartościowe jak wcześniej. To mówi samo za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem do roku to absolutne minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 6miesiącach mleko już nie jest tak wartościowe jak wcześniej. To mówi samo za siebie x a ty skad masz takie informacje???? mleko jest tak samo wartościowe ale dziekco szybko rośnie i potrzebuje np żelaza którego jest za mało w mleku matki i trzeba zacząć mu rozszerzać dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zważając na unikalną wartość pokarmu kobiecego oraz naturalne procesy związane z żywieniem człowieka, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby niemowlęta były karmione wyłącznie mlekiem matki do szóstego miesiąca życia. Wyłącznie oznacza w tym wypadku bez dopajania, dokarmiania czym innym niż matczyny pokarm. Jako najbardziej odpowiednie dla prawidłowego rozwoju dziecka uznano karmienie piersią kontynuowane do drugiego roku życia i uzupełniane przez miejscowe produkty żywnościowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 14 lat, to absolutne minimum!!! Nie słuchaj głupich, niedouczonych bab, które mówią, żeby krócej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko matki karmiącej piersią powyżej roku jest pełne wartości: tak, jak do tej pory, dostosowuje się do potrzeb dziecka. Nadal zawiera między innymi nukleotydy, glikany, czynnik wzrostu, laktoferrynę, lizozym i liczne przeciwciała. Mało kto wie, że immunoglobuliny sekrecyjnej SigA, która umożliwia różnorodną walkę z wirusami i bakteriami, najwięcej jest nie tylko w siarze, ale też właśnie podczas odstawiania dziecka od piersi. Dlatego bardzo uzasadnione jest karmić piersią początkujące przedszkolaki, które przecież tak często chorują. Mamy długo karmiące często obserwują, że ich dzieci są bardziej odporne niż rówieśnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież to pisze ze nie jest już tak wartościowe bo mu nie wystarcza to co zawiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karm tyle ile uwazasz. ja karmie piersia 18m, moje dziecko ani razu nie bralo zadnych antybiotykow, syropkow itp. bylo pare razy przeziebione(katar,kaszel, 2x czerwone gardlo) ale to byly kilku dniowe infekcje, ja czseciej choruje niz moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
minimum do 2 r.z ba 2,5lat- oprocz possania ci mile sutkow dasz dziecku swe mleczko. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem najlepiej tak do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież to pisze ze nie jest już tak wartościowe bo mu nie wystarcza to co zawiera. x nie masz pojęcia o czym piszesz. Dziecko rodzi sie z zapasem żelaza na pól roku i dlatego przez pierwsze pól roku wystarcza mu tylko pokarm matki, który akurta tego składnika nie zawiera. Dlatego trzeba potem rozszerzać dietę a nie dlatego że mleko nagle zrobiło się mniej wartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co niektóre powinny same trochę poczytać, poszukać artykułów opisujących wnioski z badań, ale to trochę trudniejsze niż podczytywanie Pudelka. Nie trzeba szukać zagranicznych badań, bo są i polskie, więc nawet osoby, które nie znają języków obcych, coś mogłyby poczytać, jakby tylko chciały. Jeśli same nie macie ochoty karmić dłużej niż pół roku lub w ogóle nie macie zamiaru karmić piersią, to ok, wasze życie, wasze cycki, wasze dzieci i guzik mi do tego. Ale nie powtarzajcie zasłyszanych gdzieś głupot. Sama mam znajomą niby wykształconą i po studiach, a też gada bzdury o tym, że mleko po kilku miesiącach jest bezwartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sama mam półrocznego synka, którego mam zamiar karmić minimum rok. Jeśli się uda, to przynajmniej na noc będę go karmić do 2 lat. Po odstawieniu od piersi, przejdziemy od razu na mleko kozie, krowie, roślinne... zależy, co synkowi podpasuje. MM pominiemy całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 miesięcy, później krowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadine0
@gość dziś "Co niektóre powinny same trochę poczytać, poszukać artykułów opisujących wnioski z badań, ale to trochę trudniejsze niż podczytywanie Pudelka(...)" ok, wypowiedziałaś się już w tym wątku, znam już Twoją opinię, daruj sobie podburzanie innych uczestników rozmowy. Czegoś nie doczytałaś, lub nie zrozumiałaś, a teraz siejesz ferment. Naucz się czytać ze zrozumieniem, zanim zaczniesz komentować posty pozostałych użytkowników. @gość dziś Świetny pomysl, też chciałabym uniknąć podawania MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
do gość dziś skad masz takie informacje ze mleko ma sklad podobny do siary podczas odstawiania? moja niespełna 3latka jeszcze korzysta a milo mi to słyszec ze dostaję tą siarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Ja miałam założenie karmić minimum 6 miesięcy a maximum 12. Córka mając 8 miesięcy z dnia na dzień sama odrzuciła pierś. Próbując karmić nawet w nocy na spiocha gryzla mnie do krwi. A miała już kilka zębów . Najpierw sie martwilam jak ja ją odstawie a później guzami w piersiach bo nie były gotowe na taka zmianę w ciągu 24 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło ci bo? Bo ktos napisał jakas herezje? Lepiej ci? Jprd...zajmij sie tym dzieckiem to przynajmniej na jego rozwój wypłyniesz produktywnie a nie mysl o tym czy z cycków miod płynie-nie, nie plynie ale za to w gratisie dostaje cały syf z twojego organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadine0
MamaMloda39 "Ja miałam założenie karmić minimum 6 miesięcy a maximum 12. Córka mając 8 miesięcy z dnia na dzień sama odrzuciła pierś. Próbując karmić nawet w nocy na spiocha gryzla mnie do krwi. A miała już kilka zębów" Dzięki za odpowiedź. Podobno to zdarza się między innymi wtedy, kiedy dziecko przekona się do butelki i smoczka :) Tak było tez w Twoim przypadku? Naturalna kolej rzeczy i naturalny sposób na odstawienie maleństwa od piersi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Nadine0 Nie do końca tak było.moje dziecko nie wie co to smoczek ani butelka. Miała 8 zębów i zaczęła jeść z nami. Mając do wyboru mleko z piersi wolała jeść od nas z talerzy i sama zdecydowała co jest dla niej lepsze. Lekarze nie widzieli przeciwwskazań do takiej zmiany diety tym bardziej iż zaczynała podjadac inne rzeczy mając 7 miesięcy. Jej szybki wyszły zęby i nudziło ja jedzenie typu papka. Nawet jak kaszki jadla na kolacje to musiały być z ogromnymi grudkami ;) mając 10 miesięcy wcinala male kawalki kotleta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wifigdańsk wczoraj To prawda ale trzeba odstawiać stopniowo, to jest znak, że dziecko potrzebuje zapasu i dlatego dostaje więcej immunoglobulin niż innych składników, po prostu skład dostosowuje się. Karmiłam prawie 4 lata i rzeczywiście jest różnica w przechodzeniu infekcji przez moje dziecko w przedszkolu a jego rówieśników non stop na antybiotykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie mamy, karmic wyłącznie piersią należy do końca 6 miesiąca życia dziecka, takie są przynajmniej wskazania WHO. Potem, w zależności od rozwoju dziecka (to bardzo ważne - żaby samo siedziało), można wprowadzać nowe składniki do diety, ale trzeba to robić stopniowo. Natomiast nie ma potrzeby szybkiego odstawiania piersi, dziecko powinno być nią dokarmiane do 2 roku życia. Wiadomo jednak jak jest.... Tutaj jest link do fajnego artykułu: http://femaltiker.pl/kiedy-wprowadzac-stale-produkty-do-diety-dziecka/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Auroko zależy od tego jak długo Tobie odpowiada taka forma karmienia. Ja nie karmiłam w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMloda39
Każdy wychowuje swoje dziecko wedle swoich zasad. Ja osobiście nie wyobrażam sobie karmić do 2 roku zycia klocka, który biega, skacze i je wszystko z nami i nagle podbiega z wrzaskiem zrywajac mi koszulke dobierając sie do cyca. Tak samo jak wydadzac w pieluche prawie 3 letnie dziecko. Sama mam 2.5 latke w domu i w głowie mi się nie mieści aby takiego słonia ganiac z pielucha i Mokra chusteczka....ochyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dopiero na początku tej drogi. Właśnie przeszłam pierwszy kryzys laktacyjny i pewnie bym przerwala karmienie, gdyby nie mądra pani pediatra, femaltiker i kochany mąż, który przejął ode mnie mnostwo obowiązkow domowych, chociaz sam chodzi do pracy. Ja myślę, ze będę starała sie karminc jak najdłuzej, ale boję się np. co będzie, jak mu zęby wyrosną i zacznie mnie gryźć. Naczytałam sie na forach, ze to bardzo boli :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WHO zaleca WYŁACZNE karmienie piersią przez 6 miesięcy, następnie kontynuację już z innymi pokarmami do roku lub dłużej, jeśli taka wola matki i dziecka. Myślę, że stanowisko Światowej Org. zdrowia ma większą wartość merytoryczną niż zabobony szerzone przez większość kobiet (właśnie kwiatki w stylu bezwartościowego mleka). Jako ciekawostkę podam, że dla wcześniaków karmionych z zasobów Banków Mleka, najcenniejsze jest mleko matek, ktore karmią ponad rok. Decyduj sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleko mamy dla dziecka jest ideałem , tzw. żywym pokarmem, który na bieżąco dostosowuje się do potrzeb dziecka. Karmienie powinno trwać minimum 6 miesięcy, potem uzupełnia się je innymi produktami zgodnie z harmonogramem. Mleko mamy stanowi osłonę immunologiczną dla dziecka przy wprowadzaniu nowych pokarmów, co jest ważne zwłaszcza w dzisiejszym świecie coraz większych problemów z alergiami. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 miesięcy samą piersią, i do roku rozszerzając dietę. Do roku czasu podstawą żywienia dziecka powinno być mleko, więc do tego roku czasu warto karmić. warto karmić też dłużej, ale jeżeli Cię to w jakiś sposób odrzuca to nie ma co Cię namawiac. A tak naprawdę to samo wyjdzie ile będziesz karmić, bo jak nie masz zbyt dużej wiedzy na temat kp to przy pierwszym problemie / kryzysie laktacyjnym możesz się poddać i podać butelkę z mm i wtedy to już droga do ostawienia całkowitego od piersi jeżeli nie będziesz chciała zawalczyć o kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×