Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ailukka

Chyba zauroczyłam się w mordercy 2

Polecane posty

Gość Redivy
Mysle ze on nie jest psychopata. Zważając jeszcze na wypowiedzi dziewczyny ktora gl kojarzy z uczelni to on naprawdę był sie samotny, niedoceniony... Z czasem to przerodziło sie e wiadomo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Redivy gratuluje takiego myslenia. Na drugi raz twoj kolega z uczelni/pracy bedzie mial problem ze soba, bedzie czul sie niedoceniany i zacznie do was strzelac i co tez bedziesz tak myslec? Jesli to bedzie dotyczylo ciebie lub twoich znajomych/rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ailukka
Dobra, telefon czysty, usuwałam zdjęcia bez emocji. Na tablecie też robiłam to "na zimno", ale ręka zadrżała mi na zdjęciu z CV. Po kilku minutach usunęłam również je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich niedocenionych jest kazda ilosc , to moze zajmij sie takim ktory jeszcze nie jest morderca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ailukka
Żeby ostatecznie utwierdzić się w przekonaniu, że mi przeszło przypomniałam sobie "najciekawsze" fragmenty wykładu Kajetana: "jeżeli tkwi we mnie zalążek świętego, tedy wzmacniając ciągle swój napęd psychoruchowy, będę musiał świętym zostać, i podobnie z psychopatą". "Innymi słowy, można pozostawać skrępowanym fizycznie – np. siedzieć w więzeniu – ale nie znosi to ani trochę wolności moralnej. To jednostka decyduje, czy popaść w apatię, spróbować ucieczki, korzystać z więziennej biblioteki, czy zrobić jeszcze coś innego". "Albo zupełnie skrajny przykład: morderca każe mi wybrać, czy ma zabić mnie, czy moją żonę. Jako istota obdarzona wolną wolą mogę nawet przełamać instynkt samozachowawczy i dla miłości zdecydować ocalić swą lubą". "Zaznaczyłem, że wolność moralna dotyczy istoty władnej poznawczo – mam na myśli to, że namysł stanowi istotny moment wyboru, a niektóre choroby, jak schizofrenia czy demencja upośledzają funkcje myślenia, podobnie lunatykowanie czy stan silnego odurzenia. Ów warunek świadomości uwzględnia się w sądownictwie." "Co do człowieka, spektrum jego wyborów wydaje się przepastne. Jeden zawzięcie trenuje, chcąc udoskonalić swoje ciało. Inny – przez poświęcenie dla pracy charytatywnej – zapominaniemał zupełnie o egoistycznych pobudkach. Trzeci latami zgłębia współczesne oraz starożytnej ęzyki, chcąc dotrzeć do samego początku mowy. Czwarty jest psychopatą, który czuje potrzebę zabijania ludzi w jakiś wymyślny sposób, bo okrucieństwo oraz choroby psychiczne również stanowią domenę człowieka, związane jakoś z wyższymi funkcjami mózgu". "W rezultacie, nikt nie odpowiada za to, co robi ani za to, kim jest. Ktoś zostaje świętym, bo tak się potoczył ciąg przyczyn i skutków, podobnie z mordercą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kajetan mial problemy z logicznym mysleniem. Najpierw pisze, ze wolnosc moralna jest decyzja istoty samowladczej, ktora swiadomie dokonuje pewnego wyboru, ktory moze byc dobry lub zly. A potem wnioskuje, ze "w rezultacie, nikt nie odpowiada za to, co robi ani za to, kim jest. Ktoś zostaje świętym, bo tak się potoczył ciąg przyczyn i skutków, podobnie z mordercą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""Jeżeli tkwi we mnie zalążek świętego, tedy wzmacniając ciągle swój napęd psychoruchowy, będę musiał świętym zostać, i podobnie z psychopatą". " I wszystko jasne, w Kajetanie juz od dawna tkwil zalazek psychopaty. Ten caly esej nie ma najmniejszego sensu, jest calkowicie pozbawiony wartosci merytorycznych/filozoficznych. Dla mnie to jest bardziej rodzaj pamietnika, jakby probowal zanalizowac wlasny stan umyslu i jego wewnetrzna walke z demonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amen. Ide sie dalej uczyc i nie bede wchodzic na ten watek az do odwolania. Nie jestem psychiatra i nie interesuje mnie jego umysl. I mam nadzieje, ze nigdy nie spotkam na swojej drodze takiej osobowosci. Pozdrawiam i zycze milej nocki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba bede bala sie kazdego mezczyzny ,ktorego spotkam i bedzie choc troche podobny do niego , jak widze go na zdjeciu to mnie przeraza jego wyglad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
Czy ktos tu w ogole jest? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leze i mysle, ze moze powinnam poszukac sobie pracy w tym areszcie. Moglabym mu sprzatac cele, albo byc straznikiem. Albo w kuchni dla niego gotowac. Biedny lezy caly dzien na tej pryczy i jej w kolko makaron z serem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
,i musi brac jeden raz w tygodniu prysznic... Masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lezy i je makaron ,a powinien pracowac w kamieniolomach ,przykuty lancuchami , o chlebie i wodzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
,czemu mu zlorzeczysz...widac,ze nie masz w ogole sumienia. Jemu trzeba pomoc bo to pogubiony czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
I mysle,ze poznanie go byloby rzeczą bardzo wyjątkową bo tacy ludzie są juz rzadkoscią na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy ludzie są rzadkością? Inteligentni, oczytani, czytający teksty filozoficzne, piszący poezję? W tym roku poznałem kilku takich z mojego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
Nie o to mi chodzi... Kajetan przepuszczal kobiety w drzwiach,jest kulturalny,ustepowal innym miejsca, a nie jak dzisiejsze buraki. Poza tym chodzi elegancko ubrany i porusza sie z gracją i w ogole wyroznia sie na tle innych mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redivy
Pierwsze co jak wstałam to obejrzenie zdjeć Kajetana i wiadomości, o nim oczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście pederastami
&1.7:N-H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
Hahahha xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
W sumie to mu sie nie dziwie czemu chcial ich ugryzc XDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yenneffer dziś - Nie są rzadkością, albo może nie aż taką, jak myślisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadkością są takie kretynki jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ailukka
Mam nadzieję, że virriel jeszcze tu zajrzy i powie co u niej słychać. PS. Czuję się zażenowana tym, co tutaj pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yenneffer
,szybko ci przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redivy
Ailukka, rób to co czujesz. To chyba najważniejsze. Mnie trzyma nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ailukka
Yenneffer, 12 dni to i tak długo według mnie. Redivy, źle się z tym wszystkim czułam. A Ty naprawdę nie chcesz, żeby Ci przeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×