Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prosze o rade: odnosnie przyjaciela z przeszlosci

Polecane posty

Gość gość

Kilka lat temu przebywalam przez jakis czas na innym kontynecie i mialam tam przyjaciela geja. Bardzo lubilam sie z nim przyjaznic. Pozniej jednak zauwazyam, ze pojawiaja sie z mojej strony jakies uczucia. Przed wyjazdem powiedzialam mu o nich oczywiscie wiedzac, ze nic z tego nie wyjdzie. Wzruszyl sie i bylo mile pozegnanie - jednak pozniej postanowilam sie nie kontaktowac wiecej dopoki nie bede pewna, ze uczucia minely. Przez 4.5 roku sie w ogole nie kontaktowalam, poniewaz powaznie chorowalam, i po prostu bylam dosyc odizolowana towarzysko. Na poczatku grudnia dowiedzialam sie, ze firma przeniosla go na jeszcze inny kontynent, i ze nie dawno wyjechal. Pomyslalam, ze jest doby pretekst aby odnowic znajomosc. Napisalam maila byc moze w nie zabardzo dobrym okresie, poniewaz tuz przed swietami kiedy pewnie jeszcze sie nie urzadzil w nowym miejscu oraz planowal powrot na swieta do domu. Nie dostalam jeszcze odpowiedzi. Troche mnie to zabolalo. Jednak czasami tez tak mam, ze dopiero po kilku tygodniach, lub miesiacach zabieram sie na odpisanie osoba ktore sa daleko., wiec moze niekoniecznie chodzi o to, ze nie chce. Pomyslalam, ze moze wysle kolejnego maila aby sie upewnic, czy tamtego dostal. Jezeli nie odpisze to trudno ale przynajmniej bede wiedziala na pewno. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytalam o rade przyjaciolek, ktore radza mi aby zostawic temat, ale to sa glownie Amerykanki, ktore maja dosc wyrachowane podejscie do ludzi. Ja po prostu chcialam odnowic znajomosc bez zadnych podtekstow ani checi korzysci, a one raczej nie rozumieja takiego podejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam podobna sytuacje i tez wyslalam kolejna wiadomosc. Wyszlo, ze przyjaciolka chwilowo nie miala czasu i jedynie zwlekala z odpowiedzia. Uratowalam w ten sposob nasza znajomosc. Sprobuj ponownie, ale tylko raz. Jak ma odpisac to odpisze., a jak nie to tez sie nic nie stanie. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz, nie masz nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm trudna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze, ze wszyscy radza aby napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak blokuje mnie mysl, ze pomimo tego, ze serdecznie mu pogratulowalam wielkiego sukcesu w moim malu z grudnia nie znalazl przez trzy miesiace czasu aby przynajmniej mi podziekowac. Dlatego nie jestem pewna, czy chce kontaktu, I nie chce sie narzucac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieraz naprawde poczta nawala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje opcje sa takie, ze albo to zostawie tak jak jest I calkowicie go skresle, albo jeszcze raz sprobuje sie skontaktowac ryzykujac, ze znowu to zignoruje albo pomysli, ze sie narzucam. Teraz jeszcze mam nadzieje, ze byc moze poczta nawalila, albo, ze byl bardzo zajety w tych miesiacach, ale jezeli znowu nie odpisze, to juz bedzie pewnosc, ze nie chcial. Nie wiem, czy chce to wiedziec napewno - jednak z drugiej strony po co sobie robic nadzieje, ze jeszcze kiedys da sie odnowic znajomosc, skoro byc moze tak nie jest. Prosze mnie przekonac w jedna lub druga strone :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Geje czasami zle reaguja na kobiety, ktore darzyly ich uczuciem. Odezwalas sie po kilku latach z zyczliwymi gratulacjami a facet nawet nie podziekowal. Jezeli wiadomosc nie wrocila, to prawdopodobnie ja dostal. Troche to zle o nim swiadczy skoro nawet Ci nie podziekowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roznie radzicie... nie wiem dalej ro zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podjelas decyzje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie używa już tego maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu napisalabym do mojej wrozki Sofii. Ona odpowie Ci na kazde pytanie, Jej email to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagladam tu ponownie. Jeszcze nie podjelam decyzji. Wyslalam mu maila na sluzbowa skrzynke, poniewaz nie bylam pewna, czy prywatny jest dalej aktualny. Jestem pewna, ze mail sluzbowy jest aktualny. Wiadomosc nie wrocila, wiec na 90% jestem pewna, ze dotarla. Teraz tylko kwestia, czy nie zginela gdzies w morzu innych wiadomosci. Byc moze nawet przeczytal, I planowal odpisac ale pozniej to zaczal odkladac. Tez tak kiedys mialam, a osobe tak naprawde bardzo szanowalam I nie chcialam stracic z pola przyjazni. Ostatnia opcja to taka, ze nie odpisal, poniewaz nie chce odnawiac kontaktu. Gdybym tylko wiedziala, ktora ewentualnosc jest prawdziwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytalam caly watek, i moim zdaniem, powinnas napisac, ale tylko raz. Jezeli tym razem nie odpisze, to juz zostaw sprawe i zaakceptuj, ze byc moze z jakis powodow nie chce. Czasami znajomosci sa tylko na jakis czas. Zatrzymaj wspomnienia i tyle. Jezeli nie napiszesz, to bedzie Cie to gryzlo. Minelo trzy miesiace od pierwszej wiadomosci, wiec taki follow-up jest jak najbardziej ok., ale tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez chce do kogos sie po latach odezwac, i zagladam codziennie aby zobaczyc co postanowilas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co zrobic napisz do mojej wrozki Sofii. Jest śweitna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze zwlekam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwalas sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×