Tabletki Belara, a trądzik.

Jestem w trakcie drugiego opakowania Belary(wcześniej brałam Yaz) i stan mojej cery strasznie się pogorszył, przy poprzednich tabletkach było rewelacyjnie, żadnych pryszczy, teraz jest tragedia:( Chciałam się dowiedzieć czy któraś z Was miała podobny problem? Czy będzie jakaś poprawa? Jeśli tak to kiedy? Wiem, że powinno się wziąć 3-4 opakowania żeby konkretnie oceniać skutki uboczne, ale jakoś straciłam wiarę w to, że może być lepiej...

tak ja tez zauwazylam gorsza skóre,przestałam brac i zachwycam się cera ale może to przypadek bo jem cos na cere

Za 3 miesiące biorę ślub, zmienić na inne czy zaryzykować?

to bardzo dziwne, ponieważ ja z kolei zauważyłam, że przy stosowaniu belary cera mi się mega poprawiła, całe życie walczyłam z trądzikiem i dopiero jak dostałam tabletki antykoncepcyjne to udało mi się go zlikwidować.

No u mnie też na cerę belara super działa, buzia mi się zrobiła ładna, żadnych pryszczy nie mam , na prawdę to jest kolejny plus ze stosowania tych pigułek.

Tabletki antykoncepcyjne działają aborcyjnie.

Kiedys miałam problemy z tradzikiem, ale od ok 2 lat stan mojej cery polepszyć się bardzo. Jednak po badaniach endokrynologicznych doktor przepisał mi belera na uregul owa nie hormonów. Zapewniał, że polepszy mi się cera, włosy itd. Jednak dzis jest 7 dzień odkąd biorę tabletki i mam straszny wysyp bolesnych pryszczy na twarzy, są wszędzie małe czerwone,ropne. Nie wiem co mam robić, bo nie chce znów mieć brzydkiej cery jak kiedyś. Za duzo czasu i pieniędzy włożyłam w twarz żeby wyleczyć tradzik i blizny po nim.

Biorę pierwszy listek balety , dopiero 12sty dzień i wysypało mi na brodzie ropne pryszcze i podskórne gule... Dodam ze leczyłam trądzik od 4 lat , było wszystko ok , zaczęłam brać teraz pierwszy raz Balere na wyregulowanie obfitych miesiaczek , wspomniałam ginekologowi ze leczyłam trądzik i czy mi nie zaszkodzą , zapewniał ze jak już to pomogą , a jest na odwrót . Nie wiem czy przestać brać po pierwszym listku czy brać dalej , boje się ze z cera będzie jeszcze gorzej.

Belary*