Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja, on i dziecko.

Polecane posty

Gość gość

Zacznę od tego ze jestem w związku z 30 letnim mężczyzną, jestem od niego 12 lat młodsza i chcielibyśmy za kilka miesięcy rozpocząć starania o dziecko, ponieważ chcemy założyć rodzinę. Jesteśmy szczęśliwą parą mimo lat jakie nas różnią. Wiele osób mogło by nam pozazdrościć tego szczęścia. Nie mieszkamy ze sobą ponieważ dzieli nas ok. 80km A on w swojej okolicy ma stałą pracę, spędzamy ze sobą weekendy bo do mnie przyjeżdża. Dogadujemy się świetnie i już tworzymy naszą małą rodzinę, do pełni szczęścia brakuje nam tylko maleństwa które będziemy kochać tak samo mocno jak my kochamy siebie. Czy dziecko teraz to dobry pomysł zwłaszcza ze jeszcze się uczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość66
Skończ szkołę najpierw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ty sama jesteś jak dziecko. twój sposób rozumowania,używanych słów i formułowanych zdań potwierdzają twoją jeszcze dziecinność. a niemowlę to nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początek zamieszkajcie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od września ide do szkoły zaocznej, chcemy ze sobą zamieszkać i on mi będzie pomagał w tym abym ukończyła szkołę. W tych czasach wiem ze każdą z Was jest na nie ponieważ myślicie tylko o robieniu kariery, skończeniu studiów. Kobiety już nie widzą w dziecku szczęścia a największy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi o to czy robić karierę czy nie. ja na Twoim miejscu najpierw bym z facetem zamieszkała. spotykanie się na weekendy to nie jest to samo co faktyczne życie ze sobą. poza tym myślę, że masz jeszcze trochę czasu do posiadania dziecka. Nie ocaeniam równicy wieku międyzy Tobą a Twoim partnerem negatywnie - wręcz odwrotnie. mój mąż jest ode mnie starszy o 10 lat, dzieliła nas odległość prawie 500 km. Jednak najpierw się do niego przeprowadziłam, skończyłam studia, wzieliśmy ślub i zdecydowaliśmy się na dziecko. ja bym jeszcze poczekała - dziecko to nie zabawka i macierzyństwo to nie jest to co widzimy w filmach, reklamach i kolorowych czasopismach. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie za ciebie lekcje odrabiał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Planujemy od następnego miesiąca zamieszkać ze sobą i przemyśleć sprawę przez te kilka miesięcy najbliższe. Rozmawiamy o tym i wyciągamy wszystkie za i przeciw. To nie jest tak ze my to widzimy tak kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedz mi moja droga co zrobisz jak ten Twoj ksiaze okaze sie byc nie taki wspanialy? co zrobisz z malenkim dzieckiem, bez pozadnej szkoly, pracy, jakiegokolwiek doswiadczenia?poczytaj sobie kilka tematow tu na kafeterii o kobietach, ktore sa udupione w zwiazkach bo sa totalnie zalezne od meza/ojca dziecka a ten je niszczy psychicznie i fizycznie, nie pisz, ze Twoj to jest zupelnie inny bo go nie znasz, a to, ze 18latke w dzieciaka chce wrobic o nim niestety dobrze nie swiadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziecko, dziecko, Ty życia nie znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może swoje życie przeżyłam z gorszymi przeżyciami niż wy 30-latki. Szczerze nie wiecie nic o mnie i o nim i o tym dlaczego chcemy dziecka. Chodzi też o moje zdrowie, ponieważ za kilka lat mogę zapomnieć o byciu matką a szczęśliwa rodzina to dla mnie największe marzenie. Jestem bardzo rodzinną osobą i mimo mojego młodego wieku może mam więcej w głowie i za sobą niż wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,ale to tak jak tu kobiety pisały: co jeśli okaże się,że ten twój księciunio nie jest taki wspaniały i kopnie cię w tyłek zaraz na wieść o ciąży albo chwilę po urodzeniu dziecka? Takie sytuacje się zdarzaj aw małżeństwach z wieloletnim stażem,a co dopiero w takim..związku,powiedzmy. Nawet nie mieszkacie ze sobą, to jest prawie jak robienie sobie dziecka z kolegą z klasy,który ci się podoba. Poza tym 30-letni facet interesujący się 18-latką...no zdarza się,ale ja bym to przemyślała. A decyzję o dziecku odłóż. To nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rob co chcesz, nawet 5 jedno po drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ot, głupia małolata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda 18latka myśli, że jest najmądrzejsza w całej wsi, że ma jedyny słuszny sposób na życie, a starsze osoby od niej są głupie i mało wiedzą. Ale prawda jest taka, że zazwyczaj dobrze radziły, tylko młododzieńcza buta nie pozwoliła przyjąć tej wiedzy. Czemu zachodzenie w ciąże w Twojej sytuacji jest złym pomysłem napisały koleżanki wyżej, ja nie będę tego powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×