Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy usunelabys dziecko z zespolem downa ?

Polecane posty

Gość gość

Jak wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, na 100%. Jeśli spytacie skąd ta pewność to odpowiem, że dlatego że mam już jedno dziecko zdrowe i nie moglabym mu niszczyć życia chorym rodzeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie usunęła , tylko zabiła ! nigdy nie masz pewnosci co do diagnozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niestety nigdy nie ma 200%, a nawet 100% nie ma... Wiele razy o tym myślałam. Nie wiem czy umiałabym podjąć taką decyzję i nie ze względów moralno-katolickich, bo to mnie nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, na 100%. Jeśli spytacie skąd ta pewność to odpowiem, że dlatego że mam już jedno dziecko zdrowe i nie moglabym mu niszczyć życia chorym rodzeństwem. x rozumiem ze gdy ty zachorujesz trzeba cie zlikwidowac abys nie niszczyła nam zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak- do 12.tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzyna zona miala podejrzenie o urodzenie dziecka z ZD, ale na szczescie maja zdrowa coreczke (już trzecia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bryyy az mam drgawki , chore , z problemami , wymagajace wiecej opieki i wrzucic do kanalizy . Nie wazne ze to czesc mnie i mojego męża /partnera . OMG brak sumienia , serca , czego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak- do 12.tygodnia x no juz głupszej odp w zyciu nie czytałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Na pewno nie. Uważam, ze takie dziecko wcale nikomu życia nie niszczy. Znam bardzo dużo dzieci z ZD. Pracuje z tymi dzieciakami. Wiele z nich jest z pogranicza norma intelektualnej. Są nawet takie, które normę osiągają. W dzisiejszych czasach dzieci poddawane są terapii od pierwszych tygodni życia i to przynosi genialne efekty. Nie ma co porównywać obecnych 20latków z ZD z tymi, którzy dorośli będą za naście lat. To zupełnie inny sposób prowadzenia dziecka. Poza tym są teraz świetne mieszkania treningowe i punkty opieki dla dorosłych osób z ZD. Te dzieciaki naprawdę nie muszą nikogo w przyszłości obciążać. Nie zabiłabym swojego dziecka z zespołem downa. Dzieciaki te dają mnóstwo radości. I potrafią czerpać z życia jak nikt inny. Naprawdę wiele możemy się od nich nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z endometrium z komórką jajową z menstruacji? Wpada do kanalizy, a to kawałek Ciebie! I co z ejakulatem męża/ partnera? To przecież kawałek jego życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co z endometrium z komórką jajową z menstruacji? Wpada do kanalizy, a to kawałek Ciebie! I co z ejakulatem męża/ partnera? To przecież kawałek jego życia! x skrajnosci ? piszesz jakbys miała 10 lat , nie pograzaj sie bardziej kawalek zycia ha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma ? Owszem moze test krwi nie daje pewnosci. Ale sorry jak w obrazie usg dziecko ma zla przeziernosc, brak kosci nosowej itd to na bank sie zdrowe nie urodzi. Ja bym usunela taka ciaze, nie kazdy czuje sie na silach zeby wychowywac chore dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj sily trzeba miec i niesamowita cierpliwosc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co z endometrium z komórką jajową z menstruacji? Wpada do kanalizy, a to kawałek Ciebie! I co z ejakulatem męża/ partnera? To przecież kawałek jego życia! x skrajnosci ? piszesz jakbys miała 10 lat , nie pograzaj sie bardziej kawalek zycia ha ha ha ha xxx To odpowiedź do: gość dziś bryyy az mam drgawki , chore , z problemami , wymagajace wiecej opieki i wrzucic do kanalizy . Nie wazne ze to czesc mnie i mojego męża /partnera . OMG brak sumienia , serca , czego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn miał mieć wodogłowie i rozszczep kregoslupa a jest zdrowy jak rydz. Ja bym nie usunela/zabila takiego dziecka bo uważam , ze każdy ma prawo do zycia nawet dziecko z downem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie usunelabym nigdy wlasnego dziecka, a tym bardziej chorego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dziecko mialo miec zespol downa, a urodzilo sie zdrowe...nie usunelam..ciesze sie ze tego nie zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jednak takich dzieci jest coraz wiecej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że bym usunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale jednak takich dzieci jest coraz wiecej . x chyba jednak mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez zadnych watpliwosci TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ponieważ kto by się zajął takim dzieckiem czy już nawet dorosłym osobnikiem w razie śmierci mojej i męża.Z całą pewnością nie obciążyłabym tym moich córek.One mają prawo do swojego życia a nie poświecenia go na zajmowanie się osobą chorą która wymaga tak naprawdę całodobowej opieki. Co jeszcze mogę dodać to to że w tym kraju w ogóle nie pomaga się rodzicom dzieci niepełnosprawnych a pracować muszę bo trzeba za coś żyć i mieć potem prawo do emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×