spoufalają się z moim mężem w moim towzrzystwie i bardzo mi się to nie podoba :(

Częste sa sytuacje kiedy np.poznajemy kogos u znajomych czy przy zalatwianiu czegoś i prawie zawsze jest tak że kobiety spufalają się z moim mężem - na przykład zaczynają jak sie dowiedzą czym sie zajmuje albo jakie ma zainteresowania, glosno podniecać sę tym przy mnie czym bardzo mnie denerwują. Mnie zawsze prawie pmijają. miałam sytuacje ze taka dziewczyna zapytala jego czym sie zajmuje a potem zaczęła nad tym piać jakie to świetne, w ogóle mnóstwo osób mu wchodzi w tyłek, a mnie nawet nie spytała gdzie ja pracuje czym ja sie zajmuję. Nie rozumiem tego. dlaczego tyle kobiet sie tak zachowuje?

a ja nie rozumiem jak mozna w obecnosci czyjej partnerki czy żony opiewać wspaniałość faceta ktory jest zajęty a druga połowa siedzi i słucha. nie wyobrażam sobie siebie tak sie zachowującej :/ wiem ze kazdej kobiecie zrobiloby sie co najmniej dziwnie a poza tym zastanawiam sie dlaczego to robią? skoro im sie podoba to chyba wypadałoby tego nie manifestować przy jego wlasnej zonie.

Można podziwiać męża a jak kura domowa jest zazdrosna to niech wraca do kurnika.

A czym się zajmuje twój mąż?

00:09 dlaczego kura domowa? Nie siedzę w domu :/

mój mąż pracuje w korporacji w dziale finansów a oprócz tego gra w zespole poprockowym takim raczkującym ale fajnym

Bo są prymitywnymi samicami i chcą Ci odbić męża, dlatego włażą mu w zadek bez wazeliny. Odetnij głupie suki od niego :) Żałosne są. Żeby kobieta kobiecie... Wstyd i sromota!!!!

00:11 nie zawsze się da...jak jest załatwienie np. w sprawie dzierżawy i gadamy z właścicielką to jak mam taką wazeliniarę "odciąć"?

mojemu mężowi juz wiele razy jak pytał potem w domu co jestem taka nie w sosie...to mówiłam że drażnią mnie te osoby i to że do mnie w ogóle nie zagadują... a on w ogóle tego nie rozumie i powiedzial mi ze w analogicznej sytuacji nie mialby nic przeciwko gdyby przy nim faceci zachwycali sie mną a jego pomijali, traktując jak powietrze. nie przeżył tego, to nie wie. on nie widzi w tym nic dziwnego...

Teraz dużej częsci kobiet nie interesuje czy facet jest żonaty czy nie. Niektóre nawet wolą żonatych. Umawiałam się kiedyś z przystojnym i bogatym facetem, i na imprezie widziałam jak co poniektóre klepały go po tyłku a jedna nawet na chama powiedziała, że zrobi mu zdjęcie na co on odpowiedział, że jest ze mną i jak ma ochotę to niech zrobi nam obojgu. Oczywiście się wkurzyła. Teraz mam męża i takiej sytuacji by raczej nie było bo mąż wie co ma robić (czyli, że się nie spoufalać i olewać inne) bo inaczej będzie miał do pogadania w domu czego żaden facet nie lubi. Mnie ta zasada także obowiązuje. Zresztą on taki był z charakteru zanim go poznałam więc może i lepiej. Myślę, że może ze strony tych kobiet to jest próba czy im się uda zainteresować twojego męża.

http://qck.pl/9LC

Nie wiem jak. Współczuję Ci, baby za grosz wstydu i godności nie mają. Zwęszyły, że kasę dobrą zarabia, to kręcą się przy nim szmaty :D Straszne to jest.

Nie widzi nic dziwnego bo to jemu słodzą :D

00;14 to straszne co mówisz, ale prawda, takie są teraz kobiety.:/ mój mąż nie spoufala sie z nimi sam, to one zagajają do niego i widać po nim ze on nie chce w to brnąć . ja nie na niego jestem zła a na nie. Bo one mnie traktują jak powietrze. ej, hello, siedzisz laska koło jego Ż-O-N-Y kogoś komu się oświadczał, wierność ślubował, naprawde to nic dzis nie znaczy???

00:14 boje sie ze kiedys jakiejś się uda i zniszczy moje szczęście. Nie wiem czy jakiemukolwiek, nawet najbardziej kochajacemu facetowi mozna wierzyc ze nigdy sie nie złamie. Tyle o sobie wie ile go sprawdzono. A pza tym niejeden juz taki byl co byl slodki da zony, znam historie z zycia wzięte że był super, przynosił kwiaty, seks jak zawsze a potem sie okazało że 3 lata ją zdradzał.

To nie są kobiety tylko szmaty bez honoru, nie myl pojęć.

00:21 uwierz mi że sporo akich spotykamy. dla nich to nie jest problem udawać że mnie tam nie ma i włazić mojemu facetowi z wazeliną. raz miałam sytuacje że poznana przez nas 10 sekund wstecz koleżanka mojej znajomej, zaczeła do mojego faceta mówić że ma super uścisk dłoni i musi nieźle pakować "widać że na siłkę chodzić, nieeeźle" :/// ludzie, gdzie my żyjemy?!

Wow, ale desperatki :O Aby tylko złowić samca, nawet zajętego.

Nie dziwię ci się, że tak myślisz (tzn obawiasz się, że którejś się uda) bo sama mam ten sam problem. Wiem, że mąż mnie kocha ale wiadomo jaki jest stereotyp faceta. Znałam jednak też takiego, który zwyzywał dziewczynę, która bezczelnie chciała go uwieść kiedy był z kimś innym tak więc faceci są różni. Przeżyłam kilka niemiłych historii z płcią żeńską w tle. Jedna z dziewczyn chcących odbić mi wcześniejszego chłopaka stała raz ponad godzinę na ulicy, żeby go tylko zaczepić i wypisywała do mnie wiadomości. To się dopiero nazywa desperacja. Akurat jej się nie udało ale nie powiem, żeby to nie było bardzo wkurzające. Myślę, że nie ma co się tymi kobietami zadręczać.

Jestem przerażona tym co tu piszecie :O

00:38 może pogadamy kiedyś o tym przez neta ale nie na kafe...nie wiem, jakiś komunikator? Do osoby ponizej: mnie też to przeraza a czasem tęsknię za czasami gdy miałam faceta który nie zwracał uwagi kobiet choć brzydalem nie był

Moja sytuacja z 00:23 - jak w domu mój mnie pytał czemu jestem nie w sosie i mu odpowiedziałam to powiedział ze oj może ona nie chciała a może tak tylko chciała zagaic. Tak, ale nie daje mu do myślenia dlaczego zawsze zagajaja do niego nie do mnie? On jest kompletnie ślepy nie widzi rzeczy oczywistej ze ona go podrywa na moich oczach. Ogarniacie? Takie teksty do faceta który za rękę i całując w policzek wszedł z dziewczyną a ra w ogóle mnie nie widzi

Zmykam. Będę jutro na tym wątku jeśli nie umrze. a teraz idę spać. Dola mam. Dobrej nocy ... - autorka

Możemy porozmawiać tylko właśnie ciężko tutaj zostawić numer lub dane bo wszyscy go zobaczą.

Faceci są prości i nie dostrzegają brudnych gierek wampirzyc.

Ja pier...ole jakie suki. .. tak ciężko zrozumieć ze koleś jest zajęty? ! Złodziejka pier. ...olona jedna z druga. Ja miałam dziewczyny taka sytuacje ze jedna łaska ocierala tzn.probowala się ocierac na koncercie o mojego faceta który za rękę mnie trzymał i widziała ze razem się bawimy na koncercie

Acrobaticdancer najwyżej założę maila nowego. Jutro pomyślę. Możesz zajrzeć jak chcesz na wątek . Dobrej nocy wszystkim (oprócz aspirujacych zlodziejek cudzych mezczyzn)

A ja mysle, ze to wy macie problem ( niska samoocena , kompleksy , faceta którego nie jesteście w 100% pewne) Mój maz tez jest przystojniakiem ale ja nie jestem zazdrosna bo to smieszne.

raczej ten wpis nie kieruje moich myśli czy zazdrosna czy nie tylko jakie są przeciętne baby :-) dość żenujące,ja nigdy tak się nie zachowuje przy parce ,nawet przy samym samcu nigdy nie walizenuję :-) robie tak tylko ja jest mój a to i tak jaja sobie robię ,żeby się samcem zachwycać phi :-)

Nie wiem w jakim towarzystwie się obracacie ale ja nie spotkałam się z cczyyms takim.