To już prawdziwy koniec, na na dniach wyjeżdżam

Żegnaj ukochany, dbaj o siebie i nie daj żadnej złamać sobie serca. Uważaj na siebie i ciepło się ubieraj :*

No tak ale wrócisz przecież? :)

nie i chuj

czyli jednak jest nadziea :)

wróci z małym czarnym i będziesz go bawił

Przykład prawdziwego ekumenizmu.

Nie, nie wrócę wyjeżdżam na stałe dlatego się żegnam. Będę Cię miło wspominała. Uważaj na siebie, a ja nie wracam, bo mnie nic tutaj nie trzyma. Chce coś przeżyć. Chce i Tobie w końcu zapomnieć. Pewnie nawet nie zauważysz, że wyjechałem, bo Ty w ogóle mnie nie zauważyłaś, byłam dla Ciebie niewidoczna i taką pozostałabym do końca. A ja chce kogoś dla kogo będę coś znaczyła. Kto będzie mnie dostrzegał. Kto mnie policja taką jaka jestem pełna wad!

Nie ta to bedzie ..... :)

ałł,aż mnie serce zabolało...

17:40 czo?!! :D

żegnaj :*

hmm :(

Coś o policji bredzi :D

opila sie :D

Tam nie miało być policja tylko pokochał mnie, ale piszę z telefonu i on mi wyrazy przekształca.

:D i szystko wiadomo, kto jej w glowie tak namotal, policjant jakis ,haha:D policja=pokocha=policjant :D

Też dbaj o siebie...mnie to łatwo jest zranić..:)

Wiem coś o tym ja często Ciebie nieumyślnie raniłam, ale już tego robić nie będę skoro mnie tu obok nie będzie. Ale nie ważne co, by się działo wiem, że sobie poradzisz, bo jesteś twardy i silny i z wszystkim sam sobie dasz radę. Zawsze sobie dawałeś radę będę mnie. Ja Ci do niczego nie jestem potrzebna.

Skąd wiesz,że dawałem sobie radę?

Bo wiem co u Ciebie i wiem jak się czujesz mam swoich informatorów wśród Twoich przyjaciół najbliższych :)

to w końcu kobieta czy facet wyjeżdża co? może oboje?

wyjeżdżasz a ja myślałem że już cię nie było w kraju, na stałe powiadasz, będę tęskniła, może cię znienawidzę?

Ale wyjeżdża kobieta nie facet. To są słowa skierowane do faceta. Autorką tego tematu jestem na i jestem 100% kobietą z krwi i kości!

Miłej i bezpiecznej podróży :) w takim razie...

Dzięki. Trzymaj się i uważaj na siebie i nie daj życiu się zdołować :)

szkoda...nie wracasz?

Jedz. Droga wolna. Nie interesuje mnie juz twoja osoba. Jestes nie warta tego. Żegnaj.

Będzie mi Cię brakować,tak szczerze....eh..

Jaka szkoda przecież jak jestem obok to mnie nawet nie zauważasz. Mogłabym naga zastąpić Ci drogę to byś ominął mnie obojętnie. Więc, gdy wyjadę to nie będzie Ci szkoda, że wyjechałam. A zreszto kręci się wokół Ciebie tyle ładnych dziewczyn, że prędko zapomnisz o tym, że mnie kiedykolwiek znałeś.

No bywa. Filmik dla Was na otarcie łez ;-) https://www.youtube.com/watch?v=NizopdLWX5c