Dlugie cykle..kiedy robić test ciążowy?

W pierwszej ciąży termin porodu z usg i om różnił się o 2 tyg. Okazalo sie ze zaszlam krotko przed miesiaczka i urodziłam z terminem usg. Wtedy robiłam test w dzień planowanej miesiączki i wyszedł negatywny. Dopiero 2 tyg.później pozytywny. Teraz staramy się o drugie dziecko. Cykle mam około 37 dni. Dziś powinnam dostać okres. Wczoraj robiłam test wyszedł negatywny. Zastanawiam się czy przy długich cyklach może się sytuacja powtórzyć i mogę mieć znowu późno owulacje? Dodam że żadnych charakterystycznych objawów typu śluz nie mam więc nie wiem kiedy owulacja nastąpiła.

A ulotkę od testu przeczytałaś? Tam są tabelki, przy jakiej długości cyklach, w którym dniu robić pierwszy test.

A wiesz ze nie przeczytałam. W sumie nigdy nie zwracałam na nie uwagi. Ale dzięki następnym razem to zrobię.

Przejrzałam na necie ulotki dwóch różnych testów i na żadnej nie ma żadnej tabletki. W każdej pisze ze można w dzień spodziewanej miesiączki a te tabletki to raczej pomyliły ci się z testami owulacyjnymi.

Jak nie wiesz kiedy dni płodne to test najlepiej robić 2-3 tyg po stosunku. No ale wiadomo że stosunków będzie więcej to dalej nie wiadomo kiedy. Najlepiej jest obserwować dni płodne. Jeśli nie masz śluzu to może ci być trudniej zajść w ciążę. Jakość śluzu a także jego ilość można poprawić przyjmując magnez z witaminą B6. Wspomagają go także wiesiołek i siemię lniane. Tyle że wiesiołek powinno się brac tylko do owulacji, ale nawet jak będziesz brała przez pierwsze 14 dni cyklu nie wiedząc kiedy owulacja to powinno trochę pomóc. Semie lniane można natomiast przez cały cykl. Może byc też tak że masz trochę tego śluzu tylko że pojawia sie tylko przy szyjce macicy, niektóre kobiety tak mają i tez zachodzą w ciąże, ale nie oszukujmy się, jest wtedy trochę trudniej. Co może być jeszcze pomocne jesli chodzi o śluz? rzadko się o tym pisze ale w moim programie do obserwacji była też rubryka Odczyn (kwaśny zasadowy). Jak dotkniesz śluzu językiem i poczujesz że jest kwaśny to znaczy że już po owulacji a jak słony to jeszcze przed. Ja rzadko to sprawdzałam ale jak miałam wątpliwości to sprawdzałam. Najlepiej by było jakbyś zaczęła mierzyć poranną temperaturę wg zasad NPR. Temperatura nie określi ci początku dni płodnych ale dzień owulacji można z niej już wyczytać i wtedy przynajmniej wiesz kiedy testować na pewno (po 10-21 dni od owulacji). W dodatku jak jest ten pierwszy skok temperatury to nie jest jeszcze tak za późno na starania.

Dziękuję za informacje o tym co poprawia ilość i jakość śluzu. Mam w domu i siemię i magnez z witamina b6 wiec zacznę stosować;-) No i jeśli się nie uda tym razem to zacznę w końcu mierzyć temperaturę bo juz pół roku starań i nic.

To ja pisałam o tabelkach. Późno było, myślenie już nie to i mi się z testem owulacyjnych pomyliło, tam są tabelki. Trochę namieszałam. W ciążowych rzeczywiście nie ma.

:-) spoko. Najchętniej odczekalabym te 2 tyg.z kolejnym testem oczywiscie jesli nie dostane okresu ale nie wiem czy tyle wytrzymam;-^