Oglądam zdjęcia kuchni z oknem, szukam inspiracji i zadziwia mnie jedna kwestia

ależ problem, przecież można kupić tzw. baterię kładzioną- typową pod okno w kuchni

"Nie mam takich rzeczy, których nie myje się w zmywarce. Poza drewnianymi sztućcami." Szklanki, filiżanki ze złotymi zdobieniami nie można myć w zmywarce również pewne części urządzeń np. u mnie maszynka do mięsa kiedyś wrzuciłam te części z oczkami do zmywarki i po wyjęciu coś się z nimi dziwnego stało, zrobiły się w dotyku jakby pokryte jakimś pyłem. Okazało sie że w instrukcji pisało że trzeba myć ręcznie. Czasami w trakcie gotowania jakieś brudne naczynie nagle jest potrzebne a zmywarka jest dopiero u początku napełniania brudnymi naczyniami, nie mówiąc o długości czasu z jaką ona myje, wtedy trzeba myć ręcznie. Nie wierzę że nie miałaś takiej sytuacji. A co do problemu głównego to widocznie ci co zrobili prezentacje tych mebli zrobili ją na pokaz i skupiali sie jedynie na estetyce zdjęcia, myśleli że potencjalny konsument też będzie łykał sam efekt wizualny bez głębszego zastanowienia nad szczegółami funkcjonalności takiego rozmieszczenia mebli. W rzeczywistości wszystko jest do obgadania z wykonawcą, np. wystarczy ten zlew troche wysunąć może do siebie albo zamontować kran o zmienionym kształcie. Co do samego okna powinna być możliwość całkowitego jego otwarcia, czasami coś sie może przypalić albo nie daj Boże ulotnić gaz i wtedy pilnie potrzeba otwierać okno na oścież. W razie wątpliwości zawsze można zapytać reprezentantów firmy jak sobie wyobrażają w tej sytuacji otwarcie okna i niech oni sie poprodukują

a co do drewnianych rzeczy to o dziwo właśnie można je myć w zmywarce. Spróbuj a przekonasz sie że nic im nie jest.