Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina899

Grudniowki 2016

Polecane posty

Gość Any
Ojej to zazdroszcze tylko 2 kg na plusie moje 7 kg odbija sie na mojej szafie... nie mam w czym chodzic i czuje sie jak sloniatko ;) ale to dlatego ze za duzo jem a mało sie ruszam... wiec nie wina dzidziusia ;) moze od jutra zaczne sie ograniczac w ilosci oraz w jedzeniu pustych kalorii np lodów :) maly zaczyna coraz mocniej kopac :) ale nie chce potwierdzic plci juz trzecie usg gdzie ma pepowine między nogami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskanowa89
Hej Dziewczyny:-) ja dzis mialam wizyte ogolnie wszystko jest ok, ale lekarz stwierdzil, ze szyjka sie skrocila. Zapisal pare lekow i zobaczymy. Kazal teraz wiecej lezec niz chodzic i pod posladki wkladac poduche. Mowil, ze nie ma powodow do paniki ale trzeba juz wiecej uwazac... Maly ma juz prawie 0,5 kg. Tak sie boje zeby wszystko bylo dobrze, ale nie chce tez sie stresowac bo to tez szkodzi ale jak tu o tym nie myslec. U mnie ciagle pojawiaja sie jakies bole to pachwiny to jakies klucie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
Kaskanowa89 a na kiedy masz dokladnie termin ? Mialas juz polowkowe usg ? Mi nie chce ginka na zwyklym zmierzyc maluszka jak sie pytam ile juz cm ma albo ile wazy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskanowa89
No juz od paru wizyt wychodzi termin na 28-30 listopad. Ja polowkowego w sumie nie mialam , bo na kazdej wizycie gin mi podaje wszystko. I robilam tez to 3d, a tam badal wszystko. Ogolnie dziwne, ze nie chce Ci podac. No z dlugoscia malucha moze byc ciezko bo juz troche skulony, ale wage itp to chyba bez problemu. Na kolejnej wizycie dostane skierowanie na krzywa. A ktory tydzien u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka262
Ja te 2 tyg temu na wizycie miałam 18tc i rzeczywiście długości już nie podaje bo zwyczajnie już nie da się zmierzyć, natomiast wagę podaje mi na każdej wizycie. Menda z tego Twojego lekarza :p Wagi nie ma co zazdrościć. Ja swój horror już przeżyłam jak w I ciąży przytyłam prawie 20kg :O (mimo że się wcale nie objadałem) Nie wiem ale wydaje mi się, że u mnie (hashimoto) wpływ na wagę ma wysokość TSH. W pierwszej ciąży były to wyniki w granicach 2-2,5 a teraz oscylują w przedziale 0-1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimfaaa
Witam Was Kochane dawno mnie tu nie było ostatnie 3 tyg masakrycznie ciezkie o duzo pracy. :-/ Jak u Was? Jak się czujecie? Jak brzuszki i malenstwa? Ja juz wazę 53kg, mdłości i wymioty się utrzymuja dalej i potworne zmęczenie wieczorami... Brzuszek juz lekko widac, mała wierci się strasznie zadaje juz bolace kopniaki jest to dla mnie uciążliwe cieszę się ze rozwija się dobrze ale cały brzuch chodzi... Wizytuje w poniedziałek prawie 22 tydz ciazy będzie i badania polowkowe, a za tydzien zaczynamy 6 mies... :-) czas biegnie nie ublagalnie... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też już od którejś wizyty nie podaje dł maluszka, ale jego wagę tak..Tydzień temu ważył ponad 300g Kaskanowa-super że na wizycie wszystko ok..no z tą szyjką jak tylko troszkę się skróciła to nie tak zle, żeby tylko nadal się nie skracała..więcej odpoczywać, bo później już całkowicie trzeba będzie leżeć.. Ja mam wizytę za 3 tyg i to będzie połówkowe..w przyszłym tyg idę zrobić krzywą cukrową.. nimfa-fajnie że się odezwałaś;)o widzę że waga troszkę ruszyła;)U mnie 55kg;)Mi też już cały brzuchol lata jak mały szaleje;)Dokładnie już prawie 6 miesiąc, czas leci że szok;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
Ja mam termin na 17 grudnia a moja waga to juz 62 kg masakra :D. Do tej pory bylam szczupla chodzilam w ubraniach rozm s. Teraz w sierpniu polowkowe usg to bedziemy sie wazyc itp wiec pewnie sie dowiem wagi maluszka a tez juz skierowanie na glukoze mam fuj fuj :))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimfaaa
Agnes kochana chyba. Nie doczytalam wszystkich wpisow wynika ze u ciebie 3 synek? Waga w tym tyg miedzy 52 a 53 się rusza zależy chyba co zjem, naszczescie regularnie chodze juz do talety min 2 razy bardzo się cieszę i leppiej się czuje przez to, codziennie przed śniadaniem min 2 szklanki wody i robię mała porcje z mussli owoc, śliwki suszone, jogurt naturalny i mussli z bakaliami dosłownie tak na 4 łyżki zajadam to przed sniadaniem, i później jakaś kanapka mi pomaga super:-) nie mam nawet zadnych zaparć ani gazow czuje się lekko. Dziś się mierzylam w pasie 77cm wiec przez ostatni mies nie urósł obwód brzucha, ogolnie wydaje mi sie ze mala jest wyżej. Naszczescie nie puchne woda tez się nie zatrzymuje :-) corcia strasznie uciska i kopie wiec siku co 15 min nieraz to i częściej:-) Any nie przwjmuj się widocznie ty troszkę więcej zaczynalas z waga startowa? Ja dalej chodze w ubraniach sprzed ciazy w jedne szorty się tylko nie zapne ale w wszystkie rozmiar s wchodze, chodź zakupilam juz jedna bluzeczke ciazowa w HM z dl rękawem roz tez s ale czeka na jesień bo na brzuchu to jeszcze mi wisi mi :-) Ps: moja gwiazda juz od rana cwiczy, tak "wali" ze mnie obudziła, juz nawet w brzuchu nie da pospac co będzie po porodzie... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość any
Nimfaa zaczynalam z waga 55 kg wzrost 168 wiec ze tak powiem odpowiednio wygladalam i sie czulam ciuszki "s" a tu teraz same ciazowe albo xl :D jak grubas... zaczynam spisywac co jadam i wiecej sprzatac zeby ruchu miec wiecej :) ale musze dbac o mojego okruszka bo jest najwazniejszy... po ciazy dieta cwiczenia i zrzuce :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej Any, nie przesadzaj z tymi ciuchami XL :P Ja w szczycie swojej formy jeszcze parę lat temu oscylowałam w wadze 50-55kg i rozmiarze S, a nawet XS - do tej pory w szafie wisi moja piękna skórzana kurtka w rozmiarze 34 :( .. niestety przytyło mi się do 68kg - trochę przez lenistwo, trochę przez miane trybu życia na gorszy, trochę przez leki :( I własnie z wagą 68kg zaszłam w ciążę.. i jakie XL? Ja nosiłam, nosze i myślę, że w najbliższym czasie będę nosić rozmiar M/38 - jedyne co to spodnie (zwykłe jeansy czy inne zapinane) są trochę ciasnawe, ale dalej chodzę w swoich ciuchach i po za sukienkami (w których uwielbiam chodzić i kupować) to raczej wątpię żebym w najbliższym czasie musiała kupować jakieś ciuchy ciążowe ;) Pewnie na jesień-zimę coś będzie dopiero potrzebne. Jak tak patrze na siebie w lustrze, to nie jestem gruba, nawet jestem zadowolona ze swojej ciążowej postury - brzuszek już ładny, okrąglutki mam - i bez urazy, ale chyba trochę przesada, żeby nagle z S na XL wskoczyć :P Kaśkanowa - z ta szyjką to nie ma co panikować, odpoczywaj, leż i wszystko będzie dobrze :) Ja mam szczera nadzieje, że na kolejnej wizycie (09.08) będe miała połówkowe - to będzie 22tc - w ogóle mam wrażenie, że mój lekarz niesumiennie prowadzi moją kartę ciąży i będę musiała mu zwrócić na tu uwagę przy kolejnej wizycie .. bo od od początku ciąży ani razu nie wpisał mi w kartę ciąży pomiarów malca, nawet nie mam odhaczone czy ciąża pojedyncza czy podwójna - tak tak, ja i lekarz wiemy, ze pojedyncza, ale dobrze by było gdyby było to zaznaczone w karcie, to i wiele innych rzeczy które nie są wpisane, a być powinny .. Nimfaa - ja ja czasami kopniaka dostane to az mi sie niedobrze robi :/ Ale ogólnie to przyjemne uczucie jak sobie leżę i czuje jak sie tam coś rusza w środku :D Szkoda tylko, że jeszcze zewnętrznie tego nie widać, żeby mąż mógł zobaczyć :) Any - ja też na 17 grudnia :D A tak wracając do wagi - to obiecałam sobie, że jak urodzę w grudniu to daje sobie 3 miesiące na postawienie sie na nogi i od wiosny chce zacząć 'brać się za siebie' i zobaczyć na wadze '5' z przodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskanowa89
U mnie z waga sprawa wyglada nastepujaco u gina jest waga elektryczna i wazac sie na kazdej wizycie wychodzi, ze przytylam od poczatku 3 kg, bo na ostatniej wizycie bylo 63, a zaczynalam 60. Z kolei u endo waga jest tradycyjna i dzis mi pokazala 60 kg , a na pierwszej wizycie ok 5 tyg bylo 56 kg...ile wag tyle wersji...heh robilam badanie moczu i wyszlo bialko...biore furagine. A z szyjka mam nadzieje, ze bedzie ok na dzien dzisiejszy ma 6 cm oby nie skracala sie bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemja
6cm to bardzo dluga szyjka. Ja mam 3,8cm i jest w pelni zamknieta, lekarz nawet powiedzial ze mam szyjke jak zyrafa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
Rosemja to rodzimy w tym samym czasie :D tiaa wiem taki zarcik :D dzieki dziewczyny pocieszylyscie cie mnie... bo ja sie czuje slonica i wszyscy do mnie mowia juz " gruba" w formie pieszczotliej ale jednak zapada w psyche haha kochana to razem wracamy do formy bo ja tez mam mocne postanowienie zejsc do 53kg :) zeby wrocic do starej siebie ^^ narazie jednak lody codziennie i jakis maly fast food co drugi dzien... ah juz jestem wyrodna matka czym karmie moje dziecko :D oprucz tego duzo owocow i warzyw oczywiście takich swoich z ogródka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, z tymi wagami jest wszystko ok. Po ciazy troche ruszyc pupy i i robimy mega sylwetke. Pomyslcie o tych kobietach co o swoje malenstwo musza walczyc. Latami faszerowane sa hormonami. Tuczone sa jak upasy. Rodza wyczekana dziecine. Na ulicy sa obgadywane patrz jaka swinia, maz juz nie patrzy na nia tym wzrokiem pelnym zachwytu (moze i nie raz puszcza sie na boku). To jest tragedia i pelne poswiecenie dla malenstwa. Milego dnia :-) ps. dzisiaj mam 5 rocznice slubu :-) :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego Ulka i kolejnych szczesliwych lat Wam zycze :) Any, ja watpie zebym wrocila do mojej starej wagi i sylwetki jaka mialam. Chociaz troche zal ..bo jak patrze na jakies swoje zdjecia z przed 4-5 lat to sama sobie w duchu mowie 'ale laska' i zal mi tego, ze tak przytylam, ale wtedy prowadzilam zupelnie inny tryb zycia i pomimo tego, ze jadlam za dwoch to mialam kiedy i gdzie to spalic, a wcale nie cwiczylam :( Pewnie w ciazy dobije do wagi 70+ wiec jak po ciazy zobacze juz na wadze 59kg to bede szczesliwa ;) Mam zamiar chodzic z malcem na basen i dlugie spacery, wiec pewnie to duzo pomoze, ale mam tez zamiar cwiczyc w domu i biegac :) Moj maz lubi jezdzic na rowerze, wiec mysle, ze jak raz w tygodniu na 2-3h podrzucimy dziecko do babci i wybierzemy sie na rowery to wszyscy beda zadowoleni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
Damy rade ! :) a powiedzcie mi biezecie jakies witaminki ?. Ja odstawilam na dwa miesiace bo sie zle czulam... mialam takie z kwasami i ciagle mi sie odbijalo jakbym zjadla surowa rybe fuuj a teraz kupilam bez tych kwasow prenatal classic czy jakos tak. Wyczytalam jednak ze jak wyniki sa w normalnie to nie ma co brac dodatkowo witamin i sztucznie napedzac wielkosc dzidziusia... co o tym myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes871
hejka dziewczyny:) Ale miałam zalatany weekend..najstarszy synuś miał urodzinki, więc zrobiłam mu małą imprezkę;) i miałam co biegać;)Nogi na wieczór myślałam że odpadną..taki ból:/ Dziś zakupiłam sobie glukoze i jutro ruszam na badanie..mam nadzieję,że będzie dobry wynik.. nimfa-tak okazało się jednak że trzeci synuś;)chyba że będzie jednak niespodzianka przy porodzie ;)haha Jeśli chodzi o szyjkę to mi lekarz nie powiedział ile, tylko że jest wszystko w porządku;)Moja waga już prawie 56kg a zaczynałam 51kg..Dokładnie po porodzie przyjdzie czas to się wezmiemy za siebie..Ja planuje ćwiczyć w domu..Biegać też bym chciała..ale nie wiem jak to będzie z organizacją wyjścia..więc zobaczymy..Zresztą przy maluszku będzie co robić..ulka- wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu :* Any- ja biorę Pregne Plus..w poprzednich ciążach też brałam i moje dzieciaczki wcale jakieś wielkie nie były, bo ważyły niecałe 3kg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ogromny stres, wiem ze nie powinnam, ale tak sie stresuje, ze az mnie momentami w brzuchu skreca :( Jezeli w tym tygodniu nie dopniemy hipoteki i nie kupimy mieszkania to byc moze nie kupimy go juz wcale lub dopiero koniec sierpnia - wrzesien ..az mnie cos trafia jak pomysle, ze mialabym czekac kolejny miesiac. A dzis idziemy do notariusza sprzedac nasze mieszkanie ..wiec od dzis jestesmy bezdomni :P W niedziele bylismy w Zamku Ksiaz i nie wiem czy ktoras z Was tam byla - piekny zamek z pieknymi ogrodami - jest gdzie sie nachodzic, bylismy jeszcze w palmiarni ..a w poniedzialek caly dzien lekko brzuch mnie ciagnal, az sie balam ze cos sie stanie, chyba za duzy spacer jak na ciaze sobie zrobilam. Chociaz nie ukrywam, ogolnie duzo chodze.. Wlasnie jak to jest z witaminami, bo mi sie zaraz konczy opakowanie i chcialam kupic sobie cos z kwasem foliowym, DHA, magnezem ..taki zestawik dla kobiet w ciazy, znacie jakies dobre, co same bierzecie, co polecacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z racji terminu 28.12 - 4.01 chyba przeniosę się tutaj na stałe, bo styczniówki polazły na FB, a ja tam nie chcę :P Biorę femibion plus, ma tam kwasy omega (ta bardziej wypasiona wersja, jak ktoś je źle toleruje, to jest też zwykły femibion), dużo mikroelementów (nie wszystkie suplementy mają cały zestaw tylko jakieś minimini). Toleruję dobrze. A wspominam o tym, że czasem nawet na witaminy można mieć uczulenie, na któryś składnik / konserwant / dodatek scalający. Miałam tak z którymiś witaminami w poprzedniej ciąży, potem przeszłam na femibion i się skończyły sensacje skórne, to teraz też poszłam w te same witaminy. Jeszcze trafiam je w promocji i nie są za >50, tylko za 35-40 zeta, a to już nie jest majątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 9.08 wizyte to zapytam tez mojego lekarza co on poleca, bo jakos pania farmaceutka nie ufam jesli chodzi o suplementacje, kiedys ktoras wcisnela mi zelazo, ze niby takie super ..ja czytam pozniej na ulotce, a to dla osob starszych przeznaczone :P A to bylo jeszcze przed ciaza na szczescie jak sie kiedys porzadnej anemi nabawilam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka262
Agnes - gratulacje :); Rosemja - trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze ty nasza bezdomna koleżanko :) ps. tylko bez nerwów!! :p dzidzia najważniejsza ;) W poprzedniej ciąży miałam jak Agnes pregnę i syn miał 3 kg więc standard. Teraz lekarz zlecił mi femibion. A że pogadałam trochę ze znajomą położną (mam bardzo dobre wyniki) to jem te kapsuły co drugi dzień. Nie odstawiam całkiem bo jednak mój apetyt nie powrócił i jem dość jednostajnie wiec szkoda dziecka a też i moich włosów i zębów :D A propo zębów, jak u was dziewczyny? U mnie dalej przy porannym szczotkowaniu, gęba krwi :( Aktualnie to myję te zęby tak żeby było (dwa machy i dziekuję)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskanowa89
Hej. Dziewczyny! Ja od ubieglego wtorku wiekszosc dnia na lezaco spedzam i jest troche lepiej i nic nie robie bynajmniej do nastepnej wizyty i zobaczymy co lekarz powie bo nie usmiecha mi sie lezec w szpitalu. Poza tym mam tylko troszke ubranek...a gdzie to wszystko wyprac i poprasowac...poza tym zmagam sie z infekcja i pecherza i pochwy...masakra jakas! Ja biore caly czas Pregna plus i dha- ja te witaminy jak i inne p*****ly zamawiam na aptece internetowej bo jest taniej. Buziaki gosciowka zapraszamy! A te bole to na pewno od tych spacerow trzeba uwazac wszystko trzeba robic w granicach i bez stresu z tym mieszkaniem na pewno sie uda wszystko pomyslnie zalatwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmarina
Ano,też długo tu nie wpadalam,mam co nadrabiać w czytaniu. :) Za szybko zaczęłam się cieszyć z cukrów,ostatni tydzień to jakaś masakra chociaż jadłam tak samo,właśnie leżę w szpitalu na ustawieniu profilu glikemii.Obym nie leżała dłużej jak 3 dni bo oszaleje.Polowkowe zbliża się wielkimi krokami, 18.08 dowiem się wszystkiego o mojej małej miłości. :) A od kilku dni czuję już regularnie jego ruchy,kiedy jest bardziej i mniej ozywiony i po jakim jedzeniu/moim stanie itp, to taka ulga bo nie muszę zachodzić w głowę czemu wcześniej się ruszal a potem kilka dni nic..Ale 20 tydzień zobowiązuje. :) Co mnie martwi teraz to katastrofa z opuchnietymi nogami.I nie ma znaczenia czy gorąco jest czy normalna temp,czy dużo chodzę czy nie,pod koniec dnia mam tak spuchniete kostki i stopy ze aż czuję jak mi się skóra naciaga i palce idą do góry...Ciśnienie mam niskie/dobre więc to nie jego wina.Oby w tym szpitalu ustalili co jest,bo naprawdę nie widzi mi się nie móc wyjść nawet po wodę do sklepu,to taki ból,dodatkowo mało które buty już wchodzą na nogi.Wagą nie ma co się chwalić,utylam prawie 10 (!)kg,nie wiem jak to możliwe,jem jak przed ciążą i wchodzę w większość ubrań sprzed ciąży,które były luźne z brzuchu już wcześniej. Biorę dużą dawkę euthyroxu i dr mówiła ze mogę mieć przez to problemy z tyciem...MA SA KRA.Od razu po ciąży jak tylko dojde do siebie biorę się za ćwiczenia,zawsze byłam aktywna a teraz...nawet przez te głupie puchnace nogi nie mogę już teraz wprowadzić jakichś lekkich ćwiczeń.Idzie się załamać dziewczyny,tyle wam powiem.Dobrze ze mój TZ to olewa,mówi ze nie jestem gruba, tylko jestem w ciąży.Stara się biedak,ale wiadomo jak to w głowie siedzi...Ehh byle do grudnia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
Goscmarina ja bez zadnych lekow 8 kg już przytylam i ciagle waga w gore ;) taki slonik zemnie jest :D takze nie przejmuj sie ! Po tym pregnal classic nie mam nudnosci takze bede narazie jego lylac zeby wlosow nie gubic za duzo :) 10 sierpnia polowkowe potem krzywa cukrowa i morfologia mam nadzieje ze wszystko wyjdziewyjdzie wporzadku :) powiem wam ze czasem twardnieje mi brzuszek i wtedy odrazy ide sie polozyc odpoczac troche... i mija :) po za tym to jak pisalam bole plecow i bioder... i lecacy pokarm z piersi alez mnie to denerwuje... zawsze rano... byle do grudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmarina
Any-mi nic nie leci,no suchota w cyckach taka ze szok xD byle jak malutki się urodził był pokarm.Co ciekawsze piersi mi bardzo urosły więc tymbardziej mnie dziwi ze nic się nie sączy...Ale i na mnie przyjdzie pora.Ja polowkowe 18 sierpnia,natomiast tu w szpitalu miałam konsultacje u mojej prowadzącej ginekolog,zrobiła usg, pomierzyla i zwazyla synka,następnie mi go pokazala. ..jaki to duży chłopak!I jak chętnie swoje skarby prezentował :D chyba w tatę bezwstydny. :P Wszystko widziałam,nawet jak buzie rozdziawił, chyba mi moje wody smakowały mocno. :) i teraz pytanie za 100 pkt-wg usg to 20+4 i waży 368 g...nie mam pojęcia czy to nie za dużo?Jak wasze maluchy wazyly? A drugie to kierować się terminem porodu wg OM czy właśnie usg? Bo mi z 25 grudnia przeskoczylo na 16 :o czyli ponad tydzień..Na co mam się nastawiac? Sa szanse spędzenia świąt w domu? ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość any
Ja jeszcze nie wiem ile moj maluszek wazy napisze po usg 10 sierpnia ale mysle ze twoj w sam raz po tym co pisza w necie :))) ciesz sie ze nic nie leci ahh jak to wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmarina
Any no właśnie nie żałuję ze nie leci :p Ale oczywiście już zalaczylo mi się myślenie ze jak nie leci to nie będę miała pokarmu i ta myśl gdzieś tam z tyłu głowy siedzi :/ no właśnie cieszę się ze nie waży za dużo,znaczy ze nieźle prowadzę dietę i cukry, a nie już mnie diablo nastraszyla ze młody będzie za duży...Znaczy nie wiem jak będzie przed porodem, ale póki co jest wzorcowo wg ginki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też póki co nic nie leci z piersi..Z tego co pamiętam to w poprzednich ciążach zaczęło mi lecieć coś po 30 tyg..I pokarmu miałam sporo, w szpitalu nawet dostałam nawału mlecznego..mały nie nadążał pić i musiałam wspomóc się laktatorem..kaskanowa-ojj współczuje kochana tych infekcji:( szybkiego powrotu do zdrówka, bo wiem że to jest bardzo uciążliwe:/ goscmarina-myślę że Twój maluszek waży akurat:)Mój 2 tyg temu też ważył coś ponad 300g i też było to koło 20 tyg..A jeśli chodzi o termin porodu to lekarze sugerują się terminem z miesiączki..ten z usg i tak się może zmienić..A nastawić się trzeba że wyznaczony termin jest terminem szacunkowym i można urodzić zarówno 2 tyg przed terminem jak i 2tyg po terminie;) A ja mam połówkowe 18 sierpnia:)Akurat jak wróce z wczasów;) Dzisiaj byłam na badaniach..Hemoglobina jest na skraju normy mimo że cały czas biore żelazo:/mocz ok:) no i krzywa cukrowa za mną;)powiem Wam że jakoś dałam radę...ale łatwo nie było..piłam ten kubek i piłam..Pani mnie popędzała że mam łyknąć na raz..a mnie już tak strasznie w gardle drapało:/ no ale jakos wypiłam..Glukoza na czczo wynosiła 72mg/dl a 2 godziny po glukozie 99mg/dl Także jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×