Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pod wiekszością tematów tutaj wypowiadają się pieniaczki i hejterki wszystkiego

Polecane posty

Gość gość

czy to tak trudno mówić na temat, czy to tak trudno kulturalnie wyrazić swoje odmienne zdanie? Nie, gdzie tam. Zajechać, zapluć, zniszczyć. Oczywiście na żywo juz by nie były takie harde ale tutaj to istny szał...chamstwo wręcz bije od wpisów pod tematami zakładanymi tutaj. najwiecej hejtu zauwazylam pod nastepującymi tematami: karmienie, sposób rodzenia, l4 w ciąży, relacje z teściowymi, praca/brak pracy. To są tematy zapalne, pod którymi ur******ają się psychiczne pieniaczki....dlaczego akurat te tematy was tak bolą. kompleksy? dlaczego jak ktoś ma inaczej to jest powód by go zgnoić od stóp do głów? Brakuje wam czegoś? Chodzicie niedopieszczone? Mąż was zdradza, że tak sie wyżywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyp/ier./da/laj szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że normalne osoby, albo spełnone, zadowolone z życia, jak sie wypowiadają to mówią coś konstruktywnego a nie "jesteś złą matką", "jesteś leniem", "jesteś nieudacznikiem". podłe babska za kafe które same maja pewnie sytuację niegodną pozazdroszczenia, inaczej by tak nie szczekały tymi paszczyskami... czasem az sie wlos na glowie jeży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrzcie na wpis 18:48 - długo nie było trzeba czekać :D pierwsza osoba z problemami psychicznymi wielkiego kalibru już się ujawniła, uderz w stół :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdrość. Nic więcej. U mnie w pracy tez ludziom żal d**e sciska ze ja siedzę w domu na zwolnieniu i mam te same pieniądze co oni spędzając pół dnia poza domem. W tematach o tesciowych? Przecież wszystkie sa kulturalne, maja złote teściowe i nie wyobrażają sobie jak mozna zwrócić uwagę kobiecie starszej od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerażające jest jednak jak bardzo ta zazdrośc każe im szczuć na innych od siebie. Wyzywają się od leni, obiboków, kur domowych, karierowiczek, biurw, matek patologicznych etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do garow i bachory nianczyc leniwe qrwy a nie po kafeteriach sie wloczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, o , o! dokładnie o tym piszę :D A ty co robisz na kafeterii? wio do garów pieniaczko :D nie dam się sprowokować, ale chcę tym tematem pokazać, jak wiele osób które tu wchodzi ma problemy ze sobą i lubi dręczyć ludzi :) wtedy się lepiej czują...jednak człowiek to jest bardziej podły i agresywny od zwierzęcia. Zwierzę zabija inne zwierzę bo musi, np. w akcie obrony lub dla pokarmu, a człowiek dręczy i zabija słowem dla sportu. bo nikt tu nikogo nie zaatakaował w temacie a atakujące pod tematem pojawiają się jak grzyby po deszczu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj kot kiedys meczyl zabe dla zabawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:04 dlatego nie lubię kotów. są wredne i fałszywe zupełnie jak większość pań na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anal penetrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to pop/ierd/olone forum pierze mózgi nam wszystkim w realu swój ciągnie do swego a tu wszystko wymieszane jak szambo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamamloda spiertalaj. Czego ci zazdrościć? Że całe dnie siedzisz na kafe i w wieku 23 lat urodzisz drugiego bachora, a twojego gacha nie ma w ogóle w domu bo włóczy się po zagranicach i dupczy inne? hahahaha przestań, bo masz zj****e zycie jak malo kto i uwierz mi, ze nikt ci go nie zazdrośći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A słowo najczęściej używane to patologia.No i zazwyczaj te które go nadużywają pewnie mają z nią do czynienia na co dzień bo skądś je dobrze znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie specjaliski od PATOLOGI hehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zgadzam sie w 120%!Sama jestem tu od niedawna,ale juz mam dosyc i chyba sobie odpuszcze ta watpliwa"przyjemnosc".Wszedzie tylko-karmisz kp-masz obwisle cyce,karmisz mm-co z ciebie za matka;pracujesz-zla matka,nie poswiecajaca czasu dziecku,nie pracujesz-len i obibok;jestes na l4-ciaza to nie choroba,len itp,pracujesz-pewnie zazdroscisz,tym co nie pracuja i mozna by tak dlugo wymieniac.Wiecznie tylko przechwalanki,wyzywanie,wytykanie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że takie osoby w realu tez się tak zachowują? Pewnie nie sa az tak chamskie i wulgarne, ale raczej trudno mi uwierzyć, że można tak bardzo sie maskować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje. Ja rzadko kiedy moge tu uzyskać dobra poradę, często jestem gnojona. A wiecie za co? Zaszłam w ciążę juz po studiach, pracowałam tylko na zleceniu wiec utrzymuje nas mąż i bedzie utrzymywał jakies 3 lata a potem pójdę do pracy. To nasza wspólna decyzja, obojgu pasuje, tylko ludziom tutaj nie :) gdaczą jak ja mogę być utrzymania itd... A co ich to obchodzi? Gdyby miały szczęśliwe życie to by po mnie nie jechaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, zgadza się. Moja siostra tez zawsze jedzie po szwagierce, jak może nie pracować, co będzie jak mąz umrze itd. A tak naprawdę to ona jej zazdrości tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie. Gdy kobieta jest szczęśliwa, to nie pluje tu jadem, ze jedna jest kura domowa, inna karierowiczka itd. Chore! Myślałam, ze to fajne, kulturalne forum ale to chyba wylegarnia zakompleksionych frustratów. Dopieprzajac innych, leczą swoje kompleksy. Gdzies trzeba! Szkoda tylko, ze na żywo tego nie robią :) udają zadowolonych z zycia, spełnionych, a upust swoim frustracjom dają na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na żywo żadna tak nie wyskoczy z gęba bo doskonale wie ze zaraz by jedynkę z przodu straciła. I to fakt jadem plują te zazdrosne, zakompleksione żmije którym w życiu nic nie wyszło. Albo mąż je zdradza, albo uciekł zaraz jak zobaczył dwie kreski, albo jeszcze żyją na garnuszku rodziców i tańczą jak teściowa/mama zagra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama mloda masz racje. Ale mysle, ze najbardziej plują jadem kobiety, które MUSZĄ pracować. Gdyby nie musiały a chciały to by nie naskakiwaly na kobiety, które nie pracują. Ja wiele lat pracowałam, teraz siedzę w domu bo jestem w ciąży. I oczywiście słyszę tylko, ze jestem pasożytem maz mnie zdradzi itd hahaha współczuję im doświadczeń. To ze one trafily na chujow to nie znaczy, ze każdy taki jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowanie nie zależy od tego czy ktoś musi pracować czy nie, tylko od kultury osobistej. Ja pracuję, owszem bo muszę, ale pewnie gdybym nie musiała, to i tak nie chciałabym siedzieć w domu. Mnie to jest najzupełniej obojętne czy ktoś pracuje czy nie, jego sprawa, więc twoja teoria chyba ma się nijak do rzeczywistości. A te, które jadą po pracujących wyzywając je od karierowiczek niekochających dziecka to co, święte są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.42 poniekąd opowiedzialas sie po stronie tych pracujących. Oczywiście ja żadnej ze stron nie bronie. Sa kury domowe i karierowiczki zadowolone z życia, które po nikim nie jada, a sa kury i karierowiczki sfrustrowane, które tu się kloca bo chca się dowartościować. Może to zalezy nie tyle od kultury osobistej ci od zadowolenia ze swojego życia. Ja jestem zadowolona ze swojego, no może cos tam bym poprawiła, ale nie wyzywam tu kobiet, które według mnie maja fajniesze życie. A te które za to właśnie wyzywają i sie kloca to frustratki niezadowolone z zycia i w dodatku bez kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie wyzywam nikogo od karierowiczek. Sama musiałam iść do pracy kiedy córka nawet roku nie miała i na weekendy w ogóle mnie nie widziała. Później prace zmieniłam i pracowałam w markowym sklepie obuwniczym. Rabalam po 12 godzin. Dziecko mnie widziało rano jak robiłam śniadanie... najgorszy okres mojego życia ale trudno życie nas chwilowo do tego zmusiło. Mam szczera nadzieje ze nigdy wiecej nie bede musiała przez to przechodzić i ze szczerego serca współczuję każdej mamie która tak pracuje. Jeśli chodzi aktualny stan mąż sam jest zdania ze jeśli mogę zostać w domu to lepiej żebym została z córką. PozNiej mała pójdzie do przedszkola i będziemy sie mijać. Poza tym obecne stanowisko przedstawiciela handlowego nie pozwala mi na pracę w rozjazdach i szef sam mnie wyslal na zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama mloda i tak mimo twoich wcześniejszych doświadczeń kazda zazdrośnica bedzie cie tu wyzywac. Dlatego, ze teraz SIEDZISZ w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamamloda39 ja nigdy nie musiałam być na garnuszku teściowej czy matki, ale twoje uwagi na ten temat w stosunku do innych kobiet sa chyba trochę nie na miejscu, zwłaszcza, że razem z chłopakiem mieszkaliście u twoich rodziców, bo nie mieliście się gdzie podziać gdy jako gówniarze zdecydowaliście się na dziecko. Czasami wystarczy po prostu ugryźć się w język. Nie bierz tego jako atak, ale chyba sama zapomniałas ,że kiedys byłaś w takiej sytuacji.Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×