Chyba zauroczyłam się w mordercy 2

hmm ale mi wyszedł elaborat..streszczając to co wyżej napisałam, Kajtek mógł dojść do wniosku,że ludzie nie są warci litości skoro sami jej nie mają dla zwierząt.

no i coś w tym jest,ludzie takim świetnym i dobrym gatunkiem nie są,wręcz przeciwnie. Większość lepiej sie czuje bo przecież są lepsi od tych okropnych złoczyńców i morderców co to zabijają a sami jakoś nad swoją moralnością sie nie zastanawiają. Świnia też ma prawo do życia,też czuje ból jak ludzie. A i taki komar ma do swojego komarzego życia prawo. Ja komarów nie zabijam,much też nie. Bardziej mnie oburza to co dzieje sie zwierzętom niż to co zrobił Kajtek. Bo to co zrobił K. jawnie jest nazywane przez wszystkich złem. A to co robi sie zwierzętom jest uznawane za NORMALNOŚĆ. I to jest przerażające.

Jezeli to nie jest usprawiedliwianie, to ja nie wiem co nim jest. - to juz sie widać nie dowiesz bo ja jaśniej tego nie umiem opisać. Stwierdzenie,że kat pewnie był kiedyś ofiarą to usprawiedliwianie? to ja jestem zdziwiona że tak w ogóle można myśleć!

Kocham drzewa, bardzo metoruczna wypowiedz. Zgadzam sie z Tobą. ;) Takie dyskusje to ja lubię. Rzeczowe, metoruczna a nie rzucanie mięsem na prawo i lewo i wnioski wzięte z tyłka, wyciąganie słów z kontekstu itp...

oburzające jest prawo,które za zabicie psa skaże na 3 lata więzienia a za zabicie człowieka dożywocie lub kara śmierci..to ma być sprawiedliwość? niech ten co znęcał sie nad psem też dostanie zasłużoną karę! Oo,mam. Życie człowieka jest tyle warte co życie świni - ja to odbieram tak,że nie należy jeść ani świni ani człowieka. A Kajtek widocznie uważa,że skoro można zjeść świnię to i człowieka też można. Bo tu i tu odbiera sie życie innemu i zadaje ból. Krowa- matka też cierpi jak sie jej odbiera dziecko ..żeby kochani i wartościowi ludzie mieli mleko i pyszną cielęcinkę.

więc jak robicie lincz na Kajtka zastanówcie sie najpierw nad sobą - czy aby jesteście tak dobrzy i prawi,że macie prawo oceniać innego. Każdy kto dziś na obiad miał schabowe czy mieleniaki niech to przemyśli. Wiem,że to co pisze jest kontrowersyjne. Ale niestety jest to prawda,ile można przed nią uciekać? zwierzęta cierpią przez ludzki konsumpcjonizm Kajtek z pewnością myslał nad tym problemem

Ja jestem weganka i tez uwazam, ze zycie zwierzat nie jest mniej warte od ludzkiego. Ale on rozumial to w druga strone. Nie rob z niego aktywisty wegeterianskiego, bo on mowi o dokladnej odwrotnosci - ze zycie zwierzat nic nie znaczy i tak samo zycie ludzkie nic nie znaczy. Zle zrozumialas. A co do szumu medialnego to ogladalam ta konferencje i bylo kilka razy wyraznie powiedziane, ze to jest jego motyw, a nie przemyslenia. Ze litosc nad zyciem to slabosc i on chcial sie tego pozbyc. To ty przekrecasz slowa tak, zeby pasowaly do twojej teorii.

Jak widać, ludzie sa tak głupi (?!) lub zaślepieni ze nic nie dostrzegają, absolutnie nic. Wspomnę jeszcze ze Kajetan wspomniał w jednym z swoich artykułów ze ludzie którzy jedzą mięsa chociaż raz w swoim życiu powinni samemu upolować te zwierze. Moze wtedy by cos zrozumieli? Dostajemy na stół wspomniana cielęcinę, piękna i pachnąca (tak, to ironia) a co wcześniej działo sie z owym zwierzęciem?

nikt nie ma prawa oceniać innych skoro nie wie dlaczego coś zrobili i skoro sam nie jest wiele lepszy /Prokurator powiedział, ze Kajetan miał dywagacje, rozmyślenia nad sensem życia, jego wartości i czy wartość np ludzkiego życia jest warta tyle co życie świni, czy komara. ROZMYŚLAŁ nad tym. Prokurator wyraźnie to podkreślił. Ile jest warte życie samo w sobie. A w szmatlawcach juz krzykliwe nagłówki "Kajetan P powiedział ze życie człowieka jest tyle warte, ile życie komara" Normalnie kocham te medialne przekłamania/ - no jeśli tak było to faktycznie porażka..ale czemu mnie to nie dziwi

/Ja jestem weganka i tez uwazam, ze zycie zwierzat nie jest mniej warte od ludzkiego. Ale on rozumial to w druga strone. Nie rob z niego aktywisty wegeterianskiego, bo on mowi o dokladnej odwrotnosci - ze zycie zwierzat nic nie znaczy i tak samo zycie ludzkie nic nie znaczy. Zle zrozumialas. / - oo to bardzo sie ciesze :) już myślałam,że zostane zlinczowana przez ''wojujących mięsożerców''..cieszy mnie,że coraz więcej osób decyduje się na taki krok. To Ty mnie nie zrozumiałaś bo ja napisałam właściwie to samo co Ty teraz..że właśnie K. zrozumiał to niestety w drugą stronę..czyli potwierdziłaś to co napisałam,mamy takie samo zdanie na ten temat. A szkoda,że zamiast zrobić dobry krok zrobił jeszcze gorszy..

Jestem bardzo ciekawa jak sprawa potoczy sie dalej...

/Wspomnę jeszcze ze Kajetan wspomniał w jednym z swoich artykułów ze ludzie którzy jedzą mięsa chociaż raz w swoim życiu powinni samemu upolować te zwierze./ - no widzisz,czyli miał na pewno dużo myśli na ten temat. Szkoda tylko,naprawde szkoda że to poszło u niego w złym kierunku..wychodzi na to,że łatwiej mu było zabić człowieka i może nawet zjeść niż zrezygnować z mięsa zwierząt ( no i rzecz jasna ludzi też)

"On nie wyrażał wprost woli zabicia innej osoby. Wskazywał to jako rodzaj ciężaru. Stwierdził, że nie może wykluczyć, że będzie zmuszony do zabicia kolejnej osoby. Dodał, że gdyby wyjechał na południe, to prawdopodobnie takiej konieczności by nie czuł. " Ten wątek jest bardzo ciekawy.

Zabicie człowieka jest ZLE, poprostu złe jeśli ktos to porównuje do zabijania krowy czy świni to jednak coś chyba z nim nie tak poza tym zwierzeta też polują na inne zwierzęta, dzielą sie na drapiezników i roslinozerów, co jest wiec złego w tym ze człowiek zje śwnie, kure krowe? To nie człowiek tworzy prawo moralne, nie decyduje co jest dobre co złe, są pewne odwieczne prawa, które my odczytujemy a kiedy ktoś je łamie, to czujemy do niego naturalny wstręt Wy jestescie poprostu naiwne może próbujecie go jakoś zrozumieć, ale nie można usprawiedliwiac jego zahowania

powiem wam,że Kajtek i tak ma u mnie plus,że w ogóle o tym myślał..większość ludzi nie ma ochoty sie nad tym zastanawiać,uciekają przed tym bo wiedzą,do jakich wniosków mogliby dojść a to dla nich niewygodne.

Dziewczynki, tylko jedna rzecz: pomyślcie o zamordowanej kobiecie, jej odciętej głowie i o tym, że czasem milczenie to złoto. Mówie to do jednej i drugiej strony.

/On nie wyrażał wprost woli zabicia innej osoby. Wskazywał to jako rodzaj ciężaru. Stwierdził, że nie może wykluczyć, że będzie zmuszony do zabicia kolejnej osoby. Dodał, że gdyby wyjechał na południe, to prawdopodobnie takiej konieczności by nie czuł/ - heh no to już brzmi jakby podpisał cyrograf z szatanem,który by go zmuszał do zabijania a na południu widocznie szatan ma mniejsze wpływy :P

rety, ale tu wysyp pustaków płci żenskiej, masakra.... ze też wam pustych łbów nie poucinał

poza tym zwierzeta też polują na inne zwierzęta, dzielą sie na drapiezników i roslinozerów, co jest wiec złego w tym ze człowiek zje śwnie, kure krowe?/ Moze to, ze my mamy wybor? Moze chodzi o wstretne warunki i sposoby w jakich hodowla sie odbywa? No ale nie chce zeby to sie zamienilo w dyskusje o wegetarianizmie, juz tyle sie w zyciu o tym nagadalam...

"powiem wam,że Kajtek i tak ma u mnie plus,że w ogóle o tym myślał..większość ludzi nie ma ochoty sie nad tym zastanawiać,uciekają przed tym bo wiedzą,do jakich wniosków mogliby dojść a to dla nich niewygodne." a skąd wiesz że wiekszość ludzi o tym nie myśli, bo mi sie wydaje że myslą, masz jakies badania czy coś. a tak przy okazji do czego go to myslenie doprowadziło?

rabaty! tylko dzisiaj! www.otien.com - 50%%%% 70%%% rabaty! promocje! w sklepie otien tylko dzisiaj - od 18:00 do 23:59 ! www.otien.com

/"powiem wam,że Kajtek i tak ma u mnie plus,że w ogóle o tym myślał..większość ludzi nie ma ochoty sie nad tym zastanawiać,uciekają przed tym bo wiedzą,do jakich wniosków mogliby dojść a to dla nich niewygodne." a skąd wiesz że wiekszość ludzi o tym nie myśli, bo mi sie wydaje że myslą, masz jakies badania czy coś. a tak przy okazji do czego go to myslenie doprowadziło/ Kazdy kto o tym mysli i ma choc troche wrazliwosci zaczyna czuc obrzydzenie, albo przestaje jesc mieso. Patrzac na ilosc ludzi jedzacych mieso mozna dojsc do wniosku ze wiekszosc o tym nie mysli.

/Zabicie człowieka jest ZLE, poprostu złe/ - nie zaprzeczę. /jeśli ktos to porównuje do zabijania krowy czy świni to jednak coś chyba z nim nie tak/ - nie,nie tak to jest gdy uważa sie zabijanie zwierząt za normalne podczas gdy zabijanie ludzi już jest złe..ja napisze tak: zabijanie świni też jest złe. Chyba,że ktoś nie ma innego wyboru. My mamy i nie musimy zabijać. A jak już koniecznie musimy to można byłoby to robić bardziej humanitarnie..i tylko na tyle ile byłoby konieczne. Nikt mi nie wmówi,że opychanie sie szynką codziennie jest zdrowe..a tak robi większość ludzi. Gdyby jedli mięso dla zdrowia i przetrwania nie musiałoby to być codziennie na każdy posiłek. A niestety u większości ludzi wygląda to tak : śniadanie kanapki z szynką,obiad schabowe,kolacja jajecznica na boczku. W dużym uproszczeniu ale niestety tak to wygląda. I to nie jest ani zdrowe ani konieczne dla przeżycia. A zwierzętom warunki sie pogarszają przez to,że są hodowane masowo.kiedyś to wyglądało normalniej gdy sie polowało i jakoś normalnie te zwierzęta traktowało. Dziś niestety świnia,kura,krowa = produkt z fabryki. /poza tym zwierzeta też polują na inne zwierzęta, dzielą sie na drapiezników i roslinozerów, co jest wiec złego w tym ze człowiek zje śwnie, kure krowe?/ - lew nie ma innego wyboru ani nawet chyba nie ma zdolnosci by taki wybór móc rozpatrywać a człowiek ma wybór. Człowiek nie musi być drapieżnikiem,nie musi jeść mięsa i ma zdolność do myślenia nad takimi sprawami. /To nie człowiek tworzy prawo moralne, nie decyduje co jest dobre co złe, są pewne odwieczne prawa, które my odczytujemy a kiedy ktoś je łamie, to czujemy do niego naturalny wstręt/ - bzdura do kwadratu. Pewne odwieczne prawa są przestarzałe i powinny ulec zmianie. To co napisałaś równa sie temu co jest przerażające..ktoś ustalił,że takie wykorzystywanie zwierząt przez ludzi jest normalne i naturalne a jak ktoś sie nad tym zastanawia,czy to aby na pewno takie normalne to jakiś odmieniec co ma nie po kolei w głowie. A po prostu gdy sie tak nad tym zastanowić zabijanie zwierząt przez ludzi nie jest wcale ani takie dobre ani normalne. Nie ma aż takiej różnicy między zabijaniem zwierząt i ludzi. I do takiego wniosku widocznie doszedł też Kajtek. Tylko że źle to zrozumiał. /może próbujecie go jakoś zrozumieć, ale nie można usprawiedliwiac jego zahowania/ - dobrze powiedziane,ja próbuje go zrozumieć ale absolutnie go nie usprawiedliwiam

"Kazdy kto o tym mysli i ma choc troche wrazliwosci zaczyna czuc obrzydzenie, albo przestaje jesc mieso. Patrzac na ilosc ludzi jedzacych mieso mozna dojsc do wniosku ze wiekszosc o tym nie mysli." Sparafrazuje twoje słowa Kążdy kto o tym myśli i ma choć trochę wrażliwości zaczyna czuć obrzydzenie NA MYSL O ZABICIU I ZMASAKROWANIU DRUGIEGO CZLOWIEKA

Bardzo mądre słowa. Absolutnie go nie usprawiedliwiamy, potępiam to co zrobił ale staram sie wczuć w jego tryb myślenia, wejść do jego głowy o zrozumieć jego.

Jeśli chodziło mu o samo morderstwo człowieka dla przezwyciężenia słabości, równie dobrze mógł zabić zdrowego mężczyznę zamiast słabszej fizycznie kobiety. Tchórz.

dziś [17:35 - drugiego człowieka? A zwierzęcia juz nie?

Lonadelery, kiedy ktoś wpakuje ci nóż z zaskoczenia to raczej nie ma znaczenia czy to mężczyzna czy kobieta...

''No ale nie chce zeby to sie zamienilo w dyskusje o wegetarianizmie, juz tyle sie w zyciu o tym nagadalam...'' - też nie chciałam,ale..w temacie Kajtka i jego rzekomego lub nie kanibalizmu,jego dylematach moralnych na temat wartości życia ludzi i zwierząt cięzko przed tym uciekać...bo coś czuje,że to ma jednak jakiś związek z tym co zrobił i dlaczego to zrobił. jasne,że zabicie i zmasakrowanie człowieka jest złe,nikt tutaj nie twierdził inaczej! po prostu zwracamy też uwagę na dobro zwierząt

'' Absolutnie go nie usprawiedliwiamy, potępiam to co zrobił '' - to jest sedno. My potępiamy jego czyn,zachowanie ale nie potępiamy i nie oceniamy go w całości. Czym innym jest potępić czyn i zachowanie a czym innym kogoś ze względu na to zachowanie. Na tej samej zasadzie nie oceniam ludzi jako złych, bo jedzą mięso tylko,że w tym przypadku źle robią,że je jedzą. Ale to nie znaczy,że ludzie są źli. Bo w innych kwestiach mogą robić dobrze. Poza tym nie lubie oceniania i staram sie być obiektywna