Pomocy 17 letnia kuzynka podrywała mojego 30 letn męza spodziewamy sie dziecka

Proszę powiedzcie co byscie zrobily chyba gowniarze nawtykam, rozum mi odebralo ze sie nie odezwalam, widzialam jak sie do niecgo usmiecha i bezczelna niby kilka razy noga pod stolem poleciala na niego . Ja mam 28 lat i wiecie co chyba po prostu mnie zamurowało, ta gówniara jest niestety z mojej rodziny. Sytuacja miała miejsce podczas urodzin jej ojca- mojego wujka. W dodatku szczeniara wie,ze jestem w ciazy i to nasze pierwsze dziecko. Moj mąż nawet nie odrzucil jej zalotow, po prostu nie zwracal uwagi,a raz sie chyba usmiechnal jak sie gapila i szczerzyła zęby.Proszę powiedzcie co byscie zrobily

hahahahahahaahahahahahahahahahahahahah ja też zamiast bachora chciałbym mieć hot 17 za kochankę;) pozdrawiam

Zwróć jej uwagę przy mężu np. "nie wiesz, że zajętych się nie tyka?" :)

Uśmiechnął się? Schlebia mu to, ze taka gówniara za nim lata. Ja bym mu swoje powiedziała. Chyba się zapomniał trochę!

Gówniarze zwróciłabym uwagę przy rodzinie, a jemu powiedziałabym, że ma spieprzać do niej jak mu się tak spodobała.

s to szmata hehehe

Siedzieliście całą rodziną przy stole? Mogłaś ją ustawić przy nich wszystkich.

zabawne

no szczerze to tak cholernie żałuję ,ze jej nie ustawiłam,dlatego musiałam tu napisac,bo sama walcze ze sobą teraz, jaka byłam głupia . A co do pytania o jej atrakcyjnosc to tak mini ledwo tylek zakrywa biust niewielki, wymalowana podobno często się upija i gania za facetami, bezczelna i pomyslec,ze ja im od czasu do czasu bo ona ma rodzenstwo i jej brat to moj chrzesniak przywoze rozne slodycze czy dawałam na jakies wydatki,wszystkim zeby zadne nie czulo sie pokrzywdzone. Nawet moja mama sie zbulwersowala całą sytuacją,a mnie rozum odjeło zreszta jak ten moj za przeproszeniem stary tez mogl sie usmiechnac, okropnie mi sie smutno zrobilo. Pierwsza ciaze poronilam, teraz narazie to 16 tydzien,ale nie jestem jakims zaniedbanym pasztetem z nadwagą. Wiecie cieszę sie z tego dziecka i tylko w sumie to mnie uspokaja,a jak jemu powiedzialam,ze mnie wkurzylo takie zachowanie ich to sie śmiał ewidentnie byl zadowolony,ze ma branie,choc nigdy w zyciu przy mnie nie podrywal. Na imprezy tez nie chodzi z kolegami, kazda wolna chwile spedza ze mna,ale kiedys moze mu cos odbic.

Jejku, ja chyba głupia jestem, ale u nas w rodzinie mąż/żona czyjaś to jak rodzina i jak żartuję sobie ja czy tańczę z kuzynami męża to jakbym z bratem się bawiła, nigdy ich nie traktowałam jak facetów na romans. Mój mąż z kolei też rozmawia i żartuje z moją siostrzenicą np. , wprawdzie nie widziałam żeby go szturchała czy prowokowała/to chore w bliskiej rodzinie/, ale nigdy nawet nie pomyślałam że to coś nie tak... Moim zdaniem dobrze zrobiłaś, że nie zareagowałaś. Mąż może nie tyle się cieszy z powodzenia, ile nie wiedział jak zareagować albo zareagował spontanicznie. W końcu się uśmiechnął a nie rzucił na nią ;-) Może wiedząc, że taka osoba "dziwna" jest w rodzinie ogranicz spotkania z nią do minimum. Masz już informację kogo nie prosić na chrzestną, nie zapraszać. Myślę, że to nic takiego, ale lepiej zdystansować niż się martwić. Pamiętam jak teściowa kiedyś powiedziała do kuzyna mojego męża, który ze mną tańczył, że "ona już nie panienka" ;-))) śmialiśmy się z tego. A może widocznie ktoś z boku może mieć takie domysły...

uważaj !!!!zrobisz aferę oficjalnie przy wszystkich to gówniara i ( pewnie mąż) odkręci kota ogonem, rodzina gówniary zrobi aferę bo będą jej bronić zwalą wszystko na twoją ciąże i hormony i to ty wyjdziesz na konfliktową jędzę i idiotkę lepiej w tej sytuacji postawić na dyplomację i działania pozakulisowe tj. ograniczyć kontakty z gówniarą i jej rodziną przynajmniej do czasu póki gówniara nie znajdzie sobie faceta a swoją drogą można wziąć gówniarę na rozmowę najlepiej w cztery oczy ale możesz jeszcze wziąć mamę na świadka skoro ona widzi co się dzieje postraszyć, zaszantażować cokolwiek ważne by zrobić to na tyle skutecznie by przestała podrywać ci męża i na tyle by nie poskarżyła się swojej rodzinie, mężowi kilka dni cichych dni zrób niech wie co może stracić

teraz masz dobry pretekst by ochłodzić stosunki- ciąża źle się czujesz potem brak czasu bo dziecko, porozmawiaj z mamą by ona też wiedziała jak organizować ewentualne spotkania rodzinne by ograniczyć ich wizyty w waszym domu plus tego że odseparujesz gówniarę a z resztą rodziny utrzymasz dobre ale ograniczone relacje spowodowane brakiem czasu i przestań do nich dzwonić i chodzić a jak oni będą zapraszać to mów że nie masz czasu spotkania raz do roku wystarczą a międzyczasie gówniara znajdzie sobie faceta, podejrzewam że ona się tak bawi sprawdza na ile może sobie pozwolić ale lepiej nie ryzykować

męża ustaw idiotko, to on powinien pannie powiedzieć zeby sp....i zająć się tobą.

Pogadaj z mezem. Moja kuzyka tez jak u nas bylo na wakacjach to ubirala.sie w szorty i przezroczuste bluzki. Moj maz kazal jej sie ubrac jak czlowiek i nie robic z siebie d****** Foch byl przez kikka dni, ale dotarlo.

wiecie co ta gówniara ma chłopaka w jej wieku,akurat go nie było tylko z niej takie ziółko i wydaje jej sie ,ze moze miec kazdego,z tymi hormonami w ciazy to dokladnie mąż mi to powiedział ze przez nie coś mi się ubzdurzyło w głowie i ,ze jestem niepowazna wręcz to mnie chcial winą obarczyc,ze jak zmadrzeje to pogadamy... Niestety tak jak napisalam, moja mama tez z nami byla i zauwazyla to zachowanie ,rok temu juz sie mu zaczela narzucac to jej powiedziala ,ze co to kolege sobie znalazla,zeby sie zajela swoim chlopakiem. Na szczescie te spotknia sa rzadkie ok 2 razy do roku moj maz tam ze mna jezdzi.Tak chyba na osobnosci powiem jej,ze moj maz sie smial z jej zalotów,bo jest za mloda i nie w jego typie i spytam czy jej sie podoba oraz zeby odpusila ,bo nic nie zdziala, jak myslicie tak zrobic? Niestety moj maz to chyba jest mądry tylko do mnie i tej gowniarze nie odpowie w dodatku widze,ze mu spasowalo.....

chyba na osobnosci powiem jej,ze moj maz sie smial z jej zalotów,bo jest za mloda i nie w jego typie i spytam czy jej sie podoba oraz zeby odpusila ,bo nic nie zdziala, jak myslicie tak zrobic? i będzie miała powód zeby ciebie wyśmiać, ze jesteś zazdrosną , brzydką , grubą i starą babą, która trzęsie gaciami, ze lepsza od ciebie i młodsza tylko skinie palcem a twój facet sobie fiutem oko wybije tak mu będzie stał

Twoja mama powinna jej zwrócić publicznie uwagę jak będzie się tak wobec niego zachowywać. Bo na Twojego męża nie ma co liczyć, skoro już tak Tobie powiedziała na Twoje obawy. I w końcu wyjdziesz na wariatkę w ciąży.

ośmieszysz się tylko przed smarkulą, to już lepiej niech twoja matka ją wyśmieje kiedyś na imprezie, ze widzi ze jej się zięć spodobał. ty wyjdziesz na żałosną desperatkę jak jej zaczniesz opowiadać te głupoty. No i jeszcze raz mówie- ustawić męża do pionu i to ostro

możesz ale to musi być ostro, stanowczo i że zrobisz jej jesień średniowiecza z d**y ona musi się przestraszyć ona musi w tobie zobaczyć twarz której ne znała do tej pory nie miłą kochaną ciocie ale kawał suki która jakby co dotrzyma słowa ale to trzeba zrobić umiejętnie bo może sobie obrać za cel honoru uwiedzenie ci męża, takim osobom trzeba ostro stawiać granice bo wejdą na głowę a potem to będzie za późno, najlepiej by było gdyby to on jej nawtykał w tej sytuacji i to najlepiej przy rodzinie, widzisz masz już próbkę jak reaguje mąż, rodzina ją będzie bronić oni widzą w niej małe niewinne dziecko a nie dorosłą wyrachowaną kobietę oni nie widzą tego co ty widzisz mąż bagatelizuje, publiczne skarcenie jej oznacza wejście w konflikt z jej rodziną nie tylko z nią jeszcze się okaże że będziesz musiała przepraszać nie tylko ich ale również ją

Ty siedz cicho, bo tak jak inni posza wyjdziesz na wariatke. Twoja matka jak cos niech powie "ja wiem, ze Ty latasz jak glupia za chlopakami, ale rodzinie daj spokoj i pod stolem mi ziecia nie macaj" Ty wtedy mozesz wtedy sie zdziwic i zapytac czy to prawda :P

dla mnie sprawa jest prosta. Zaprzestać odwiedzania wujka

w sumie macie racje,ze mogę wyjść na wariatkę w ciąży, oj ale chętnie dałabym gówniarze jakąś nauczkę..w dodatku maz mnie tak wkurzyl ,ze zachowal sie jak palant. Jej rodzice mysla,ze to takie zarty ,a jakby weszli na jej profil na facebooku choc oni nie maja i nie korzystają z neta to zawalu by dostali. Wyobrazcie sobie ,ze na jednej fotce lezy na lóżku w krotkim rękawku, bez biustonosza tylko suty wystają i spodenkach ... brak mi słów , totalne zero, na całą rodzinę moją i męża tylko ona jest szm....

KONIECZNIE pogadaj z mężem żeby to ON ośmieszył gowniare publicznie! Nie ty, nie twoja mama tylko mąż! Bo inaczej faktycznie wyjdziesz na idiotke z hormonami wywalonymi w kosmos. Po prostu postaw męża do pionu, powiedz mu że albo ją osmieszy przy wszystkich albo robisz aferę, składasz o rozwód, cokolwiek, już ty wiesz jak go podejść. Niech rzuci jej przy stole tekst typu że na podrywanie dorosłych mężczyzn musi poczekać aż jej cycki urosną albo coś w tym stylu. Koniecznie ON musi ją upokorzyć, nikt inny! A ty się usmuechaj i powiedz, że w okresie dojrzewania hormony szaleją więc dziecku trzeba wybaczyć pewne sprawy ale jakby co sluzysz pomocą i kontaktem do specjalisty. Nie odpuszczaj!

Fotki z fb pokaż jej rodzicom. Zobaczysz jaki będzie siwy dym

powiem mojej mamie ,zeby jej nawtykała i ,ze moj się śmiał z niej itp.,bo mnie faktycznie moze nie uwierzyc,a pozniej bedzie chciala sie odegrac i bedzie go uwodzic jeszcze bardziej,. Tak jak tu npisalas rodzice mają ją za niewiniątko,a to wyrachowana sucz.

Ja raz gowniare jedna podkablowalam. Ojcu wlasnemu publicznie dupsko obrabiala na fb. Afera byla niezła.

to byloby najlepsze gdyby on ją upokorzyl, powiem mu do słuchu,ale jak jej nic nie odpali,ale w ogole znowu uzna to za "śmieszne żarty" to zaszantażuje go chyba, z tym ze ta gowniara bedzie miala satysfakcje nadal skoro sie nie odezwal i wiecie co cholernie mi przykro bo powiedzieli przy stole co zona Ci się jeszcze nie znudzila niby w zartach taki stary wujek jak juz popil ,a ten palant sie zasmial, masakra....mialam w ogole ochote stamtad wyjsc i juz nie wrocic tylko mama mnie rozumiala

dziś Dokładne tak bym zrobiła. Zagroziłabym rozwodem, bo idiota ma z tego ubaw, ze taka gówniara na niego leci. Dobrze by było, żeby to właśnie ON zwrócił jej uwagę, przy wszystkich.

Możesz mamę poprosić żeby jej powiedziała że Twój mąż tak się z niej śmiał że Twoja mama jako ciocia nie mogła tego znieść i z dobrego serca z nią rozmawia:) Niech mama jej przekaże wszystkie osmieszajace szczegóły, że niby twój mąż wysmiewal jej małe cycki, krzywe zeby itp.i ogólny poziom. Powinno podzialac.

tak chyba zrobię póki co, dopoki nie dojdzie do konfrontacji tej 2 to musi wkroczyc moja mama, nic chyba sensowniejszego na ten moment nie wymysle.ech...