Ktora ze mna popisze???w ten piatkowy samotny wieczor...

poza tym, są kobiety, które lubia kierować i mieć wladze;):D

Gosc ona...no nie.Chodzi o to ze czasem w pewnych ciezszych sytuacjach nie wiesz jak postapoc i wtedy ta druga osoba ci cos podpowie po swojemu i bedzie cie wspierac... Gosc ano...ano nie musisz sie mnie obawiac :) prawdopodobnie jestem inny niz wiekszosc i szukam spokoju i szczescia w zyciu zarowno dla siebie jak i dla swojej rodziny :)

a Ty, autorze, to taki trochę romantyk, co?;) nie obawiam się Ciebie, skąd to wyczytałeś?

Gosc ano wyczutalem to z twojego wposu ze mozesz byc o mnie spokojna ;) tak,kestem troche romantykiem...chyba troche bardziej niz troche :D

nie obawiam się o Ciebie, a nie Ciebie....tylko jedna literka, a jak inne znaczenie;) czytaj uwaznie:D

znam duzo romantycznych dziewczyn, nie jestes znów taki inny;)

nie chce Ci sie spać? w końcu to juz noc, a nie wieczór:)

Ahahaha...inny od reszty facetow ;) czasem wydaje mis ie ze jestem glupkiem,ze cos ze mna jest nie tak :(

miałeś trudne dzieciństwo? niska samoocena nie bierze się znikąd:)

Ludzieeee! Czemu Wy jeszcze nie śpicie?!

A ty co???jakas psycholorzka jestes ;)??? :D No nie bylo latwo ale poradzilem sobie ;)

Gosc 3.30...a ty czemu nie spisz??? :p

a tam zaraz psycholożka :D znam trochę zycia;)

ja nie spię.......bo nie :D

gość Bo muszę czuwać.

Hmmm...kobieta...musi przeanalizowac faceta by wiedziec z kim ma do czynienia :D troche jak to bylo w tym filmie gdzie laska alien szukala odpowiedniego samca by ja zaplodnil a jak sie nie nadawal to go zabijala...tak troche to smutne bo jednak na czym innym to polega.Czyz nie ???

3.40...nad czym tak czuwasz??? ;)

a mężczyzni nie analizuja? :D zresztą....zimna kalkulacja nijak ma się do tego, czy kogoś pokochamy ;)

no to do milego:D

Naprawde ma sie nijak???chcialbym w to wierzyc bo ostatnio jakos ciezko mi w to nie uwierzyc :(((ale to chyba przez moje przejscia.,,nie bede tu o tym pisal...

Uśmiecham się do Gościa Ano. No zobacz...poniekąd pomyślałyśmy podobnie ;-)

Dobranoc...

gość dziś Naprawde ma sie nijak???chcialbym w to wierzyc bo ostatnio jakos ciezko mi w to nie uwierzyc smutas.gif ale to chyba przez moje przejscia.,,nie bede tu o tym pisal... X Nie Ty jeden masz jakieś "przejścia". Zyjąc w Polsce obojętnie w jakich latach, każdy ma za sobą jakieś smutki, żale, poczucie zawiedzenia wobec rodziców, rodziny, znajomych, niby przyjaciół, pracy itd...itd... Uświadomm sobie że rodziców się nie wybiera tak jak rodziny w której przyszło Ci się wychować. ALE! Jeśli nie jesteś nastolatkiem i nie siedzisz na cudzym garnuszku, to masz wolną drogę aby wiele zrobić. Co zrobić? Tylkoo TY wiesz co czego chcesz. Zmiany są w Twoim zasięgu jeśli tylko zechcesz i jeśli jesteś zdecydowany ponieść konsekwencje swoich akcji. Niektóre marzenia potrzebują wyrzeczeń ale tylko do czasu. Nie marudź nad dziewczynami bo w sumie... nie masz po co startować jeżeli sam nie wiesz czego chcesz. (sądząc po Twoich wpisach). Wiesz...każdy (prawie) chce mieć przy sobie tę drugą połówkę, tą bratnią duszę gdzie słowa wydawają się zbędne bo wystarczy tylko wzrok czy drobny gest i oboje wiedzą o co chodzi. "Problem" w tym, że najpierw musisz zrozumieć samego siebie zanim zaczniesz wymagać tych samych cech od drugiej osoby. Kumasz?

gość 4.16 juz prawie spałam :D ale musze dopisac.....zyczę autorowi, żeby ZAKUMAŁ ;)

Eh no nie :D dzieki :D ale ja raczej rozumiem siebie...ale chyba jestem niezrozumialy dla innych :((( w tym moja innosc...niestety...nie mam nascie ale dziesci lat i raczej juz wiem czego chce od zycia.I to sie rowniez odnosi do tej drugiej osoby.Stad brak mojego zainteresowania w stosunku do tych wszystkich kobiet ktore sie mna interesuja.Eh...nikt nie mowil ze bedzie latwo :((( nikt tez nie mowil jak bedzie ciezko :(((

Gość ANO - Dziękuję i... miłych snów. Piąteczka. Ja też odchodzę w ramiona Orfeusza (oooch....brzmi romantyczne...hiiii hiii hiii ;-) Paaaaaa

gość dziś Eh no nie smiech.gif dzieki smiech.gif ale ja raczej rozumiem siebie...ale chyba jestem niezrozumialy dla innych smutas.gif w tym moja innosc...niestety...nie mam nascie ale dziesci lat i raczej juz wiem czego chce od zycia.I to sie rowniez odnosi do tej drugiej osoby.Stad brak mojego zainteresowania w stosunku do tych wszystkich kobiet ktore sie mna interesuja.Eh...nikt nie mowil ze bedzie latwo smutas.gif nikt tez nie mowil jak bedzie ciezko smutas.gif X Nie jest ciężko. Ale jeśli masz ochotę polemizować na ten temat to możemy to ciągnąć jutro? Na tę chwilę się pożegnam (praca ). Dobranoc.

4.31...romantyczniej byloby razem ;) 4.35...no nie wiem...mozemy pisac jak chcesz ;) a checia wyslucham ciebie i twoich wnioskow ;)

jak tam? sobotni wieczor rownież samotny? ;)

A kto już nie śpi w piątkowy ranek?