Mamy na listopad 2016

Mój synek ma na imię Adrianek, a jak jakimś cudem zmieni się w dziewczynkę jeszcze to będzie Lea, zastanawialiśmy się czy Lia czy Lea, ale Lea jest dla nas ładniejsze :)

U nas jeśli też jakimś cudem okazało by się, że jednak będzie dziewczynka, to była by Emilka :) Powiem Wam, że hormony i huśtawki nastrojów z nimi związane dawają mi się we znaki :( Robię się często smutna. Mam obawy, że sytuacja finansowa się nam kiedyś może pogorszyć, że tak się coś za przeproszeniem popieprzy, że nie będziemy w stanie zapewnić dziecku takiego dzieciństwa, jakie zyczylibysmy sobie, żeby miało :( Wiem, to głupie myślenie bo nie można wszystkiego przewidzieć, ale na prawdę takie refleksje mnie nachodzą.. Bardzo bym chciała, żeby nasze dziecko miało piękne dzieciństwo, żeby mu nigdy niczego nie brakowało pod każdym względem i tak sobie wyobrażam właśnie czarne scenariusze..

My mamy do wyboru po jednym imieniu, będzie Martynka lub Mikołajek ;) Drapaczek, Ja też ostatnio mam zmiaby nastrojów, ostatnio zupełnie bez powodu łzy leciały mi tak że nie mogłam się powstrzymać. Często też mam takie nastroje jak rozmawiam z kimś przez telefon i za chwilę mi przechodzi i mam wyrzuty sumienia że byłam dla kogoś nie miła..

Też mamy takie nastroje Drapaczek i cała górę wątpliwości że nie podolam w jakikolwiek sposób bo jak coś robię to na 100% i na głowie stanę żeby spełnić. Ale pożyjemy zobaczymy. Nie wiem bardzo boimy się ostatnio też jaki będzie poród ale skoro macie już jedno i pomysleliscie o kolejnym maluchu to moze do przeżycia.

Dawno nie pisałam. Przed chwilą nadrobiłam 5 stron forum :-) i padam na twarz :-) więc napisze tylko, że u mnie tu nad morzem u mężusia wszystko super :-) dobrze się czuję, po plamieniach zostały już tylko wspomnienia, a brzuch nagle urósł :-) A imię dla córci to Pola :-)

Dziubalik Martynka to naprawdę imię jak opisują w znaczeniach :D bynajmniej moja córcia taka jest. A zdrobniale mówimy do niej Tysia :D Małgos piękne imię Pola i dobrze ze sobie wypoczywasz :) u każdej z nas pewnie z dnia na dzień pojawił sie brzuszek :D

Drapaczek Ty masz przynajmniej określone lęki :) ja mam takie dni, że schowałabym się pod kołdrę i nie wychodziła i w sumie sama nie wiem czemu :) finansowo się nie przejmuje, bo uważam, że dziecko dostanie wszystko na co nas będzie stać po prostu :) ważne żeby miały te nasze dzieciaki nas i wtedy są najszczesliwsze :) póki jest gdzie mieszkać i co do garnka włożyć to jest naprawdę cudnie :)

To racja Izabela, póki jest dobrze to trzeba się z tego cieszyć. Tylko, że ja taka dziwna jestem i od razu wszystko w ciemnych barwach widzę. Też narazie finansowo jest dobrze ale przeraża mnie to, że gdyby nie daj Boże się coś pogorszyło, to jest ta odpowiedzialność za tego małego człowieczka, który jest niewinny, a pewnie by to odczuł..

Małgoś - jak dobrze, ze nie tylko ja miałam coś do nadrobienia :D Przez pracę i wycieczki weekendowe, które mi mąż wymyśla, nie mam kiedy siąść do kompa :) Również dziś z rana nadrobiłam zaległości. Cieszę się, że Twoje zdrowotne problemy minęły!:) Drapaczek i Izabela - piękne słowa, utożsamiam się z Wami :) Też uważam, że najważniejsze i najdroższe, co można dać dzieciom, to miłość i szacunek, czas, jaki im poświęcamy... :) U mnie pogoda się dziś psuje i ze spacerów urozmaicających mi żmudną pracę (pracuję w domu) dziś nici... Zbiera się na deszcz :( Współczuję Wam dziewczyny tych lęków... Ja zawsze byłam panikarą, a jakiś taki spokój odczuwam w tej ciąży... :) Więcej pozytywnego myślenia! U mnie brzuszek już trochę bardzej widać:) Dół brzucha zrobił mi się taki twardy... Wizytę mam za tydzeń dopiero. Trochę mnie pobolewa (chwilowe lekkie bóle jak na okres) dół brzucha w okolicy jajników, ciekawe od czego...

Wisienko, bardzo dobrze, ze mąż wymyśla Ci fajne wycieczki, popieram bardzo! :) Powiem Ci, że też mnie brzuch pobolewa ale tak bardziej na wiązadłach, po bokach. W nocy jak się obracam to takie dziwne ciągnięcie odczuwam. Zamówiłam na allegro dla dzidziusia dwie butelki z tej firmy dr Brown, które KochamBlękit tu poleciła :) i dwa smoczusie do ssania :D

Drapaczek u nas jesli dziewczynka to tez Emilka :) A jak chlopczyk to Tomek:) nie przejmuj sie na zapas ze kasy braknie. Moja mama czesto powtarza ze jak bylismy mali to sie nie przelewalo i ciezko bylo, a ja nic takiego nie pamietam. Moze mialam zabawke za 20 zl a nie za 200 ale dla mnie to byla moja super zabawka. Teraz czesto rodzice kupuja firmowe zabawki tylko dlatego ze jak znajomi przyjda to zobacza metke, czy napis.. Co do butelek to mysle ze bedziesz zadowolona. Nie wiem czy mowilam zebys sobie przy okazji kupila taka cieniutka szczoteczke do czyszczenia tej rurki. Bo nie ma w zestawie. Ale moze jeszcze bedziesz cos zamawiac... Co do smoczkow to na poczatku mowilam z nie bede dawac, bo teraz tak mowia zeby nie dawac. Ale na poczatku nie chciala. Okolo 2 mies zlapala i byla o wiele spokojniejsza. I najpierw byla taki o ksztalcie starej mamki jak to kiedys byly. Po ok 2 mies zwykly Avent a potem 5 tego samego ksztaltu ale nic nie chciala i dopiero mies temu wziela wiekszy Aventowski. Wszystkiem mamusia ktore znaja juz plec gratuluje!!! Ja sie nie moge doczekac:)

KochamBlękit, właśnie w opisie aukcji było wspomniane o tych szczoteczkach do czyszczenia tych rurek więc od razu zamówiłam :) Wcześniej sie zastanawiałam jak to czyścić hehe. Dokładnie, teraz bardzo często płaci się za metkę/firmę.. Gdy tak przeglądam te produkty to niektóre takie prostolinijne, na prawdę bez szału, a cena kosmiczna :P Osobiście zauważyłam, że furorę na Allegro robi marka MINKY, nie orientuję się czy w sklepach też jest to tak powszechnie dostępne, ale w internecie prawdziwy hit sądząc po ilości sprzedanych produktów ;) Te zdjęcia z aukcji wielkiego wrażenia nie robią, a ceny moim zdaniem troszkę wygórowane ;)

Dziewczyny, Wy nie przejmujcie się na zapas jak jest dobrze. U mnie jest nie za wesoło, nie będę się wdawała w szczegóły, ale z kasą u mnie bardzo krucho, a dziecko będzie już w listopadzie. Także nie przejmujcie się kiedy jest ok. Ja staram się myśleć mimo wszystko pozytywnie. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i szczęśliwe. Z głodu umierać nie będziemy, ale bardzo skromnie musimy żyć. Nie ma co robić sobie problemów jak ich nie ma. Pamiętajcie, że dziecko odczuwa takie same emocje jak Wy.

masz racje nelka!!! Najwazniejsze zdrowie bo tego za zadna kase sie nie kupi!!! Jak dziecko zdrowe to niewiadomo kiedy rosnie. Moja wczoraj skonczyla 9 miesiecy, raczkuje, chodzi w lozeczku, chodzi kolo naszego lozka.... A ja leze przy niej i zastanawiam sie kiedy to zlecialo... Propo zakupow i marek to przy pierwszym dziecku mozna popelnic kilka bledow.... Ja kupujac karuzelke uparlam sie zeby miala jak najwiecej poprzyczepiene bibelotkow i zaby miala projektor z gwiazdkami na sufit. Ogolnie wlaczalismy ja bez projektora bo nie rozmumiala tego, a teraz juz jest zdjeta z lozeczka bo ja nie interesuje. U siostry ciotecznej miala tylko 4 male misie ale jakie przyjemne melodie... Moja miala bardzo slabe melodyjki. Druga rzecz to mata edukacyjna. Kupilismy swojej na mikolaja czyli jak miala 3 mies. Do dzis wyjelam jak 2 razy. Wiecej skladania niz zabawy. Dalam za nowa ok 150 zl, a siostra cioteczna kupila uzywana Tiny Love za 130, taka ze skrzyzowynymi palakami nad dziekiem i jak tylko u niej bylam to corka byla baaardzo zainteresowana. Poza tym nie trzeba jej ciagle montowac i demontowac. Chcialam potem takiej poszukac na allegro i przez przypadek trafilam na lezeczek bujaczek z Fischer Price i wylicytowalam go za 50 zl. Stan idealny. A jak zobaczylam potem w sklepie ze identyczny kosztuje 270 zl to bylam w szoku. Tak wiec ja bylam bardzo negatywnie nastawiona na uzywane rzeczy ale jak widac nie do konca mialam racje. Bo fakt ze czasem te firmowe rzeczy sa lepsze- CZASEM! no ale nie za te pieniadze co oni sobie wymyslili:)

Dziewczyny możecie podesłać linka do tych butelek? Może ja też już bym coś kupiła ;) Jeśli chodzi o materiał minky to jest on bardzo miły w dotyku, chyba dlatego robi furorę.

Dziubalik, nie umiem na telefonie znaleść tej aukcji, z której kupiłam, bo mam ją zapisaną na laptopie, ale tu masz przykładowy link z tymi buteleczkami :) Z tym, że ja zamówiłam dwie fioletowe i obie o pojemności 240 ml :) http://allegro.pl/dr-browns-butelka-120-ml-240-ml-2x-szczotki-i5014170098.html?reco_id=8387993d-2e4d-11e6-a477-56847afe9799&ars_rule_id=201&ars_socket_id=30&ars_source=ars

Nelka, dokładnie, masz swiętą rację. KochamBlękit, to prawda, zdrowia się za żadne pieniądze nie kupi. Moja mama mi to samo powtarza, że gdy dziecko zdrowe to wszystko szybko leci :) A tak będąc w temacie zdrowia właśnie, słyszałyście może o akcji zbiórki pieniędzy na hospicjum dla dzieci, którą zorganizował Filip Chajzer? Oglądałam przed chwilą materiał, gdy Filip był w tym hospicjum, gdy rozmawiał z pielęgniarkami i rodzicami tych nieuleczalnie chorych dzieciątek. Jestem poruszona i mi wstyd, że zaprzątam głowę głupimi pieniędzmi, wówczas gdy prawdziwą wartością, prawdziwym cudem i darem jest posiadanie zdrowego dziecka. Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czują te dzieciaczki, co czują ich rodzice, gdy patrzą na ostatnie chwile swoich pociech, gdy już wszystko tak zawodzi, że nie ma dla nich ratunku :( Takie to zycie niesprawiedliwe..

Dziewczyny czytam co piszecie, ale nie mam kiedy napisać :) Nelka, jeśli chcesz kupić naprawdę fajne body i pajacyki i przede wszystkim tanio to ja dużo dla młodszego syna kupowałam w Tesco z f&f, tak wyszło akurat, bo często lezelismy w szpitalu w prokocimiu, a na przeciw jest akurat Tesco. Cena jest naprawdę super, a ubranka miał bardzo długo i nie rozciągają się, ani nie mechacą (mój młodszy syn ma już 8 lat, więc mam nadzieję, że tak dalej jest) np. 5 par bodów pakowanych razem kosztuje 37zł, a dwie pary pajacyków,tez w komplecie kosztuje 59zł :) http://www.ffmoda.com/pl/dla-dziecka/baby/ sama teraz mam zamiar kupić te pajacyki, bo bodów mam już kilka :)

Hej tak było pełno na forum i cisza. Ale fajnie że jesteście i tak odpowiednio do wszystkiego podchodzicie. Podzielam zupełnie wszystko co jest powyżej mojego wpisu. Powiem wam ze jestem coraz bardziej dumna z tego ze malutką jak wstępnie wiemy zaczyna powiększać mi brzuszek. Jak wasze plany na weekend?

Hej Dziewczyny :) Powiem Wam, że wczoraj zaszalałam na zakupach, kupiłam co nie co ciuszków dla Maluszka :) Sama przyjemność kupowanie dla dziecka hehe :) Mam do Was pytanko, macie zamiar na bierząco kupować ciuszki, czy gdy zauważycie, że dziecko wyrasta z nich? Chodzi mi o to, do jakiego rozmiaru macie zamiar wstępnie pokupić, od 62 wzwyż już też coś skompletujecie, czy dopiero później? :) a co do planów na weekend to myślę, że gdzieś wyskoczymy bo pogoda w sam raz na eskapady :D upału nie ma więc nic nie męczy :)

pauliska co do zakupow to mysle ze 56 i 62 wystarczy. Potem bedziesz dokupowac na bierzaco. W zaleznosci od pogody, od tego jak maluch bedzie rosl i przede wszystkim od tego co dostaniecie:) kazdy przynosi jakis drobiazg zazwyczaj na wyrost. Ja lacznie dostalam dwie takie duze torby prezentowe i potem tylko wyciagalam co pasowalo. Co do wekendu to jutro festyn rodzinny w miejscowosci rodzicow, a po poludniu jak juz nie bedzie goraco wypad nad zalew. Spacer kolo wody i przez las... Milego weekendu.

Izabela1986 Dzięki za podpowiedź :) Zapomniałam zupełnie, że w Tesco są ciuchy, tanie i nawet dobrej jakości. Myślałam żeby pokupować parę rzeczy w Pepco, mam w rodzinie jedną osobę, która tam pracuje i z tego co wiem to ciuszki dla dzieci są bardzo tanie i jakościowo ok, także będzie mi odkładać jak coś fajnego przyjdzie :) A z F&F też bardzo dobry pomysł. Swojego czasu sama tam dla siebie kupowałam i byłam zadowolona. Ja w ten weekend trochę u mamy, a jutro mam znajomych u siebie. Mistrzostwa są to w końcu mam co oglądać w TV, bo tak to telewizor stoi nieużywany :P Ja tak trochę nietypowo jak na kobietę, ale lubię piłkę nożną, kiedyś to bardzo dużo oglądałam, teraz mniej. Ale za to jak są jakieś większe imprezy to nie odpuszczam. Poza tym uwielbiam F1 i już nie mogę się doczekać jak dziecko będzie większe to będzie z nami oglądało. Mam nadzieję, że od rodziców zarazi się pasją :D O taka jestem nietypowa, lubię też strzelać i ogólnie raczej mam "męskie" zainteresowania :)

W Pepco są ladniutkie, ale juz bardziej na jakość trzeba popatrzeć, bo lubią się powykrecac i porozciągać :) mnie dziś gardło swędzi, wiec trzeba uruchomić miód maliny i czosnek hehe, a tak poza tym jestem mega zmęczona. Juz w piątek i poniedziałek następny egzamin wiec potem słodkie lenistwo :)

No właśnie słyszałam, że w Pepco mają dwie dostawy rodzaju ubrań - te lepszej jakości i te gorszej jakości, zależy jak się trafi. Ciuszki wizualnie są naprawdę ładne ;) Moja znajoma kupiła swojej córeczce parę ciuszków, wrzuciła do prania i wyciągnęła po wszystkim ubranka bez nici bo się dosłownie rozpuściły na szwach, nie wiem jakim cudem :P Także trzeba uważać tak jak Izabela mówi :) Choć np kocyki są ładne i moim zdaniem fajnej jakości :) Zabaweczki tak samo ;) F&F bardzo lubię, z tymi ciuchami się nic nie dzieje :) Izabela, powodzenia na egzaminach :) Co fajnego studiujesz?? :)

Hej Dziewczyny :) My weekend spędzamy u rodziców, wczoraj nawet byliśmy ze znajomymi na rybach ;) Ostatnio jak byłam na zakupach to weszłam w dział dziecięcy i oszalałam, tyle pięknych rzeczy, ale jeszcze nic nie kupiłam, powstrzymałam się bo ubranek mamy pełno od znajomych i od rodziny. Po środowej wizycie u lekarza jak będziemy mieć potwierdzenie kto jest w środku to może coś kupię ;) Na pewno zamówię te butelki o których pisalyscie, pieluszki tetrowe i poduszkę do karmienia i na sam początek chyba wystarczy,reszta później :) Miłej niedzieli Wam życzę

Napisałam odpowiedz i mi się nie wczytała :P Drapaczek dziękuję :) a szkoła to tylko roczna jest, bo chciałam jakiś zawód, a przy chłopakach bałam się, że na studiach nie podołam, jestem raczej zdania, że dziecko ponad wszystko, więc pozwoliłam sobie tylko na taką roczną :) i jak zdam ładnie egzaminy to będę pełnoprawnym opiekunem medycznym :)

a ja znowu nie moge spaaać ..... brykam sobie w necie bo u mnie juz wszyscy chrapią od 3 godzin a ja sama sie meczę.... dziewczynki a myslałyście już o kupnie wóżka???? bo mnei własnie naszła ochota na oglądanie i znalazłam promocje marki JANE korzystną - do wózka wielofunkcyjnego za 1 zł dostaje sie leżaczek Jane za 1 złoty !!!!! Super, nie??? bo ten leżaczek jest wart prawie 4 stówki !!!!!!!!! a ze myslałam o jednym wóżku z ich kolekcji to sie zastanawiam czy kupić już teraz? nie za wcześnie ?

Ja narazie czekam na meble i jak tylko przyjdą to kupuje wózek :) u mnie to będzie bebetto Torino z fotelikiem maxi cosi :) mi mówią, że za wcześnie, ale to nie są tanie rzeczy i nie chce zostawiać ich na koniec, bobmusze myśleć jeszcze o tym, że oprócz pełno rzeczy, które potrzebuje dla dziecka, czekają mnie jeszcze dwie wyprawki do szkoły i nowe ubrania dla chłopców :) a to 4 i 3 klasa będzie teraz, wiec w 4 klasie chyba kom pl et książek trochę mnie szarpnie :)

A jaki model z tej marki jane wybierzesz ? Bo one są bardzo drogie z tego co zauważyłam przeglądając stronki. U nas wszystko jest takie pierwsze więc w sumie nie mam pojęcia o tym co jest niezbędne najbardziej. Też nie chce zbyt wiele kupić żeby leżało.

Hej Dziewczyny :) Ja podobnie jak Izabela, wolę sobie wszystko rozłożyć w czasie jeśli chodzi o zakup rzeczy dla Maleństwa. Bo chcąc wszystko kupić to, co bym chciała i co mi się podoba, na sam koniec, to niestety duuuzo by szarpnęło, a tak przynajmniej tego nie odczujemy ;) Mnie się z Coneco wózek podoba, z serii PRIMAVERA, z resorami :) Znajoma go kupiła i bardzo sobie chwali :) Wczoraj byliśmy na kabaretach na świeżym powietrzu, stoję sobie spokojnie, nagle w żołądku mnie zawinęło i migiem się słabo zrobiło :O brrrr, okropne uczucie, nie było gdzie usiąść, na mężu wisiałam jak pijana :P Na szczęście powiał wietrzyk, pooddychałam głęboko i przeszło.