Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedy facet chce do mnie przylecieć z drugiego kontynentu

Polecane posty

Gość gość
aa, ok, sorry (tu autorka). śpiąca już jestem i nie widziałam , że cytował Twojego posta. więc się uniosłam honorowo, że nie byłam pijana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa pewnie przy niesprzyjajacym zbiegu okolicznosc mogl tam namiot na miesiac rozbic i cie nie spotkac. moze kupil potrzebne informacje a to tylko taka romantyczna sciama byla. nawet stojac tam i obserwujac wychodzace tlumy mial niewielka szanse cie zauwazyc. xxx pomijając szczegół, że to wydział na którym zajęcia mają dwa kierunki i moje nazwisko było na planie zajęć, to faktycznie, musiałabym umrzeć, żeby nie chodzić miesiąc do pracy. A mnie jest ciężko nie zauważyć jak się mnie raz zobaczy, taki typ urody. No i płomiennie rude włosy też pomagają. A czy kupił informacje? Na pewno. Inaczej by mnie nie znalazł, skoro wiedział jak wyglądam, jak mam na imię i co wykładam. Nie wiedziałnawet w jakim kraju. A znalazł. Nie czyni to sytuacji ani odrobine mniej romantyczną, moim zdaniem. Facet, któremu nie zależy po prostu wypina d**e i żyje dalej. v chyba jestes w tym zwiazku materialistka bo widze ze kompletnie nie rozumiesz roznicy miedzy tym co kupione a tym co niekupione a jest. nie da sie zakochac w kupionym bo jak to kupisz to traktujesz jak rzecz!! sa ludzie co kochaja rzeczy ale to margines. kompletnie bezsensowne porownanie wiesz ilu jest samotnych bogatych ludzi ktorzy nikogo nie moga znalezc ?kasa nie gwarantuje tego ze nie popadnie sie w desperacje czy depresje wrecz szanse na to jeszcze wieksze bo slabsza psychika. xxx uwierz mi, wiem ilu ich jest. Obracam się wśród nich częściej niż bym miała taką potrzebę. I powiem Ci też, że tacy ludzi bardzo często nie szukają miłości, o ile mają rozrywkę i seks. Miłość im nie jest potrzebna. Osobiście znam takich. Nie rozumiem czemu uważasz mnie za materialistkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
ja z kolei myslalem ze to ona odpisala tylko nicku nie wbila :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
A mnie jest ciężko ...>>>patrzylem ze swojego punktu widzenia jak bym mogl nie zauwazyc on mnoze faktycznie nie poza tym wiekszosc wydzialow ma taki przemial ze tysiace ludzi sie przewija sa rozne wyjscia a plany zajec sa on line no mozna chodzic po budynku i sprawdzac kto ma jaki pokoj to chyba lepsze niz stac przed budynkiem. v A znalazł.... dalej. >>znalazl bo mial wystarczajaco danych jakby nie mial to jego romantyzm by sobei mogl w buty wsadzic a za rok by mu minelo. twoja zasluga ze podalas tyle danych ze sie dalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
I powiem Ci też, że tacy ludzi bardzo często nie szukają miłości, o ile mają rozrywkę i seks. Miłość im nie jest potrzebna. Osobiście znam takich. >>>>do czasu a raczej pewnego wieku albo to jest tylko taka maska przez ktora ty jako kibieta sie nie przebijesz czyli ogolnie ja neguje to co napisalas to sa wyjatkowe przypadki reszta udaje ze jest tak jak piszesz chyba ze to stowarzyszenie jakichs degeneratow :D bez uczuc wyzszych. v Nie rozumiem czemu uważasz mnie za materialistkę? >>bo nikt o to nie pytal a wyskoczylas jak filip z tym jego bogactwem a co to ma do tej rzekomo romantycznje milosci to nie wiem. moze jedynie to ze gdyby byl biedny i przyjechal to byscie nie byli razem bo jak dodalas zanim sie zgodzilas to duzo pieniedzy zainwestowal w te znajomosc :D gdyby mu sie wczesniej skonczyly to efekt byc moze bylby inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bylam w UK to sobie tylko zartowalam, ze wyrwe anglika. Na co moja rodzina (nie z polski) dosc powaznie odrzekla bym nie probowala bo oni o Polkach maja kiepskie mniemanie, i dla nich Polka to po prostu latwa laska. Czytajac takie tematy chyba wiem czemu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było odnośnie do desperacji. Nie jest ani biedny, ani brzydki, ciężko więc mówić o desperacji w jego przypadku. Co do wydatków na ten związek - dużo wydał, bo latanie co tydzień do innego kraju, opłacanie sobie noclegu i wyżywienia nie jest łatwe i tanie. xxx patrzylem ze swojego punktu widzenia jak bym mogl nie zauwazyc on mnoze faktycznie nie poza tym wiekszosc wydzialow ma taki przemial ze tysiace ludzi sie przewija sa rozne wyjscia a plany zajec sa on line no mozna chodzic po budynku i sprawdzac kto ma jaki pokoj to chyba lepsze niz stac przed budynkiem. xxx mój wydział nie jest taki ogromny, tylko 5 pięter no i jedno wejście. Inaczej się do budynku nie dostaniesz. Plany zajęć zawsze wiszą na dole a przy moim gabinecie było moje nazwisko na drzwiach. A on i tak stał. A właściwie siedział na pomniku przed wydziałem. xx Wszystkie dane jakie miał to moje imię i to jak wyglądam. No i to jaką literaturą się zajmuję. Czyli dosłownie nic. Ale mu się udało, chociaż mu to zajęło prawie 3 miesiące, zanim mnie znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerost tresci nad forma dziś Po prostu się zakochał. >>ta pewnie zakochal sie w pijanej lasce z imprezy po godzinie znajomosci juz nie przesadzaj. x A nie słyszałeś o miłości od pierwszego spojrzenia ? Możesz w nią nie wierzyć i być sceptycznie nastawiony co nie znaczy ,ze takie przypadki zdarzają się , co prawda jest to rzadkość. Ja tez nie wierze w taka miłość ale wierze ,ze można się dość mocno zauroczyć i próbować pociągnąć to dalej. Zdarza się ,ze niektóre osoby wywierają na nas niesamowite wrażenie i pamiętamy je do końca życia a inne nie. Autorka widocznie bardzo mu pod pasowała i facet chce to pociągnąć dalej a czy chodzi mu tylko o seks to dowie się jak przyleci. Do łóżka z nim iść nie musi wiec to problem tego faceta a nie autorki. v jest tysiace niemcow ktorzy leca 12h do pattaya aby wydawac kase na sex wiec tak to mozliwe x Tak oczywiście tylko zauważ różnice oni tam lecą i wiedza ,ze ten seks będzie bo płaca a w tym przypadku nic nie jest pewne i myślisz ,ze facet jest tak głupi ,ze chce wydać kasę na nie wiadomo co ? Ja myślę ,ze stać go na to aby przylecieć do autorki bo ma ochotę poznać ja bardziej choć mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
ani brzydki, ciężko więc mówić o desperacji w jego przypadku.>>to czy brzydki czy nie pojecie wzgledne. v Co do wydatków na ten związek - dużo wydał, bo latanie co tydzień do innego kraju, opłacanie sobie noclegu i wyżywienia nie jest łatwe i tanie. >>polowa ludzi pracujacych moze tego dokonac wiec juz nie przesadzaj. zaden wyczyn. dla zartu chcielismy raz leciez na urodziny znajomego z pl doastraliibo on byl tam na jakims grancie i zrobic mu niespodzianke znalismy tylko uniwersytet i wszystko przez net sie dalo ogarnac lacznie z tym gdzie nocuje i z kim, plany spalily na panewce z innych wzgledow a do tego nikt z nas bogaty nie jest. v mial wystarczajaco danych ja bym szybciej znalazl na jego miejscu bez nakladow finansowych i siedzenia pod pomnikiem. poza tym tam gdzie bylas, nocowalas etc. tez pewnie wiedzieli jak sie nazywasz wystarczylo kupic dane jesli bylo go stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
A nie słyszałeś o miłości od pierwszego spojrzenia ? >>a o yeti slyszalas ? a tak powaznie to wiem ze to mozliwe ale w TYM przypadku to odrzucilem ze wzgledu na okolicznosci i tyle. mozesz miec inne zdanie ja wyrazilem swoje. zwlaszcza ze kojarze haze z wypowiedzi ze jej facet jest od niej duzo straszy dla mnie to wiele tlumaczy nawiazujac do pattay to dla mnie taki zdesperowany farang ale to tylko mkoje subiektywne odczucie. v masz racje wiedza po co leca ale to sa prostytutki, uwazam ze lepiej leciec nie do prostytutki tylko liczac na cos co moze sie nie spelnic niz miec gwarancje w przypadku pani lekkich obyczajow :D ale tu tez pewnie sa rozne punkty widzenia. v co sobie mysli nikt nie wie autorka sie przekona tak chyba najprosciej zamiast gadac o tym w nieskonczonosc. gdyby ona miala leciec do nobcego kraju to faktycznie mozna by sie glowic a tak nie widze problemu do zastanawiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miał pojęcia gdzie byłam i gdzie nocowałam. Z resztą nikt by mu nie udzielił informacji, bo nie spałam w hotelu. xxx jeśli znaliście imię, nazwisko, kraj i uniwersytet to wiedzieliście wszystko. Żadna filozofia. Imię podane w innym języku niż używane i kierunek, który można studiować w całej europie i nie tylko, to trochę mniej, przynajmniej moim zdaniem. Prawda jest taka, że nie powiedziałam mu nic, dzięki czemu mógłby mnie zidentyfikować, bo to miała być przygoda i nic więcej. Nie planowałam, że go kiedykolwiek jeszcze spotkam. xxx btw wylot do Australii to spory wydatek, ale jednorazowy. Wyobraź sobie, że na każdy jeden weekend w miesiącu lecisz za granicę i wracasz później do domu. Przez 3 miesiące. Jesteś w stanie? xxx "zwlaszcza ze kojarze haze z wypowiedzi ze jej facet jest od niej duzo straszy dla mnie to wiele tlumaczy " - źle kojarzysz, bo mój mąż nie jest ode mnie dużo starszy. No chyba, że dla Ciebie dużo to 3 lata. No to wtedy owszem, tak. Dla mnie dużo to 10, a między mną a moim mężem nie ma znaczącej różnicy wieku. Ja mam prawie 30 lat, on jest kilka lat po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haze, pisalas gdzies, ze masz 28 a Twoj skonczyl 35 w tym roku. To nie sa 3 lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
Nie miał pojęcia gdzie byłam i gdzie nocowałam.>>>ok sadzilem ze ten sex nie byl w parku tylko np, u ciebie :D v jeśli znaliście imię, nazwisko, kraj i uniwersytet to wiedzieliście wszystko>>nie do konca on wynajmowal mieszkanie z kims tam a potrzbowalismy pomocy wspolokatorow aby nas wprowadzili do laboratorium mniejsza o to. v Prawda jest taka, że nie powiedziałam mu nic, dzięki czemu mógłby mnie zidentyfikować, bo to miała być przygoda i nic więcej. Nie planowałam, że go kiedykolwiek jeszcze spotkam. >>>podziwiam sposob bycia :D sorry za ironie ale nie moglem sie powstrzymac zastanaiwam sie co tacy ludzie w glowach maja. a co do ostatnieog zdania to potraktowalas go chamsko czysto instrumentalnie juz samo to powinno mu nie pozwolic sie zakochac. isc z kims do lozka i nie powiedziec mu o sobie nic dla mnie dno kompletne. xxx btw wylot do Australii to spory wydatek>>>wcale nie bilet airberlin kosztowal wtedy ok2,6 tys. bezposrednio do adelaidy gdyby sie przesiasc w azji na airasie to byloby jeszcze taniej. nocleg mielibysmy na miejscu u niego wiec liczylismy ze pozwiedzamy przy okazji w dosc ekonomicnzje cenie. mysle ze gdybysmy polecieli kiedy indziej i musieli oplacic noclegi to wyszloby nas znacnzie wiecej niz wtedy moglo kosztowac. v , ale jednorazowy. Wyobraź sobie, że na każdy jeden weekend w miesiącu lecisz za granicę i wracasz później do domu. Przez 3 miesiące. Jesteś w stanie? >>>no z iralndii bo pamietam ze o tym kraju pisalas tania linia lotnicza i nocowaniem w ibis budgecie to sadze ze 90% irlandczykow stac :D znam takich co z norwegii prawie co tydzien na weekend lataja a wykonuja jakies proste prace fizyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie nie napisałam, że różnica między mną a mężem, to 3 lata, tylko, że jeśli duża różnica to 3 lata, to u nas jest duża różnica. I nie mam już 28 lat. Tak informacyjnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
źle kojarzysz, >>>no to masz racje zle skojarzylem 7 lat to normalny zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A odnosnie kasy i materializmu. Praca na uczelni i z wyzszymi stopniami naukowymi kokosow nie przynosi. Przewod doktorski tez swoje kosztuje. No, ale temat nie ten :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerost tresci nad forma mozesz miec inne zdanie ja wyrazilem swoje. x Nie napisałam ,ze Twoje zdanie jest blednę ani ,ze moje jest prawidłowe, dodałam nawet ,ze masz prawo być sceptycznie nastawiony do takich przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, był u niego. Ja nie mam zwyczaju zapraszać do siebie nikogo. Bez względu na to w jakim celu się ktoś pojawia. x Nie ma czego podziwiać, jestem dorosłą kobietą, byłam wtedy przez wiele lat sama i potrzebowałam resetu, on miał być takim resetem. Przygodą na raz, żeby się dowiedzieć jak to smakuje i nie żałować do końca życia, że przez cała młodość byłam święta dziewicą. Z tego też powodu nie mówiłam o swoim życiu, mieliśmy mnóstwo innych tematów do rozmów, niekoniecznie związanych z moim miejscem zamieszkania czy pracą. x W życiu nie pisałam o Irlandii. Coś Ci dzwoni, tylko nie w tym kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
Praca na uczelni i z wyzszymi stopniami naukowymi kokosow nie przynosi.>>Zalezy gdzie sa kraje gdzie jednak przynosi :D sa rozne granty etc. wcale nawet doktora nie trzeba miec aby moglo to byc całkiem dobrze wynagradzane zalezy co sie robi. moj znajomy nie narzeka jego znajomi tez a tylko na stypendia wyjezdza :D na max 6 miesiecy jednorazowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś - na szczęście zostawia wystarczająco dużo czasu na to, żeby mieć drugą pracę. Lepiej płatną. Gdzie tytuł naukowy przed nazwiskiem robi odpowiednie wrażenie i sprawia, że kontrahentom robi się mokro. (swoją droga nigdy nie rozumiałam i nie zrozumiem tego fenomenu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
pisalas ze tez jestes ruda ale ze idlandki sa inne itd. wywnioskowalem z tego tematu ze mieszkasz wlasnie tam, to nieistone jesli to byla europa to jak napisalem polowa ludzi by sobie mogla pozwolic. jak dla mnie zaden wielki romatyczny poryw to nie byl chociaz zabawne i ja na jego miejscu bym nie przylecial wlasnie przez to jak go potraktowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
Gdzie tytuł naukowy przed nazwiskiem robi odpowiednie wrażenie i sprawia, że kontrahentom robi się mokro.>>zabawne to masz tendencje do wyolbrzymiania wszystkieog chyba. dobra spadam sprobowac zasnac 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyolbrzymiam. Są ludzie na tym świecie, którzy wciąż mają takie podejście. Znam to z doświadczenia i śmieszy mnie to strasznie, bo zrobienie doktoratu nie jest wielka filozofią. Ale spotkałam się wielokrotnie z gwałtownym wzrostem szacunku do mojej osoby po tym, jak ktoś zobaczył tytuł przed nazwiskiem. Wliczam w to moją własną teściową. Niestety. xxx xxx Potraktowałam go tak, jak normalni, dorośli ludzie traktują one night standy. Żadnych obietnic, żadnego ściemniania, opcjonalnie wspólne śniadanie. Nie moja wina, że nie umiał zapomnieć i przejść do porządku dziennego, czy cokolwiek tam nim powodowało. Nie wiem, nie interesowałam się. Nie jestem romantyczką, więc słodkie gadki mnie nie biorą. Ale mi zaimponował i to był jedyny powód dla którego poszłam z nim na tą kawę już w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×