czy aborcja powinna być w pełni legalna i refundowana?

Wg was co o tym sądzicie

Wg mnie tak

Wg mnie refundowana: NIE. Niby dlaczego? Refundacja powinna być w przypadkach zagrożenia życia czy gwałtu jak jest teraz. Legalna? Ja osobiście nie jestem tego strasznym zwolennikiem bo głupie laski i jeszcze głupsi faceci będą to traktować jak antykoncepcję. Uważam, że w 21 wieku mając dostęp do takich środków anty jakie mamy + pigułki PO jest wystarczające. Nie jestem też zagorzałym zwolennikiem piętnowania aborcji jednak jak wyżej. Zapewne temat rozwinie się w pyskówkę.

aborcja to wielkie zło. na początku kobieta myśli sobie: ,,teraz nie czas na dziecko, czeka mnie kariera, itd." i robi aborcje. na początku wszystko ok, ale potem życie przeistacza się w koszmar. po pierwsze: po zrobieniu aborcji każda kobieta kiedy jest miał nadejść termin porodu a dziecko nie ma już w brzuchu, dostaje silnych bólów brzucha i bardzo cierpi, tak jakby miał się rozpocząć poród. Myśli sobie, coś jest nie tak. po drugie: po pewnym czasie, zaczyna odzywać się sumienie. Przecież to był człowiek, mogłabym mieć już dziecko a tak mam problemy z jajnikami, itd. I zaczyna się kobiecy koszmar: deprecha, więcej alkoholu, itd.

Zadajcie sobie pytanie, z jakiego to powodu państwo ma cokolwiek refundować z kieszeni podatnika? Czy aby nie wymagacie zbyt wiele od organizacji zwanej państwem w którym urzędnicy będą zaglądać ludziom nawet do o***tów?

po trzecie: trzeba być odpowiedzialnym. jak mamy odwagę iść z kimś do łóżka to bierzmy za to odpowiedzialność a nie lećmy do gabinetów usuwać ciąże. teraz nikt nie chce brać odpowiedzialności za siebie. po czwarte: tak jak wspominałem. wiele osób i instytucji namawia do aborcji ale potem kobieta zostaje sama z niemałym problemem zdrowotnym, a często również i emocjonalnym. porozmawiajcie z kobietami które zrobiły aborcję. ponad 50% z nich bardzo tego żałuje, 20% tylko żałuje, 20% nie ma zdania lub nie chce się przyznać, 10% nie żałuje.

z tych 70% które żałują lub bardzo żałują, twierdzą, że przez aborcje mają poważne problemy. Porozmawiajcie z kobietami, które usunęły ciąże. Będzie to bardzo trudne bo mało która chcę się przyznać. Chciałbym aby na forum wypowiedziały się kobiety które usunęły ciąże jak dzisiaj wygląda ich życie. WIĘC PO CO PAŃSTWO MA PŁACIĆ ZA COŚ CO RUJNUJE KOBIETOM ŻYCIE, A POTEM ZNOWU PŁACIĆ ZA LECZENIE NIEPŁODNOŚCI, PROBLEMY Z ALKOHOLEM ITD. NIE MÓWIĄC ŻE JAK KOBIETA JEST ROZBITA TO WOGÓLE NIE JEST WYDAJNA W PRACY, A WIĘC NIE PRZYNOSI ŻADNEGO DOCHODU DLA PAŃSTWA.

no to ja się wypowiem: usunęłam ciążę ponad 10 lata temu. Moje życie wygląda normalnie....mam rodzinę, pracę, przyjaciół. Psychicznie ani fizycznie nie ucierpiałam, powiem wiecej...znam kilka osób, które także usunęły ciąże i zyją normalnie, także nie ma sensu rozsiewać tutaj propagandy, bo to bzdury.

własnie odwrotnie, nie ma instytucji namawiających do aborcji, ale do rodzenia...tylko później ich nie ma, jak kobieta zostaje sama z dzieckiem....

dla Pani to może bzdury ale dla kobiet które przychodzą po pomoc psychologiczną z tego powodu to poważny problem. Chciałbym dodać, że nie może Pani ze swojego przypadku wypowiadać się na cały ogół bo tego Pani nie wie.

własnie odwrotnie, nie ma instytucji namawiających do aborcji, ale do rodzenia...tylko później ich nie ma, jak kobieta zostaje sama z dzieckiem.... x czy instytucje zmuszają do rozkładania nóg przed byle kim?

jeśli są Instytucje namawiajce do rodzenia to czemu na 226 krajów na świecie zajmujemy 206 pozycję w rankingu dzietności ???

Hej Ty! Od Namysłowa... Nareszcie zakładasz normalne tematy...

do 11.15 : bo tak zachowują się osoby, ktore nie mają sumienia...

jeśli robimy coś dla przyjemnośći i idziemy z byle kim do łóżka, a potem facet wypiera się dziecka to kobieta w wiekszosci jest sama sobie winna. może poczekać z seksem 4-8 miesięcy dłużej i poznać bardziej swego partnera. oczywiscie nie wszystkich to kobiet dotyczy ale sądzę, że 90% aborcji można by uniknąć. potem żądać od państwa pieniądze za swoją głupotę to skandal. aborcja jest najgorszym rozwiązaniem dla kobiet

do 11:22: niestety ma Pan/Pani rację. chciałbym aby 11:15 nie zachęcała do takich błędów kobiet.

Tak. Bo potem i tak niechciane dzieci wędrują do domu dziecka albo co gorsza do rodzin zastępczych gdzie taka rodzina dostaje na dziecko około 2 tys. a traktuje je różnie, niekoniecznie dobrze. Niechciane dzieci urodzone z musu mają w większości zrypane życie. Więc lepiej jakby się w ogóle nie urodziły:O

to trzeba wszystko robić aby je rodzić wtedy kiedy chcemy aby się urodziły. nie można podchodzić do życia tak egoistycznie. trzeba kochać dzieci, wtedy kiedy się urodzą. to jest miłość i to ta prawdziwa. teraz popkultura wmówiła ludziom, że miłość to czysty sex a to tylko zaspokajanie coraz bardziej rozbudzonych żądz i potrzeb. to bardzo duży nałóg z którym większość ludzi sobie nie radzi. to samo przeżywałem. czym więcej bzykasz tym masz więcej potrzeb, tym bardziej egoistycznie podchodzisz do życia. trzeba okiełznać swoje apetyty bo potem się usuwa ciąże a potem tego żałuje.

Aborcja to wielkie zło

Nie powinna być refundowana

Nie nie powinna być refundowana bo to niby dlaczego co?

nienawidzę aborcji

Aborcja powinna być całkiem zakazana

trzeba kochać dzieci. nawet wtedy kiedy jest ciężko. dziecko to wielki dar. ile jest w Polsce par które czekają latami na dziecko. najpierw aborcja, potem naruszenie narządów rodnych kobiety, a potem in vitro = biznes się kręci

Niby z jakiej racji państwo ma refundować aborcje?

Nie wypowiadam się

Refundowac morderstwa? to dopiero pomysl...

Jestem po zabiegu, wcale tego nie żaluję. Moje życie nie jest zrujnowane, a wręcz przeciwnie. Po wszystkim poczułam, ze żyję. Więc dlaczego wypowiadacie się kościelnice z pierwszej ławki. Refundowana, to przesada. Aczkolwiek powinna być możliwa... dostępna Nie mówię, że jako alternatywa antykoncepcji, bo nie o to chodzi... Ale jak wyjście z sytuacji na która nie każda z nas jest gotowa.

Ooo

„JA czy TY?” Telefon Zaufania (58) 6 915 915 i Netporadnia www.netporadnia.pl dla osób, które rozważają aborcję oraz tych, które już jej dokonały. Godziny kontaktu: od 16.00 do 6.00 Oferujemy bezpieczną przestrzeń rozmowy dla osób, które myślą o aborcji. Jesteśmy po to by towarzyszyć i wspierać w poszukiwaniu rozwiązań. Osoby, które się z nami skontaktują, uzyskają wiedzę z zakresu: medycyny, farmakologii, procedur wsparcia instytucjonalnego, psychologii prawa, A także wsparcie emocjonalne. Wyznajemy zasadę, że „droga do mądrej decyzji prowadzi przez wiele pytań”. Swoje działania kierujemy do kobiet, mężczyzn, personelu medycznego oraz wszystkich osób, które doświadczają skutków aborcji. Porady w Netporadni są bezpłatne. Koszt rozmowy w Telefonie Zaufania w zależności od operatora, wg stawek na telefon stacjonarny. Gwarantujemy pełną dyskrecję.