Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile macie lat ? Czy przeraża was upływ czasu ?

Polecane posty

Gość gość
ja od tych 80 kilo mam bardzo duzy biust aktualnie konczy sie w okolicy pepka:) lepszy mały albo sredni-serio a kupic stanik dobry? koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, pochwalilyscie sie. Teraz czas na foty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pewnej siebie jedyna czci. ... ja właśnie mam kompleksy z powodu jedyna cewa. Jak to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajamasłokakaowe
Daj trochę tych cycków. Serio mam małe, od lat jeden i ten sam rozmiar a po operacji usunięcia woreczka żółciowego chyba się jeszcze zmniejszył :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jutro kończe 21 a czuje sie jakbym miała 40 xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do pewnej siebie jedyna czci. ... ja właśnie mam kompleksy z powodu jedyna cewa. Jak to zmienić? X Ktos mi to przetlumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrzydliwe wiszace cyce z roztepami chcesz wymienic na swoje jedrne i male? spoko bierz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:36 nie Ty jedna mialas trudne dziecinstwo.. uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajamasłokakaowe
Dobierz odpowiedni biustonosz i nie będą obwiśnięte.Łojej kiedy miałam 21 lat:D gdybym zaczęła wcześniej moją córką mogłabyś być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajamasłokakaowe
Każda miała jakąś traumę w dzieciństwie :O Nie tylko Ty. Miałam toksyczną i zaborczą mamę. Do dziś oczami wyobrazni widzę jej wiecznie niezadowoloną minę i zimne spojrzenie😭 Ale jestem na swoim i nikt mi niczego nie wylicza;) Ucha do góry 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojedyncza mandaryńcza
12:02 A dlaczego jedynactwo uważasz za ujmę? Jest super! :) Ile masz lat? Co jest Twoim kompleksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co te mecyje? Wystarczy nie brać się za byle pustaka hodowanego na wyfotoszopowanych fotkach "pięknych kobiet" tylko za normalnego faceta osadzonego w rzeczywistości, którego takie drobiazgi jak pojawienie się zmarszczek nie będzie szokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja zakompleksiona jedynaczka :-O Nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć, ale czuję się zwyczajnie gorsza od tych, co mają rodzeństwo. Pewnie sobie wyolbrzymiam to wszystko, ale myślę sobie zaraz, że za mną nikt nie obstanie, nie poprze mnie, a ci co maja brata czy siostrę mają obstawę. Poza tym święta, nie święta, zawsze samemu tak... Ja mam 38 lat, wiec stara baba jestem, swoją rodzinę też mam, a tak nie umiem się uporać z tym swoim jedynactwem. I bardzo podziwiam silne, pewne siebie jedynaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojedyncza mandaryńcza
Aż ciężko mi uwierzyć :) A myślisz, że ci co mają rodzeństwo to wszyscy tak rewelacyjnie ze sobą żyją? Bywa, też że nie. Nie umiem Ci pomóc... Zdaje mi się, że to nie kwestia jedynactwa, tylko coś po prostu Ci nie pasuje w Twoim życiu i czy miałabyś rodzeństwo czy to, że go nie masz niewiele zmienia :) Moja mama nie była jedynaczką, a jest silna i pewna siebie, ja jestem jedynaczką i chyba też sobie daję radę. Coś innego Ci doskwiera, to nie brak rodzeństwa.... Mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć, ale czuję się zwyczajnie gorsza od tych, co mają rodzeństwo. Pewnie sobie wyolbrzymiam to wszystko, ale myślę sobie zaraz, że za mną nikt nie obstanie, nie poprze mnie, a ci co maja brata czy siostrę mają obstawę. " trafnie powiedziane :) też jestem jedynaczką i kiedyś miałam takie poczucie, że jestem kompletnie sama, nie mam wsparcia - rodzeństwo to nie to samo, co rodzice, bo rodzice w podeszłym już wieku i nie można ich wszystkim obarczać, w pewnym wieku wręcz to dziecko zaczyna opiekować się rodzicami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 777
12:29 Daj spokoj, ja mialam siostre, ale zmarla, jeden brat sie na mnie obrazil i nie wiem dlaczego, a z drugim mam sporadyczne kontakty, wiec czuje sie jak jedynaczka :-) Do wszystkiego mozna przywyknać. Trzymaj sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziajamaslokakaowe - ja mam toksyczna matke, wiec wiem jak to jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie się układa w rodzeństwie, ale nie można uogólniać, jest też mnóstwo zgranych rodzeństw. Jak byłam mała, to mieszkałam obok rodziny wielodzietnej i jak te dzieciaki się wzajemnie pilnowały, wspierały, ja tego wszystkiego nie miałam. Jak jedno się na mnie obraziło, to już cała gromada była przeciwko mnie, a ja nie miałam nikogo swojego. Później jak dorosłam to też nieraz koleżanki opowiadały, jak to siostra czy brat coś im załatwili, w czymś pomogli. Ja zawsze bylam skazana na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 777
to pisalam ja :-) a dlaczego napisalas: mialam. Cyzby zmarla ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedynaczka do pomarańczy... nie wiem, czy mi coś doskwiera... moze coś siedzi w podświadomości i nie umiem do tego dotrzeć. Przestałam o tym myśleć, gdy urodziły się dzieci, ale teraz podrosły trochę, i temat znowu wrócił. Może śmierć mojejgo taty to wywołała znowu.... nie wiem, a moze juz taka głupia problemowa baba ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M Martha
jestem pelnoletnia:) czas mnie nie przeraza :))) tak jest stworzony Swiat i nasze zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nr 777
12:41 to prawda, sa zgrane rodzenstwa, ale sa tez i takie jak u mnie... SZKODA GADAC. Kazdy zyje swoim zyciem, a dodatkowo moi rodzice zyja w separacji od wielu lat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;44 spadaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:41 ... bardzo trafnie to podsumowałąś, oj bardzo. Ja z kolei pamietam taka sytuacje, jak wyjechaliśmy z kuzynami na wakacje, ja, mój mąż, brat cioteczny, jego 2 córki, młodsze ok. 10 lat ode mnie. One generalnie się żrą, ale raz podczas gry w karty jedna się na mnie obraziła, bo przegrała. To i druga już była na mnie zła. W sytuacji podbramkowej były za sobą, nie za mną :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandaryńcza pojedyńcza
No to może to odejście taty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wiekow ,wiekow wiadomo ze zycie czlowieka ...nie jest wieczne to skad to przerazenie u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajamasłokakaowe
Mnie najbardziej bolało jak matka od dziecka wmawiała, że jestem niedorobiona:O Ciągle porównywała do innych, że mają lepsze oceny, że sa mądrzejsze, że nie nadaję się nawet do obierania ziemniaków :O Tak było. 'Mam młodszą siostrę> Przez kłamstwa i manipulacje matki nie rozmawiamy ze sobą. Wiecie ile mamy nie widziałam ?????8 lat. Co wyciągam pierwsza ręke od razu wyciąga jakieś brudy z przeszłości straszy, że mnie wydziedziczy, śmieje się, że jestem stara... Oj można do rana siedzieć i opowiadać ale po co wracać do tego?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×