Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość utracone szanse po 30

Jestem facetem po 30 i nie mam juz ochoty poznawac kobiet

Polecane posty

Gość gość
jesli matka gruba, to laska nawet jak szczupla, to tez bedzie kiedys gruba (geny) usmiech.gif dlatego trzeba patrzec na wszystko! tylko na charakter nie , bo i po co :) ot debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po stymulacji zawsze mi stanie i moge posuwac godzine... chyba stołek po panelach podłogowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba prowokacja. Metabolizm "psuje sie" z wiekiem. Ale z drugiej strony czasem mozna go "naprawic". Niektore panny z tendencjami do otylosci po prostu non stop sa na diecie i katorzniczo cwicza i grube nie sa. Innym z kolei uaktywniaja sie problemy z tarczyca. Nigdy nie wiadomo jak bedzie. A co do mnie, to facet, ktory mi sie podoba, ma duza nadwage, naprawde potezna. Ale jest kurcze fajnym czlowiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojojpj autorze to ja sie tobie nie dziwie ze ty nie masz ochoty oznawac kobiet z takimi wymaganiami toż to ogrom pracy, sprawdzić wszystkie parametry, porownać- ta ma chudą matkę, ta z lekką nadwagą, ta mi ci się tylko na 88% podoba tana 77%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LOL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - zapomnialas dodac o problemie jaki moze sprawiac sprawdzanie stanu jedrnosci cyckow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
no mowie, z 4 partnerek tylko jedna mi sie podobala. ale ona tez miala niesamowity temperament. przy seksie krzyczala tak, ze sasiedzi z dolu i z gory przychodzili i mowila ze uwielbia jak w nia wchodze i ja posuwam jak prawdziwy mezczyzna. czulem sie przy niej spelniony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze - to dlaczego byłes z trzema pozostałymi? kurde, jak można być z kimś, kto nam się nawet fizycznie nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mowie, z 4 partnerek tylko jedna mi sie podobala. ale ona tez miala niesamowity temperament. przy seksie krzyczala tak, ze sasiedzi z dolu i z gory przychodzili i mowila ze uwielbia jak w nia wchodze i ja posuwam jak prawdziwy mezczyzna. czulem sie przy niej spelniony... jednak debil...... dobranoc , idę spać. A na marginesie- też wrzeszczę w łożku i opowiadam takie rzeczy, nawet facetom , którzy byli słabi, ale z jakiegoś powodu chciałam ich przy sobie dłużej zatrzymać. Nawet niemotom daje sie wmówić ze rżną jak aktorzy porno, każdy facet to łyka jak pelikan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
to nie bylo wmawianie, ja jej sie po prostu podobalem, wystarczylo kilka pocalunkow, dotknac po piersiach i juz w majtkach miala morko. doslownie... uwielbiala sie ostro rznac i byla w tym naprawde za/je/bi/sta... po prostu taki temperament. a trzy pozostale - TRAGEDIA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwielbiala sie ostro rznac i byla w tym naprawde za/je/bi/sta.. czyli lubiła seks, ciebie niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
bylaby ze mna 4 lata i dojezdzala co 2 tygodnie 250+ kilometrow, gdyby mnie nie lubila? nie sadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylaby ze mna 4 lata i dojezdzala co 2 tygodnie 250+ kilometrow, gdyby mnie nie lubila? nie sadze.. nic lepszego sie nie trafiało, dobrze rżnałeś, miałeś chatę, ona kiepskie perspektywy i kłopoty w domu, może myslała, ze sie wyrwie z domu, a ty nic nie proponowałeś konkretnego to znudziło jej się i uznała ze szkoda marnować czas jak sie żenił nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
23:08 - tu mozesz miec racje... niestety zenil sie nie bede z kims, kto nie nadaje sie do zycia. lozko to za malo... trzeba jeszcze miec jakies minimum zaradnosci zyciowej, zeby myslec o zwiazku malzenskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdu Pierdu Pierdu Pierdu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co z nimi w ogole byles, skoro to byla tragedia? Nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
bo nie jestem przystojny, nie mam mega powodzenia i wydawalo mi sie, ze juz nic lepszego mi sie w zyciu nie trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ciesz się, że chociaż trochę życia użyłeś, bo z takim podejściem będziesz miał resztę życia mało ciekawą i raczej będzie gorzej niż lepiej bo ładniejszy już nie będziesz ani nie będziesz miał większego libido. Generalnie chyba dobrze wybrałeś, bo Twoje życie seksualne i uczuciowe chyba się już raz na zawsze skończyło prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
Tak mi sie wydaje. Ale to naprawde nie jest tak, że ja ją wykorzystywalem. Jak sie rozstawalismy, to ona mi powiedziala, ze i tak nie zaluje, bo sex byl wspanialy i to trwalo ponad 3 lata... I ja tez to tak ocenialem. Tak jak pisalem - moja mama smieje sie ze nasze zycie sexualne bylo tak intensywne, ze po prostu ja juz sie wypalilem. I dlatego libido mi siadlo do jakichs 25% tego co mialem, a na uczucia nie mam juz ochoty. Dlatego sie ciesze, ze sobie chociaz pouzywalem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mamą o seksie rozmawiasz? A libido Ci siadło bo się do 40tki zbliżasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
Tak, to jest ten wiek, kiedy z rodzicami sie rozmawia przy swiatecznym stole o seksie bez skrupulow ;) a nie jak dziecko, ktoremu rodzice wstydza sie cos wytlumaczyc ;) no siada, czwarta dycha leci. ale nie u kazdego tak jest, moi kumple generalnie maja z tym lepiej, nadal mysla 3x dziennie o seksie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mądra
nie czytałam całego wątku tylko pierwsze 2 strony - ciekawy temat i autor pisze prawdę -ALE: ta bateria wyczerpuje się u każdego - niezależnie czy jest w związku czy nie. małżeństwom z wieloletnim stażem też się nie chce tego czy tamtego, też się wkrada do nich rutyna, znudzenie, uczucia wygasają. i albo jest rozwód, albo żyją jak kot z psem, nieszczęśliwi ,szukają kochanek, ale nie odejdą bo kredyt i dzieci. także AUTORZE, to co napisałeś, że dzieci i związki tylko w wieku 20 paru lat. Myślisz że ich to nie dopadnie? również się wypalą, tylko że w związku z kredytem i dziećmi na karku. a potem będą zakładać posty o tym jak to ludzie nie doceniają samotności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty możesz wiedzieć o samotności, pewnie tyle samo co autor? Wielcy mi mędrcy z Koziej Wólki. Człowiek już jest tak zaprojektowany, że potrzebuje bliskości drugiego człowieka. Autor zresztą co może wiedzieć o prawdziwym związku, skoro takiego nie udało mu się stworzyć. Tam nic się nie rozwinęło, tylko zatrzymało na jakimś wstępnym etapie erotycznej fascynacji. Przez 4 lata tylko do siebie dojeżdżali w weekendy, nie podjęto żadnej decyzji o wspólnym byciu. W zasadzie i tak długo przetrwali coś, co i tak było skazane na porażkę. Jest wiele udanych związków, wszędzie ludzie przechodzą jakieś kryzysy i to poważne, ale wychodzą z tego silniejsi. Jest część związków, które się rozpadnie, to wiadomo, czasami nawet lepiej. Może autor należy do osób, które nie nadają się do związku z kobietą, pewnie w jego przypadku pozostanie w samotności jest dobrą decyzją. W jego wpisach wszystko mówi, że nie jest stworzony do życia we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co ty możesz wiedzieć o samotnośc****ewnie tyle samo co autor? x a skąd wiesz, ile o samotności wiedzą autor tego komentarza i założyciel wątki? mają racje. ludzie się wypalają. a to, czy będą z tym wypaleniem walczyć to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego Inacesible jest mądry bo on mówił o walce ale nie wy macie jakąś romantyczną wizję związku z super idealnym z wyglądu człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor jeszcze nic nie wie o samotności. Całe nic. Jest sam od niespełna roku, a tymczasem wiele osób po rozpadzie związku potrzebuje takiego okresu samotności i nie ma nastroju na poznawanie nowych partnerów. Z czasem zacznie się rozglądać za nową partnerką, może sobie zaprzeczać, że nie. O ile jest zdrowy psychicznie i fizycznie, to będzie w przyszłości dążył do spotkania nowej kobiety. Power powróci. Nawet stare dziadki rozglądają się za dziewczynami, taka jest nasza natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
bardzo duzo wiem o samotnosci, wiekszosc zycia bylem sam. pierwsza kobiete poznalem i zaczalem sie z nia spotykac, jak mialem 25 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dużo wiesz o samotności, a co np.? Dobrze się czujesz z tym stanem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utracone szanse po 30
Przywyklem. Jestem zbyt dumny, zeby spotykac sie z laska, ktora jest ponizej moich oczekiwan (np. pod wzgledem wygladu), frustracja podczas bycia z kims takim jest gorsza niz uczucie samotnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie, takie gadanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×